Bzyczenie w aucie.
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Już przed swapem miałem wrażenie, że coś mi brzęczy pod autem. Nie było tak mocno ale pod swapie jest naprawdę to mega wkurzające. Może źle rozpocząłem eliminację elementów za to odpowiedzialnych ale ściągnąłem 1 obudowę, podokręcałem wszystko wzdłuż auta co było podejrzanie luźne. Nic to nie zmieniło.
Najbardziej podejrzanym elementem jest osłona termiczna znad wydechu. Z jednej strony tak się już złuszczyła, że ten metal czy to aluminium wisi nad wydechem, podejrzewam, że to właśnie to wchodzi w jakichś rezonans, najbardziej między 3,5krpm a 2.5krpm i to tylko przy schodzeniu z obrotów, z wrzuconym biegiem. I to mega na biegu 3. 1, 2, 5, i 6 nie dają niemal w ogóle tego dźwięku.
Ktoś ma jakieś inne pomysły czy doświadczenia co to może być?
Sprawdze jeszcze okolice kolektora czy tam nic nie wchodzi w wibracje.
Czy wy także nie macie/używacie heat sheild'a wokół kolektora?
Zdjęcia ukradłem od forumowego kolegi [BikeBert] SC Sleeper Project. Mam nadzieję, że to nie będzie problem.
Ten element heat shield'a mam niemal cały zniszczony. Została tylko gąbka spod alu powierzchnii.
Tak btw, 2 katalizator siedzi w pkt 1 czy 2? Czym jest ten drugi, nie kataliazatorowy element?
Najbardziej podejrzanym elementem jest osłona termiczna znad wydechu. Z jednej strony tak się już złuszczyła, że ten metal czy to aluminium wisi nad wydechem, podejrzewam, że to właśnie to wchodzi w jakichś rezonans, najbardziej między 3,5krpm a 2.5krpm i to tylko przy schodzeniu z obrotów, z wrzuconym biegiem. I to mega na biegu 3. 1, 2, 5, i 6 nie dają niemal w ogóle tego dźwięku.
Ktoś ma jakieś inne pomysły czy doświadczenia co to może być?
Sprawdze jeszcze okolice kolektora czy tam nic nie wchodzi w wibracje.
Czy wy także nie macie/używacie heat sheild'a wokół kolektora?
Zdjęcia ukradłem od forumowego kolegi [BikeBert] SC Sleeper Project. Mam nadzieję, że to nie będzie problem.
Ten element heat shield'a mam niemal cały zniszczony. Została tylko gąbka spod alu powierzchnii.
Tak btw, 2 katalizator siedzi w pkt 1 czy 2? Czym jest ten drugi, nie kataliazatorowy element?
- Krzych
- Donator
- Posty: 492
- Rejestracja: 25 sty 2016, 14:38
- Model: NC
- Wersja: NC 2.5 + NA 1.8vvt
- Lokalizacja: Gorlice/Małopolska
Na początek :
Fotki które załączyłeś pokazują zmodyfikowany układ wydechowy. W standardzie to mamy takie coś jak poniżej:
Przerabiałem podobny temat u siebie jakiś czas temu. U mnie rezonans pojawiał się w pewnym zakresie obrotów (podobnym do Twojego) tylko na rozgrzanym silniku. Mechanik przy okazji innych zabiegów szukał przyczyn wielokrotnie, za każdym razem problem wracał. Podejrzewałem już wnętrzności cobalta...
Na szczęście przy okazji kolejnej wizyty na podnosniku, wspólnymi siłami udało się znaleźć winowajcę. Jedna osoba siedziała za sterami i utrzymywała obroty (silnik rozgrzany) a druga pod samochodem szukała rezonujacych części przykładając uchwyt młotka czy co tam było pod ręką do kolejnych elementów wydechu i izolacji cieplnej. Rezonans zmieniał się w moim przypadku w trakcie tłumienia drgań na osłonie oznaczonej na fotografii powyżej jako 1 oraz na osłonię pomiędzy elementami 1 i 2.
Na początek zrobiliśmy spawy punktowe w miejscach oznaczonych na zdjęciu czerwonymi kropkami i była znaczna poprawa.
Do pełni szczęścia musiałem rozciąć osłonę elementu 1, ze środka wypadło coś takiego:
To coś było głównym sprawcą zamieszania.
Rozcięta osłona została później pospawana i od tamtej pory problem nie powrócił.
Fotki które załączyłeś pokazują zmodyfikowany układ wydechowy. W standardzie to mamy takie coś jak poniżej:
Przerabiałem podobny temat u siebie jakiś czas temu. U mnie rezonans pojawiał się w pewnym zakresie obrotów (podobnym do Twojego) tylko na rozgrzanym silniku. Mechanik przy okazji innych zabiegów szukał przyczyn wielokrotnie, za każdym razem problem wracał. Podejrzewałem już wnętrzności cobalta...
Na szczęście przy okazji kolejnej wizyty na podnosniku, wspólnymi siłami udało się znaleźć winowajcę. Jedna osoba siedziała za sterami i utrzymywała obroty (silnik rozgrzany) a druga pod samochodem szukała rezonujacych części przykładając uchwyt młotka czy co tam było pod ręką do kolejnych elementów wydechu i izolacji cieplnej. Rezonans zmieniał się w moim przypadku w trakcie tłumienia drgań na osłonie oznaczonej na fotografii powyżej jako 1 oraz na osłonię pomiędzy elementami 1 i 2.
Na początek zrobiliśmy spawy punktowe w miejscach oznaczonych na zdjęciu czerwonymi kropkami i była znaczna poprawa.
Do pełni szczęścia musiałem rozciąć osłonę elementu 1, ze środka wypadło coś takiego:
To coś było głównym sprawcą zamieszania.
Rozcięta osłona została później pospawana i od tamtej pory problem nie powrócił.
Wielkie dzięki za pomoc.
Samą ubudowe tego kata mam też dobrze czasem nadkruszoną więc pewnie najlepiej będzie jak wstawię lepszy midpipe, nowy kat i nową osłonę.
Czy bez osłony mogę normalnie jeździć czy będzie niebezpiecznie dla kanału ponad skrzynią? W ten sposób sprawdzilbym czy to osłona rezonuje czy jednak kat. Albo oboje.
Samą ubudowe tego kata mam też dobrze czasem nadkruszoną więc pewnie najlepiej będzie jak wstawię lepszy midpipe, nowy kat i nową osłonę.
Czy bez osłony mogę normalnie jeździć czy będzie niebezpiecznie dla kanału ponad skrzynią? W ten sposób sprawdzilbym czy to osłona rezonuje czy jednak kat. Albo oboje.
U mnie też brzęczała osłona rury między tłumikiem środkowym, a drugim katalizatorem. Wywaliłem ją i problem ustąpił.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Już z tą matą jest gorąco przy gałce zmiany biegów. Bez tego shielda nie zrobiło się jeszcze gorzej?
Można ale gdzieś czytałem że to realnie skraca żywotność elementów tak opatulonych. Szczególnie kolektory. Co brzmi logicznie.
Nie chodzi o tą matę. Tam od góry jest nieduża blacha przymocowana do rury. Od dołu na fotkach może być niewidoczna.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- Alex
- Donator
- Posty: 4594
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
jednak im dalej od silnika tym chlodniej, nie sadze bys doczekal sie awarii.
Mialem w NA owiniety kawal rury za kolektorem do pierwszego tlumika, wlasnie po usunieciu metalowych brzeczacych oslon. Przez 3 lata/25kkm nic sie nie stalo
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
OK, spróbuję poszukać wokół wydechu czegokolwiek co jest luźne, podejrzane.
Sama obudowa katalizatora widać też miała jakieś przygody u mnie więc duże szanse, że coś tam się urwało i bzyczy w kacie.
Nie wiem właśnie teraz co lepiej wykonać: kupić używany tłumik środkowy, czy może tylko po prostu kat euro 2 za 300zl i tylko jego nowego wspawać w mój obecny tłumik, przy okazji oczywiście sprawdzić cały tunel i wspominane blaszki nad nim.
Sama obudowa katalizatora widać też miała jakieś przygody u mnie więc duże szanse, że coś tam się urwało i bzyczy w kacie.
Nie wiem właśnie teraz co lepiej wykonać: kupić używany tłumik środkowy, czy może tylko po prostu kat euro 2 za 300zl i tylko jego nowego wspawać w mój obecny tłumik, przy okazji oczywiście sprawdzić cały tunel i wspominane blaszki nad nim.
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Jakby co mam taki nowy katalizator euro2 do sprzedania. Krajowa produkcja JMJ. Za 300 z kurierem w cenie oddam. U mnie z silnikiem z NBFLa nawet bez katalizatora będę miał lepsze emisje niż w fabrycznym 1.6 z 1990 roku.
Jak mi bzyczało też myślałem o wymianie wydechu, ale dobrze, że tego nie zrobiłem, bo wystarczyło wywalić ten kawałek blachy. Uprzedzam, że ta osłona siedzi na rurze mocno i nie ma żadnego luzu, ale u mnie w jednym miejscu miała pęknięcie i to wystarczyło, żeby robił się rezonans.
Masz fotkę na której trochę widać o czym mowa.
Masz fotkę na której trochę widać o czym mowa.
- Załączniki
-
- IMG_20200827_123848.jpg (41.5 KiB) Przejrzano 1129 razy
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Często problemem jest też sam wkład katalizatora, szczególnie jeśli z jakiegoś powodu wydech był grzany mocniej niż zwykle (spawarka), demontowany albo auto zahaczyło gdzieś brzuchem i oberwał nr2 w tym przypadku. Zresztą z tego co się orientuję pierwszy katalizator w NC też się lubi sypać.
To będzie raczej 2 kat. 1 kata już nie mam bo mam kolektor bez niego.pirul pisze: ↑27 sie 2020, 12:28Często problemem jest też sam wkład katalizatora, szczególnie jeśli z jakiegoś powodu wydech był grzany mocniej niż zwykle (spawarka), demontowany albo auto zahaczyło gdzieś brzuchem i oberwał nr2 w tym przypadku. Zresztą z tego co się orientuję pierwszy katalizator w NC też się lubi sypać.
Będzie to u mnie raczej kat 2 bo jest tak spróchniały że palcem zrobiłem dziurę w jego obudowie. Sama obudowa jest już też mało stabilna tak więc to pewnie to.
Blaszka o której Fifkers pisze została jeszcze zaciągnięta 2 metalowymi opaskami żeby wyeliminować ją jako powodera.
- pavlacos
- Donator
- Posty: 681
- Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
- Model: NC
- Wersja: Koksed by Five
- Lokalizacja: Wrocław
Dziwie sie ze tego od razu nie zrobiłeś. Wrzuc sportowy kat np poloneza i bedzie git.
Zadne puste rurki czy patenty bo będzie glosno no i przeglad tez problematyczny
Te seryjne podobno sie zapychaja i przy swapie balbym się go tam zostawić zwlaszcza ze dostaje od podloza tez czesto
Tez mi cos brzeczy czasem ale na zimnym, wiec nie drazylem tematu
Zadne puste rurki czy patenty bo będzie glosno no i przeglad tez problematyczny
Te seryjne podobno sie zapychaja i przy swapie balbym się go tam zostawić zwlaszcza ze dostaje od podloza tez czesto
Tez mi cos brzeczy czasem ale na zimnym, wiec nie drazylem tematu
Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą
Zgadza się, powinno to być zrobione przy swapie. Problem w tym że nie byłem świadomy że on jest w takim stanie.pavlacos pisze: ↑27 sie 2020, 13:30Dziwie sie ze tego od razu nie zrobiłeś. Wrzuc sportowy kat np poloneza i bedzie git.
Zadne puste rurki czy patenty bo będzie glosno no i przeglad tez problematyczny
Te seryjne podobno sie zapychaja i przy swapie balbym się go tam zostawić zwlaszcza ze dostaje od podloza tez czesto
Tez mi cos brzeczy czasem ale na zimnym, wiec nie drazylem tematu
Chyba jednak nie będę kupować OEM używanego środkowego tylko jakiś custom z katem albo sam kat o którym piszesz albo ten sportowy wspominany na forum.
Dziś wleciał cat poloneza 100pcsi i jest lepiej ale nadal słyszę te brzęki. O tyle dziwne, że zniknęło to na 4 biegu ale nadal utrzymuje się to na 3 biegu między 2 a 3krpm. Jest to cichsze niż przed wymianą ale nadal słyszalne.
Kolejnym krokiem będzie wywalenie tej osłony o której pisze Fifkers. Jeśli to nadal nie będzie to to już nie wiem...
Edit:
1. Wywaliłem aluminium znad kata. Zero poprawy.
2. Wykręciłem osłonę kolektora. Zero poprawy.
Zostaje mi wyrzucenie "blaszki Fifkers'a". Jak to nie pomoże to nie wiem co dalej...
Kolejnym krokiem będzie wywalenie tej osłony o której pisze Fifkers. Jeśli to nadal nie będzie to to już nie wiem...
Edit:
1. Wywaliłem aluminium znad kata. Zero poprawy.
2. Wykręciłem osłonę kolektora. Zero poprawy.
Zostaje mi wyrzucenie "blaszki Fifkers'a". Jak to nie pomoże to nie wiem co dalej...
- Alex
- Donator
- Posty: 4594
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
coz, musisz eksperymentowac dalej. takie dzwieki potrafia byc wredne, w mojej NA pare lat mnie jeden trapil do chwili gdy odkrylem ze mam niedokrecona jakas blaszke pod kolektorem ssacym, w okolicy alternatora. W innym aucie drgala ozdobna koncowka wydechu.
NCek oczywiscie inne konstrukcja ale zasada jest ta sama - drgania np. od silnika pobudzaja inne elementy i jesli jest gdzies luz to pojawia sie rezonans, ktory z kolei potrafi sie niesc daleko po metalu.
NCek oczywiscie inne konstrukcja ale zasada jest ta sama - drgania np. od silnika pobudzaja inne elementy i jesli jest gdzies luz to pojawia sie rezonans, ktory z kolei potrafi sie niesc daleko po metalu.
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Dokładnie. To wiem, kiedyś trafię co mi tam rezonuje ale do tego czasu to nie wiem, chyba wyjdę z siebieAlex pisze: ↑02 wrz 2020, 20:33coz, musisz eksperymentowac dalej. takie dzwieki potrafia byc wredne, w mojej NA pare lat mnie jeden trapil do chwili gdy odkrylem ze mam niedokrecona jakas blaszke pod kolektorem ssacym, w okolicy alternatora. W innym aucie drgala ozdobna koncowka wydechu.
NCek oczywiscie inne konstrukcja ale zasada jest ta sama - drgania np. od silnika pobudzaja inne elementy i jesli jest gdzies luz to pojawia sie rezonans, ktory z kolei potrafi sie niesc daleko po metalu.
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Najlepiej kupić nervosol albo auto ubezpieczyć mądrze, wymontować trochę dobrych części na handel i doszczętnie skasować. Kupić inne, najlepiej golfa 4 z szyberdachem
Edit: Wystarczy rzucić okiem na drgające lusterko wewnętrzne żeby wiedzieć, że akustycznie będzie się działo. Buda masakrycznie wibruje w tym samochodzie. Jedna poluzowana śrubka i robi się koszmar.
Edit: Wystarczy rzucić okiem na drgające lusterko wewnętrzne żeby wiedzieć, że akustycznie będzie się działo. Buda masakrycznie wibruje w tym samochodzie. Jedna poluzowana śrubka i robi się koszmar.
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm