Strona 1 z 1

Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 07 lip 2018, 10:28
autor: pmcomp
Cześć,

moje plany urlopowe wypadły tak, że mogę i mam ochotę dosiąść Miziaka i ruszyć do zachodniej Austrii i północnych Włoch, konkretnie do Tyrolu i Trydentu i wyszaleć się na eskowych dróżkach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kiedy? Wyjazd w poniedziałek 10-ego lipca lub wtorek 11-ego z Warszawy.
Jak długo? 7-14 dni. Wiem, że są Miatowicze z Monachium czy z Wiednia, mogą dołączyć i będą mili bliżej niż ja.

Ceny? Na booking.com widzę, że pokój za 1os w jakimś górskim pensjonacie kosztuje ok. 80-150 zł/doba. Jest tez mnóstwo campingów w cenach ok. 50-80 zł/doba, do bagażnika wrzucam malutki 2os namiocik. Mozna tez "na dziko" jak ktoś pozwoli.

Przykładowe hotele: https://www.booking.com/searchresults.p ... pdate_av=1

Kto? Każdy kto ma ochotę dołączyć. Ja tym razem jadę sam, nikt nie będzie ględził z prawego że za szybko, ża za wolno, ża za stromo, że sie włos rozwiewa itp. :ryjezesmiechu: :poklony:

Dzwońcie: 502-555936 lub mailujcie: pmcomp wp pl

Zapraszam. W dwie osoby browarek smakuje znacznie lepiej niż w samotności.
Już tam kilka razy byłem Mizią, czas powrócić na lepszym koniu :kciuk:

:winner:

PS. a powrót może przez niemieckie góry Harz? Kto wie.

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 07 lip 2018, 22:13
autor: pmcomp
No co jest ... nikt nie ma ochoty na prawdziwe winkle ???

PS. z poniedziałku na wtorek nocuję w Świdnicy. Next step to odwiedziny w klubie u Lewego.

Obrazek

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 11 lip 2018, 19:35
autor: pmcomp
Wczoraj zamknalem licznik w Miziaku na 260-u na autostradzie Monacium - Garmisch.
A dzisiaj zrobilem alpejska drózke zycia w Austrii. Cos niesamowitego.
Drozka nazywa sie Hahntennjochstrasse i prowadzi z Imst do Boden. Najlpierw L246 i przechodzi w L72.

Poszukajcie filmikow na YT. Moje zdjecia tego nie oddadza.

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 11 lip 2018, 23:40
autor: nick.es
Tam niedaleko masz jeszcze drogi 200 i 198, która potem przechodzi w L255 wzdłuż jeziora Plansee. A na południe to już hulaj dusza, gdzie się nie ruszysz. Przełęcze Stelvio, Rombo, Porodoi, Giovo i droga wzdłuż jeziora Livigno. Zazdroszczę jak cholera :)

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 13 lip 2018, 21:29
autor: pmcomp
Po nabytych ostatnimi dniami doswiadczeniach foruję wyrok:

Timmelsjoch, przełęcz na granicy Austria-Włochy.

Lepszej drogi w Europie nie ma. Stelvio wysiada. Goniłem tam wczoraj na tej zajebistej prawie prostej pod górę 155 km/h. W portach było ciepławo. Byle błąd czy awaria i ... nie ma lądowania :geek: . Z górki na niej co chwila siegalem hamulca. STRACH !!!

W tę i nazad zrobiłem ją trzy razy, na więcej nie miałem czasu. BTw jestem zachwycony dróżkami w zachodniej Austrii czyliw Tyrolu. Cuś pięknego i z Monachium rzut beretem. Noclegi tanie jak barszcz, namiot robi za balast w bagażniku.

Koszt od strony Austrii 16 EUR. Koszt od strony Włoch bez przejadu do Austrii 0 EUR.

POLECAM !!!

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jeszcze mała remińiscencja nt. porównania Mizi do Miziaka. Do BMW musiałem się teochę przyzwyczajać. To moja pierwsza jazda. Na autostradzie moc i kunie robią roznicę ale to nie dziwi ... to się nazywa miszcz prostej. Roznice wychodzą w prowadzeniu w zakretach. Mizia jest trudna do pobicia. Wchodzi w zakrety jak w maslo. Letuchno i bez pudla. Miziak jest cięzszy, juz to pisalem. Ale ... ja jeszcze nawet nie wiem gdzie Miziak ma limit. Podejzewam, ze jestem bardzo daleko. Musze zrobic jakis track day i pocwiczyc. Jedno napiszę. Miziak z ta skrzynia i z taka mocą pozwala mi juz teraz cieszyc sie kazdym zakretem w ... automacie. Nie na lopatkach. Po prostu jade i operuje gazem, ew. hamulcem i pelna koncentracja na doznaniach, a nie na wahlowaniu biegami. Cos wspanialego. I ta moc. To auto ciagnie pod gore jak szalone. A w dol sam strach, ciagle noga w poblizu hamulca.

I jeszcze jedno. WYLECZYLEM SIE Z JAKICHKOLWIEK MODYFIKACJI. Chcesz wiecej mocu, kup odpowiednie auto. Reszta to ... rzeźba. To moje zdanie.

Pozdro z Wloch

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 15 lip 2018, 6:55
autor: pmcomp
Tutaj moje dotychczasowe trasy.

Austria:

https://goo.gl/maps/cKst2ax9aoz

https://goo.gl/maps/Qmd8wH7pbV72

Włochy:

https://goo.gl/maps/ndHHJAHWsJK2

https://goo.gl/maps/boeJqSyJBAM2 (tu byla glownie trasa piesza do jeziora i zuruck. 500 m przewyzszenia. Wejsc to pikus ale zejsc !!!)

Dzisiaj ruszam do Bormio. Wreszcie tanie paliwo oraz rewelacyjna Gavia i nudne Stelvio.

:winner:

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 17 lip 2018, 18:50
autor: pmcomp
Wczoraj i dzisiaj były robione:
Stelvio - raz w tą i z powrotem
Umbrail - jw.
Gavia - swa razy w tą i z powrotem.

:winner:

And the winner is ... bezapelacyjńie Gavia. To najlepsza jednie przełęcz. Długa i mnóstwo eskowatych zakretów. Stelvio jest nidne i przewidywalne. Kielbasy bez polotu o 180 stopni. Nuda !!!!!!! Jak pisałem to już Timmelsjoch duuużo lepszy.

Na wszystkich przeleczach byl maly ruch. Na Stelvi spotkałem zlot złomów różnych marek z Holandii i ... przedluzona limuzynę na zjeździe w stronę polnocną. W eskorcie. Na szczescie trafilo mi sie tylko kilka ostatnich zakretow. Musiala czesto skrecac i cofac any sie zmieścic i nie zawiesic na wewnetrznej strońie zakretu. Ale jaja. Korek, wszyscy trabili i kciki do gory :kciuk: .

Na Umbrail spotkalem na drodze ... koparke na gasienicach. Mam filmik. Szok. Toto zeby skrecic musi sie podniesc na lyzce i obrocic. Jaja byly.

A na Gavii dzisiaj totalne puchy. Jazda rewelacja. Jedno do czego moge sie przyczepic to nawierzchnia. Baaardzo slaba. Nawet nie dziury tylko mocno popekany asfalt z ubytkami. A Gavia jest szybka i wąska więc trzeba mocno uważać. Czasem auto tracilo kontakt z podlozem. Na Gavii wczoraj spotkalem zjezdzajace z gory kolkanascie Porsche 911. Ale super wygladaly. Zamienialem doslowńie z piec zdan, blokowalismy droge.

Fajnie bylo. Dzisiaj jeszcze jeden nocleg w Dolomitach i jutro przez Dolomity bocznymi drozkami do Austrii i tam jeszcze pare drozek.

Potem do domciu.

Pa.

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 17 lip 2018, 18:51
autor: pmcomp
Wczoraj i dzisiaj były robione:
Stelvio - raz w tą i z powrotem
Umbrail - jw.
Gavia - swa razy w tą i z powrotem.

