Niesforne hamulcy (nie)działanie a działania zasada

NA '96 1.8 z ABS'em

Dział wnikający w techniczne niuanse generacji NA i NB

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

Awatar użytkownika
TofikGST
Posty: 219
Rejestracja: 17 gru 2018, 21:40
Model: NA
Wersja: Eunos Roadster 1.8
Lokalizacja: Jersey

02 gru 2019, 21:22

Witojcie ;)
Pacjentem jest NA z '96 1.8 z ABS'em.
Kupiłem ostatnio auto. Poprzedni właściciel niedawno grzebał w hamulcach, mianowicie założył nowe tarcze EBC Turbogroove z klockami greenstuff i stalowy oplot do tego, wszystko oczywiście na obie osie. Problemem jest miękki pedał przy pierwszym depnięciu. Myślałem że po wymianie hamulcy zostało nieodpowietrzone. Pierwsze co zrobiłem to zacząłem odpowietrzac każde koło po kolei zgodnie ze sztuką. Jednak w zasadzie w żadnym cylinderku nie było powietrza, od początku leciał czysty płyn. Stwierdziłem że być może zostało zapowietrzone na pompie ABS. Żeby się z tym nie bawić i mieć pewności na prawidłowe odpowietrzenie pojechałem z tym do mechaniora. On się podpiął z urządzeniem i teoretycznie odpowietrzył układ. Niewiele to jednak dało. Podejrzenie padło na zdychającą pompę. Zamienniki niedostępne, nowa w serwisie niepoważne pieniądze. Kupiłem sprawną używaną wyjęta z auta że sprawnymi heblami. Pompa jest z NB ale to nie ma znaczenia bo są takie same. Po wymianie niewiele się zmieniło. Co prawda teraz przy pierwszym depnięciu pedał nadal wpada głęboko ale dociskając do końca jestem w stanie zblokowac koła i odpalić ABS. Nie mniej jest to nadal dalekie od przyzwoitości.
Potrzebuje w związku z tym trochę się dokształcić w sferze systemu hamulcowego NA/NB. Na ten moment najbardziej interesuje mnie ten zawór zaraz za pompą zamontowanym obok przy serwie. Czy dobrze myślę że jest to coś w rodzaju korektora siły hamowania ? Na chłopski rozum tak wygląda gdyż na jednej "lini" idącej od pompy, stawiam że zasilającej tylna oś jest coś właśnie w rodzaju zaworu, druga linia jest praktycznie przelotem. Niech mi ktoś wyjaśni jak jest realizowane sterowanie tym zaworem, na jakiej zasadzie on działa i czy da się go jakoś sprawdzić pod kątem sprawności?
Zastanawia mnie czemu po odkreceniu przewodów hamulcowych górnych od tego zaworu (czyli idących już do pompy ABS ), na linii na której jest zawór nie pojawił się płyn. Znaczy się że zawór jest zamknięty, ale kiedy on się otwiera i puszczą płyn ?
Po zalaniu nowej pompy płynem na linii która jest przelotowa zaraz pojawił się płyn a na linii z zaworem w ogóle nawet po podpompowaniu.
Wszelkie sugestie, rady i wyjaśnienia mile widziane i mocno oczekiwane :)
Żeby może to lepiej zobrazować to wrzucę niebawem zdjęcia.
Dzięki z góry.
Awatar użytkownika
Grzybohun
Posty: 671
Rejestracja: 31 paź 2019, 18:12
Model: NA
Wersja: 1991
Lokalizacja: WWA

02 gru 2019, 23:48

Ja bym zaczął od stopera pompy hamulcowej bo to co opisujesz może powodować odkształcanie się ściany grodziowej a nie sama pompa :)

Miałem kiedyś podobne wrażenia w innym niż Miata aucie i faktycznie dołożenie stopera pompy usunęło problem.
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4587
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

03 gru 2019, 15:18

probowalem stoper, moim zdaniem dal niewiele (jesli ktos chce to moge podeslac za drobny pieniadz).

Dopiero pompa z grubym serwem od 1.6 NBFL dala hamulec dzialajacy wzglednie porownywalnie ze wspolczesnymi autami.
pozdrawiam
Alex :-)
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Awatar użytkownika
TofikGST
Posty: 219
Rejestracja: 17 gru 2018, 21:40
Model: NA
Wersja: Eunos Roadster 1.8
Lokalizacja: Jersey

04 gru 2019, 13:11

No żeby tak pedał pracował to ta grodź to by musiała być z gąbki i chodzić 5cm :) I nie chodzi tu o to żeby hamulce pracowały jak we współczesnym aucie tylko żeby w ogóle pracowały poprawnie tak jak też w moim NB i NBFL'u.
Tu ewidentnie coś nie działa jak trzeba bo padał wpada zdecydowanie za głęboko przy pierwszym naciśnięciu. Przy drugim i trzecim zatrzymuje się w zasadzie tam gdzie powinien i jest twardy i jak się trzyma to nie schodzi już. Wystarczy puścić i poczekać z 15-30sek i znowu pierwsze naciśnięcie jest miękkie i głębokie.
Wczoraj jeszcze raz tam zakładałem i z update'ów to płyn pojawił się już i po drugiej stronie zaworu czyli na wyjściu. W związku z tym odkrecilem oba przewody idące od zaworu do pompy ABS ( odkrecilem przy pompie ABS) i przepompowalem tam płyn żeby mieć pewności że nigdzie w tych przewodach nie będzie powietrza. No niestety to też nic nie dało.
Zastanawiam się czy jest jakaś domowa procedura odpowietrzania pompy ABS?
Szczerze mówiąc chodzi mi po głowie jej całkowite wywalenie. W dwóch poprzednich autach pozbylem się ABSu więc ten może być trzecim. Trochę jestem podejrzliwy co do tej pompy, nie ufam jej :)
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4587
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

04 gru 2019, 13:46

Nie usuwalbym ABSu to zły pomysl

Można uruchomić tryb testowy ABS, kiedyś o tym pisałem. Warunek w sterowniku ABS nie może być błędów.

I na opcja to pojeździć i pohamowac ostrzej tak by ABS się zalaczyl parę razy. Uruchomienie ABSu czy to testowo czy poxczas jazdy spowoduje przetloczenie części płynu i może pomóc w usunięciu ew zapowietrzen z modulatora ABS.

Generalnie zabawa z zapowietrzonym układem może być długa. Bąbelki plynu bywają oporne i to że z odpowietrznikow leci tylko plyn nie dowodzi że gdzieś nie ma powietrza.

Tez długo bawiłem się z hamulcami i to co mi najbardziej pomogło to grube serwo. Dlatego polecam sprobowac, eksperyment nie jest drogi.
pozdrawiam
Alex :-)
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Awatar użytkownika
jerzj
Posty: 687
Rejestracja: 18 kwie 2011, 8:50
Model: NB
Wersja: Turbo
Lokalizacja: Warszawa

04 gru 2019, 20:48

A jeździłeś inna Miatą? Bo hamulce w tym samochodzie są... specyficzne :) może pozwoli Ci ocenić, czy masz problem z swoim samochodem, czy systemem w MX-5 ogólnie.
Zawór reguluje w skrócie moc hamulca przód tył.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
TofikGST
Posty: 219
Rejestracja: 17 gru 2018, 21:40
Model: NA
Wersja: Eunos Roadster 1.8
Lokalizacja: Jersey

04 gru 2019, 23:50

jerzj pisze:
04 gru 2019, 20:48
A jeździłeś inna Miatą? Bo hamulce w tym samochodzie są... specyficzne :) może pozwoli Ci ocenić, czy masz problem z swoim samochodem, czy systemem w MX-5 ogólnie.
Zawór reguluje w skrócie moc hamulca przód tył.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mam 3, wystarczy do porównania :) NA 1.8, NB 1.8 i NBFL sportive. Tylko z NA mam problem, zresztą takie zachowanie hamulca w żadnym samochodzie nie można by było nazwać specyficznym dla danego modelu :) uwierz, żaden producent raczej by nie zrobił hamulca działającego na dwa razy :)

Alex. Możesz mi podesłać link albo opisać procedurę tego odpalania testowego ABS'u ? Byłbym wdzięczny, bo obecnie pompa ABS jest moim głównym podejrzanym.
Czemu wywalenie ABS uważasz za zły pomysł ? Usunąłem w dwóch swoich autach i nie odczułem żadnych negatywnych skutków, wręcz przeciwnie, dużo lepiej mi się latało po torach bo ABS często wtrącał się nieproszony i ujmijmy to delikatnie w nie najlepszym momencie. Nie ma co się oszukiwać ale stare systemy są mocno archaiczne i nie ma co ich porównywać z nowoczesnymi układami. Sama szybkość działania, sposób i moment pozostawia wiele do życzenia.
A wracając jeszcze do mojego problemu w NA właśnie sobie uświadomiłem że teraz właśnie przy tym pierwszym naciśnięciu hamulca to działa on w zasadzie zero-jedynkowo. Wpada głęboko i bardzo słabo hamuje po czym jak się mocniej dociśnie już pod sam koniec skoku pedału to od razu blokuje koła i odpala ABS. Nie ma czegoś takiego jak dozowanie hamulca, albo bardzo licho albo stoi - to że tak go łapie to przypuszczam że przez to że jest porządny zestaw EBC i stalowy oplot, jak już złapie to na amen. Przy drugim i kolejnych nacisnięciach jest już ok z dozowaniem skokiem i twardościa hamulca do czasu aż się go nie zostawi nieuzywanego przez jakieś 20sek bo potem znowu pierwsze naciśnięcie miękkie.
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4587
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

17 gru 2019, 11:47

tryb testowy abs
viewtopic.php?f=25&t=510&p=462107&hilit ... bs#p462107


moim zdaniem usuwanie ABS jest bez sensu, trzeba naprawic to co jest nietak a nie robic cos innego. Moim zdaniem ABS w poliftowej NA dziala zupelnie niezle
pozdrawiam
Alex :-)
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Awatar użytkownika
Grzybohun
Posty: 671
Rejestracja: 31 paź 2019, 18:12
Model: NA
Wersja: 1991
Lokalizacja: WWA

17 gru 2019, 15:01

Alex pisze:
17 gru 2019, 11:47
usuwanie ABS jest bez sensu, trzeba naprawic to co jest nietak
o to to to. W takim razie podmień pompę a jak to nie pomoże.... Bąbelek w pompie ABS? Jak podciśnieniowe odpowietrzanie nic nie daje i pompa działa dobrze (jest szczelna) to już naprawdę nie wiem co to może być
Awatar użytkownika
TofikGST
Posty: 219
Rejestracja: 17 gru 2018, 21:40
Model: NA
Wersja: Eunos Roadster 1.8
Lokalizacja: Jersey

17 gru 2019, 23:42

Dzięki Alex za tą instrukcję, teraz tylko muszę odszukać gdzie to trzeba zrobić zworke bo jeszcze mi te skróty nic nie mówią :)

Są za to nowe "apdejty" w kwesti hamulca :) otóż jest progres i jesteśmy już blisko :) pewnego razu hamulec podczas jazdy i hamowania nie wpadł ! Zatrzymał się mniej więcej w połowie swojego skoku i zaczęło to w miarę działać, przynajmniej nie strach jeździć że się auto nie zatrzyma w razie nagłej potrzeby depnięcia. Nie jest to jeszcze idealnie ale już jest bardzo blisko. Nie wiem skąd taka nagła zmiana. Stało się to jakieś 3 dni po ostatnim odpowietrzaniu. Z tym że wtedy wziąłem się za to od dupy strony a w zasadzie to od frontu. Odpowietrzałem od przodu, od pompy każdą linię na każdym łączeniu. Zdziwiło mnie przy tym to że wydaje mi się a w zasadzie jestem pewny że w jednym przewodzie biegnącym od tej kostki z zaworem przy serwie (za pompa hamulcowa), do pompy ABS, na lini na której nie ma zaworka było powietrze ponieważ trzeba było wcisnąć pedał żeby się na końcu pojawił płyn ( z drugiego płyn poleciał od razu po odkreceniu od pompy ABS). Nie mniej jednak po złożeniu wszystkiego poprawy w hamulcu nie było, dopiero po 3 dniach nagle hamulec się znacząco poprawił. Po tym zdarzeniu zrobiliśmy jeszcze jedno odpowietrzanie. Kontrolnie odkrecilem jeszcze raz przewody od przy pompie ABS i tym razem z obu rurek płyn od razu się zaczął sączyć. Tak więc przeszliśmy do cylinderkow od razu i tu zaskoczenie bo praktycznie na każdym pojawiło się kilka bombelków powietrza. Poprzednimi razami na odpowietrznikach na zaciskach zawsze leciał od razu czysty płyn. Także zostało to odpowietrzone raz jeszcze i zdaje się że jest jeszcze troszkę lepiej z tym hamulcem.
Wydaje mi się że gdzieś jeszcze może się kryć jakiś bombel, pewnie w pompie ABS także ta procedura testowa może dac efekty, w każdym razie jeździć się da bezpiecznie i widać jakieś światło w tym tunelu :)
ODPOWIEDZ