Poziom paliwa

[Hajpa]

Witajcie, mam pytanie związane z poziomem paliwa a dokładnie o to ile trzeba zejść poniżej pierwszej kreski, by samochód stanął z powodu braku paliwa?

drugie pytanie, czy to normalne, że po dodaniu mocniej gazu przez ok 15 sekund i utrzymaniu stałej prędkosci wskazówka poruszy się w dół..? Dodam jeszcze, że po chwili znowu deliktanie wzrasta, lecz juz nie do tej pozycji co była przed dodaniem gazu.

I trzecie ostatnie pytanie, czy stan paliwa pokazywany jest caly czas, nawet gdy kluczyków nie ma w stacyjce?

Jestem świeżym posiadaczem mx5 przez co uczę się dopiero, wybaczcie

[pistenbully]

Odpowiadając na pierwsze pytanie - jak stanie na E. W moim odczuciu wskaźnik w NB [w moim przynajmniej] nie pokazuje ubytku liniowo, tj. do połowy spada wolniej, a poniżej robi głupi numer i zapierdziela migiem do rezerwy.
Ale to dwudziestoletnie auto...

[tomasz01]

Wskaźnik pokazuje poziom cały czas.
Co do jego dokładności jest tak jak pisze pistenbully - do połowy wolno, od połowy sprintem.

Ja u siebie przełożyłem wskazówkę przy okazji wymiany tarcz zegarów - teraz jak wskazówka jest na E to oznacza, że mam jeszcze 5 litrów - wymierzyłem to dość dokładnie

I pamiętaj, że nie licząc niektórych NBFL bodajże, nie ma kontrolki rezerwy

[Chezus]

Moja NBFL ma kontrolkę rezerwy, ale to rarytas i wersja full i będę się tym szczycił... A tak generalnie, to ja od full do rezerwy robię około 400 km, z czego pierwsze 300 przejeżdżam na połowie baku według wskazań... Rezerwa, to 10 litrów. Generalnie między przedostatnią kreską, a ostatnią, to jest jakieś 30 km w moim wykonaniu. Zanim się oswoisz z tym co i jak, to polecam sprawdzić spalanie (zapewne wyjdzie około 10 litrów) i przy takim spalaniu przyjąć zasięg około 400 km. Dzięki temu będziesz mieć w baku koło 10 litrów kiedy zaczniesz rozglądać się za stacją. Pojemność baku w NB, to 50 litrów.

Co do podnoszenia się wskazówki przy dodaniu gazu... Wir w baku i pewnie pływak opada... Że nie podnosi się do poprzedniego poziomu? Cóż... Miata paliwa nie oddaje... A tak serio, to wskazania dużo zależą od nachylenia terenu i jakiś przeciążeń, które zmieniają pozycję paliwa w baku i jak akurat jesteś na poziomie gdzieś pomiędzy kolejnymi wskazaniami wskaźnika (to elektroniczne zegary, więc on ma pozycje swoje konkretne definiowane przez sygnał z pływaka), to takie tam rzeczy się zdarzają.

[Hajpa]

Dzięki za szybko odpowiedz, już wszystko wiadomo

[pistenbully]

Chezus Maria!… byłem przekonany, że ta nominalna pojemność to 40 litrów [ale już sprawdziłem, masz rację 50]...
Nawet jak raz pchałem mydelniczkę do dystrybutora to łyknęła coś w okolicach 45-46 litrów. Więc albo mam już tyle gluta w zbiorniku, albo się toto zapowietrzyło

[Chezus]

Chezus Maria!… byłem przekonany, że ta nominalna pojemność to 40 litrów [ale już sprawdziłem, masz rację 50]...
Nawet jak raz pchałem mydelniczkę do dystrybutora to łyknęła coś w okolicach 45-46 litrów. Więc albo mam już tyle gluta w zbiorniku, albo się toto zapowietrzyło

Zawsze możesz się zebrać w sobie, wyciągnąć bak i przepłukać. Nie powinno zaszkodzić. No ja najwięcej wlałem trochę ponad 48 litrów...

[booschie]

W Piorunie (NB) jak wskazówka zrówna się z ostatnią kreską to nie zwlekaj z tankowaniem. Wg mnie jakieś 2mm poniżej jest pusto. Do baku w NB wchodzi zdaje się 42 l i zdarzało mi się tankować powyżej 41 l