NC 1.8 - remont silnika
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- Apc
- Posty: 116
- Rejestracja: 24 wrz 2020, 15:53
- Model: NC
- Wersja: 2.0
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Witajcie. Kupiłem mocno okazyjnie MX5
NC 1.8 z przebiegiem 130000km. Powód okazyjnej ceny to uszkodzony silnik i stukająca panewka.
Chcialbym się was zapytac jaki jest koszt remontu takiego silnika? Używany silnik w niewiadomo jakim stanie to koszt 3,5-5 tysięcy zlotych plus przekładka.
Możecie polecić.kogoś z lubuskiego do takiej naprawy?
NC 1.8 z przebiegiem 130000km. Powód okazyjnej ceny to uszkodzony silnik i stukająca panewka.
Chcialbym się was zapytac jaki jest koszt remontu takiego silnika? Używany silnik w niewiadomo jakim stanie to koszt 3,5-5 tysięcy zlotych plus przekładka.
Możecie polecić.kogoś z lubuskiego do takiej naprawy?
- Alex
- Donator
- Posty: 4567
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Sądzę że używane 1.8 kosztuje znacznie mniej niż 3-5k
Natomiast remont to moim zdaniem właśnie 3-5k może wynieść, chyba że ktoś umie samodzielnie to wtedy sporo taniej powinno być.
przy użyciu Tapatalka
Natomiast remont to moim zdaniem właśnie 3-5k może wynieść, chyba że ktoś umie samodzielnie to wtedy sporo taniej powinno być.
przy użyciu Tapatalka
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Nie ma sensu zmieniac na 1.8. Albo wymien to na 2.0 albo na 2.5.Apc pisze: ↑24 wrz 2020, 15:59Witajcie. Kupiłem mocno okazyjnie MX5
NC 1.8 z przebiegiem 130000km. Powód okazyjnej ceny to uszkodzony silnik i stukająca panewka.
Chcialbym się was zapytac jaki jest koszt remontu takiego silnika? Używany silnik w niewiadomo jakim stanie to koszt 3,5-5 tysięcy zlotych plus przekładka.
Możecie polecić.kogoś z lubuskiego do takiej naprawy?
Troche wiecej roboty i szukania czesci ale na pewno bedzie auto o wieeeeele lepiej jezdzic.
Zdrowe 2.0 chodza po 3-3.5k. Zdrowe 2.5 to 4k. W lubuskim bij do Andrzeja Lochunko z Gorzowa Wlkp.
A jak nie on to slij MX do Wawy do Dr.Kokona lub Bydgoszcz u Fiveopac'a.
(btw mam 2.0 silnik na sprzedaz jakby cos).
- Alex
- Donator
- Posty: 4567
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Za kilka lat silnik 1.8 będzie rarytasem, remontuj! Jbc moje 1.8 będzie wkrótce do oddania za drobne, nic mu nie jest poza tym że olej wciąga
przy użyciu Tapatalka
przy użyciu Tapatalka
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
- pavlacos
- Donator
- Posty: 681
- Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
- Model: NC
- Wersja: Koksed by Five
- Lokalizacja: Wrocław
zależy od twojego budżetu i charakteru jazdy
remont czy przekładka 1.8 na pewno wyjdzie taniej i pewnie szybciej
swap to koszt minimum x 2, 3 (dojdzie parę gratów i oprogramowanie) i początek choroby zwanej miatoza
remont czy przekładka 1.8 na pewno wyjdzie taniej i pewnie szybciej
swap to koszt minimum x 2, 3 (dojdzie parę gratów i oprogramowanie) i początek choroby zwanej miatoza
Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
A tak poważnie, moim zdaniem, jeśli nie ze względu na potrzeby komunikacyjne żony, rozważ zrobienie tego ze względu ekonomicznego skoro masz okazję - zamiast władować "ugraną" kasę na remont silnika, którego nikt nie chce w NC, zrób swap na 2.0 i kiedy będziesz chciał sprzedać samochód ludzie sami będą pukać do drzwi, zakładając, że auto generalnie jest w dobrym stanie i nie miało ciemnej przeszłości.
Popieram wrzucenie 2,0. Samochód zyska na wartości. Tym bardziej, że obecnie na forum są do sprzedania dwa takie silniki ze znanych rąk i w dobrej cenie.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Ja wiem czy tak TYLKO?
Ja po swapie na 2.5 co prawda nie zaluje ale nie wiem czy kolejny raz bym to zrobil. Modowane 2.0 jedzie rowniez mega dobrze.
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Skoro w podobnych pieniądzach co 2.0 można mieć 2,5, to po co się ograniczać?
Silnik ma większy potencjał, zresztą sam wsadziłeś 2,5
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Może dla kogoś tysiak PLN to jednak wyraźna różnica. 25% wartości która nie przekłada się na relatywnie podobna zmianę mocy.
Ale żeby nie było, że cisnę 2.0 bo mam takie na sprzedaz. 2.5 jest fajne. Polecam. Ale bez modów na 2.5 to sam swap z 2.0 na 2.5 bez modów (ECU, kolektor, wydech, kat) jest bez sensu moim zdaniem. 6kzl dla 10 kucy i 30Nm to nie warte tej ceny szczególnie że nawet zdrowe 2.0 nie sprzedają się ani za 4k, ani za 3.5, ani za 3kzl. Jak to się pisało na forum wiele razy.
Sumarycznie, gdybym mial teraz 10k na rasowanie auta to wolalbym to wydac na frukty do 2.0 niz swap na 2.5 i reszte na frukty.
Ale żeby nie było, że cisnę 2.0 bo mam takie na sprzedaz. 2.5 jest fajne. Polecam. Ale bez modów na 2.5 to sam swap z 2.0 na 2.5 bez modów (ECU, kolektor, wydech, kat) jest bez sensu moim zdaniem. 6kzl dla 10 kucy i 30Nm to nie warte tej ceny szczególnie że nawet zdrowe 2.0 nie sprzedają się ani za 4k, ani za 3.5, ani za 3kzl. Jak to się pisało na forum wiele razy.
Sumarycznie, gdybym mial teraz 10k na rasowanie auta to wolalbym to wydac na frukty do 2.0 niz swap na 2.5 i reszte na frukty.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2020, 14:40 przez bjorm, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja rozumiem, że Miatoza, obraza uczuć religijnych i w ogóle, ale kolega przyszedł zapytać:
1) czy ktoś przerabiał temat remontu 1.8 i wie jakie to są koszta;
2) czy forum może polecić kogoś zaufanego z województwa lubuskiego.
Błagam, kochani forumowicze i spotowcy.
Przestańcie za każdym razem gdy widzicie NCka (zwłaszcza 1.8) powtarzać "aaale, z 2.5 to by jeździł", "wsadzaj 2.5", "nie ma lepszej okazji do wsadzenia 2.5", "kiedy swap na 2.5?".
1) czy ktoś przerabiał temat remontu 1.8 i wie jakie to są koszta;
2) czy forum może polecić kogoś zaufanego z województwa lubuskiego.
Błagam, kochani forumowicze i spotowcy.
Przestańcie za każdym razem gdy widzicie NCka (zwłaszcza 1.8) powtarzać "aaale, z 2.5 to by jeździł", "wsadzaj 2.5", "nie ma lepszej okazji do wsadzenia 2.5", "kiedy swap na 2.5?".
- pavlacos
- Donator
- Posty: 681
- Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
- Model: NC
- Wersja: Koksed by Five
- Lokalizacja: Wrocław
najlepiej z turbo, gwint i big brake
napisz do wroclowe, ew do ww. mechaniorów to się dowiesz (imho 4-5k max powinno wystarczyć)
Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Nikt tutaj nie sugeruje zamiany jeżdżącego 2.0 na 2.5 bo to jest (moim zdaniem) bez sensu jeśli nie masz konkretnych zamiarów względem budowanego samochodu typu trzyma cię pojemność w klasie jakiś konkretnych zawodów itp. Tutaj pacjentem jest padnięte 1.8bjorm pisze: ↑25 wrz 2020, 14:24Może dla kogoś tysiak PLN to jednak wyraźna różnica. 25% wartości która nie przekłada się na relatywnie podobna zmianę mocy.
Ale żeby nie było, że cisnę 2.0 bo mam takie na sprzedaz. 2.5 jest fajne. Polecam. Ale bez modów na 2.5 to sam swap z 2.0 na 2.5 bez modów (ECU, kolektor, wydech, kat) jest bez sensu moim zdaniem. 6kzl dla 10 kucy i 30Nm to nie warte tej ceny szczególnie że nawet zdrowe 2.0 nie sprzedają się ani za 4k, ani za 3.5, ani za 3kzl. Jak to się pisało na forum wiele razy.
Sumarycznie, gdybym mial teraz 10k na rasowanie auta to wolalbym to wydac na frukty do 2.0 niz swap na 2.5 i reszte na frukty.
W tym przypadku to nie jest żadna miatoza tylko prosty rachunek ekonomiczny. Sam miałem w NA 1.6 115KM wyciek płynu chłodzącego spod uszczelki głowicy i do wyboru remont za 3000 z niewiadomym w sumie skutkiem albo swap na 1.8nbfl z pewnych rąk za 6000 (silnik 3000, robota 2000, części 1000). Wybrałem to drugie, 1.6 rozsprzedałem na części (ok. 1500) i mam zdrowy napęd z przebiegiem 80tys km za dodatkowe raptem 1500pln. Więc odpowiedź typu "remont 1.8 to 3500, jedź do Krzyśka" jest radą na odwal się i pchaniem chłopaka na niepewny grunt. To, czy 2.5 jest jedynym słusznym rozwiązaniem w NC niech pozostanie każdemu do indywidualnej oceny, ale w tym przypadku minimum 2.0 to jest po prostu jedyne sensowne wyjście z sytuacji skoro ktoś liczy się z kasą (a zakładam, że tak jest skoro kupił zajechane auto).lano pisze: ↑25 wrz 2020, 14:33Ja rozumiem, że Miatoza, obraza uczuć religijnych i w ogóle, ale kolega przyszedł zapytać:
1) czy ktoś przerabiał temat remontu 1.8 i wie jakie to są koszta;
2) czy forum może polecić kogoś zaufanego z województwa lubuskiego.
Błagam, kochani forumowicze i spotowcy.
Przestańcie za każdym razem gdy widzicie NCka (zwłaszcza 1.8) powtarzać "aaale, z 2.5 to by jeździł", "wsadzaj 2.5", "nie ma lepszej okazji do wsadzenia 2.5", "kiedy swap na 2.5?".
- monkahead
- Donator
- Posty: 1378
- Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
- Model: NC FL
- Wersja: Summer Edition '12
- Lokalizacja: Sosnowiec
Dzięki za szczerą opinię, zawsze się zastanawiałem ile straciłem nie kupując auta z silnikiem 2.5. Teraz widzę że jakby co, to lepiej dokoksować seryjne 2.0.bjorm pisze:Może dla kogoś tysiak PLN to jednak wyraźna różnica. 25% wartości która nie przekłada się na relatywnie podobna zmianę mocy.
Ale żeby nie było, że cisnę 2.0 bo mam takie na sprzedaz. 2.5 jest fajne. Polecam. Ale bez modów na 2.5 to sam swap z 2.0 na 2.5 bez modów (ECU, kolektor, wydech, kat) jest bez sensu moim zdaniem. 6kzl dla 10 kucy i 30Nm to nie warte tej ceny szczególnie że nawet zdrowe 2.0 nie sprzedają się ani za 4k, ani za 3.5, ani za 3kzl. Jak to się pisało na forum wiele razy.
