Strona 1 z 3

[NA] Akumulator do NA

: 05 maja 2008, 6:46
autor: kobar76
Witam,
akumulator kończy mi swoje życie (po 3-4 dniowym postoju są problemy z zapaleniem)
zamierzam kupić nowy, zastanawiam sie nad czymś o większej pojemności (jazda na krótkich odcinkach, słuchając radia ze wzmacniaczem )
Co polecicie?

: 05 maja 2008, 6:49
autor: leDiable
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=191&highlight=akumulator
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=914&highlight=akumulator

Czasem wystarczy użyć opcji szukaj a nie zakładać n-ty raz temat o aku :roll:

: 04 gru 2008, 20:17
autor: Lanki
Witam!!!

W związku z moimi problemami odświeżam wątek aku.
Niestety z powodu mojego niedopatrzenia (przez 3tyg. nie używania Madzi, swieciły się lampki wewnątrz) rozładowaniu uległ akumulator.

Bo dobraniu się do niego okazało się że w środku siedzi fabryczny Panasonic.
I teraz mam pytanka:
- czy taki aku (jak wiemy jest żelowy) da się podładować tradycyjnym prostownikiem; ktoś z Was już ładował?
- w ostateczności macie jakieś nowe pomysły na zamiennik czy kupować tylko oryg? a jeśli tak to gdzie go można nabyć?

Z góry dzięki za rady.

Pozdrawiam.

: 04 gru 2008, 20:28
autor: leDiable
Lanki pisze:- w ostateczności macie jakieś nowe pomysły na zamiennik czy kupować tylko oryg? a jeśli tak to gdzie go można nabyć?

pawel pisze:Ja zawsze bede polecal ZAP'y, niezawodne i niedrogie:
http://www.zap.pl/
Nie wiem czy maja do NA, ale do NB kupowalem.

R.E.D. pisze:wg ksiazeczki mazda do naszego rocznika zaleca akumulator 12v 32ah

osobiscie wybralbym troszke wiekszy o tych samych rozmiarach. szczerze moge polecic exide armade, ale nie wiem czy nadal sie tak nazywa i jaki dokladnie model bedzie pasowal.

mozna zastosowac wiekszy akumulator, ale wtedy trzeba pokombinowac z mocowaniami chyba - jeszcze nie wyjmowalem oryginalnego, wiec nie moge powiedziec jak to jest dokladnie :wink:

na il motorsport sa dwa rodzaje:
-oryginalny mazdy, zelowy, produkowany przez panasonica za 89 ojro
-zamiennik z westco, ktory niby ma miec 30% wiecej mocy (tylko nie napisali od czego :razz: ) za 86 ojro (przecena z 101,57)

wysylka kosztowala chyba 15 ojro :wink:


Trzeba było odświeżyć którykolwiek z jakąś zawartością merytoryczną (podałem linki nad Twoim postem) bo tak to mamy już 3 tematy o aku. Czy da się podładować tradycyjnym prostownikiem - nie wiem.

: 04 gru 2008, 20:41
autor: Lanki
Odświeżyłem ostatni, ponieważ zawiera linki do wszystkich wątków, co z pewnością ułatwi szybki dostęp do obecnej wiedzy.

No to czekam na info czy wiecie o jakiejś nowej alternatywie, no i jak z tym ładowaniem?

: 04 gru 2008, 21:00
autor: oncia
Lanki pisze:czy taki aku (jak wiemy jest żelowy) da się podładować tradycyjnym prostownikiem; ktoś z Was już ładował?

tak można podładować tradycyjnym prostownikiem, najlepiej z tzw. prądem opadowym,tzn im bardziej naładowany aku, tym mniejszym prądem ładuje
Lanki pisze:macie jakieś nowe pomysły na zamiennik czy kupować tylko oryg?

wg uznania , zgodnie z parametrami :wink: , każdy z nas wymieniłby inną markę

: 05 gru 2008, 12:55
autor: Fiveopac
Lanki pisze:- w ostateczności macie jakieś nowe pomysły na zamiennik czy kupować tylko oryg? a jeśli tak to gdzie go można nabyć?

ja kupilem Panasonica o zblizonych wymiarach z Intercars. Pasuje jak ulał, ale nei jest zelowy. Da sie z tym zyc :wink:

: 07 gru 2008, 8:34
autor: weberski
Fiveopac pisze:Pasuje jak ulał, ale nei jest zelowy

Jak nie jest żelowy, to nie sądzisz, że może powstać problem z oparami? wprawdzie jest tam odprowadzenie wężykiem tych oparów, ale czy nie jest ich więcej?...
Druga sprawa, że szukając zamiennika należy zwrócić uwagę na wartość prądu rozruchu; im większa, tym lepiej, choć fabryczne parametry są najlepsze. Zbyt duża z kolei pojemność Ah zamiennika spowoduje notoryczne niedoładowanie. Przerabiałem te problemy w poprzednich, sprowadzanych autach.

: 07 gru 2008, 10:07
autor: przemasi
weberski pisze:należy zwrócić uwagę na wartość prądu rozruchu; im większa, tym lepiej, choć fabryczne parametry są najlepsze.

Nie może być za duża, bo poza niedoładowaniem, można uszkodzić alternator. Można zwykle włożyć akumulator o jeden stopień większy. Wyższych wartości nie radzę.

: 07 gru 2008, 17:28
autor: Lanki
Podładowałem zwykłym prostownikiem i wszystko gra.
Dziś odstawiłem Madzie na zimowanie więc póki co narazie po problemie...zobaczymy na wiosnę jak to będzie.

Dzięki Wszystkim za rady.

: 08 gru 2008, 5:45
autor: vox
weberski pisze:Zbyt duża z kolei pojemność Ah zamiennika spowoduje notoryczne niedoładowanie

A propos ładowania - się porobiło tak, że zamiast 14,2-14,4 V mam o 1 V więcej (ukł. kontroli nap. ładowania się zbiesił :mad: ).
Przy włączonych reflektorach spada do 14,8 V (mierzone na aku).
Czy można z tym żyć :?: Czy reszta instalacji zbytnio nie ucierpi :?:
Dodam, że dla zmniejszenia czasu ładowania po uruchomieniu silnika (?) mam przez fachowca zainstalowany przekaźnik, który się włącza (gasi lampkę) dopiero przy ok. 2000 obr.

: 08 gru 2008, 8:31
autor: Fiveopac
weberski pisze:Jak nie jest żelowy, to nie sądzisz, że może powstać problem z oparami? wprawdzie jest tam odprowadzenie wężykiem tych oparów, ale czy nie jest ich więcej?...

Mysle ze da sie z tym zyc. Wezykow nie mam doprowadzonych bo nei ma do czego. Poza nie widac na nim zadnych odpowiewtrzeń, jest bezobsługowy i pasuje idelanie do mx'a w oryginalne miejsce i mocowania. Nie widze bym mial wyżarte dziury w błotniakch ;)

: 11 gru 2008, 16:59
autor: weberski
przemasi pisze:poza niedoładowaniem, można uszkodzić alternator


Sądzę, że chodziło o rozrusznik a nie alternator. Prąd rozruchu idzie na rozrusznik.
Co do pojemności, to mówimy o zdolności podawania prądu o danym natężeniu (nie napięciu) w czasie, czyli właśnie pojemności baterii. Dlatego montując baterię o ponadnormatywnej pojemności liczonej w amperogodzinach Ah, można mieć problem z naładowaniem jej do pełna, gdy mamy fabrycznie nastawiony "regler". Wynikają stąd po pewnym czasie problemy, które wprawdzie można usunąć doładowując w garażu baterię - ale po co mieć stały kłopot? lepiej kupić Panasonica jak radzi np Fiveopac

Akumulator do NA

: 16 kwie 2009, 9:15
autor: irakleo
Temat zdarty jak stara płyta....przejrzałem chyba wszystkie linki i nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi.
Jako że żelowy aku Panasonica jest na IL piekielnie drogi a jest to bateria, która chyba jako jedyna pasuje w oryginalną "tackę" w NA zdecydowałem się na zakup czegoś innego. Baterii jest mnogo na aukcjach allegro i w przeróżnych sklepach z częściami, ale zanim coś zakupię chcę znać wasze zdanie na temat optymalnych wymiarów akumulatora. Jakoś przeżyję fakt że wszystkie oryginalne mocowania pójdą do kosza, ale nie zdzierżę gdy maskownica nie będzie leżała na swoim miejscu - a tak miałem zaraz po zakupie swojego auta.
Reasumując - jaki gabaryty powinien mieć zastępczy akumulator żeby móc go przyzwoicie zamontować oraz zakryć fabryczną osłoną?

Re: Akumulator do NA

: 16 kwie 2009, 9:59
autor: SNCF
kiedys kupowalem do innej mazdy (xedos) gdzie tez mialem oryg panasonica wysoki chudy i mocny (80Ah) i sie okazalo ze bosh silver robi serie japan wlasnie do takich aut i pasowal ksztaltem idealnei i parametrami, moze do miaty tez robią ?

: 16 kwie 2009, 10:35
autor: Dizajer
też szukałem ale w końcu kupiłem oryginał w aso... 560 zł... pocieszam sie że niby ma starczyć na 8 lat :mrgreen: Warto kupić żelowy z odprowadzaniem oparów aby nie mieć rdzawych niespodzianek w bagażniku... niestety wiem to z autopsji (poprzedni wlasciciel wstawił "zwykły" aku) :evil:

: 16 kwie 2009, 11:27
autor: leDiable
[URL=http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=1308&highlight=akumulator]http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=1308&highlight=akumulator[/URL]
[URL=http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=191&highlight=akumulator]http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=191&highlight=akumulator[/URL]
[URL=http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=914&highlight=akumulator]http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=914&highlight=akumulator[/URL]

Podklejam linki do starych tematów o akumulatorach. Rzeczywiście nie znalazłem w nich rozmiarów fizycznych (wysokość, szerokość, długość) seryjnych akumulatorów. Jednakże myślę że można by te tematy połączyć w jedną całość selekcjonując te bardziej rzetelne odpowiedzi :razz: Jeżeli aku w nbfl jest taki sam jak w na to mogę zmierzyć mój i wpisać jak duży jest :mrgreen:

: 16 kwie 2009, 16:31
autor: Fiveopac
Jak juz pisalem korzystam z Panasonica, rozmiary prawie identyczne jak ori tylko jest ciut wyzszy ale pieknei sie miesci i w tacke i na wysokosc. Nie żelowy. Nic nie wyżarło i nie wyżre ;)
Podalbym ci symbol ale auto sie dopieszcza u lakiernika i dopiero jutro moge je odczytac.
Kupiony w IC.

: 16 kwie 2009, 17:51
autor: irakleo
Dzięki Five. Jakbyś mógł to podaj wymiary tego aku.

: 16 kwie 2009, 19:11
autor: Sek
irakleo zamiennik o którym pisze five to panasonic n-46b24l(s)-bm. jest bodaj o 4cm wyższy i o trochę większej pojemności od orgi ale mieści się pod tapcerkę i idealnie pasuje w tackę, jedyny problem to pręt dociskający aku, ale można go dobrać z innego auta. zamawiałem taki aku do znajomej na rocznik 92 jakiś miesiąc temu, tak że mamy to sprawdzone. cena 260 zł. dokładne wymiary orgi panasonic to: długość 23cm, szerokość 12cm, wysokość 16cm bez klem, a zamiennik panasonic : długość 23cm, szerokość 12cm, wysokość 20,5cm bez klem.

pozdr

: 16 kwie 2009, 22:13
autor: Fiveopac
Sek pisze:jedyny problem to pręt dociskający ak

Dopasowalem orginalny :) po prostu najpierw zaczepiasz pret w ostatnim oczku na słupku (jedno oczko wyzej niz seria) a dopiero potem wsuwasz aku z tacka. Wchodzi idealnie.

: 17 kwie 2009, 20:45
autor: irakleo
Znalazłem dzisiaj akumulator w hurtowni "inter cars" który jak ulał pasuje w miejsce fabrycznej baterii w modelu NA. Tak jak wspomniał Five, przed włożeniem baterii trzeba najpierw zaczepić górne mocowanie w najwyżej położonym otworze we wsporniku. Akumulator jest wyprodukowany przez nic mi nie mówiącą firmę "4MAX", podobno producentem jest WARTA która produkuje baterie pod nazwą 4MAX wyłącznie dla sieci hurtowni Inter Cars. Cena jest banalna bo kosztuje jedyne 131,36zł w sklepie internetowym IC, zaś dla osób/firm współpracujących na stałe z tą hurtownią cena jest jeszcze niższa. Akumulator ma wymiary u podstawy 230x120x200 mm. Wymiar maksymalny po obrysie podany przez producenta (wysokość z klemami, szerokość i długość z cokołem górnym itd.) to 237x128x225 . Być może cena jest adekwatna do jakości a może to faktycznie okazja....ja dostałem go darmo więc nie będę żałował jak padnie po 2-3 latach. Dla zainteresowanych podaję parametry:

OPIS: 4MAX AKUMULATOR 45Ah 300A
INDEKS: 0608-03-0003W
HURTOWNIA: inter cars
SKLEP INTERNETOWY : http://moto.sklep.pl/?grut=102425
cena brutto: 131,36zł

: 18 kwie 2009, 9:52
autor: SNCF
Dzięki za namiary dla wszystkich,

Czy posiada on odprowadzenie gazów?
Czy akumulator a NBfl jest taki sam jak w NA?

Pozdrawiam

: 18 kwie 2009, 11:02
autor: irakleo
Jak najbardziej - posiada odprowadzenie gazów, dzisiaj przymierzę te wężyki i dam znać.

: 25 maja 2009, 18:09
autor: cyzo
Czy w NB '99 również jest ten sam aku?
Mam PANASONIC S46A24L(S) wydaje mi się, że to oryginał i chyba właśnie umarł - można to ładować?

Przy okazji pytanie: czy w MX-5 jest taki patent jak w Peugeocie, gdzie po przekroczeniu minimum stanu akumulatora - zasilanie jest kompletnie odcinane?

Wsiadam dzisiaj rano, wkładam kluczyk, przekręcam i...... nic. zero. Nawet zegarek się nie świeci, awaryjne nie działają, klakson...nic. Zupełnie jakby odłączyć aku. Jakieś pomysły?

: 25 maja 2009, 18:31
autor: Dżunior
Jeśli akumulator dogorywał, to padłby prawdopodobnie pod koniec zimy, a nie na początku wiosny. :razz: Może nieświadomie zostawiłeś włączony jakiś odbiornik w aucie i stąd poranny problem? Sprawdź przełączniki świateł, światełka wewnętrznego itp. :wink:

: 25 maja 2009, 18:44
autor: irakleo
Wszystko jest możliwe! Niedawno odwiedził mnie kolega swoim Audi A3 i zaparkował pod domem. Gawędziliśmy ze dwie godziny podczas gdy w jego aucie pozostał kluczyk w stacyjce, włączony zapłon bez uruchomionego silnika. Po plotkach wsiadł do auta i juz auta nie uruchomił........kolejne dwie godziny próbowaliśmy dojść co się stało, dopiero wymiana akumulatora na inny zakończyła się sukcesem. Okazało się że jego bateria padła i zrobiła zwarcie na celach....i to wszystko w ciągu dwóch godzin!

: 25 maja 2009, 20:29
autor: cyzo
Dżunior pisze: światełka wewnętrznego itp. :wink:
światełka wew.powiadasz....no to mamy pierwszego podejrzanego :P - dziwię się, bo owszem - zdarzały mi się wcześniej w innych autach tego typu przeboje, że rozrusznik nie kręcił rano, ale generalnie istniały jakiekolwiek oznaki życia. Z takim całkowitym rozładowaniem jeszcze się nie spotkałem. Oczywiście zakładając, że to prawidłowa diagnoza.

: 26 maja 2009, 5:28
autor: yanik
irakleo pisze:włączony zapłon bez uruchomionego silnika.
w miatce skończyłoby sie zapewne na padnietej cewce...

: 31 maja 2009, 21:24
autor: cyzo
100 lat bym myslał i bym nie wymyślił :) Naładowałem akumulator....wsiadam do środka, patrzę na lampkę...nie świeci się - myślę...to nie to. Do następnego poranka, kiedy sztrum znowu się skończył. Całkiem przypadkiem ( dwa dni później) okazało, że lampka wew. nadal się nie świeci, ale włącznik jest na ON. Sprawcą okazała się przepalona żarówka.....dziwne.