Rorząd w 1.6 NA po fl
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Aisin. Przy okazji wymień sobie uszczelniacze wałków i wału korbowego bo jak jeszcze nie ciekną to niedługo zaczną. Przyda się też pewnie nowa uszczelka pokrywy zaworów. Gumowe graty tylko z ASO, nie są drogie, ok. 60pln za uszczelniacz, uszczelka pokrywy 120pln jak dobrze pamiętam. Zresztą zajrzyj do mnie do wątku, niedawno się z tym bawiłem, są zdjęcia.
KLapovchy pisze: w intercarsie widzę że uszczelniacz wału jest erlinga i corteco. Nigdy z tymi firmami problemu nie miałem.
Uszczelniacze tylko oryginał zamienniki krótko żyją a wymiana rozrządu bo pociekło jest kosztowna.
Naprawdę jest tak źle z tymi uszczelniaczami?
W Landzie wymieniałem na Corteco i Erlinga, silnik chodzi od 30 k km, a lekko nie ma. 400k km na karku, załadowany pod 3 tony zrobił trasę 5000 km po Bałkanach i nic nie cieknie.
W Landzie wymieniałem na Corteco i Erlinga, silnik chodzi od 30 k km, a lekko nie ma. 400k km na karku, załadowany pod 3 tony zrobił trasę 5000 km po Bałkanach i nic nie cieknie.
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Ja z uszczelniaczami elringa miałem niefajne doświadczenia, w hondach się je wymieniało w zasadzie razem z olejem, różnica w cenie nie jest duża, w najbliższym ASO będziesz je miał od ręki lub na za 2 dni, decyzja należy do Ciebie.
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Jeśli nie masz gdzieś w garażu to ogarnij sobie jeszcze silikon w tubie, jakiegoś reinza czy cokolwiek do narożników pod pokrywę przy wałkach. Niektórzy też dodają film pod nowe uszczelki pompy wody, ja doczyściłem wszystko porządnie, odtłuściłem i nie dodawałem niczego, jest sucho.
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Na wewnętrzne kąty przy wałkach i CASie. Zresztą na filmie na yt z pierwszego posta Greg wszystko ładnie pokazuje. Sugerowałbym tylko mimo wszystko dokręcać wszelkie śruby dynamometrem, a nie na wyczucie jak on.
- McTwist
- Posty: 98
- Rejestracja: 03 mar 2018, 13:47
- Model: NA
- Wersja: 1990 Miata
- Lokalizacja: Warszawa
Na casie robiłem bez uszczelniania sylikonowymi, na uszczelnię pokrywy zaworów tez nic nie mazalem. Nic nie cieknie i jest sucho. Tylko trzeba wszystko porządnie wyczyścić i robić z głowa.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
1990 NA Mazda MX-5 MIATA
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Haynes i wszystkie inne manuale (w hondzie nawet oficjalna serwisówka ASO, nie miałem takiej z mazdy w rękach więc nie wiem jak tam to wygląda) mówią żeby tam dodać silikonu nie dlatego, że ktoś nie doczyścił powierzchni tylko dlatego, że uszczelka nie jest odlana do takiego szpica jak wyfrezowana jest głowica w tym miejscu i może powstać nieszczelność w samym rogu paradoksalnie właśnie wtedy kiedy dokładnie oczyścisz powierzchnie. Tam na śrubach jest zaledwie 7Nm jak dobrze pamiętam. No i nie maże się tylko wylewa pałeczkę grubości zapałki w sam narożnik, tyle wystarczy.
Dobra, zamówiłem wszystko, jak przyjdzie i znajdę czas to się tym zajmę.
Tylko jedna kwestia teraz na szybko. Ojciec otworzył bagażnik i wrzucił kluczyki do środka. Wiecie jak to się skończyło.
Jest jakiś sposób by sie do tego dostać od tyłu? Mam łapki i mam magnesy. Na elastycznym kijku.
Tylko jedna kwestia teraz na szybko. Ojciec otworzył bagażnik i wrzucił kluczyki do środka. Wiecie jak to się skończyło.
Jest jakiś sposób by sie do tego dostać od tyłu? Mam łapki i mam magnesy. Na elastycznym kijku.
Kusi mnie, żeby napisać jedź z tym do serwisu, ale nie jest to forum LR.
Opcja 1:
Otworzenie bagażnika ze schowka w tunelu - zgaduję, że nie zadziałało.
Opcja 2:
Demontujesz tapicerkę z tylnej półki, blachę i liczysz, że uda się dojść czymś magnetycznym przez tunel przy kole zapasowym - jeżeli nie miałeś koła na miejscu, to będzie łatwiej.
Opcja 1:
Otworzenie bagażnika ze schowka w tunelu - zgaduję, że nie zadziałało.
Opcja 2:
Demontujesz tapicerkę z tylnej półki, blachę i liczysz, że uda się dojść czymś magnetycznym przez tunel przy kole zapasowym - jeżeli nie miałeś koła na miejscu, to będzie łatwiej.
RS pisze:Kusi mnie, żeby napisać jedź z tym do serwisu, ale nie jest to forum LR.
Jazda do "serwisu" w wypadku LR skończyła się tym, że... Długa historia, powiem tyle, że serwis który zajmuje się tylko LR, "specjaliści" postanowił gwintować miskę na samochodzie. Gdzie trafiły opiłki domyślcie się sami. Od tego momentu po serwisach nie jeżdżę.