Sposób na ominięcie "nauki" obrotów jałowych??
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Czy jest jakiś sposób, żeby po odłączeniu i ponownym podłączeniu akumulatora, samochód nie musiał się uczyć od nowa obrotów na biegu jałowym?
Najgorzej jak Aku się rozładuje, start z power banku, a potem gaśnie po dojeździe do pierwszych świateł i znowu akcja z kablami i power bankiem.
Edit... Jeśli nie rozłącze klemy to 2 tygodnie i akumulator nie wystartuje silnika. Normalne? Aku sprawny.
Najgorzej jak Aku się rozładuje, start z power banku, a potem gaśnie po dojeździe do pierwszych świateł i znowu akcja z kablami i power bankiem.
Edit... Jeśli nie rozłącze klemy to 2 tygodnie i akumulator nie wystartuje silnika. Normalne? Aku sprawny.
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm
-
- Donator
- Posty: 3662
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Nie normalne. Coś ci żre prąd ( czesty winowajca to alarm) sprawdź jaki masz pobór pradu na wyłączonym silnikutytusr pisze: ↑10 wrz 2020, 19:07Czy jest jakiś sposób, żeby po odłączeniu i ponownym podłączeniu akumulatora, samochód nie musiał się uczyć od nowa obrotów na biegu jałowym?
Najgorzej jak Aku się rozładuje, start z power banku, a potem gaśnie po dojeździe do pierwszych świateł i znowu akcja z kablami i power bankiem.
Edit... Jeśli nie rozłącze klemy to 2 tygodnie i akumulator nie wystartuje silnika. Normalne? Aku sprawny.
Ostatnio zostawiłem 1.8 na 5 tygodni w garażu i o dziwo ruszyło od strzała. Co prawda w garażu jest stale 20C ale 5 tygodni to nadal dobry wynik, tak więc twoje 2 tygodnie są na bank podejrzane.
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Załóżmy że jednak żrą prąd jakieś układy, które są mi potrzebne. Mam taki rozłącznik minusa przy klemie, który jest dość wygodny w użyciu, ale potem te obroty na jałowym to tragedia.
Czy jest na to jakiś patent?
Czy jest na to jakiś patent?
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm
Są prostowniko/ładowarki typu CTEK MXS które na bieżąco doładowują niskim napięciem akumulator - nie trzeba wtedy wyciągać aku z auta, a wtyczka mocowana do klem na oczka jest rozpinana - wstawiasz do garażu, podpinasz ładowarkę do aku, wpinasz ładowarkę do gniazdka i na bieżąco podładowuje.
Soul Red NB- kiedy mózg mówi ND, ale portfel mówi NB
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Wszytko fajnie, ale jeśli i tak muszę otworzyć maskę to łatwiej mi przekręcić wyłącznik minus. Często w lecie nie mam też możliwości podpięcia do prądu bo parkuje pod chmurką.rachey pisze: ↑11 wrz 2020, 12:50Są prostowniko/ładowarki typu CTEK MXS które na bieżąco doładowują niskim napięciem akumulator - nie trzeba wtedy wyciągać aku z auta, a wtyczka mocowana do klem na oczka jest rozpinana - wstawiasz do garażu, podpinasz ładowarkę do aku, wpinasz ładowarkę do gniazdka i na bieżąco podładowuje.
Te falujące obroty po ponownym podłączeniu aku to jest horror. Czy jest na to jakiś by-pass, albo metoda żeby ustabilizować je na postoju?
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm
- Alex
- Donator
- Posty: 4566
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Odcinając aku kasujesz nastawy adaptacji biegu jałowego w ecu. Musiałbyś jakoś podtrzymać ta pamięć. Trzeba by zajrzeć w schematy i pomyśleć jak przerobić układ zasilania ecu i no. dać tam mały akumulatorek i jakieś diody
Albo druga metoda - zastanów się jakie masz pradozerne rzeczy i je odcinaj zamiast całości.
