Tour de NORWEGIAN ROADS 2015

Plan Lipiec - Sierpień 2015

Dział dedykowany wszelkim wyjazdom w krajou jak i za granicę. Najlepsze trasy, miejsca, porady i rekomendacje.

Moderatorzy: nick.es, Moderatorzy

Do[Man]
Donator
Donator
Posty: 830
Rejestracja: 03 lut 2013, 11:44
Model: NA
Lokalizacja: Gdańsk/Kutno

20 cze 2015, 7:03

R.E.D. pisze:mysle, ze nawet jesli sie cokolwiek pojawi u eweliny, to bedzie to jedna setna wpisow peecera :mrgreen:

Już zostaliśmy uprzedzeni o możliwości spowolnienia przez Peecera :mrgreen:
matpilch pisze:
mysiauek pisze:Byłbym wdzięczny gdyby ktoś mógł kiedyś mnie przewieźć oraz moją żonę w zamian za jedyny wolny piątkowy wieczór jaki właśnie poświeciłem tutaj


żaden problem - zapraszamy
nawet Ci załatwię przejażdżkę tą czarną NC, która wcale nie jest taka ładna w dodatku piszczy :lol:

a Tour'owcom życzę powodzenia ;)

Dokładnie tak. Będziemy się wybierać w okolice to damy znać a jak coś będziesz potrzebował to wal śmiało ;)
Dzięki za życzenia 8-)
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

23 cze 2015, 0:38




Jak słychać, playlista mi się kończy.
GregKrak
Posty: 13
Rejestracja: 01 kwie 2014, 17:54
Model: NC FL
Wersja: 2.0 SPORT
Lokalizacja: Kraków

23 cze 2015, 7:06

Wszystkim Uczestnikom życzę WSPANIAŁEJ WYPRAWY !!!
Nawet pogoda w pierwszym tygodniu w Bergen (miasto deszczu) jest rewelacyjna - niebywałe.
Z wielką przyjemnością będę śledził Waszą relację. :D
POWODZENIA !!!
Awatar użytkownika
Peecer
Donator
Donator
Posty: 2641
Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
Model: ND
Wersja: 100th Anniversary
Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń

24 cze 2015, 9:03

GregKrak pisze:Wszystkim Uczestnikom życzę WSPANIAŁEJ WYPRAWY !!!
Nawet pogoda w pierwszym tygodniu w Bergen (miasto deszczu) jest rewelacyjna - niebywałe.
Z wielką przyjemnością będę śledził Waszą relację. :D
POWODZENIA !!!

Jesteśmy własnie na HYTTKACH ktore poleciłeś..... Pogoda lekko do bani ale miejsce pierwej sort.... :winner: :winner: :winner: Podziękujemy po powrocie....
Załączniki
image.jpg
image.jpg
rafal87
Posty: 1090
Rejestracja: 07 mar 2014, 21:24
Model: NB FL
Wersja: memories
Lokalizacja: Gdansk

24 cze 2015, 10:59

Rewelka!
Awatar użytkownika
Kamien
Donator
Donator
Posty: 967
Rejestracja: 24 mar 2014, 16:09
Model: ND
Wersja: 2.0 Sport
Lokalizacja: Poznań

24 cze 2015, 12:14

Filmik nr. 2 super widoki !
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

25 cze 2015, 10:33

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 07 lip 2015, 20:16 przez nick.es, łącznie zmieniany 1 raz.
jqb
Donator
Donator
Posty: 1174
Rejestracja: 03 wrz 2012, 17:14
Model: Inny
Wersja: Ikarus ;)
Lokalizacja: Warszawa

25 cze 2015, 18:18

Zablokujcie Peecerowi dach w pozycji otwartej, bo coś odstaje od reszty ;)

Wyjazdu zazdroszczę :mrgreen:
Awatar użytkownika
R.E.D.
Donator
Donator
Posty: 2364
Rejestracja: 22 mar 2007, 12:27
Model: NB FL
Lokalizacja: silesia

26 cze 2015, 7:36

niezly torreador :mrgreen:

jqb pisze:Zablokujcie Peecerowi dach w pozycji otwartej, bo coś odstaje od reszty

po prostu szanuje mazde, pilotke albo nie lubi miec zaciekow na lysinie :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

26 cze 2015, 23:07

Obrazek
Ostatnio zmieniony 07 lip 2015, 20:17 przez nick.es, łącznie zmieniany 1 raz.
Jaro
Posty: 3026
Rejestracja: 26 paź 2008, 15:33
Model: NA
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

27 cze 2015, 20:07

Peecer się ogolił ;)
Pozdrawiam

Jaro

MX-5 NA 1.6T
Awatar użytkownika
Peecer
Donator
Donator
Posty: 2641
Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
Model: ND
Wersja: 100th Anniversary
Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń

27 cze 2015, 22:58

Jaro pisze:Peecer się ogolił ;)

Peecer się jeszcze nie ogolił i raczej ku temu szybko się nie skłoni...... A tak to dzisiaj wygląda nasza mała HYTTKA....
i widok z niej...... :ryjezesmiechu: :ryjezesmiechu: :ryjezesmiechu:
Załączniki
image.jpg
image.jpg
image.jpg
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

29 cze 2015, 23:29

Bez tony filtrów wyglądało to jednak trochę inaczej. Bardziej jak Norwegia, niż Alabama. A w środku stary szpital psychiatryczny :ryjezesmiechu:

No i z tego co pamiętam, widok z okna miałeś na ścianę, a przed hotelem nie było kwitnących wiśni.

Za to było "dobre WiFi", a to przecież główne kryterium oceny ;)

(real photo)
Załączniki
CAM02860.jpg
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

05 lip 2015, 22:14

Wróciliśmy dziś późnym popołudniem, po prawie 6000 km i 8100 PLN. Budżet zamknęliśmy w optymistycznym scenariuszu, choć mocno przekroczyliśmy zakładany dystans. Po raz kolejny zarzekam się: Miata to rewelacyjny grand tourer! Relacje niebawem. A Teraz schodzę do garażu... :D
adamo
Donator
Donator
Posty: 163
Rejestracja: 16 lip 2014, 17:34
Model: NB
Lokalizacja: Wrocław

06 lip 2015, 16:10

a jak tam drogi w Szwecji? :P
NB '99 1.8
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

06 lip 2015, 16:13

adamo pisze:a jak tam drogi w Szwecji? :P
Tzn? ;)
Awatar użytkownika
Qbatron
Donator
Donator
Posty: 2549
Rejestracja: 10 kwie 2009, 20:23
Lokalizacja: Lublin

06 lip 2015, 19:42

8100 za osobe czy za auto? Bo jesli za auto to rewelacyjny wynik. Zakladaliscie cos ok 14?
Kostek
Posty: 260
Rejestracja: 29 wrz 2014, 23:21
Model: NB FL
Lokalizacja: Białystok

06 lip 2015, 20:43

Noo widoki zapierają dech w piersiach tylko pozazdrościć
Mój pierwszy raz na Tor Poznań 2min 3s NBFL 1.6
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

06 lip 2015, 21:28

8100 wyszło za auto i dwie osoby. Wliczając bilety na promy, paliwo, jedzenie, noclegi... No, wszystko od wyjazdu z Warszawy do powrotu, łącznie z Kulczykową autostradą. Niemniej, czekamy jeszcze na rachunek za opłaty drogowe (tunele, autostrady, wjazd do centrów miast), który pewnie przyjdzie za kilka tygodni.

Hytki na północy naszej trasy okazały się rewrlacyjne i śmiesznie tanie (raz wyszło jakieś 50 zł za osobę, a zwykle nie przekraczaliśmy stówki). Na południu było już drogo. Raz spaliśmy w namiocie, w genialnym miejscu w lesie nad jeziorem, bo trafiła się idealna pogoda. W trakcie podróży 4 noce przespaliśmy u znajomych. To miało dość duży wpływ na końcową kwotę.

Dodam też, że przed wyprawą nie mieliśmy namiotu, materaca, ani śpiworów, więc to dodatkowy tysiak, ale ciężko uznać go za bezpośredni koszt podróży. W sumie bez tego też byśmy obyli. Kupiłem też nowy komplet opon i do inwestowałem Kropkę, bo nie mogłem sobie pozwolić na naprawy w Norwegii. Wszystkie oleje, płyny, sworzeń wahacza, regulacja dolotu, klocki i parę innych pierdół. W sumie jakieś 2500 PLN. No, ale to też nie koszt podróży, tylko "zostanie na dłużej".

Sam byłem zaskoczony, że udało się zmieścić w takiej kwocie. Zakładaliśmy 10 - 12 tys., a czarny scenariusz na 16. W trakcie podróży nie liczyliśmy wydatków. Nawet spalania w Kropce nie liczyłem. Może, ze dwa razy mi się zdążyło, jak mnie Peecer spytał. A przy tym wykonaliśmy plan maksimum i jeszcze więcej. Choć niektóre miejsca na początku "zaliczyliśmy" jedynie przelotem.
Awatar użytkownika
m1k0
Posty: 505
Rejestracja: 08 lip 2014, 19:05
Model: Inny
Wersja: 370Z Roadster
Lokalizacja: Radom

06 lip 2015, 22:00

Zadam to niezręczne pytanie. Po co tam jeździcie? Jak zauważam, pogoda była z lekka gorsza niż w ojczyźnie. Nie same widoki raczej...
historycznie: 370Z Roadster, 986 Boxster, NB 1.6
obecnie "bezmiatowy"
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

08 lip 2015, 4:11

m1k0 pisze:Zadam to niezręczne pytanie. Po co tam jeździcie? Jak zauważam, pogoda była z lekka gorsza niż w ojczyźnie. Nie same widoki raczej...
Ciężko odpowiedzieć na takie pytanie. Każdy ma w tym inny cel. Jedni chcą pojeździć, drudzy pooglądać widoki i pozwiedzać, innych skłania legenda tego kraju, a jeszcze inni jadą tam po sławę podróżnika.

Ja pojechałem z ciekawości. Nigdy jescze nie byłem w Skandynawii, a nasłuchałem się tyle opowieści, że chciałem zajrzeć pod każdym kamień i wjechać w każdą drogę, choć z góry było wiadomo, że czasu wystarczy tylko na poznanie niewielkiego ułamka. Mimo tego, zamierzałem po prostu pobyć w tych wszystkich miejscach, zapierających dech w piersiach. I nie mówię tylko o sławnych, kultowych miejscach, ale i o tych ustronnych, przypadkowych zakamarkach, które każdej podróży nadają prawdziwego smaku, o ile uda się je dostrzec i poczuć w nich swoją obecność. Posiedzieć, wtopić w nie trochę, poczuć jak to jest być ich częścią, a nie tylko turystą.

Natomiast na miejscu prysł mit o tym, że nie da się tam porządnie wyjeździć. To kwestia podejścia - dla chcącego nic trudnego. Drogi przebiły wszystko, po czym do tej pory jeździłem. Łącznie z Włochami i Słowenią. Niektórzy mogą się ze mną nie zgodzić, ale dla mnie to nie było nudne przejeżdżanie z punktu A do punktu B, oszczędzając paliwo. Drogi wynagrodziły cały trud przygotowań i długiej podróży. Właściwie przejechaliśmy całą wycieczkę topdown i może dzięki temu tak mocno poczuliśmy Norwegię na swojej skórze, że kompletnie odkleiliśmy się od wszystkiego innego i zostaliśmy tam do końca. Czyli wakacje totalne :)

Co do pogody, to po powrocie widzę, że jest tragicznie upalnie. Wracałem w niedzielę przez Wielkopolskę i marzyłem o powrocie do 25 stopni, świeżej bryzy i równej, pustej drogi, bez miliona much, przyklejony na szybie. Uwielbiam Polskę latem, ale jeśli chodzi o roadtripy, to kompletnie inna klasa.


Migawki po pierwszym przejrzeniu nagrań.


Nawierzchnia była bardzo przyczepna, ale miejscami zdradliwa.


[edit]
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4677
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

08 lip 2015, 13:38

Możecie wrzucić mapkę w googlemaps z dokładną trasą całego wypadu? Widzę, że pogoda chyba się udała. Ja rzadko miałem możliwość popatrzeć na słońce :)
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

08 lip 2015, 13:51

Tak, pogoda była rewelacyjna. Właściwie były tylko dwa dni, kiedy lało. A i wtedy dało się jeździć topdown. Tylko przy długotrwałym, mocnym deszczu nie dało się wytrzymać. Ślad całej trasy mam na Race Chrono. Da się to uploadować na jakieś online'owe mapki?
Awatar użytkownika
Peecer
Donator
Donator
Posty: 2641
Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
Model: ND
Wersja: 100th Anniversary
Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń

14 lip 2015, 21:56

Podsumowanie Tour de Norwegian Roads 2015

Witam wszystkich przeglądających, kibicujących i tych którzy czekali na podsumowanie tej małej wyprawy w te chłodniejsze a zarazem jakże piękne regiony.
Pozostawię kwestie osobistych odczuć oraz sytuacji jaka się wytworzyła w pewnym momencie.
Ten post ma być tylko podsumowaniem całych kosztów, które jak się domyślacie do najmniejszych być może nie należały ale zostały poważnie zweryfikowane po założeniach jakie poczyniłem w trakcie planowania wyjazdu.

Zacznijmy chyba od pierwszych ponoszonych kosztów jeszcze w kraju.

Prom Gdynia - Karlskrona – przy opłacie trzech aut z pięcioma osobami na pokładzie cena jednostkowa na osobę wyniosła 423 PLN. Ciekawostka - cenę taką zapłaciliśmy przy wykupieniu biletu do Szwecji i z powrotem, gdyż w jedną stronę bilet wychodził drożej. Zawsze coś można zaoszczędzić….
W moim przypadku (nie wypowiadam się za innych) ubezpieczenie na dwu tygodniowy wyjazd wyniosło 161 PLN – co też należy doliczyć do kosztów.

Plus do kosztów należy doliczyć wszelkiego rodzaju dodatki logistyczne, które celowo pominę gdyż każdy zabezpieczał się na swój sposób. A mam tu na myśli namioty, śpiwory, materace czy też podzespoły i elementy wyposażenia aut takie jak żarówki zapasowe, oleje, itp. o których być może nie mam pojęcia co pozostali ze sobą wieźli….

Doliczyć trzeba również dojazd do Gdyni, który w moim wypadku wyniósł 90 PLN.

(Może dla uproszczenia wszystko sprowadzę w sprawie paliwa do własnych kosztów – każdy bowiem miał inny model, silnik a ja jeszcze automat 2.0 co średnio daje 1l/100 km więcej – to co by nie mieszać – wykażę koszty własne).

Po zjeździe w Szwecji czekała Nas dosłownie i w przenośni prosta do Norwegii do miejsca przeznaczenia ok. 800 km. Wiązało się to z tankowaniem w Szwecji. Nie było najgorzej – po przejechaniu 553km średnia spalania 7,1 l/100 km.
Koszt tankowania 561,17 SEK co na nasze daje 277,31 PLN.
Cena za litr 14,29 SEK – 7,062 PLN.

Kolejne tankowanie już w Norwegii po wykonaniu 466km o jeszcze mniejszej średniej (cały czas trasa) 6,74 l/100 i to chyba jeden z najniższych wyników….
Koszt tankowania 449,45 NOK co na nasze daje 249,92 PLN.
Cena za litr 14,30 NOK – 7,95 PLN

Może nie będę rozpisywał wszystkich tankowań bo nie o to tu chodzi – jednak podsumowując ceny paliw w Norwegii to :
Najdroższe paliwo zanotowaliśmy za 15,86 NOK – 8,82 PLN.
Najtaniej udało się zatankować za 13,95 NOK – 6,62 PLN.

Jak sami widzicie ceny są bardzo zróżnicowane. Na pewnych stacjach z tego co dało się zauważyć mieli takową promocję obniżek paliwa w czwartki i w niedzielę. Niestety nie wiem czy Nam się udało na nią załapać czy też nie. I druga kwestia – im dalej na północ tym droższe paliwo się trafiało…..

Paliwo w Danii – 11,69 DKK – 6,5 PLN. Z Danii udało Nam się przejechać na jednym zbiorniku do Polski. Tankowanie na granicy i powrót już do Torunia.

Podsumowując koszt paliwa całej imprezy to:
Przejechane od domu do domu – 5144 km
Zatankowane – 399 litrów
Średnia po całej trasie – 7,43 l/100 km
Średnia cena litra – 6,923 zł/L
I to na co wszyscy czekają – KOSZT PALIWA – w PLN 2763,15….

Kolejne większe koszty wyprawy to noclegi.

Najdroższy nocleg jaki Nam się trafił to nocleg w Kristiansund na północy – 1290 NOK. (Dla ułatwienia będę rozliczał ceny wg. kursu 1 NOK – 0,5 PLN) co daje w sumie 645 PLN a na osobę wyniosło 129 PLN. (Nocleg na 5 osób bez śniadania i to był jeden z najdroższych noclegów. Poza tym czysto, schludnie ale w stosunku do kolejnych noclegów ten był mało ciekawym – co ciekawe piętrowy bungalow bardzo skromny ale w zacisznym i spokojnym miejscu….)

Zdarzył się jeszcze jeden droższy który wyniósł Nas 1350 NOK ale był ze śniadaniem. Śniadanie na osobę ok. 50 NOK – licząc 5 osób za samą noc wychodzi 1100 NOK. Na osobę więc 220 NOK w PLN 110. Więc naprawdę nie ma co narzekać na ceny za nocleg. Poza tym jak wspomniałem były to jedne z najdroższych noclegów.

Owszem trafiliśmy też na bardzo tani nocleg za 400 NOK za 5 osób. Hyttka nie wielka z 4 łóżkami więc jedno z Nas zmuszone było spać na dostawce – i było troszkę ciasno ale bardzo wesoło….Oj bardzoooo……
Największym mankamentem tej hyttki i zarazem tego noclegowiska był fakt oddalonej „Sławojki”. By się wykąpać czy uczesać trzeba było kilka kroków jednak pokonać…..

Np. za trzygwiazdkowy hotel w Drammen za trzy osoby płaciliśmy ze śniadaniem 890 NOK. Co na osobę po przeliczeniu dawało kwotę ok. 150 PLN. Myślę, że podobne ceny mamy w kraju.
Jednak kosztów noclegów Wam bardzo dokładnych nie podam gdyż powinienem odszukać wszystkie ceny za każdy nocleg. Orientacyjnie można przyjąć noc za osobę ok. 125 PLN. I tego się można trzymać. Zwróciliśmy uwagę, że im więcej osób jest to łatwiej wynajmować większe Hyttki co przy rozliczeniu na osobę daje mniejsze koszty. Mija się z celem wynajmowanie Hyttek dwuosobowych gdyż takowe również bywają ale cena drastycznie wzrasta. Owszem – zawsze są namioty – ale to już jest temat inny i osobiście nie jestem do tej formy przekonany jadąc MX-5.
Szybko wyjaśniając powód – w przypadku gdy każdego dnia zmieniamy miejsce noclegu oraz opadów deszczu jaki i my załapaliśmy złożenie tego namiotu do i tak małego bagażnika wiąże się z wożeniem po prostu gnoju w wozie…. Nie ma prawa to ani wyschnąć ani też się przewietrzyć. A efekty tego mogą być mało przyjemne….

Dlatego przy przyszłorocznej wyprawie nie będę miał nic przeciw i wręcz będę obstawał przy kilku wozach „dupowozach” typu kombi. Van, czy nawet „transporter” typu VW Transporter, Opel VIVARO, Renault Trafic. Taki wóz może znacznie i ułatwić i pomóc w wyprawie. Szczególnie, że plany będą bardzo ambitne….

Kolejne koszty jakie należy wykazać to koszty przepraw promowych, których kilka było:

Molde – Furneset = 173 NOK (auto z kier - 129 plus osoba 44)
Dragsvik – Vangsnes = 124 NOK (auto z kier 90 + osoba 34)
Liabydga – Stranda = 99 NOK (auto z kier 70 + osoba 29)
Hella kai – Dragsvik 90 NOK (aut z kier 63 + 27 osoba)
Hjelmeland – Nesvik = 99 NOK (auto z kier 70 + osoba 29)
Był jeszcze jeden prom w cenie 99 NOK (auto z kier 70 + osoba 29) ale nie pamiętam już gdzie….


Sumując w Naszym wypadku wyniosło to wszystko:
684 NOK co w przeliczeniu daje – ok. 342 PLN


Prom powrotny z Norwegii do Danii.
Langesund – Hirtshals operatorem jest Fjord Line – cena promu za auto z kierowcą i pasażerem – 303 PLN. 5 godzin rejsu naprawdę w super warunkach.

Opłaty drogowe – tu już bywa różnie – czekamy na rachunki za przejazdy autostradami, tunelami i prawdopodobnie czekam na jedną fotkę…. UPS.

Ceny są naprawdę zróżnicowane – najwięcej zapłaciliśmy za wjazd na prywatna trasę Dalsnibba – szczytu w Górach Skandynawskich 110 NOK za auto plus kierowca z pasażerem. Z kolei za Spiralę Śmierci w Drammen już tylko po 35 NOK.
Tak wiec takich kosztów nie liczyłem dokładnie.

No i chyba część kosztów bez których raczej się nie obędzie…. Żarcie…..
Tu można całkowicie napisać dość obszerną pracę….

Ja podsumowałbym to w ten sposób – hyttki są w pełni przygotowane do gotowania i pieczenia. Najlepiej kupować coś w dużych paczkach i gotować. Drobne paczki wychodzą drogo by nie powiedzieć bardzo drogo.

Na poprawę humorku – w niedzielę wybieramy się na Język Trolla…. 22 km pieszej wędrówki więc należy coś sobie kupić do przekąszenia i popicia. Niestety część sklepów pozamykana o tej porze jeszcze więc pierwsza stacja Shella po drodze i kupujemy: 1,5 l wody mineralnej i jedną tabliczkę czekolady. Koszt 90 NOK. Ok. 45 PLN…. Bardzo dobra była ta woda a czekolada jeszcze lepsza…..

Ceny z jakimi się spotkaliśmy:
100 g jakiejś ichniejszej wędliny paczkowanej krojonej – 30 NOK
Hot Dog najzwyklejszy – 30 NOK
Hot Dog z dodatkami – 60 NOK
Max Hamburger – 75 NOK
Big XXL Hamburger z Frytkami – 139 NOK
Cola – 40 NOK (czasem w promocji były po dwie)
40 ml wódeczki – 50 NOK
Soki jabłkowe – te tańsze ok 19 NOK, lepsze zaczynały się od 30 NOK
Pomarańczowe – 30 NOK i w górę
Mrożonki od 70 NOK
Chleb – ceny w zależności od chleba ale od 24 NOK
Bagietki – od 17 Nok

Itd. itp…..
To są ceny jaki przyszło mi płacić zbytnio się nie rozglądając…. Zapewne były może i niższe jednak piszę cały czas w odniesieniu do swojej osoby….. by nie było….

Kończąc to krótkie podsumowanie podam jeszcze walutowo jakie ponieśliśmy koszty na auto i dwie osoby w poszczególnych walutach:

Korony Szwedzkie – 1200 SEK
Korony Norweskie – 13700 NOK
Korony Duńskie – 930 DKK
Złotówki – 550 PLN
(do tego promy w obie strony: 1149 PLN)

KOSZT CAŁKOWITY WYPRAWY ZAMKNELIŚMY W KWOCIE – 9607 PLN
(Tutaj oczywiście mam na myśli siebie i współtowarzyszkę podróży.)

CO NA OSOBĘ W MOIM PRZYPADKU WYSZŁO 4803,50 PLN.

Pozostawiam to już do własnej oceny czy to dużo czy też nie.

Pozdrawiam wszystkich i jeżeli komuś zrodzą się jakieś pytania zapraszam na priv.
Załączniki
image.jpg
Zrzut z komputera podróży....
Zablokowany