[ND] opony wielosezonowe vs. zimówki
Czy ktoś ma jakiekolwiek doświadczenia?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2138
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Mam za sobą jedną jazdę na zimówkach w ND 2.0. I choć samochód był nieubezpieczony, a ja jechałem bardzo ostrożnie, i tak zaliczyłem boka w zakręcie przy 110 kmh (lift-off oversteer). Zimówki to były wygrywające testy conti ts850.
I teraz, gdy mam swojego wymarzonego ND, strasznie boję się zimówek. Kombinuje jak koń pod górę.
Wpadłem na inny pomysł - opony wielosezonowe na zimę - zapewne na śniegu radzą sobie gorzej niż zimówki, ale na suchym i mokrym asfalcie, lepiej niż najlepsza zimówka (?), przy tym mają trakcję nawet na śniegu i lodzie w porównaniu do letniej...
Poczytałem testy i wybrałem najbardziej zimowe z wielosezonówek Goodyear Vector 4Seasons Gen-2 215/45R17 91W albo Nokian Weatherproof 205/45 R17 88V XL. Gdybym chciał opony jak najbliższe letnim, brałbym Micheliny Crossclimate+, ale to bez sensu - letnie opony mam nowe z samochodem i jestem z nich zadowolony.
Ktoś ma jakieś doświadczenia z oponami wielosezonowymi?
Czy moje założenie, że taka pośrednia opona na suchym asfalcie wymiata w porówaniu do topowej zimówki jest słuszne?
Jak taki bieżnik w jodełce wyje? Kiedyś miałem nieprzyjemność jazdy na GY Eagle F1 i nigdy więcej tego wycia opon (mimo 66 dB na oznaczeniu), a tu widzę podobnie (za to jodełka na yokohamach v102 była bezgłośna...).
I teraz, gdy mam swojego wymarzonego ND, strasznie boję się zimówek. Kombinuje jak koń pod górę.
Wpadłem na inny pomysł - opony wielosezonowe na zimę - zapewne na śniegu radzą sobie gorzej niż zimówki, ale na suchym i mokrym asfalcie, lepiej niż najlepsza zimówka (?), przy tym mają trakcję nawet na śniegu i lodzie w porównaniu do letniej...
Poczytałem testy i wybrałem najbardziej zimowe z wielosezonówek Goodyear Vector 4Seasons Gen-2 215/45R17 91W albo Nokian Weatherproof 205/45 R17 88V XL. Gdybym chciał opony jak najbliższe letnim, brałbym Micheliny Crossclimate+, ale to bez sensu - letnie opony mam nowe z samochodem i jestem z nich zadowolony.
Ktoś ma jakieś doświadczenia z oponami wielosezonowymi?
Czy moje założenie, że taka pośrednia opona na suchym asfalcie wymiata w porówaniu do topowej zimówki jest słuszne?
Jak taki bieżnik w jodełce wyje? Kiedyś miałem nieprzyjemność jazdy na GY Eagle F1 i nigdy więcej tego wycia opon (mimo 66 dB na oznaczeniu), a tu widzę podobnie (za to jodełka na yokohamach v102 była bezgłośna...).
Może zwyczajnie odpuść pedał gazu w sezonie zimowym? No jak już na polecanych zimowlach jest kłopot to może czas przesiąść się na 60 konna Fabię z napędem na przód?
Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2138
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
hehehehe - lift off to odpuszczenie gazu Dzięki za żart, a ktoś ma jakieś doświadczenia z wielosezonowymi oponami?
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Wojtek Wawa, to może spróbuj tak - przed zakrętem dohamowujemy, płynnie wjeżdżamy, na wyjściu przyspieszamy Inaczej żadna opona nie pomoże na mokrym A jak juz wklepiesz w zakręcie to trzeba trzymać do końca!!
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
To może ja sie wypowiem bo miałem trzy z opon które wymieniłeś. Niestety wszystkie na relatywnie słabych i przednionapędowych autach.
Goodyeara 4season miałem na 15 calowych felgach w mikrze (sześcdziesiąt coś kunia) - strasznie głośne w porównaniu do wielosezonowych kleberów, bardzo dobra trakcja na sniegu i błocie. na suchym hamowanie mierne.