Jakby nie było trochę w kwestii instalacji elektrycznej trzeba by pomyśleć i podzialac.
update odnosnie pomyslu nr 1:
pin 1BA w ECU (nieb-czerwony) to battery backup. idzie tez do klastra zegarow i dokads jeszcze. Niestety dokument "wiring.pdf" z mellens.net jest jakos dziwnie zeskanowany, nie moge sie w nim olapac i wydaje mi sie ze czegos w nim brakuje. Maly akumulatorek + kilka diod i rezystorow byc moze daloby rade
Albo druga metoda - zastanów się jakie masz pradozerne rzeczy i je odcinaj zamiast całości.
Jakby nie było trochę w kwestii instalacji elektrycznej trzeba by pomyśleć i podzialac.
update odnosnie pomyslu nr 1:
pin 1BA w ECU (nieb-czerwony) to battery backup. idzie tez do klastra zegarow i dokads jeszcze. Niestety dokument "wiring.pdf" z mellens.net jest jakos dziwnie zeskanowany, nie moge sie w nim olapac i wydaje mi sie ze czegos w nim brakuje. Maly akumulatorek + kilka diod i rezystorow byc moze daloby rade
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
- luki_92_92
- Donator
- Posty: 1055
- Rejestracja: 27 wrz 2014, 23:09
- Model: NC
- Wersja: PRHT '08 2.5
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
W RX-8 jak i w moim 1.8 wystarczyło po podpięciu aku potrzymać auto na jałowych aż wskazówka od temperatury się ruszy, potrzymać kilka sekund na wyższych niż jałowe obrotach, potem znowu trochę na jałowych, zgasić silnik i znów odpalić i już normalnie można jeździć. Bez zrobienia tego jest tak jak mówisz, dojazd do skrzyżowania i przygasanie auta przy zatrzymywaniu przez pierwsze kilka razy. Spróbuj u siebie
- Peecer
- Donator
- Posty: 2628
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
- Model: ND
- Wersja: 100th Anniversary
- Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń
Fachowcem nie jestem żadnym, ale może coś to pomoże.tytusr pisze: ↑10 wrz 2020, 19:07Czy jest jakiś sposób, żeby po odłączeniu i ponownym podłączeniu akumulatora, samochód nie musiał się uczyć od nowa obrotów na biegu jałowym?
Najgorzej jak Aku się rozładuje, start z power banku, a potem gaśnie po dojeździe do pierwszych świateł i znowu akcja z kablami i power bankiem.
Edit... Jeśli nie rozłącze klemy to 2 tygodnie i akumulator nie wystartuje silnika. Normalne? Aku sprawny.
Otóż w dniu wczorajszym (niedziela 13.09.2020), w programie 101 gadżetów motoryzacyjnych (odcinek 2/10) (dziś o 22:15 powtórka) Grzegorz Duda pokazuje jak podpiąć podtrzymanie napięcia pod wejście OBD (co prawda w Audi A8), by przy zmianie akumulatora nie stracić bieżących ustawień auta.
Nie wiem (nie znam się) - ale może to jest jakieś rozwiązanie na podtrzymanie ustawień biegu jałowego u Ciebie. Może warto się zorientować w tym temacie. Może ktoś wie czy coś takiego ma sens i rację bytu. Ja tylko widziałem program i stąd przyszło mi do głowy.
Pokazywał coś takiego:
CHARAKTERYSTYKA:
Przyrządy do podtrzymywania pamięci komputera podczas wszelkich prac wymagających odłączenie akumulatora jak chociażby spawanie. Niezbędne narzędzie w każdym współczesnym warsztacie.
+ Zapobiega utracie danych w pokładowym systemie elektronicznym przy odłączaniu akumulatora
+ napięcie 12V DC
+ Ochrona przeciwprzepięciowa
+ Chroni przed odwrotną polaryzacją
Link do info o odcinku:
https://www.tvnturbo.pl/programy/101-ga ... 15885.html
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Chyba ta procedura jest najlepsza, byle Aku nie był za bardzo rozładowany bo może się znowu ECU zresetowac po wyłączeniu silnika.luki_92_92 pisze: ↑14 wrz 2020, 5:13W RX-8 jak i w moim 1.8 wystarczyło po podpięciu aku potrzymać auto na jałowych aż wskazówka od temperatury się ruszy, potrzymać kilka sekund na wyższych niż jałowe obrotach, potem znowu trochę na jałowych, zgasić silnik i znów odpalić i już normalnie można jeździć. Bez zrobienia tego jest tak jak mówisz, dojazd do skrzyżowania i przygasanie auta przy zatrzymywaniu przez pierwsze kilka razy. Spróbuj u siebie
Myślałem, że może jest jakiś sensowny i w miarę nieinwazyjny patent na to, ale widzę, że raczej nie. Metoda z dodatkowym Aku przez obd na dłuższą metę trochę uciążliwa i po prostu zamiast 1 Aku, rozładowuje drugi.
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm
U mnie wytrzymuje jakiś miesiąc - pewnie masz jednak akumulator nieco zużyty (lub coś ci podkrada prąd).
A co do uczenia obrotów - żaden problem! Mam docięty patyczek o odpowiedniej długości, który wkładam pomiędzy kierownicę a pedał gazu, jakaś minuta i obroty nauczone
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Dzisiaj przetestowałem procedurę.
Odpalam z power banku
Czekam aż ruszy się wskazówka temperatury płynu chłodzącego i wejdzie na C
Podkręcam 2 razy delikatnie obroty do 2.5-3k schodząc delikatnie do jałowych.
Auto jeździ od razu bez żadnych akcji/ falowania na jałowych
Odpalam z power banku
Czekam aż ruszy się wskazówka temperatury płynu chłodzącego i wejdzie na C
Podkręcam 2 razy delikatnie obroty do 2.5-3k schodząc delikatnie do jałowych.
Auto jeździ od razu bez żadnych akcji/ falowania na jałowych
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm
- Alex
- Donator
- Posty: 4566
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
To znaczy że auto ma normalnie podpiety akumulator tyle że wyladowany tak bardzo że jest w stanie jedynie otworzyć zamki ale odpalić silnika już nie?
przy użyciu Tapatalka
przy użyciu Tapatalka
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Zamek z kluczyka ręcznie trzeba otworzyć.
Za to po procedurze j.w. która zajmuje około 5 minut, obroty wogole nie falują na jałowym przy dojeździe do zatrzymania. Super sprawa przy wyładowanym Aku. Mogę teraz też odłączać Aku jak nie planuje jeździć kilka dni i nie ma problemów przy jeździe. Te kilka minut aż ruszy wskazówka temperatury cieczy chłodzącej jest dużo mniej upierdliwe od gasnącego silnika
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm
- Alex
- Donator
- Posty: 4566
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
zgubilem sie. Sama procedure rozumiem i fajnie ze to dziala, rozwiazanie z patyczkiem wydawalo mi sie znacznie bardziej idiotyczne
Ale po co powerbank skoro aku bylo odlaczone? Nie powinno sie wtedy samowyladowac przez 2 tygodnie, chyba ze jest w stanie agonalnym
Ale po co powerbank skoro aku bylo odlaczone? Nie powinno sie wtedy samowyladowac przez 2 tygodnie, chyba ze jest w stanie agonalnym
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Z powodu uczenia się jałowych które doprowadzaa mnie do szału nie odłączałem Aku (mam do tego hebel/złączkę) licząc, że zapali za jakiś czas. Często nie zapalało i miałem uczenie się jałowych tak czy inaczej z gasnącym silnikiem na skrzyżowaniach (=awaryjne, power bank i start od nowa). Teraz spokojnie podłącze Aku, bo procedura zabiera 5 min. i nie ma akcji z uczeniem się obrotów w trakcie jazdy... Wogole nie ma akcji z uczeniem się obrotów. Silnik pracuje równo, gdy płyn chłodniczy minimalnie się rozgrzeje, 2x lekkie zwiększenie obrotów i można jechać
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Z powodu uczenia się jałowych które doprowadza mnie do szału nie odłączałem Aku (mam do tego hebel/złączkę) licząc, że zapali za jakiś czas. Często nie zapalało i miałem uczenie się jałowych tak czy inaczej z gasnącym silnikiem na skrzyżowaniach (=awaryjne, power bank i start od nowa). Teraz spokojnie odłącze Aku, bo procedura startowa zabiera 5 min. i nie ma akcji z uczeniem się obrotów w trakcie jazdy... Wogole nie ma akcji z uczeniem się obrotów. Silnik pracuje równo od przekręcenia kluczyka, gdy płyn chłodniczy minimalnie się rozgrzeje, 2x lekkie zwiększenie obrotów i można jechać...
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm