Problemy z prądem

NA 1,6 1990

Dział wnikający w techniczne niuanse generacji NA i NB

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

Malaryk
Posty: 102
Rejestracja: 16 maja 2009, 12:28
Lokalizacja: Poznań

26 maja 2009, 9:17

Witam.
Może ktoś spotkał się z czymś takim, bo nie znalazłem nic w "szukaj"
Mianowicie w momencie gdy jadę na niewielkim dystansie tj.np 15 km z otwartymi lampami, to akumulator już jest słabszy i gorzej odpala. Myślałem,że to problem z ładowaniem, ale niestety nie ma na to reguły - raz odpala słabiej, a raz ledwo ledwo. W dodatku ostatnio odpaliłem bez problemu, przejechałem dwa kilometry (z zamkniętymi lapmami), zgasiłem i już nie mogłem odpalić. Później znów jechałem bez otwartych lamp i problemu nie było. A ostatnio nawet padało więc miałem i światła i wycieraczki i też nie było problemu...
Help :roll:
uczen79
Posty: 130
Rejestracja: 09 maja 2009, 23:28

26 maja 2009, 12:40

Walnięty alternator i/lub akumulator.
Alternator może raz ładować a raz nie. Akumulator może mieć zwarcie (mógł ulec uszkodzeniu przez alternator)
Możliwa też wersja o zwarciu w instalacji.
Spotkałem się kiedyś z takim problemem w 323 i okazało się że schowane reflektory nadal świeciły!!, ale nie zawsze! Powodem była awaria przekaźnika połączona ze zwarciem.
Reasumując :razz: alternator/akumulator/zwarcie.
Malaryk
Posty: 102
Rejestracja: 16 maja 2009, 12:28
Lokalizacja: Poznań

26 maja 2009, 13:46

lampy nie świecą się jak są zamknięte. Innych niezidentyfikowanych miejsc poboru mocy nie stwierdziłem. Akumulator natomiast trzyma. Jak stoi miatka w firmie parę dni nawet to nie ma problemu z rozruchem. Problem w tym, że rozrusznik kręci raz bez problemu, a raz ledwo ledwo...:(
Adrian
Posty: 82
Rejestracja: 18 sie 2008, 11:33
Lokalizacja: Łódź

26 maja 2009, 22:15

Może po prostu szczotki w rozruszniku się zużyły?
oncia
Posty: 230
Rejestracja: 07 maja 2008, 18:03
Lokalizacja: Kielce/Szczekociny

27 maja 2009, 19:03

proponuję podjechać do elektryka na pomiar prądu ładowania i pobieranego przy rozruchu
ostawiam zużyte tulejki rozrusznika-powoduje to zwarcie podczas rozruchu -w efekcie słabo kręci ,
Adrian pisze:Może po prostu szczotki w rozruszniku się zużyły?
też bym rozważał
Malaryk
Posty: 102
Rejestracja: 16 maja 2009, 12:28
Lokalizacja: Poznań

28 maja 2009, 12:30

jestem na wtorek umówiony z jelektrykiem, więc myślę, że coś znajdziemy...:)
Malaryk
Posty: 102
Rejestracja: 16 maja 2009, 12:28
Lokalizacja: Poznań

09 cze 2009, 17:20

Rozwiązałem problem. Okazało się,iż zródłem kłopotów okazał sęię akumulator...
Po jego wymianie wszystko wróciło do normy...:)
uczen79
Posty: 130
Rejestracja: 09 maja 2009, 23:28

09 cze 2009, 20:26

No to rozwiązanie miałeś w pierwszym zdaniu pierwszej odpowiedzi :wink:
ODPOWIEDZ