:winner:

And the winner is ... bezapelacyjńie Gavia. To najlepsza jezdnie przełęcz. ie najszybsza ale długa i mnóstwo eskowatych zakretów. Stelvio jest nidne i przewidywalne. Kielbasy bez polotu o 180 stopni. Nuda !!!!!!! Jak pisałem to już Timmelsjoch duuużo lepszy i najszybszy. Na Gavii cala trasa eskuje sie jak szalona. Nawet doloty do kiełbas poprzedone są kilkoma szybkimi eskami. Potem kielbasa 180 stopni i wyjscie znowu w eskach. Zaznacze ze dolny odcinek w strone Bormio tez jest super szybki. Tyle ze to juz poza czescia przeleczy.

Na wszystkich przeleczach byl maly ruch. Na Stelvio spotkałem zlot złomów różnych marek z Holandii i ... przedluzoną limuzynę na zjeździe w stronę polnocną. W eskorcie. Na szczescie trafilo mi sie tylko kilka ostatnich zakretow. Musiala czesto skrecac i cofac any sie zmieścic i nie zawiesic na wewnetrznej strońie zakretu. Ale jaja. Korek, wszyscy trabili i kciki do gory :kciuk: .

Na Umbrail spotkalem na drodze ... koparke na gasienicach. Mam filmik. Szok. Toto zeby skrecic musi sie podniesc na lyzce i obrocic. Jaja byly.

A na Gavii dzwisiaj totalne puchy. Jazda rewelacja. Jedno do czego moge sie przyczepic to nawierzchnia. Baaardzo slaba. Nawet nie dziury tylko mocno popekany asfalt z ubytkami. A Gavia jest szybka i wąska więc trzeba mocno uważać. Czasem auto tracilo kontakt z podlozem. Na Gavii wczoraj spotkalem zjezdzajace z gory kolkanascie Porsche 911. Ale super wygladaly. Zamienialem doslowńie z piec zdan, blokowalismy droge.

Fajnie bylo. Dzisiaj jeszcze jeden nocleg w Dolomitach i jutro przez Dolomity bocznymi drozkami do Austrii i tam jeszcze pare drozek.

Potem do domciu.

Pa.

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 17 lip 2018, 19:08
autor: nick.es
Nieźle objeździłeś całą okolicę :)

Zostały jeszcze dwie najlepsze z mojego rankingu: Passo Giovo / Jufenstrasse (https://goo.gl/maps/V9Hngio4ATt) i Passo Pordoi (https://goo.gl/maps/xV15q4R2uxA2) we wszystkie 3 strony. Ale teraz to chyba musiałbyś się wracać :(

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 18 lip 2018, 10:12
autor: pmcomp
Dzięki za wskazówkę. Nocowalem dzisiaj w Brunico więc planowałem jeszcze mały kwadrat na południe. Zrobię więc Passo Pordoi, a potem w górę do Austrii przez małe przejście przez Val Pusteria.

Ostatnie trasy:

do Bormio: https://goo.gl/maps/QKFKfdgLfZu

Stelvio i Gavia: https://goo.gl/maps/KuPvU2pkrZw

Bormio do Brunico, super droga dolinami: https://goo.gl/maps/CwFojn3JdQT2 , jaka odmiana po waskich drozkach i strasznych zakretach :mrgreen:

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 18 lip 2018, 11:24
autor: nick.es
Świetny jest ten podjazd od strony miasteczka Arabba. Zdjęcia mówią same za siebie: https://goo.gl/maps/M5gXieqeQpJ2

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 18 lip 2018, 15:09
autor: pistenbully
Passo Pordoi robiłem kilka razy w śniegu (oczywiście nie Miatą) - też są wrażenia :]
To co się rozpuszcza na słońcu jest lodem gdy wjeżdżasz w cień.

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 19 lip 2018, 18:39
autor: pmcomp
Pieprzyc przelecz i jazde autem. Tam trzeba wjechac wagonikiem na tą góre ... jakie tam są widoki :poklony: :ryjezesmiechu: :poklony: :kciuk: :kciuk: :kciuk: :kciuk:

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 19 lip 2018, 19:08
autor: pmcomp
To moja trasa:

https://goo.gl/maps/985ENC4aouQ2

Zrobiłem ten "dolomicki kwadrat" czyli objechałem raz dookoła te najfajńiejsze góry. Jak napisałem najfajniejsze jest na nie wjechać i obejrzeć z góry dookoła. I zobaczyć tam latający na głową ... szybowiec. Bezcenne.

A wracając do jazdy ... moim zdaniem z tego kwadratu najfajńiejsza jest czesc polnocna czyli Passo Gardena. Bylem tam Miatą kilka lat temu. Jechanie 10 metrow od gory ktora wspina sie na jakies tysiac metrow pionowo ... bezcenne. Nie pojechalem w druga strone bo na zachodniej przeleczy kladli asfalt i bylo mnostwo kamyczkow. Jechani 40 na godzine nie ma sensu i szkoda lakieru.

Ale nie o tym. Znalazlem inna zajebista drozke ... przejscie z Wloch do Austrii do miejscowosci St, Jakob. Droga SP44. Od jeziora po strońie Wloskiej zaczyna sie ... droga jednokierunkowa. Do gory czyli do Austrii mozna wjechac tylko od w poł danje godziny do za pietnascie. Przyjechałem za czternaście. Po minucie trawienia o co kaman podjąlem decyzję ... w palnik. A droga na szerokosc auta :mrgreen: . Krotki odcinek, moze 5 min max. Ale jaki komfort jak wiesz, ze nic z gory Ci ńie zjedzie bo ci na gorze maja czerwone swiatlo. :ryjezesmiechu: :ryjezesmiechu: :ryjezesmiechu: .

A potem zjazd do St. Jakob za bardzo szybkim motocyklem to mistrzostwo swiata. Potem pokazalismy sobie kciuki. :kciuk: :kciuk: :kciuk:

A dzisiaj, skoro bylem juz tak blisko, zrobilem nieplanowany Grossglockner i Edelweiss. To juz koorwa kosztuje 36EUR !!! Zjazd na strone polnocna to mistrzostwo swiata w predkosci na tych zakretach. Szeroko i super nawierzchnia. Ńie mialem sily powtorzyc bo byl tlok jak na Marszalkowskiej. Masakra.

Kednym slowem prawie wszystkie super alpejskie (i dolomickie) drozki w Austrii i we Włoszech mam Miziakiem zaliczone. W przyszlym roku szwajcarskie przelecze i cale Alpy Francuskie. Tym razem we Francji na conajmniej tydzien zeby wszystko zobaczyc, takze po stronie wloskiej. Ale najwazniejsza drozka z Nicei do Chamonix :senkju:

Dzisiaj nocelg jeszcze w Austrii a jutro szybka drozka do domciu, z dwuwieczornym chalniem w Swidnicy. A tam Książ, patelnie i takie inne rzeczy, tym razem jako pasazer na prawym w mocnym Aston Martinie :winner: .

BTW ile po tych Alpach gania 911-ek i nowych Boxterów. Wszystko w cabrio. Dżuńior, mowilem ... jechac.

Pa.

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 21 lip 2018, 15:41
autor: pmcomp
Dla porzadku Grossglockner:

https://goo.gl/maps/fC4MS6hrM822

Wczoraj z Monachium do Swidnicy dramat na autostradzie z czterema korkami. :poklony: :poklony: :twisted:

Za to zeobilem wieczorkiem kilka dolnosląskich drozek. Super.

A dzisiaj relaksik w ogrodku. Nawet nie dotknalem kierownicy. Jutro do domciu do Warszawki.

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 22 lip 2018, 20:39
autor: pmcomp
Juz w domciu.

Ja pier... ... 4.880 km :poklony: :ryjezesmiechu: :senkju:

Jestem wykonczony. Mozna powiedzieć, ze polowa to dojazd i druga polowa to jazda po górach. Na razie mam dosyć zakrętów, zawijasów, kiełbas, esek, wzniesień, opadów czyli ... GÓR wszelkiej maści. Robię sobie kolejny tydzien wolnego na odpoczynek :git: .

Jutro popaczę na zdjęcia i coś tam wrzucę.

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 24 lip 2018, 8:57
autor: pmcomp
Dla porządku i potomnosci: wyjazd z Polski we wtorek 10.07 rano, powrót w piatek 20.07 wieczorem. Koszt wyjazdu ok. 1200 EUR w tym paliwo ok. 2800 zł. Reszta to hotele i żarcie. Średni koszt hotelu to ok. 30 EUR za 1os. Żarcie bardzo mało bo zazwyczaj sniadania były w cenie hotelu czyli dochodziła obiadokolacja plus jakies napoje.
Extrasów typu zakupy w Livignio nie liczę.

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 24 lip 2018, 11:40
autor: pmcomp
Troche zdjątek: https://photos.app.goo.gl/x3HEMFMYtq7kERgH6

Miłego oglądania :) .


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 24 lip 2018, 12:22
autor: Hookie
Piękne fotografie. Zazdroszczę wypadu. :winner:

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 24 lip 2018, 13:12
autor: pmcomp
Eeee tam piekne. Piekne to były te widoki na żywo. Głownie robione iPhonem podczas jazdy. Opanowałem tę sztukę tak aby sie nie zabić.

:winner:

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 24 lip 2018, 22:24
autor: pmcomp
Jeśli macie ochotę poczytać nt. moich wrażeń jezdnych z BMW Z4 to zapraszam do postu z 25.07.2018 tutaj: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic ... 9#p2507499

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 26 sie 2018, 19:19
autor: pmcomp
26 sierpnia ... ale jaja: https://wiadomosci.wp.pl/snieg-zaatakow ... 908203137a

Czeba bedzie zapakowac lancuchy na stale do kufra.

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 26 sie 2018, 21:48
autor: _Adi_
Świetna wyprawa. Juz zapożyczyłem od Ciebie inspiracje na przyszły trip.

pmcomp pisze:26 sierpnia ... ale jaja: https://wiadomosci.wp.pl/snieg-zaatakow ... 908203137a

Czeba bedzie zapakowac lancuchy na stale do kufra.

Kolejny powód, dla którego warto jeździć poza sezonem w Alpy. ;)
My mieliśmy tak w tym roku z Furkapass, dwa dni przed naszym przyjazdem do CH została otwarta przełęcz, a gdy planowaliśmy już jechać to została ponownie zamknięta. :(
Również nocowałeś na szczycie Bormio. :D

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 27 sie 2018, 8:32
autor: pistenbully
pmcomp pisze:26 sierpnia ... ale jaja: https://wiadomosci.wp.pl/snieg-zaatakow ... 908203137a

wtf? będę tam za tydzień... chciałem jechać przełęczami :roll:

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 27 sie 2018, 9:35
autor: pmcomp
pmcomp pisze:Jeśli macie ochotę poczytać nt. moich wrażeń jezdnych z BMW Z4 to zapraszam do postu z 25.07.2018 tutaj: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic ... 9#p2507499

Pozdro


W podanym linku napisałem, ze w Miziaku nie bedzie modow. Kłamałem :kciuk: .
Za tydzien pod budę trafi zawieszenie KW V3. Listowa cena amorow na przód do Z4 to nie dużo mńiej niż cały zawias KW. Stracę EDC ale ustawię sobie parametry zawiasu taj jak chcę i lubię, a nie tak jak chce BMW :senkju: .
Powod? Strzelił oryginalny lewy amor. Tak se rzygnął olejem po 80 tys km. Ze bedzie do wymiany przed to wiedzialem przy kupnie. Alpy mu pomogły :ryjezesmiechu: .

Pozdro

Re: Trydent & Tyrol (Włochy i Austria) - lipiec 2018

: 30 sie 2018, 18:43
autor: pmcomp
Jeszcze jeden minus tego wyjazdu.
Myslałem ze moje stockowe Pirelli P Zero run flat na tyle w rozmiarze 255/30/19 posłuzą mi do konca sezonu, a okazało się, ze je w tych Alpach zdarłem kompletnie. Podobnie jak na Miacie Yoko AD08 podczas wypadu w Pireneje i Alpy we Francji. Te mnostwa zakretów spowodowały identyczny objaw czyli wyłysienie opon od środka. Skutki posiadania minusów. Jak na minusie jedna opona trzyma auto w zakręcie to druga dostaje w doopę. I tak na przemian.
Nie ma tego zlego co by nie wyszlo ... zakupilem chyba najlepsza oponę run flat czyli Michelin Pilot Super Sport.
:kciuk:

Wniosek: chcesz poznać swoje auto, jedz w Alpy :ryjezesmiechu: