Ja swoje podpiąłem pod przekaźnik załączający światła pozycyjne.
Nie wiem czy znasz się na elektryce więc napiszę prosto...
Przekaźnik ma "2 tory" NC i NO
NC to styk normalnie zwarty
NO styk normalnie otwarty.
Na wejście przekaźnika cały czas jest podpięte zasilanie (po załączeniu stacyjki) i teraz na styku NO nie ma napięcia a na styku NC jest.
I właśnie pod styk NC musisz podpiąć kabelek sterujący od ledów.
Ja w swojej po prostu wsunąłem odizolowany przewód pod nóżkę przekaźnika.
Tutaj jest pokazane gdzie znajdują się przekaźniki.
http://forum.miata.net/vb/showthread.php?t=494079Zaznaczyli przekaźnik od halogenów a ty musisz poszukać przekaźnik od świateł pozycyjnych. Najlepiej - po prostu - poprosić kogoś o przełączanie 0 - pozycyjne i wyczucie palcami, który się przełącza.
Wyciągasz przekaźnik i wpinasz przewód pod odpowiednią nóżkę.
Jak podepniesz pod zasilanie to będą świecić cały czas.
Jak podepniesz pod NO to zapalą się jak pozycyjne po przekręceniu świateł.
Jak podepniesz pod właściwy styk NC to załączą się po przekręceniu stacyjki i zgasną po załączeniu pozycyjnych..
ps. nie odpowiadam za jakiekolwiek uszkodzenia w aucie