Na ciepłym silniku włączenie dowolnego biegu generuje odgłos podobny do uderzenia dyferencjału o podłogę. Na podnośniku udało mi się wyłapać, że każde wbicie biegu (nawet na wyłączonym silniku) powoduje obrócenie się wału o parę stopni (akurat to wydaje się być poprawnym zachowaniem) oraz szarpnięcie kołami. Poduszki dyferencjału są jednak sztywne, nie pozrywane.
Dodatkowym objawem jest hałas po puszczeniu sprzęgła na zimnym silniku. Jeśli sprzęgło jest naciśnięte, skrzynia jest cicho, gdy puszczę zaczyna hałasować. Objaw znika gdy silnik się nagrzeje, jednak wówczas pojawia się to "uderzanie"
Z powodu powyższych objawów komplet sprzęgła (tarcz, docisk, łożysko) wymieniałem w grudniu (ma może z 600km nalotu). Układ był trzykrotnie poprawnie odpowietrzany, luz regulacją pod pedałem skasowany.
Mój mechanik (specjalizujący się w skrzyniach biegów) rozłożył ręce i powiedział, że trzeba rozebrać skrzynie i sprawdzić, inaczej nic więcej mi nie powie. Jednak zanim zdecyduję się na tak drastyczny krok, czy któryś z Was miał podobne przygody, albo ma jakiś pomysł co jeszcze sprawdzić?
//EDIT:
Pacjent ma niecałe 170tys przebiegu. Po wyjęciu starego kpl sprzęgła było ono w strasznym stanie - z tarczy zostały prawie tylko nity, a łożysko miało takie luzy, że aż latało w rękach.
[NC] Uderzenie podczas włączania biegu
Dziwny odgłos podczas załączania biegu, jakby dyfer uderzał o podłogę, ale dyfer siedzi sztywno
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
