Witam!
W związku z ładną pogodą chciałem dziś zabrać swojego MXa na przejażdżkę po zimowaniu. Niestety mam problem z uruchomieniem silnika. Akumulator jest sprawny, naładowany, rozrusznik słychać jak pracuje przy przekręceniu silnika, jednak sam samochód nie odpala.
Za pierwszym przekręceniem kluczyka silnik po 3-4 sekundach odpalił, jednak obroty od razu spadły do 0 i silnik się wyłączył. Potem już w ogóle nie chciał odpalić, tylko było rozrusznik słychać.
Czego to może być wina? Świece? Z wizytą u mechanika to on będzie musiał poczekać do poniedziałku niestety.
Czy jest coś co mógłbym sam sprawdzić (bez większego doświadczenia w mechanice i podstawowymi narzędziami)? Do sprawdzenia świec zapłonowych potrzebuję klucza dynamometrycznego, prawda?
NBfl po zimie nie odpala
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
-
- Donator
- Posty: 3662
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Świeże paliwo masz w baku? Klucz dynamometryczny przydatny ale niekonieczny. Jeżeli przedtem odpalała a teraz nie to coś mogło zawilgotniec i nie styka (cewka,świece). Spróbuj odpalić na samostarcie w sprayu.
-
- Donator
- Posty: 56
- Rejestracja: 16 mar 2017, 17:27
- Model: NB FL
- Wersja: Unplugged
- Lokalizacja: Wrocław
Już działa, odpala od razu i pracuje ładnie. Przed napisaniem tego posta odłączyłem kable zapłonowe i położyłem na kaloryferze z podejrzeniem właśnie wilgoci i po godzinie podłączyłem je i odpala. Świec i tak nie mogłem wyciągnąć bo nie mam takiego długiego klucza, więc muszę go sobie na przyszłość kupić.
Dzieki mutra za próbę pomocy, zawsze na Tobie można polegać!
Dzieki mutra za próbę pomocy, zawsze na Tobie można polegać!
-
- Donator
- Posty: 3662
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
hanc pisze: ↑16 lut 2019, 11:05Już działa, odpala od razu i pracuje ładnie. Przed napisaniem tego posta odłączyłem kable zapłonowe i położyłem na kaloryferze z podejrzeniem właśnie wilgoci i po godzinie podłączyłem je i odpala. Świec i tak nie mogłem wyciągnąć bo nie mam takiego długiego klucza, więc muszę go sobie na przyszłość kupić.
Dzieki mutra za próbę pomocy, zawsze na Tobie można polegać!