[NB] Podłoga do roboty

[Odin91]

Cześć chłopaki,

Parę miesięcy temu kupiłem moją wymarzoną Miatkę z 2000r., przy pierwszych oględzinach na wstępnym przeglądzie wszystko wyglądało cacy, ale już 3-4 miesiące później sprawa wygląda tak, jak na fotkach poniżej, czyli jak się pewnie wszyscy zgodzą - dość słabo. No ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, bo liczyłem się z taką możliwością, że spód może być posmarowany w celu zamaskowania rdzy.

Nigdy nie zabierałem się za renowację i konserwację podłogi, więc powiedzcie mi - potrzebuję jakiegoś specjalisty konkretnie od MX5, czy jakikolwiek spec od podłóg powinien się tego podjąć? Iść z tym w ogóle do blacharza czy mechanika?

Okolice Śląska i Małopolski byłyby dla mnie najlepsze, w razie ewentualnych namiarów.

[tomasz01]

Osobiście to nie widzę zdjęć. Wrzuć jako załączniki do posta na forum a nie linkuj na zewnątrz

[RS]

Ja na zdjęciach widzę wózki i wahacze. To jest względnie prosta robota. Rozbierasz, to co przyzwoite piaskujesz i malujesz, to co mniej przyzwoite kupujesz lepsze piaskujesz i malujesz. Zainteresuj się podłużnicami, zwłaszcza przy silniku - tam gniją na wylot.

[Odin91]

@tomasz01 poprawione

@RS Ok, ale nadal pytanie - blacharzowi to oddawać, czy do mechanika? Nie mam garażu ani narzędzi, więc samemu nic nie zrobię. Samochodem chcę z 4-5 lat jeszcze pojeździć, więc chcę to mieć na tip-top.

[mutra]

Zdjecia ktore wrzuciłeś pokazują zawieszenie. To czym sie powinienes martwić to blacha podłogi. Obejrzyj fragmenty podnspodem bagażnika i podłużnice z przodu.
Jak chcesz to zrobić dobrze to musisz zdemontować zawieszenie i sprawdzić blacharkę.

[pirul]

No ale patrząc na stan tylnych wahaczy to tam też już mogą być dziury. Tak jak piszą powyżej, najlepiej auto rozbroić od spodu do gołej podłogi, ogarnąć podłogę / podłużnice, a następnie wszystkie odkręcone elementy i po kolei składać. Z tym, że jeśli to ma być zrobione dobrze to tanio nie będzie, bo to jednak wymaga "paru" godzin pracy...