I tu mam pytanie do wszystkich bo ja właśnie założyłem swój i na dole przylega bardzo ładnie ale górą jest luz. Nie tłucze się on Wam na dziurach? Dociśnięty jest teraz fotelem niby ale i tak się trochę rusza i może hałasować ;/Peecer pisze: ↑03 lip 2020, 23:35Musisz delikatnie oryg wyjąc do góry. On jest razem z "tą listwą" do której jest przymocowany na wcisk włożony. Delikatnie do góry podważając i wyjdzie.
Następnie od spodu należy wyjąć bolce blokujące i wyciągnąć nasz maly windshott. Z nowego należy przepiąć uchwyty, wcisnąć z powrotem listwę na miejsce i dokręcić wtedy zakupiony duży wiatrołap. I tak jak miałem w starej tak i tu, fotelem pasażera muszę docisnąć do stylebara by nie "tarabanił" na nierównościach.
W razie pytań dzwoń. Numer masz. Pozdrawiam
Jak teraz na to patrzę trochę żałuję że nie mam tego na rzepy przynajmniej jak śmigam po mieście demontował bym go i łatwo by się otwierało i zamykało dach z kabiny