Dobra bump z mojej strony
Zdjąłem kierę, i nabę aby odwiercić w niej nowe otworki pod "odbijak" kierunkowskazów. To jest małe piwo.
Wracam do klaksonu, MAM FOTY!
Żeby było jaśniej
W mojej wtyczce, w którą był wpięty seryjny przewód od klaksonu jest tylko jeden przewód i jeden pin. O tak:
- DSC_0944.JPG (198.82 KiB) Przejrzano 1796 razy
- DSC_0943.JPG (202.19 KiB) Przejrzano 1796 razy
Ten pierścień pod nabą połączony jest z przewodem idącym do kiery:
- DSC_0945.JPG (212.83 KiB) Przejrzano 1796 razy
- DSC_0946.JPG (230.39 KiB) Przejrzano 1796 razy
Wiem, że jestem nudny,ale...
Najprościej byłoby uciąć pierścień i OEM wtyczkę zlutować je, i połączyć przewód idący od kierownicy z tym nowo zmontowanym. Jest jednak problem tego typu, że kręcąc kierownicą będzie się on plątać/zawijać/nawijać wewnątrz naby. Dlatego jest chyba ten pierścień (który jest ewidentnie wyślizgany), aby połączyć "pośrednio" klakson w nabie i na kolumnie. Imho powinna być jakaś podkładka do której podłączony by był przewód od OEM wiązki. A ta z kolei łączyła by się z podkładką w nabie. Oświećcie mnie bo jestem w d*pie. Niby prosta rzecz, a nie wiem jak to ugryźć, żeby było porządnie
Pozdr.
DEX
edit:
na internetach znalazłem takie coś:
Ma to ręce i nogi? Taka blaszka bym musiał dorobić na wyjściu z OEM wiązki(przewodu) tak aby się ślizgał po pierścieniu na nabie. Em aj rajt?