Conti Ts850: jeżdziłem na tej oponie focusem mk3 z wypożyczalni (bodajże 16 calowa felga, mniejszy turbodiesel - nie wiem ile to miało koni, pewnie jakieś 115)
jak dla mnie super opona zimowa. Gdybym potrzebował opony na prawdziwe zimowe warunki ( a nie takie udawane jak tu gdzie mieszkam w UK ) to TS850/860 byłby moim wyborem
Michelin crossClimate: mam aktualnie założone w xsarze VTR (turbodiesel, jakieś 120 konia) i zafirze B (140 koni benzyna). W Xsarze jeżdżą od 2015 roku, w zafirze założyłem w tym roku(wersje ze wzmacnianą ścianką). Do dzisiaj mnie zaskakuje jak im się udało zrobić taką oponę. Na suchym i mokrym zachowuje się jak letnia, w zimnych warukach przyczepność jest taka sama. Na śniegu w obu autach nie miałem żadnych problemów (pamiętając że "śnieg" to tutaj max 5-6cm a nie 30 jak w Polsce )
W obu autach jest wyraźnie cichsza niż poprzednie opony (jakieś chińskie g***o w xsarze i Conti PremiumContact w Zafirze)
Jedyny problem z tą oponą jest taki, że na rynku jest teraz nowa wersja (cross climate+) która ma wydłużoną żywotność kosztem hamowania na mokrym.
Co do zastosowania opony całorocznej w emixie, to moim zdaniem nie jest to dobry pomysł. W zimie chcesz mieć maksimum trakcji a wielosezonowa opona Ci tego nie zapewni. Użycie opony o parametrach bardziej letnich (michelin CC) prawdopodobnie będzie nie wystarczające w Polsce - to jest opona letnia, zmodyfikowana delikatnie pod kątem zimowych warunków. Użycie typowej opony wielosezonowej dalej będzie się wiązało z wyraźnie gorszym hamowaniem na suchym, gorszą trakcją w łukach i podwyższoną głośnością - skoro i tak musisz się z tym godzić to lepiej już kupić zimówki.
Goodyeara 4season miałem na 15 calowych felgach w mikrze (sześcdziesiąt coś kunia) - strasznie głośne w porównaniu do wielosezonowych kleberów, bardzo dobra trakcja na sniegu i błocie. na suchym hamowanie mierne.
Conti Ts850: jeżdziłem na tej oponie focusem mk3 z wypożyczalni (bodajże 16 calowa felga, mniejszy turbodiesel - nie wiem ile to miało koni, pewnie jakieś 115)
jak dla mnie super opona zimowa. Gdybym potrzebował opony na prawdziwe zimowe warunki ( a nie takie udawane jak tu gdzie mieszkam w UK ) to TS850/860 byłby moim wyborem
Michelin crossClimate: mam aktualnie założone w xsarze VTR (turbodiesel, jakieś 120 konia) i zafirze B (140 koni benzyna). W Xsarze jeżdżą od 2015 roku, w zafirze założyłem w tym roku(wersje ze wzmacnianą ścianką). Do dzisiaj mnie zaskakuje jak im się udało zrobić taką oponę. Na suchym i mokrym zachowuje się jak letnia, w zimnych warukach przyczepność jest taka sama. Na śniegu w obu autach nie miałem żadnych problemów (pamiętając że "śnieg" to tutaj max 5-6cm a nie 30 jak w Polsce )
W obu autach jest wyraźnie cichsza niż poprzednie opony (jakieś chińskie g***o w xsarze i Conti PremiumContact w Zafirze)
Jedyny problem z tą oponą jest taki, że na rynku jest teraz nowa wersja (cross climate+) która ma wydłużoną żywotność kosztem hamowania na mokrym.
Co do zastosowania opony całorocznej w emixie, to moim zdaniem nie jest to dobry pomysł. W zimie chcesz mieć maksimum trakcji a wielosezonowa opona Ci tego nie zapewni. Użycie opony o parametrach bardziej letnich (michelin CC) prawdopodobnie będzie nie wystarczające w Polsce - to jest opona letnia, zmodyfikowana delikatnie pod kątem zimowych warunków. Użycie typowej opony wielosezonowej dalej będzie się wiązało z wyraźnie gorszym hamowaniem na suchym, gorszą trakcją w łukach i podwyższoną głośnością - skoro i tak musisz się z tym godzić to lepiej już kupić zimówki.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2138
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki za odpowiedź!
Właśnie w Warszawie warunki zimowe są jak u Ciebie. Można objeździć zimę na letnich, te 3-5 dni w roku może być rozjeżdżone błoto pośniegowe na drogach, ale białych dróg nie ma - chyba, że akurat w śnieżycę będziesz miał szczęście jechać, a solarki utkną w korkach. Po osiedlach trochę śniegu może dłużej zalegać, ale zwykle jest płasko - zero problemów z przemieszczaniem się.
Jak oceniasz te miękkie wielosezonówki w porównaniu do conti TS? Co lepiej daje radę na suchym i mokrym asfalcie? Bo że nie mają szans z typowo letnią oponą przy 10 st C to się raczej domyślam. Szukam czegoś na warszawską zimę - od -15 st C przez kilka dni do +17 (grudzień-marzec) - najczęściej okolice -2 do +10 st C, asfalt suchy bądź mokry. Wg mnie trakcja na śniegu jest pomijalnie istotna - ma być jakakolwiek. Natomiast typowoletnie przy deszczu w 0 st C radzą sobie średnio i stąd potrzebuję zmiany i szukam rozwiązania.
Dzięki za opinię.
Właśnie w Warszawie warunki zimowe są jak u Ciebie. Można objeździć zimę na letnich, te 3-5 dni w roku może być rozjeżdżone błoto pośniegowe na drogach, ale białych dróg nie ma - chyba, że akurat w śnieżycę będziesz miał szczęście jechać, a solarki utkną w korkach. Po osiedlach trochę śniegu może dłużej zalegać, ale zwykle jest płasko - zero problemów z przemieszczaniem się.
Jak oceniasz te miękkie wielosezonówki w porównaniu do conti TS? Co lepiej daje radę na suchym i mokrym asfalcie? Bo że nie mają szans z typowo letnią oponą przy 10 st C to się raczej domyślam. Szukam czegoś na warszawską zimę - od -15 st C przez kilka dni do +17 (grudzień-marzec) - najczęściej okolice -2 do +10 st C, asfalt suchy bądź mokry. Wg mnie trakcja na śniegu jest pomijalnie istotna - ma być jakakolwiek. Natomiast typowoletnie przy deszczu w 0 st C radzą sobie średnio i stąd potrzebuję zmiany i szukam rozwiązania.
Dzięki za opinię.
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Wojtek Wawa pisze:Dzięki za odpowiedź!
Właśnie w Warszawie warunki zimowe są jak u Ciebie. Można objeździć zimę na letnich, te 3-5 dni w roku może być rozjeżdżone błoto pośniegowe na drogach, ale białych dróg nie ma - chyba, że akurat w śnieżycę będziesz miał szczęście jechać, a solarki utkną w korkach. Po osiedlach trochę śniegu może dłużej zalegać, ale zwykle jest płasko - zero problemów z przemieszczaniem się.
Jak oceniasz te miękkie wielosezonówki w porównaniu do conti TS? Co lepiej daje radę na suchym i mokrym asfalcie? Bo że nie mają szans z typowo letnią oponą przy 10 st C to się raczej domyślam. Szukam czegoś na warszawską zimę - od -15 st C przez kilka dni do +17 (grudzień-marzec) - najczęściej okolice -2 do +10 st C, asfalt suchy bądź mokry. Wg mnie trakcja na śniegu jest pomijalnie istotna - ma być jakakolwiek. Natomiast typowo letnie przy deszczu w 0 st C radzą sobie średnio i stąd potrzebuję zmiany i szukam rozwiązania.
Dzięki za opinię.
Jeżeli chodzi o michelina to w zasadzie porównanie do conti TS jest jak letnia do zimowej (z zastrzeżeniem że jeździłem na nich w różnych samochodach) W mikrze wielosezonowy goodyear hamował gorzej niż TS w focusie.
jeżeli sądzisz, że będziesz jeżdził głownie po mokrej drodze przy temperaturze w granicach 0 to michelin będzie Ok. Obawiam się jednak, że nawet w Warszawie warunki z którymi się spotkasz będą ostrzejsze niż te które ja mam tutaj. Jakąś opcją może być michelin alpin 5 który ma bardziej "suchy" bieżnik
edit: znalazłem dzisiaj wyniki ciekawego porównania michelin alpin5 vs michelin cross climate odnośnie zachowania na mokrym - może komuś pomoże w wyborze. Test porównywał zachowanie opony na mokrej nawierzchni na łuku (tzw: wet handling/latteral grip) obie opony przy 50 milach na godzinę uzyskały niemal identyczny wynik (różnica w zakresie 0.01G). W praktyce oznacza to że jeżeli porównywane opony maja taką samą skuteczność hamowania na mokrym (tzw. wet grip oznaczany na etykiecie opony literą)
, to ich zachowanie na mokrym powinno być takie same.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2017, 10:18 przez mutra, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2138
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki!
- AaaA
- Donator
- Posty: 616
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:56
- Model: Inny
- Wersja: ND2 2.0 Recaro
- Lokalizacja: Mladá Boleslav - tak mam też Škode w garażu
Polecam Kormoran Snow 205/45 R17 88V XL - mocno niedoceniana marka budzetowa Michelina, do tego jaka historia:)
<strike>miata is always the answer</strike>
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
hadrák is always the answer
bylo NA 1.6 prawie M Edition, potem NBFL 1.8 Phoenix, jest ND2 2.0 SkyFREEDOM Recaro Sport zastępczo Toyobaru
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1602
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2138
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Moje wintersporty 5 dunlopa też świetnie trzymają, ale minimalna szerokość to 215 a i cena znacznie ponad 500 zł.
Krystkowi poleciłem wczytać się w testy i wybrać coś taniego, za to z rozmiarem 205 i wybrał klebery, ale na recenzję jak dzialają z ND2 musiałbyś kilka miesięcy poczekać...
Krystkowi poleciłem wczytać się w testy i wybrać coś taniego, za to z rozmiarem 205 i wybrał klebery, ale na recenzję jak dzialają z ND2 musiałbyś kilka miesięcy poczekać...
- Victor
- Donator
- Posty: 48
- Rejestracja: 27 maja 2019, 21:37
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom+Recaro
- Lokalizacja: Warszawa
+1 Właśnie wczoraj zmieniłem i mam porównanie z fabrycznymi kapciami Aczkolwiek jestem wieloletnim/wielosamochodowym fanem Nokianów, więc mogę być nieobiektywnyTerminatorPi pisze: ↑21 paź 2019, 20:13Ja jestem zadowolony z Nokianów WR A4. I podobnie jak kolega, stwierdzam, że trzymają lepiej niż oryginalne Potenzy
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 03 sie 2018, 10:25
- Model: ND RF
- Wersja: ND2 SkyFreedom
- Lokalizacja: Kraków
Ja kupiłem nowość Bridgestone Blizzak LM005. Kiedy je zamawiałem wziąłem je w ciemno opierając się tylko na dość obiecujących parametrach deklarowanych przez producenta. Teraz widać że również w testach wypadają dość dobrze.
Na razie jestem bardzo, bardzo zadowolony. W miejscach gdzie podczas deszczu zwykle jechałem bokiem albo gdy się zapomniałem trudno mi było ruszyć z miejsca teraz Mazda jest jak przyklejona. Po śniegu tak na prawdę jeżdżę kilka razy w roku więc podczas wyboru zwracałem szczególną uwagę na mokrą nawierzchnię.
Na razie jeździłem do temperatur ok. 2-3 st. C. Za kilka miesięcy może coś więcej napiszę.
Na razie jestem bardzo, bardzo zadowolony. W miejscach gdzie podczas deszczu zwykle jechałem bokiem albo gdy się zapomniałem trudno mi było ruszyć z miejsca teraz Mazda jest jak przyklejona. Po śniegu tak na prawdę jeżdżę kilka razy w roku więc podczas wyboru zwracałem szczególną uwagę na mokrą nawierzchnię.
Na razie jeździłem do temperatur ok. 2-3 st. C. Za kilka miesięcy może coś więcej napiszę.
- Alex
- Donator
- Posty: 4585
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
ja mam nieprzyjemność posiadać opony wielosezonowe Minerva Allseason cośtam w NC. Marka niby belgijska, opony made in china. W zyciu czegoś gorszego nie miałem. Musze coś kupić poki zyje a te potnę by już nikt nie mógł użyć.
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Potwierdzam. Miałęm w wieśwagu R Pilot Alpin 4. Od pierwszego dnia byłem rozczarowany. Nie kleiły dobrze ani na mokrym, ani w cieplejsze ani w zimniejsze dni. Na śniegu takie se. Przesiadka na LM005 to był sztos!!!
Wieśwagena już nie mam ale mam je w innym cywilu w rozmiarze 285/40R21 i dalej robią robotę.
Rozumiem, że w zakresie raczej temperatur jesienno - zimowych?
Czy latem przy 20-35 stopniach też?
Pytam, bo się zastanawiam, czy w ogóle zimówki kupić, skoro i tak wyjeżdżam teraz tylko w cieplejsze i przede wszystkim suche dni.
Chyba niejasno sformułowałem pytanie.
Zastanawiam się, czy na zimę wziąć zimówki czy całoroczne.
I czy całoroczne rzeczywiście są całoroczne, tzn. czy nadają się do jazdy latem?
Bo po swojemu widzę to tak: zimówki na śnieg, całoroczne na pogodę bezśniegową, letnie na lato.
Biorąc pod uwagę to, że Miatą nie chcę jeździć po śniegu, to dla mnie optimum to letnie i całoroczne.
Zastanawiam się, czy na zimę wziąć zimówki czy całoroczne.
I czy całoroczne rzeczywiście są całoroczne, tzn. czy nadają się do jazdy latem?
Bo po swojemu widzę to tak: zimówki na śnieg, całoroczne na pogodę bezśniegową, letnie na lato.
Biorąc pod uwagę to, że Miatą nie chcę jeździć po śniegu, to dla mnie optimum to letnie i całoroczne.
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Ja tak zrobiłem u siebie i póki co jest OKMarcin_L pisze: ↑18 gru 2022, 18:54Chyba niejasno sformułowałem pytanie.
Zastanawiam się, czy na zimę wziąć zimówki czy całoroczne.
I czy całoroczne rzeczywiście są całoroczne, tzn. czy nadają się do jazdy latem?
Bo po swojemu widzę to tak: zimówki na śnieg, całoroczne na pogodę bezśniegową, letnie na lato.
Biorąc pod uwagę to, że Miatą nie chcę jeździć po śniegu, to dla mnie optimum to letnie i całoroczne.
Ja jezdze caly rok w Norwegii, niemal totalnie bez letnich. Na zime zakladam zimowki, pomimo ze staram sie unikac jazdy w sniegu, na sezony przejsciowe, czyli jakies 9 na 12 msc w Stavanger, jezdze na calorocznych, bo zdazy mi sie jakis dziwny opad sniegu w maju, bede miec letnie akurat na aucie, jakies zdarzenie drogowe i cyk, nie mam ubezpieczenia.
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Nic tylko współczuć. Ja jak zakładam zimówki to poprostu koniec zap......lania po zakrętach. Na zimówkach auto się kładzie i tyle .bjorm pisze: ↑17 sty 2023, 20:19Ja jezdze caly rok w Norwegii, niemal totalnie bez letnich. Na zime zakladam zimowki, pomimo ze staram sie unikac jazdy w sniegu, na sezony przejsciowe, czyli jakies 9 na 12 msc w Stavanger, jezdze na calorocznych, bo zdazy mi sie jakis dziwny opad sniegu w maju, bede miec letnie akurat na aucie, jakies zdarzenie drogowe i cyk, nie mam ubezpieczenia.
Ale rozumiem że to Norwegia .
Zostaje Ci przyjazd na lato do Polski .
Dobra letnia opona w Miacie to jest to.
Zimówka czy wielosezon w Miacie.....to jak tygrys bez zębów
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Z tego jak opisujesz w wielu watkach swoja jazde, to ja raczej tak nie jezdze po drogach publicznych.Tomai pisze: ↑17 sty 2023, 21:23Nic tylko współczuć. Ja jak zakładam zimówki to poprostu koniec zap......lania po zakrętach. Na zimówkach auto się kładzie i tyle .bjorm pisze: ↑17 sty 2023, 20:19Ja jezdze caly rok w Norwegii, niemal totalnie bez letnich. Na zime zakladam zimowki, pomimo ze staram sie unikac jazdy w sniegu, na sezony przejsciowe, czyli jakies 9 na 12 msc w Stavanger, jezdze na calorocznych, bo zdazy mi sie jakis dziwny opad sniegu w maju, bede miec letnie akurat na aucie, jakies zdarzenie drogowe i cyk, nie mam ubezpieczenia.
Ale rozumiem że to Norwegia .
Zostaje Ci przyjazd na lato do Polski .
Dobra letnia opona w Miacie to jest to.
Zimówka czy wielosezon w Miacie.....to jak tygrys bez zębów
Szanuje swoje zdrowie oraz innych uczestnikow ruchu. Moze dlatego, ze tak malo agresywnie jezdze, nie odczulem brakow opon wielosezonowych
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Ok, wszystko jasnebjorm pisze: ↑18 sty 2023, 7:28nie odczulem brakow opon wielosezonowychTomai pisze: ↑17 sty 2023, 21:23Nic tylko współczuć. Ja jak zakładam zimówki to poprostu koniec zap......lania po zakrętach. Na zimówkach auto się kładzie i tyle .bjorm pisze: ↑17 sty 2023, 20:19Ja jezdze caly rok w Norwegii, niemal totalnie bez letnich. Na zime zakladam zimowki, pomimo ze staram sie unikac jazdy w sniegu, na sezony przejsciowe, czyli jakies 9 na 12 msc w Stavanger, jezdze na calorocznych, bo zdazy mi sie jakis dziwny opad sniegu w maju, bede miec letnie akurat na aucie, jakies zdarzenie drogowe i cyk, nie mam ubezpieczenia.
Ale rozumiem że to Norwegia .
Zostaje Ci przyjazd na lato do Polski .
Dobra letnia opona w Miacie to jest to.
Zimówka czy wielosezon w Miacie.....to jak tygrys bez zębów
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm