[NC] Kontrolka CHECK ENGINE P0126 P2096 P0304
Pali się i nie chce zgasnąć :(
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Wczoraj podczas nocnych szaleństw na śniegu, po ok. 1h zabawy (nie znęcając się na aucie) zapaliła sie kontrolka CHECK ENGINE.
Pod maską na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało w porzadku, oprócz ilości oleju w silniku. Mernik wskazywał na MINIMUM, ostatnia dolewka była niecałe 9 000 km / 5 msc temu. Dziś rano mernik pokazał połowę, więc wszystko powinno być w porządku - z olejem
Generalnie silnik pracuję równo i oprócz świecącej kontrolki wszystko wydaję się w porządku.
Wydaje mi się, że Mazda była już mocniej grzana i wcześniej ów problem nie występował.
Na forum znalazłem informację, że Pantier po którejś rundzie na torze miał podobny problem, niestety rozwiązania brak :p
Stąd moje pytanie, może zna ktoś przyczynę tego komunikatu?
Pod maską na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało w porzadku, oprócz ilości oleju w silniku. Mernik wskazywał na MINIMUM, ostatnia dolewka była niecałe 9 000 km / 5 msc temu. Dziś rano mernik pokazał połowę, więc wszystko powinno być w porządku - z olejem
Generalnie silnik pracuję równo i oprócz świecącej kontrolki wszystko wydaję się w porządku.
Wydaje mi się, że Mazda była już mocniej grzana i wcześniej ów problem nie występował.
Na forum znalazłem informację, że Pantier po którejś rundzie na torze miał podobny problem, niestety rozwiązania brak :p
Stąd moje pytanie, może zna ktoś przyczynę tego komunikatu?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2015, 12:14 przez koucz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Donator
- Posty: 2803
- Rejestracja: 17 lut 2012, 17:59
- Model: NB MSM
- Wersja: Szarik
- Lokalizacja: Poznań
koucz pisze:Rozumiem, że muszę podłączyć się do komputera, np. w serwisie?
Jak cierpisz na nadmiar kapusty to tak
Najlepiej poproś kogoś z forumowiczów albo kolegów z miasta o czytnik obd2 na BT i sprawa się wyjaśni, ewentel jeśli masz telefon z androidem to kup taki czytnik(od 30-80 zyli) i będziesz mógł już sam zczytywać i kasować błędy w większości współczesnych aut
Rules are made to be broken
Właśnie Jak zacząłeś wątek,to go zakończ Przed wizytą posprawdzaj ewentualnie wtyczki przy filtrze/przepływomierzu/sondzie...itp.Kiedyś tak miałem w innej Maździe-zsunął się wężyk od podciśnienia i wywaliło jakiś tam błąd...
1.(2009-2012) 1.6 2002 Laser Blue
2.(2012-2016) 1.8 2005 Nordic Green (Impuls)
3.(2016-2021) 2.0 2010 Stormy Blue
2.(2012-2016) 1.8 2005 Nordic Green (Impuls)
3.(2016-2021) 2.0 2010 Stormy Blue
A jak płyn chłodzący?Jaki poziom?Wymieniałeś?Wentylator OK?Wersje z Hameryki miały podobno często ten błąd...
1.(2009-2012) 1.6 2002 Laser Blue
2.(2012-2016) 1.8 2005 Nordic Green (Impuls)
3.(2016-2021) 2.0 2010 Stormy Blue
2.(2012-2016) 1.8 2005 Nordic Green (Impuls)
3.(2016-2021) 2.0 2010 Stormy Blue
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Trzecia, najbardziej prawdopodobna: masz termostat o zbyt niskiej temperaturze otwarcia, jaki montowano w autach produkowanych na rynek amerykański.
Więcej na ten temat poczytać możesz tu: http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=12266
Więcej na ten temat poczytać możesz tu: http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=12266
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Ok msc temu znowu wywalilo mi kontrolke silnika przy szybszej trasie i czestym wyprzedzaniu, natomiast po 3dniach sama zgasla.
Wczoraj wymienilem termostat i plyn chlodniczy, a na najlblizszym Ulezu bede mial okazje sprawdzic czy problem nie powroci.
Wczoraj wymienilem termostat i plyn chlodniczy, a na najlblizszym Ulezu bede mial okazje sprawdzic czy problem nie powroci.
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
U mnie niebawem zostanie wykonany ten sam mod, więc grupa badawcza (z racji liczebności) będzie bardziej reprezentatywna...
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
- Peecer
- Donator
- Posty: 2641
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
- Model: ND
- Wersja: 100th Anniversary
- Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń
No cóż - to i ja dołącze się do tak zacnego wątku.....
Całą Kotlinę Kłodzką jak i powrót odbyłem bez problemów. Jaka jazda była na Kotlinie każdy może się domyśleć.... Powiedzmy, że podobna do Bieszczad.....
Powrót przy intensywnym wyprzedzaniu z Vmaks. ok. 180-190 km/h i nic się nie działo.....
Jednak taka podróż okupiona była kilkoma muchami i komarami na masce.... Jako, że staram się dbać o czystość - poniedziałek rano szorowanko - ale, ale by nie było....
Wyjazd z garażu i kontrolka tematu postu CHECK ENGINE nie zamierza zgasnąć....
Po dzisiejszej wizycie w serwisie (jako, że podopieczna ma jeszcze "gwarancyję") doszli do wniosku (panowie serwisanci) iż należy wymienić sondę Lambda bodaj II (tą bez kołnierza - jak podsłuchałem).
Moje pytanie do szanownego gremium - czy to możliwe, by od "troszkę bardziej agresywnej" (przypominam, że w automacie ) jeździe może dojść do zniszczenia tejże sondy?
Wymiana ma nastąpić po dostarczeniu elementu do serwisu.....
Całą Kotlinę Kłodzką jak i powrót odbyłem bez problemów. Jaka jazda była na Kotlinie każdy może się domyśleć.... Powiedzmy, że podobna do Bieszczad.....
Powrót przy intensywnym wyprzedzaniu z Vmaks. ok. 180-190 km/h i nic się nie działo.....
Jednak taka podróż okupiona była kilkoma muchami i komarami na masce.... Jako, że staram się dbać o czystość - poniedziałek rano szorowanko - ale, ale by nie było....
Wyjazd z garażu i kontrolka tematu postu CHECK ENGINE nie zamierza zgasnąć....
Po dzisiejszej wizycie w serwisie (jako, że podopieczna ma jeszcze "gwarancyję") doszli do wniosku (panowie serwisanci) iż należy wymienić sondę Lambda bodaj II (tą bez kołnierza - jak podsłuchałem).
Moje pytanie do szanownego gremium - czy to możliwe, by od "troszkę bardziej agresywnej" (przypominam, że w automacie ) jeździe może dojść do zniszczenia tejże sondy?
Wymiana ma nastąpić po dostarczeniu elementu do serwisu.....
- Kamien
- Donator
- Posty: 967
- Rejestracja: 24 mar 2014, 16:09
- Model: ND
- Wersja: 2.0 Sport
- Lokalizacja: Poznań
z mojego doświadczenia z poprzednimi autami wynika, że jak coś się działo z silnikiem, to wszystkie ASO od razu, nawet bez zastanowienia, wskazywały na sondę lambda... Zazwyczaj słyszałem: -no my byśmy najpierw sonda lambda wymienili.
Jak już słyszałem "najpierw" to zmieniałem serwis... i tak w pierwszym przypadku nie była to sonda a aparat zapłonowy a w drugim rozciągnięty łańcuch
Ciekawe jaki był błąd na kompie
Jak już słyszałem "najpierw" to zmieniałem serwis... i tak w pierwszym przypadku nie była to sonda a aparat zapłonowy a w drugim rozciągnięty łańcuch
Ciekawe jaki był błąd na kompie
- Kamien
- Donator
- Posty: 967
- Rejestracja: 24 mar 2014, 16:09
- Model: ND
- Wersja: 2.0 Sport
- Lokalizacja: Poznań
Kamien pisze:Zazwyczaj słyszałem: -no my byśmy najpierw sonda lambda wymienili.
hmmm... marcin30 miał coś podobnego, coś tam pisze o padniętym bezpieczniku, ale nie wiem czy to dot. tego błędu ...
http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=7006&postdays=0&postorder=asc&start=99&lofi=1Marcin30 pisze:No i bach, P2096... Na kilka dni przed założeniem gratów
Peecer pisze:Wymienili Sondę i po 4 km lampka znów pali.... Gramy dalej
Awaria sondy po 30.000 byłaby przypadkiem wybitnym i jej wymiana musiałaby być uzasadniona czymś wiecej niż tylko wystąpieniem P2096. Jego wystepowanie może być konsekwencją wielu innych przyczyn zaczynając od prozaicznych nieszczelności w dolocie i wydechu. Misie mają procedury postępowania i powinni według nich diagnostykę przeprowadzić.
Ale masz gwarancję, więc spróbuj do nich pojeździć do skutku, może wreszcie znajdą przyczynę. A gdyby za każdym razem wymieniali twardo tę samą sondę na kolejny egzemplarz zawsze możesz poprosić MPL o wyznaczenie innego ASO i już.
nickesh v2.0 pisze:To może chociaż stara sonda Ci została?
Jak robi gwarancyjnie to nie dostaje starych gratów
Po
eM
chwilowo bezmiatowy
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
- Peecer
- Donator
- Posty: 2641
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
- Model: ND
- Wersja: 100th Anniversary
- Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń
No to by było zakończenie na chwilę obecną tematu - Panowie w serwisie tak jak pisałem wymienili TĄ sondę LAMBDA - znaczy się tą drugą bez kołnierza ( i proszę nie pisać, że nie wiem jak się fachowo nazywa pierwsza czy druga bo totalny laik w tych kwestiach jestem).
I tak jak pisałem po pierwszym wyjeździe z serwisu po 4 km zapaliła ponownie kontrolka. Na kolejnym serwisie miałem zostawić Walentynę, jednak się okazało, że "zabieg" na pacjentce potrwa 40 min i wszystko będzie grało.
Co "Wielcy Magowie" jej poczynili - NIE WIEM. Wiem natomiast, że chyba gdzieś doczytali o tzw. i teraz nie wiem jak opisać - programowaniu tejże sondy i jej ustawieniu zgodnie z jakimiś wymogami - fakt faktem - podłączyli kabelek - otworzyli komputerek i nic już nie wymieniając oddali bez lampki święcącej.
Koledzy - możecie prowadzić lub podpowiedzieć co mogli poczynić. Ja nie wiem.
Wiem natomiast, że od wczoraj po zrobieniu 600 km w naprawdę bardzo różnych warunkach jazdy - NIE ŚWIECI
I tak by zostało ....
I tak jak pisałem po pierwszym wyjeździe z serwisu po 4 km zapaliła ponownie kontrolka. Na kolejnym serwisie miałem zostawić Walentynę, jednak się okazało, że "zabieg" na pacjentce potrwa 40 min i wszystko będzie grało.
Co "Wielcy Magowie" jej poczynili - NIE WIEM. Wiem natomiast, że chyba gdzieś doczytali o tzw. i teraz nie wiem jak opisać - programowaniu tejże sondy i jej ustawieniu zgodnie z jakimiś wymogami - fakt faktem - podłączyli kabelek - otworzyli komputerek i nic już nie wymieniając oddali bez lampki święcącej.
Koledzy - możecie prowadzić lub podpowiedzieć co mogli poczynić. Ja nie wiem.
Wiem natomiast, że od wczoraj po zrobieniu 600 km w naprawdę bardzo różnych warunkach jazdy - NIE ŚWIECI
I tak by zostało ....
Przygód z silnikiem ciąg dalszy...
Od pewnego czasu męczy nas delikatne dławienie się auta przy delikatnym przyśpieszaniu, ale bardzo nie regularne.
Zdarzyło się raz, że z rana po odpaleniu obroty silnika skoczyły do 2 tys., samochód wpadł z mocne drgania, zapaliła się kontrolka check engine, po czym ledwo dojechałem do mechanika, który sczytał błąd 4 cylindra, sprawdził jakiś kabelek, który idzie do świecy, skasował błąd i wszystko dobrze chodziło przez kilka dni.
Na dzień dzisiejszy, na zimnym silniku zawszę delikatnie się dławi na pierwszych dwóch biegach, błędów nie wywala ale boje się, że któregoś dnia mi stanie na światłach.
Mechanik twierdzi, że objawy są bardzo ogólne i czeka aż coś "pieprznie" :p
Olej w silniku, filtr oleju był w połowie kwietnia zmieniony, stożek na początku kwietnia czyszczony... może przepływomierz, wtryski, ktoś miał podobne problemy?
Od pewnego czasu męczy nas delikatne dławienie się auta przy delikatnym przyśpieszaniu, ale bardzo nie regularne.
Zdarzyło się raz, że z rana po odpaleniu obroty silnika skoczyły do 2 tys., samochód wpadł z mocne drgania, zapaliła się kontrolka check engine, po czym ledwo dojechałem do mechanika, który sczytał błąd 4 cylindra, sprawdził jakiś kabelek, który idzie do świecy, skasował błąd i wszystko dobrze chodziło przez kilka dni.
Na dzień dzisiejszy, na zimnym silniku zawszę delikatnie się dławi na pierwszych dwóch biegach, błędów nie wywala ale boje się, że któregoś dnia mi stanie na światłach.
Mechanik twierdzi, że objawy są bardzo ogólne i czeka aż coś "pieprznie" :p
Olej w silniku, filtr oleju był w połowie kwietnia zmieniony, stożek na początku kwietnia czyszczony... może przepływomierz, wtryski, ktoś miał podobne problemy?
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Dawno temu miałem podobne objawy w Niebieskiej NC. Okazało się, że pękł jeden z kabelków idących do cewki zapłonowej. Dotyczyło to najbardziej "wewnętrznego" cylindra - tego od strony ściany grodziowej. Pęknięcie było niewidoczne, bo izolacja była nietknięta. Dopiero pod palcami elektryk wyczuł że w środku jest kuku.
Pęknięcie wystąpiło mniej więcej na krawędzi pokrywy silnika.
Pęknięcie wystąpiło mniej więcej na krawędzi pokrywy silnika.
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Objawy zaczynają się nasilać:
Na zimny silniku (świeżo po odpaleniu) lub na bardzo rozgrzanym (w długiej trasie na wysokich obrotach) od czasu do czasu bulgocze i dławi się, zazwyczaj przy delikatnym przyśpieszaniu w granicach obrotów silnika między 3-4 000, chociaż nie jest to regułą. Natomiast przy wrzuceniu go na obroty powyżej 5 000 problem ustaje i bez problemu przyśpiesza.
Kable zostały podmienione tak jak pisałem wcześniej, a ponownie wywaliło ten sam błąd:
Jakieś pomysły? Zaczynam się martwić i irytować powoli jakością modelu NC...
Na zimny silniku (świeżo po odpaleniu) lub na bardzo rozgrzanym (w długiej trasie na wysokich obrotach) od czasu do czasu bulgocze i dławi się, zazwyczaj przy delikatnym przyśpieszaniu w granicach obrotów silnika między 3-4 000, chociaż nie jest to regułą. Natomiast przy wrzuceniu go na obroty powyżej 5 000 problem ustaje i bez problemu przyśpiesza.
Kable zostały podmienione tak jak pisałem wcześniej, a ponownie wywaliło ten sam błąd:
Jakieś pomysły? Zaczynam się martwić i irytować powoli jakością modelu NC...
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Czekaj czekaj, ale jak mogłeś zamienić kable między cylindrami? Przecież to zmienia kolejność zapłonów.
Może mechanik zamienił cewki (COP'y) między cylindrami?
Może mechanik zamienił cewki (COP'y) między cylindrami?
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT