Podczas jazdy po torze, jak auto jest mocno rozgrzane, a w szczegolnosci hamulce, coraz slabiej dzial mi sprzeglo. Tzn. pedal zaczyna brac coraz nizej. Standardowo wysprzegla gdzies w polowie skoku, a ostatnio mialem wrazenie, ze dopiero wcisniecie w 4/5 wysprzegla - co powodowalo problemy w wbijaniem biegow.
Po wychlodzeniu auta, sprzeglo zaczyna dzialac normalnie. Krotki research wskazuje na takie przyczyny:
- wadliwy wysprzeglik - jak go zweryfikowac przed zamowieniem nowego? Czy wystarczy zestaw naprawczy wysprzeglika, czy konieczna jest wymiana na nowy?
- stary plyn hamulcowy lub stary przewod, ktory puchnie od temperatury. Plyn hamulcowy byl nowy na wiosne, ale nie mam pewnosci, czy ktos przelal tez uklad sprzegla. Przewod zostal stary gumowy.
- pekniecie podstawy pedalu sprzegla. Wizualnie nic takiego tam nie widze, no i wtedy chyba temperatura by nie miala wplywu, tylko caly czas by slabo dzialal?
- wadliwa glowna pompa od pedalu sprzegla - wizualnie nie ma sladow wyciekow, ani pod maska, ani od strony pedalu - czy to ja eliminuje?
Od czego zaczac szukanie przyczyny?
Forum wszystkich generacji NA/NB/NC/ND