Sumarycznie, gdybym mial teraz 10k na rasowanie auta to wolalbym to wydac na frukty do 2.0 niz swap na 2.5 i reszte na frukty.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
人馬一体 | NCFL1: Red Hot Chili Pepper
- pavlacos
- Donator
- Posty: 681
- Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
- Model: NC
- Wersja: Koksed by Five
- Lokalizacja: Wrocław
Hm @Pirul, a Twoja wypowiedz jaka jest? Znowu się czepiam
Napisałem wyżej ze do 2.0 czy 2,5 trzeba dokupić i przerobić jeszcze kilka rzeczy w przypadku 1.8, co podraża sprawę.
I nie są to te same koszty co remont, żeby to zrobić poprawnie.
Kartka + długopis, potem patrzymy do świnki
Czy jest rozwojowe? To kwestia ocenna. Jeżeli ktoś będzie się toczył po bulwarze lub czilował, stado koni jemu zbędne.
Jak plan na koksanie to wiadomo
Nie wiem jak jest na/nb może prościej i faktycznie w rachunek korzyści jest od razu ok (Natomiast z tego co zasłyszałem to slupek 1.6 jest i tak dużo tańszy)
Napisałem wyżej ze do 2.0 czy 2,5 trzeba dokupić i przerobić jeszcze kilka rzeczy w przypadku 1.8, co podraża sprawę.
I nie są to te same koszty co remont, żeby to zrobić poprawnie.
Kartka + długopis, potem patrzymy do świnki
Czy jest rozwojowe? To kwestia ocenna. Jeżeli ktoś będzie się toczył po bulwarze lub czilował, stado koni jemu zbędne.
Jak plan na koksanie to wiadomo
Nie wiem jak jest na/nb może prościej i faktycznie w rachunek korzyści jest od razu ok (Natomiast z tego co zasłyszałem to slupek 1.6 jest i tak dużo tańszy)
Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą
- Alex
- Donator
- Posty: 4567
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Lano: słuszne uwagi! Jak zwykle udało się odejść od tematu
Co nie zmienia faktu że swap na 2.0 jeśli w miarę pewne jest dostępne jest rozsądna i prostą opcją.
IMHO remont 1.8 ma sens jedynie gdy robimy go sami mając umiejętności lub chcąc je zdobyć. I to raczej nie po panewce gdzie zabawa w rozkręcanie do ostatniej śrubki by wszystko wyczyścić z opilkow jest mocno prawdopodobna a biorące olej jak np. mój.
Nie znam niestety żadnego warsztatu z lubuskiego, zupełnie nie moja okolica.
przy użyciu Tapatalka
Co nie zmienia faktu że swap na 2.0 jeśli w miarę pewne jest dostępne jest rozsądna i prostą opcją.
IMHO remont 1.8 ma sens jedynie gdy robimy go sami mając umiejętności lub chcąc je zdobyć. I to raczej nie po panewce gdzie zabawa w rozkręcanie do ostatniej śrubki by wszystko wyczyścić z opilkow jest mocno prawdopodobna a biorące olej jak np. mój.
Nie znam niestety żadnego warsztatu z lubuskiego, zupełnie nie moja okolica.
przy użyciu Tapatalka
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Nie wiem o co chodzi bo ja nie odnosiłem się do żadnego z Twoich postów
Swap jest o tyle prostym i pewniejszym zabiegiem, że pakujesz gotowy, pracujący, sprawny silnik i śmigasz. Remontując taką łupę jak obrócone 1.8 masz tyle szans na to, że coś pójdzie nie tak, że samo to podważa sens inwestycji. Musisz to dotrzeć - znowu ryzyko, że się coś wywali po drodze. Plus kilka zmian oleju - koszty. Więc ten remont też nie jest taki tani. Wg mnie wyjście totalnie bez sensu przy tym silniku, dlatego upieram się przy swapie. Jedyne inne wyjście, jakie miałoby tutaj sens to przerzucenie zdrowego słupka 1.8, ale znajdź taki, który pojeździ...
Dobra, wystarczy wypocin bo piątek wiecznie trwał nie będzie
- Apc
- Posty: 116
- Rejestracja: 24 wrz 2020, 15:53
- Model: NC
- Wersja: 2.0
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Hihi ale się gó... burza zrobiła Auto kupione bardzo tanio z powodu jak wyżej. Może faktycznie kupię używany silnik na przekładke i tyle. Żona robi rocznie 6-7 tysięcy kilometrów.
Żeby zrobić swap na 2.0 co oprócz silnika jest nam potrzebne? Plug n play czy pół auta do wymiany?
Żeby zrobić swap na 2.0 co oprócz silnika jest nam potrzebne? Plug n play czy pół auta do wymiany?
- Alex
- Donator
- Posty: 4567
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Pług and play. Silnik kompletny chyba z wtryskami, kawałek wiazki by zadziałała zmienna faza i ECU. Przy okazji warto wydlubac pierwszy katalizator z kolektora, bo potrafi niespodziewanie ubić silnik.
przy użyciu Tapatalka
przy użyciu Tapatalka
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
- Alex
- Donator
- Posty: 4567
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Tak, zostaje. Silniki 1.8 2.0 2.3 i 2.5 to ta sama rodzina.
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Jedynie ECU musisz zmienić aby zmienne fazy działały, reszta to jest Mazda L Engine (MZR, Duratec, Ecoboost).
Wersje 2.0 od 1.8 różniły się między sobą (ale tego nie musisz wymieniać) górną rozpórką przednich kielichów (w 1.8 brak), oraz zazwyczaj skrzynią 5b vs 6b, felgą 16" vs 17".
Wersje 2.0 od 1.8 różniły się między sobą (ale tego nie musisz wymieniać) górną rozpórką przednich kielichów (w 1.8 brak), oraz zazwyczaj skrzynią 5b vs 6b, felgą 16" vs 17".
- Apc
- Posty: 116
- Rejestracja: 24 wrz 2020, 15:53
- Model: NC
- Wersja: 2.0
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
No więc auto już jest w Polsce. Dzisiaj o 2:00 w nocy zjechało z lawety i zobaczyłem je dopiero pierwszy raz na żywo.. Zakup był w ciemno na podstawie zdjęć z ogłoszenia, na decyzję było 10 sekund Co mnie bardzo cieszy auto jest bez korozji.
Powiedzcie mi jedną rzecz: czy silnik 2.0 ma te same problemy z poborem oleju i panewkami co 1.8? Kupując 2.0 trzeba kupić silnik od MX5? Jaki jest koszt sterownika i wiązki? Jak z kodowaniem nowego sterownika do immobilizera?
- pavlacos
- Donator
- Posty: 681
- Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
- Model: NC
- Wersja: Koksed by Five
- Lokalizacja: Wrocław
Gratzy
Może mieć, ale niekoniecznie (rzadsze przypadki)
Moim zdaniem kwestia użytkowania 1.8 jest słabszy wiec bardziej go katujesz, raz przegrzejesz i kaplica.
Sprawdzanie i częstsza
wymiana oleju to podstawa
Komp ca 300-700, imo podobnie.
Sprzęgło jest większe i smok olejowy inny
Są tematy , poczytaj
Jw. Krąży tu kilka dobrych jednostek, to po co kombinować. Ford to linia duratec
Może mieć, ale niekoniecznie (rzadsze przypadki)
Moim zdaniem kwestia użytkowania 1.8 jest słabszy wiec bardziej go katujesz, raz przegrzejesz i kaplica.
Sprawdzanie i częstsza
wymiana oleju to podstawa
Komp ca 300-700, imo podobnie.
Sprzęgło jest większe i smok olejowy inny
Są tematy , poczytaj
Jw. Krąży tu kilka dobrych jednostek, to po co kombinować. Ford to linia duratec
Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą
- Alex
- Donator
- Posty: 4567
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Uparty kolega
przy użyciu Tapatalka
przy użyciu Tapatalka
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting