Lifted Miata

Wszystko co chcielibyście wiedzieć vs. to co wiemy...

Dział wnikający w techniczne niuanse generacji NA i NB

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

04 wrz 2018, 9:43

Jako, że zapotrzebowanie w wiedzę jakieś tam jest, a i często ludzie pytają na PW (czy to tutaj, czy na FB) to zdecydowaliśmy, że zrobimy wątek dotyczący podniesionych MX-5.

Ze swojej strony mogę napisać o przygodach związanych z NA z 1995.

Rzeczy których potrzebujemy by zrobić to raz a dobrze:
- Paco kit 3’’ lub trochę ulepszona wersja PL robiona obecnie przez Lab5 (Kokon / Pepeg)
(ewentualnie można popatrzeć sobie na filmiki na YT i zrobić samemu – wersji z przedłużonym mocowaniem górnym nie znam – nie wypowiem się)
- seryjne kolumny - amortyzatory / sprężyny / mocowania górne
- Felgi z niskim osadzeniem (okolice 0 lub nawet -10 mile wskazane) lub dystans.
- wydłużony wahacz przedni (by nie mieć irytującego i – moim zdaniem – niebezpiecznego pozytywu w przednich kołach)
- mnóóóóóóstwooooo cierpliwości. Złożenie zawiasu z mocowaniem Paco lub innym odpowiednikiem to mega upierdliwa rzecz jest. Nic na swoje miejsce nie wskakuje, wszystko na pierwszy rzut oka wygląda, jakby miało nie wejść – wejdzie, ale młotek i determinacja jest niezbędna.


Z niezbędnych rzeczy to tyle…
Oczywiście moim zdaniem warto od razu kupić opony i zaopatrzyć się w coś do cięcia.
Rekomendowany rozmiar kół do podniesionej MX-5 to do 25’’ – niestety w PL są to rozmiary zarezerwowane dla samochodów dostawczych. Koło takie wchodzi w nadkole idealnie (podobno) i nie wymaga jakiejkolwiek ingerencji w blachę ani zderzak. Mi najmniejszy rozmiar opony, która chociaż udaje, że coś w terenie zdziała to 25,9’’ (215/70R14 czyli odpowiednik 215/65R15) – wymagało to podcięcia zderzaka, błotnika z przodu i zabawy młotkiem z tyłu.
Jeżeli opony konkretne to i poszerzenia uniwersalne. Mi przy setupie 215/70R14 i 14x6 ET13 nie były potrzebne, ale … tylne koło przy maksymalnym otwarciu obciera o sprężynę, więc moje ET jest za duże. Wymagane są dystanse.

I Lift gotowy.

Obrazek

Czym jest Paco Kit 3’’ możecie sprawdzić w internecie.
To zestaw montowany do wahaczy zmieniający dolne mocowanie takowego.
NIE JEST to zestaw P&P. Przy maksymalnym otwarciu amortyzatora z przodu ten opiera się o wnękę w wahaczu. Trzeba ją powiększać albo wybrać inny system mocowania niż Paco.

Obrazek

Kolumny seryjne są rekomendowane głównie przez cenę … ale i delikatność. W końcu chcemy, by jeździło się przyjemnie, a nie jak na glebie tylko z prześwitem – nie?

Felgi lub dystanse to MUST HAVE!!! Kąt amora się tak zmienia, że wszystko z większym osadzeniem będzie obcierało o sprężynę. Osobiście polecam zrobić to co ja planuję – jak już dystans, to taki zmieniający rozstaw – oczywiście domyślacie się, że mówię o takim na 4x114,3. Później kalkulator w dłoń i liczymy jakiej szerokości potrzebujemy uniwersalnych poszerzeń (google it) i mamy śliczne (i dość tanie) JDM felgi na lifcie !!!

Przedłużenie wahacza to sprawa autorska (aczkolwiek obstawiam, że metod nie ma aż tak dużo, by ktoś ogarniający nie wiedział jak to zrobić) w moim przypadku Kokona, więc po szczegóły zapraszam do niego. Trudno mi powiedzieć, czy pozytyw, który tworzy się po założeniu zestawu jest do naprawienia geometrią (wątpię), bo nie próbowaliśmy.

Obrazek

Opony – temat rzeka. Ja zdecydowałem się na opony do muscle carsów z dość głębokim bieżnikiem (na tyle konkretnym, że dostał M&S). Będę celował w trochę większy rozmiar na konkretny off-road i zimę (205/70R15 – jest kilka opon AT) co da mi 26,3’’ vs obecne 25,9’’. Jedynym mym zmartwieniem jest pojemnik na płyn do spryskiwaczy, który u mnie znajduje się w nadkolu. O blachę się nie martwię – jest jeszcze trochę miejsca.

Obrazek

Potencjalne miny:
- Uderzający amortyzator o przedni, górny wahacz. Kąt, jaki się tworzy po przeniesieniu mocowania powoduje, że amortyzator potrafi się oprzeć o otwór w wahaczu.
Rozwiązanie – to albo skorzystać z doświadczenia ludzi, którzy to wcześniej robili i wiedzą jak powiększyć otwór lub dadzą swoje/autorskie mocowanie – odpowiednio przesunięte.

- Obcierające koło o sprężynę amortyzatora. Przy złym doborze ET jest to więcej niż pewne.
Rozwiązanie – nie bać się niskiego ET. Tym razem im mniej tym lepiej. A już felga z ujemnym to Wasz najlepszy przyjaciel.

- Obierające koło zbiornik spryskiwacza NAFL.
Rozwiązanie – choćby Suzuki Cappuccino – wrzućcie w wyszukiwarkę - zrozumiecie.

- Wystające koła, bo typ na forum twierdził, że im mniejsze ET tym lepiej.
Rozwiązanie – uniwersalne (gumowe) poszerzenia nadkoli.

Zestaw minimum :)
Obrazek

Pytajcie – nie ma głupich pytań jeżeli chodzi o ten temat – są tylko idiotyczne projekty :D

Na bieżąco będziemy z chłopakami starali się odpowiadać.


… i pamiętajcie:

Jak raz podniesiecie Miatę … jest spora szansa, że na ziemię zejść nie będziecie chcieć.
Zostaliście uprzedzeni !!!
Obrazek
Kostek
Posty: 260
Rejestracja: 29 wrz 2014, 23:21
Model: NB FL
Lokalizacja: Białystok

04 wrz 2018, 11:26

Tak się zastanawiam po co Miatka ma zimować więc mam pytanie
czy po tych modyfikacjach łatwo można wrócić do niskiego zawieszenia ?

np. chcę latem nisko z gwintem a zimą wysoko czy da się te dwie rzeczy w miarę szybko podmieniać ? czy trzeba całe zawieszenie szykować ?
czy wystarczą wydłużone wahacze przednie ?

no i pytanie o stabilizatory w offroad chyba miększe są lepsze
Mój pierwszy raz na Tor Poznań 2min 3s NBFL 1.6
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

04 wrz 2018, 12:53

Kostek pisze:Tak się zastanawiam po co Miatka ma zimować więc mam pytanie
czy po tych modyfikacjach łatwo można wrócić do niskiego zawieszenia ?

np. chcę latem nisko z gwintem a zimą wysoko czy da się te dwie rzeczy w miarę szybko podmieniać ? czy trzeba całe zawieszenie szykować ?
czy wystarczą wydłużone wahacze przednie ?

no i pytanie o stabilizatory w offroad chyba miększe są lepsze


W tym przypadku to tylko koszt robocizny jest problemem.
Przedłużone wahacze zostają (na bank nie będziesz narzekać na nie także na glebie), gwint dobrze by było gdyby został zastąpiony seryjnymi kolumnami (komfort lepszy, a gwint soli nie zobaczy - cena to jakieś 200 złotych za kolumny? Coś takiego.), a zestaw Paco i jego poprawiona wersja PL jest/będzie odkręcana.

Więc wszystko jest odwracalne ... prócz modyfikacji w budzie - chyba, że znajdziesz jakieś zimówki, które będą miały poniżej 25'' z felgą - to nic ciąć nie trzeba będzie (Nokian chyba ma potężną tabelkę rozmiarów - raczej coś się znaleźć powinno móc).

Aha - staby u mnie całkowicie wyleciały.
Zapomniałem o tym wspomnieć.
Obrazek
Awatar użytkownika
KLapovchy
Posty: 129
Rejestracja: 12 sie 2018, 22:33
Model: NA
Wersja: 1.6

04 wrz 2018, 12:58

Pierwsza rzecz w terenówce to wywalenie stabilizatorów - wykrzyż lepszy.
gzy
Posty: 727
Rejestracja: 03 paź 2012, 10:27
Model: NA
Wersja: 1.8t
Lokalizacja: wwa

04 wrz 2018, 15:14

Apropos bieda-edyszyn z górnymi mocowaniami to widziałem ostatnio na reddicie:

- podkłatki pod top mounty
- amory z nb do na (podobno są dłuższe?)

i mini-lift gotowy

http://mighty5s.com/thread/1469/bilbos- ... llTo=36436


Obrazek
gzy
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

04 wrz 2018, 15:32

Dokładnie taki był pierwotny plan. Już seria jest niemałą kozą, a dodać do tego kilka centymetrów i mamy mini rajdówkę...

Problem polega na tym, że wyżej jest fajniej. :)
Kokon wysłuchał mojego pierwszego planu i odparł ze spokojem: zaufaj mi.
Jako, że typ naprawę ma rękę do robienia samochodów tak, że porowadzą się doskonale (Popiołek, ExTiburonowa, ObecnyLift), to nie mam podstaw, by się nie zgodzić ... i bardzo dobrze zrobiłem.

Słowo honoru ... chyba zaraz po zakupie MX-5 (pierwszy bezdasznik i roadster w moim życiu) nie bawiłem się tak wybornie.

Ale to trzeba przeżyć, bo po spojrzeniach niektórych kierowców (szczególnie drogich suvów) wnoszę, że niektórzy uważają nas za debili...
Obrazek
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

04 wrz 2018, 19:18

Arvi pisze:wnoszę, że niektórzy uważają nas za debili...

:onie: :juhuuu: :sun: :winner: :kciuk:
Jest bossska.

PS. Pamiętaj Arvi, w terenie opona to podstawa. Widziałem gościa [w lustrze...] który pamiętał o rozłączeniu tylnego stabilizatora, za to nie zapiął przedniej osi i bagno i tak przejechał. To właśnie MT-ki robią tą robotę.
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

05 wrz 2018, 5:23

Przekonaliśmy się o tym dosłownie pierwszego dnia lifta.
Zakopaliśmy się tak konkretnie :)
No i jeszcze otwarty dyfer to nie pomaga ;)

Niestety - by cieszyć się choćby w połowie możliwością podróżowania podniesioną Miatą w terenie solo trzeba zainwestować w opony, które w minimalnym rozmiarze występują w 15 calach (205/70 - ja zdecyduję się na Yokohamy Geolandar) - a to oznacza ingerencję w blahę i zderzaki (oraz przeniesienie zbiorniczka na płyn do spryskiwaczy w przypadku NAFL).

Innymi słowy - by zrobić lifta, który chociaż minimalnie daje frajdę z jazdy w terenie, trzeba wprowadzić zmiany nie-tak-łatwo-odwracalne.

Obejść się tego nie da.
Ale nadal uwazam, że nie należy się bać przerabiania swojego cacuszka na lifta - postaram się to już na wiosnę udowodnić ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
KLapovchy
Posty: 129
Rejestracja: 12 sie 2018, 22:33
Model: NA
Wersja: 1.6

05 wrz 2018, 6:16

Arvi pisze:kierowców (szczególnie drogich suvów) wnoszę, że niektórzy uważają nas za debili...



Hłe hłe ilu takich cwaniaków z łąki Landem już ściągałem... Bo się zakopały biedaczki :D Najlepsze, że często w takim wynalazku ciężko i coś konkretnego do szarpania.

pistenbully pisze:Pamiętaj Arvi, w terenie opona to podstawa. Widziałem gościa [w lustrze...] który pamiętał o rozłączeniu tylnego stabilizatora, za to nie zapiął przedniej osi i bagno i tak przejechał. To właśnie MT-ki robią tą robotę.


Cooper Discoverer STT PRO - imho najlepsze mteki za rozsądną jeszcze kasę. I przy lekkim samochodzie wcale nie buczą na asfalcie (jak na mteki :diablo: )
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

05 wrz 2018, 6:53

Geolandary AT polecam - jeżdżą w patrolku jako zimówki i są bardzo miłe w obejściu. Znam nawet gościa, który jeździ daily SUVem na ATS-ach, co do Cooperów, to do 140 da się jechać [biorąc pod uwagę wskazanie licznikowe] ale na mokrym asfalcie są bardzo niebezpieczne [mowa o 33'].
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Awatar użytkownika
KLapovchy
Posty: 129
Rejestracja: 12 sie 2018, 22:33
Model: NA
Wersja: 1.6

05 wrz 2018, 7:07

Ogólnie większość MT jest śliska na mokrym asfalcie. Zwłaszcza przy ciężkich samochodach. Nie wiem ile Parch waży, ale przy D1, które jest teraz dowalone na około 2200 to jeszcze jakoś to daje radę (tylko ja mam stały napęd na 4 kółka, to też inaczej). W takim Samuraju nie uświadczyłem.

ATeki rzeczywiście są kompromisem ale jak ktoś robi takie pomysły to z ciekawości spróbowałbym kostkę założyć :D
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

05 wrz 2018, 8:16

Obstawiałbym, że Lifted Miacie wcześniej zabraknie siły niż ATeki się zakleją. A jednak w zakrętach będą nie do pobicia.
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Awatar użytkownika
KLapovchy
Posty: 129
Rejestracja: 12 sie 2018, 22:33
Model: NA
Wersja: 1.6

05 wrz 2018, 8:36

A ja obstawiałbym, że przy MT dyfer za długo by nie pożył :P
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

05 wrz 2018, 11:54

KLapovchy pisze:Cooper Discoverer STT PRO - imho najlepsze mteki za rozsądną jeszcze kasę. I przy lekkim samochodzie wcale nie buczą na asfalcie (jak na mteki :diablo: )


Ło Panie...

Nie te rozmiary na Miatę.
Najmniejszy rozmiar w 15stce to 31'' :D
Z czego do lifta ledwo wchodzi 27'' :)
A rekomendowane jest do 25'', a przy cięciu i mocnym oklepaniu budy 26-27''.

pistenbully pisze:Geolandary AT polecam - jeżdżą w patrolku jako zimówki i są bardzo miłe w obejściu. Znam nawet gościa, który jeździ daily SUVem na ATS-ach, co do Cooperów, to do 140 da się jechać [biorąc pod uwagę wskazanie licznikowe] ale na mokrym asfalcie są bardzo niebezpieczne [mowa o 33'].


No właśnie taki jest plan - Geolandary na zimę i w teren, a aktualne Coopery Radiale na lato. Miały być na zimę, ale pierwszy deszcz zweryfikował me zapędy (były sprzedawane jako całosezonówki, a ja - zupełnie nie znający tematu - łyknąłem to).

KLapovchy pisze:A ja obstawiałbym, że przy MT dyfer za długo by nie pożył :P


Dlatego tylko otwarty spaw :)
Jak ktoś ma pod ręką, to i torsenem może się bawić, ale z Michałem stwierdziliśmy, że jednak spaw.
Obrazek
Awatar użytkownika
KLapovchy
Posty: 129
Rejestracja: 12 sie 2018, 22:33
Model: NA
Wersja: 1.6

05 wrz 2018, 12:33

Ogólnie at na zimę też są średnie, wbrew temu co się mówi. Jednak dobre zimówki są bezkonkurencyjne.
Awatar użytkownika
tomasz01
Donator
Donator
Posty: 3513
Rejestracja: 16 cze 2015, 21:43
Model: NB
Wersja: Magic
Lokalizacja: Warszawa Usrynów

05 wrz 2018, 12:35

Ale jakie my tam zimy ostatnio mamy - nie licząc kilku dni to na semi slickach przejeździłem ostatnią ;)
Awatar użytkownika
KLapovchy
Posty: 129
Rejestracja: 12 sie 2018, 22:33
Model: NA
Wersja: 1.6

05 wrz 2018, 12:52

Zalezy kto gdzie mieszka :) W Warszawie może rzeczywiście, ale na Zdupnym Śląsku bywa kolorowo :P
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

05 wrz 2018, 12:55

tomasz01 pisze:nie licząc kilku dni


Tylko to właśnie chodzi o te kilka dni...

Jak znowu przejdzie śnieżyca - jak w zeszłą zimę - a mój lift będzie uziemiony przez słabe ogumienie to ... po cholerę mi lift :)

KLapovchy pisze:Jednak dobre zimówki są bezkonkurencyjne.


Co prawda, to prawda. Tym bardziej, że ośnieżone bezdroża będą korcić :)
Zobaczymy - wpadną Yokohamy i ocenię - czy 3 komplet jest niezbędny, czy nie.
Obrazek
Kostek
Posty: 260
Rejestracja: 29 wrz 2014, 23:21
Model: NB FL
Lokalizacja: Białystok

08 wrz 2018, 12:00

Macie może jakieś zdjęcia wydłużonych wahaczy przednich ?
Mój pierwszy raz na Tor Poznań 2min 3s NBFL 1.6
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

10 wrz 2018, 9:38

Kostek pisze:Macie może jakieś zdjęcia wydłużonych wahaczy przednich ?


Wal do Kokona - generalnie to jego robota jest i uważam, że jeżeli chce, to niech się pochwali :)

Pytanie do obeznanych albo pasjonatów:

Snorkel poszukiwany - kojarzycie jakiś sklep w Warszawie lub okolicy, który ma na miejscu kilka różnych modeli?

Rozmowa przez maila nie przynosi pożądanych efektów - ciężko wytłumaczyć handlowcowi, że szuka się sztuki do MX-5.

Ewentualnie może ktoś z Was ma w domu lub znajomego, który takowy posiada i mógłby przymierzyć?
Chodzi o to, by ładnie się z ramką szyby skomponował.
Obrazek
Awatar użytkownika
KLapovchy
Posty: 129
Rejestracja: 12 sie 2018, 22:33
Model: NA
Wersja: 1.6

10 wrz 2018, 9:45

Szekla4x4 chociażby.

Ciężko będzie coś takiego dopasować. Nie wiem jak z miejscem, ale w swoim Landzie mam taki patent, że snorkel jest prowadzony pod błotnikiem i wychodzi dopiero przy słupku. Jest z rury stalowej:

IMG_20180808_155554.jpg
IMG_20180808_155554.jpg (1.92 MiB) Przejrzano 2395 razy


MX-5 nie rozebrałem do takiego stanu (jeszcze :twisted: ) i nie wiem jak tam z miejscem na takie wynalazki.

Jedno wiem przy doświadczeniu z LRem - snorkel musi być dobrze zrobiony, żeby spełniał swoją funkcję i żeby nie dławił silnika.
Awatar użytkownika
VooR
Donator
Donator
Posty: 750
Rejestracja: 15 maja 2017, 15:47
Model: NB
Wersja: Miatoza
Lokalizacja: Poznań

10 wrz 2018, 9:53

Arvi pisze:Snorkel poszukiwany - kojarzycie jakiś sklep w Warszawie lub okolicy, który ma na miejscu kilka różnych modeli?

Rozkminiam właśnie z Kokonem ten temat, napiszę Ci na priv.
"A coward dies a thousand deaths, a Souljah dies but once."

Miatoza:
1. Czarna Szóstka - 1999 NB
2. Szarak Torostwór - 2002 NBFL
3. Kafelek - 2016 ND1 ST
4. Cukierek - 2003 NBFL
5. Lifted #4 - 1999 NB/FL
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

10 wrz 2018, 14:58

KLapovchy pisze:Szekla4x4 chociażby.

Ciężko będzie coś takiego dopasować. Nie wiem jak z miejscem, ale w swoim Landzie mam taki patent, że snorkel jest prowadzony pod błotnikiem i wychodzi dopiero przy słupku. Jest z rury stalowej:

IMG_20180808_155554.jpg


MX-5 nie rozebrałem do takiego stanu (jeszcze :twisted: ) i nie wiem jak tam z miejscem na takie wynalazki.

Jedno wiem przy doświadczeniu z LRem - snorkel musi być dobrze zrobiony, żeby spełniał swoją funkcję i żeby nie dławił silnika.


No właśnie z szeklą rozpocząłem kontakt - ale ten się urwał.
Zobaczymy co będzie dalej...

Myślę nad takim, który można by pociągnąć z połowy błotnika - wtedy wypadłoby mniej-więcej tam gdzie kończy się seryjny wlot (który - jak na latanie po kałużach, jest mocno niefortunnie usytuowany).

Coś w tym stylu:
Obrazek

Seryjna końcówka wlotu powietrza jest w NA (ale i chyba w NB) bardzo wąska, więc jeżeli już, to obstawiam, że snorkel by pomógł - jednak w większości przypadków jest to konstrukcja przeznaczona do większych silników.

Oczywiście jak się nie uda nic dobrać, to zrobimy sami ... ale póki co próbuję.

Może ekipa z Szekli4x4 się ogarnia po weekendzie - zobaczymy.
Albo zacznę zaczepiać ludzi na ulicy i zacznę mierzyć długość ich snorkeli oraz kąt ich ułożenia :)
Obrazek
Awatar użytkownika
KLapovchy
Posty: 129
Rejestracja: 12 sie 2018, 22:33
Model: NA
Wersja: 1.6

11 wrz 2018, 6:48

Safari, grubo :)

A tak poważnie. Nie chodzi o samą grubość rury lecz głównie o jej prowadzenie, które prowadzi do zawirowań, ogranicza przepływ powietrza et cetera. W sumie to w niektórych wypadkach lepsza byłaby cieńsza rura, ale nie o tym chce się rozwodzić.

W mojej Dyskotece jest tak, że cały ten dolot jednak zaburza przepływ powietrza. Mam inaczej ustawioną pompę wtryskową, która podaje dużą dawkę, w sumie nie sprawdzałem stanu turbiny i wymienione wtryskiwacze i efekt jest tego taki, że jak za mocno depnę to zostawiam za sobą czarną chmurę. Co prawda nie znam się za bardzo ale wydaje mi się, że na zbyt ubogą/zbyt bogatą mieszankę silniki benzynowe są bardziej czułe.

I co do jazdy po kałużach :) Będąc na Bałkanach brodziłem czasami w wodzie, która zasłaniała mi połowę szyby, ale filtr był suchy. Zupełnie inaczej było, kiedy szybko wjechałem w dużą kałużę czy potok. Rozbryzg wody leciał aż nad samochód i efektem była woda w puszce. Słyszałem, że by tego uniknąć trzeba byłoby zastosować filtr cyklonowy na końcówkę snorkela ale jakoś w Mazdzie sobie tego nie wyobrażam :)

filtr-cyklonowy-pylkowy-do-snorkela-pre-cleaner-85mm.jpg
filtr-cyklonowy-pylkowy-do-snorkela-pre-cleaner-85mm.jpg (20.01 KiB) Przejrzano 2323 razy
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

11 wrz 2018, 8:09

Safari raczej nie wpadnie - nie ten budżet, a i chyba potrzebne nie jest :)

No dla mnie to totalnie dziewicze terytorium, więc jestem przygotowany na kilka błędów.

Na oponach już się nauczyłem, choć muszę powiedzieć, że na ulicy aktualne się świetnie sprawdzają - zakręty pokonuję z podobną prędkością co dobrej jakości cywile na sportowym zawieszeniu - więc jest fajnie.

Co do snorkela ... mam wrażenie, że jednak umieszczenie go nad dachem (i ewentualne przekręcenie do tyłu w trakcie pokonywania kałuży z większą prędkością) pomoże... aktualnie każda większa kałuża, która finalnie skończy na masce może zostać wciągnięta do silnika:

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
VooR
Donator
Donator
Posty: 750
Rejestracja: 15 maja 2017, 15:47
Model: NB
Wersja: Miatoza
Lokalizacja: Poznań

11 wrz 2018, 8:49

KLapovchy pisze:I co do jazdy po kałużach :) Będąc na Bałkanach brodziłem czasami w wodzie, która zasłaniała mi połowę szyby, ale filtr był suchy. Zupełnie inaczej było, kiedy szybko wjechałem w dużą kałużę czy potok. Rozbryzg wody leciał aż nad samochód i efektem była woda w puszce.


No i tego właśnie ja też się obawiam...
Arvi, zobacz jak Kokon ma pod maską - można taką rurę pociągnąć w takie miejsce i skierować w dół, że woda z maski nie będzie groźna...
Ale efektu wizualnego, który daje snorkel to nie da ;)
Wczoraj pół wieczoru oglądałem filmiki Gingiuma i jego offroad miaty, żeby rozkminić co on tam ze snorkelem wymyślił, ale jak na złość jak pokazuje większą część budowy modów, tak snorkel pojawia się nagle i niewiele go widać...
Tu cały kanał: https://www.youtube.com/watch?v=dDb2LTc4S4c&list=PLmg4g_Vt8FJW649AYWxYawDUtX92Tg-JG
"A coward dies a thousand deaths, a Souljah dies but once."

Miatoza:
1. Czarna Szóstka - 1999 NB
2. Szarak Torostwór - 2002 NBFL
3. Kafelek - 2016 ND1 ST
4. Cukierek - 2003 NBFL
5. Lifted #4 - 1999 NB/FL
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

11 wrz 2018, 9:08

Ale z Michałem to ja jestem w ciągłym kontakcie :)

Problem z Miatą jest taki, że ma ogromny prześwit, ale sam samochód jest bardzo nisko.
Więc prócz wody zbiera także cały syf z dołu - piach i kurz także.
Po swoich 3 wypadach mam całą komorę w piachu - na 100% coś z tego wleciało do filtra.

Nie widzę jak miałbym z jednej strony śmigać po bezdrożach, a z drugiej być spokojnym o powietrze.
Oczywiście - jak zaznaczyłem - mogę się mylić.
Dlatego bardzo zależało mi na kontakcie z kimś w temacie ogarniętym - kto zobaczy nasze samochody i sam oceni, czy to przerost formy nad treścią, czy nie...

Widzę, że chłopaki sporo kojarzą w tym zakresie - mamy też nowy nabytek w postaci forumowicza Wesoł777 - jego też będziemy atakować, jak nam się pomysły skończą :)
Obrazek
Awatar użytkownika
VooR
Donator
Donator
Posty: 750
Rejestracja: 15 maja 2017, 15:47
Model: NB
Wersja: Miatoza
Lokalizacja: Poznań

11 wrz 2018, 9:11

Ja w temacie offroad jestem też zielony, więc staram się rozkminiać na tzw. chłopski rozum. ;)
Jakby co snorkel team +1 ;)
"A coward dies a thousand deaths, a Souljah dies but once."

Miatoza:
1. Czarna Szóstka - 1999 NB
2. Szarak Torostwór - 2002 NBFL
3. Kafelek - 2016 ND1 ST
4. Cukierek - 2003 NBFL
5. Lifted #4 - 1999 NB/FL
Awatar użytkownika
KLapovchy
Posty: 129
Rejestracja: 12 sie 2018, 22:33
Model: NA
Wersja: 1.6

11 wrz 2018, 9:55

Jeżeli to jest Wesoł z Mielca to faktycznie można sporo skorzystać z jego uwag.

Przypatrzcie się jak robione są snorkele do samochodów rajdowych które jeżdżą np w Dakarze. One mają za zadanie nie tylko chronić przed wodą ale przed pyłem. I ogólnie polecam do filtra wkładkę bawełnianą/gąbkową nasączoną olejem. Filtr papierowy jak zamoknie to może wpaść do kolektora i narobi rabanu.
Ogólnie pilnujcie tylko AFR po tych modach bo spalanie stukowe może popsuć zabawę.

A co do upier@olonej komory... Na to nie ma innej rady tylko szczotka i woda ;) Żadne osłony nie pomogą.
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2091
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

11 wrz 2018, 20:00

Już kiedyś pisałem, że najlepszy snorkel widziałem w Nivie - niebieski arot z klapą zwrotną od okapu kuchennego ;)
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
ODPOWIEDZ