MX-5 Klub Polska

Kurka, przepraszam, ale teraz nie dam rady...

Znowu w podróży?

Jaka szkoda że najfajniejszy wątek na tym forum niestety przeszedł w stan hibernacji Nickesh, rozpaliłeś ogromnie naszą wyobraźnie... opisz choćby szczątkowo dalsze etapy. Proszę najładniej jak potrafie

Stan hibernacji ma miejsce ze względu na ilość przygód - troszkę Maćkowi zajmie spisanie tego co się działo - a działo się wieeele, na szczęście z happy endem

Opowieści są, tyle że na fb, mam nadzieję że i tu pojawi się relacja.

Powoli FB zabija forum. Jeszcze trzy lata temu w motospołeczności słynęliśmy z żyjącego forum...

Gdzie na fb można śledzić wątek?

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

U Nickesha

Osobiście cały czas mam nadzieję że fb nie zabije tego (i nie tylko) forum. Szkoda tylko, że obecnie do bezfacebookowych dochodzi pewnie max 50% informacji.

Nie ma opcji, żeby cholerny FB zabił ten wątek. Przepraszam za tę kolosalną obsuwę, ale jak wspomniał Tomasz, już od dawna ten projekt kręci się tak intensywnie, że po prostu nie wyrabiam z dziennikiem. Po długich latach oporu musiałem się przeprosić z fejsem, ale to nie są oficjalne publikacje - tylko dla znajomych, głównie by podziękować za bezcenne wsparcie, które od nich otrzymuję na każdym kroku.

Na FB wszystko znika z 5 minut. Do naszego forum mam więcej szacunku. Może dlatego nie chcę tu wrzucać byle czego, na szybko, na odczepnego. Ten wątek wciąż jest i pozostanie jedynym ogólnie dostępnym "dziennikiem podróży". Obiecuję, że go uzupełnię. Ale nie teraz. W piątek zaczynam dwutygodniowy etap 11: Walencja.

Aż przejrzałem FB, niesamowite historie. No i te widoki Powinieneś napisać kiedyś książkę o tej podróży, bo wydaje mi się że to coś unikalnego na większą skalę.

Możecie dać jakiś link do facebooka? Nie jestem w nim biegły a forum niestety nie żyje w tym przypadku

Przyłączam się do pytania

Cholera, musiałbym to upublicznić, a nie chcę przenosić dziennika na jakiegoś Fejsa... Będzie kontynuacja tutaj.

cisza w wątku aż nie wytrzymałem i znalazłem (kto wie ten wie) i cóż... Felicitaciones El Nickeshos

nick.es pisze: ↑

28 sty 2020, 22:41

Będzie kontynuacja tutaj.

Obyś miał dobrą pamięć. Ze szczególikami podróży masz wszystko uzupełnić!!!!!

ja też poproszę linka do fb albo dalszy opis tutaj, trochę minie zanim człowiek na wakacje pojedzie a tak to chociaż z sentymentem poczyta/poogląda

Gwiazda pisze: ↑

23 kwie 2020, 19:50

nick.es pisze: ↑

28 sty 2020, 22:41

Będzie kontynuacja tutaj.

Obyś miał dobrą pamięć. Ze szczególikami podróży masz wszystko uzupełnić!!!!!

jqb pisze:Aż przejrzałem FB, niesamowite historie. No i te widoki Powinieneś napisać kiedyś książkę o tej podróży, bo wydaje mi się że to coś unikalnego na większą skalę.

Teraz to już będziesz miał w niej swój rozdział!

Gwiazda pisze: ↑

23 kwie 2020, 19:50

nick.es pisze: ↑

28 sty 2020, 22:41

Będzie kontynuacja tutaj.

Obyś miał dobrą pamięć. Ze szczególikami podróży masz wszystko uzupełnić!!!!!

Podbijam, jako wierny (aczkolwiek obserwujący z ukrycia) fan tego tematu