CZATERYA CZELENDŻOWA MC 2018

[Danillo]

Na szybko: nie bawić sie telefonem w czasie jazdy

[nick.es]

Myślę, że dużo zyskałbyś poprawiając płynność wchodzenia i wychodzenia z zakretów. Napadasz na nie bardzo agresywnie. Opony kwiczą. Na wyjściach gubisz trakcję. Wiem, wiem - łatwo mówić, jak się nie ma turbo... Ale właśnie przy turbo to chyba największe wyzwanie - utrzymać płynność, trakcję i stabilność na wyjściu.

A na tym konkretnym onboardzie to sekundę, albo dwie straciłeś na wyjściu na drugą prostą po piachu bokiem, a potem kolejne na końcu tej samej prostej, jak czekałeś, aż auto przed Tobą przejedzie zakręt (co samo w sobie jest wzorowym zachowaniem - widziałem jak niektórzy próbowali się tam wpychać pod pachę). No i ciasne wyjście z tego zakrętu, bo omijałeś tę białą NB.

[turbo pchała]

Po pierwsze to wywal Ten uchwyt na telefon. Spodnie ci to w pedały i zrobisz sobie albo komuś krzywdę.

Ja zacząłem stosować technikę dodawaniu gazu odwrotnie proporcjonalnie do skręcenia kierownicy. Czyli pełny gaz tylko na prostych kołach. Tak jakbyś miał linkę przekręconą do kierownicy do pedału gazu. Skręcając koło kierownicy podnosisz gaz. To pomogło mi płynności pokonywanie zakrętów. I nie wykorzystujesz pełnej nitki toru.

[tomasz01]

Poprawnie byłoby napisać że słabszy kierowca może przeszkadzać w zakrętach

[Arturo_tiburon]

Koledzy juz najważniejsze napisali...poogladaj on board usula z silesi z jesieni 2017..tam masz wszystkie odpowiedzi. Spokojniej wejście w zakręt..jak dla mnie za bardzo skrecasz kiere, za ciasno do prędkości i słychać to bardzo. Polecam stara metodę jeździsz spokojnie sesje i zaczynasz przyspieszać w zakrętach szukajac prędkości maksymalnej. Jak patrzę na to jak jedziesz to napadasz zakręt i walczysz ..nie sądzę byś miał czas pomyśleć wtedy nad tym co robisz.

[nick.es]

Ale żeby nie było, że tylko krytykujemy, to przyznaję, że opanowanie auta po tym, jak traci trakcję na wyjściu, masz całkiem niezłe . No i gratuluję odwagi w zakręcie 20F. Ja się bałem tam wchodzić przy samej lewej krawędzi

silesiaring.jpg (334.68 KiB) Przejrzano 2220 razy

[Alex]

mam nieodparte wrazenie ze jakos tak malo jest kolorowych aut. Brakuje mi żółtka Rockansky'ego, wscieklej zieleni Gałązki itd

[Broonek]

Pierwszy kolega był tym razem zajebistym białym NC-kiem a Gałązki nie było

[Alex]

Pierwszy kolega był tym razem zajebistym białym NC-kiem a Gałązki nie było

wiem, wiem. Ja tylko o kolorach pisze

foty spoko, na pewno zabawa byla przednia ...

[himber]

Dobrze, skoro to jest czaterja czelendżowa, to ja poproszę o konstruktywny challenge. Gdzie mam urwać powiedzmy 5s?
https://youtu.be/IVJeaTJDNJM

Mój onboard 2:01:10.



Czekam na film Tomato, który był o prawie 1 sek szybszy....

Co ja uważam, MOGĘ SIĘ MYLIĆ:

1 zakręt 0:21
Za szeroko i za szybko. Wchodzę wolniej środkiem, wjeżdżam na czerwone i się jego trzymam. Pół gaz cały czas, na wyjściu gaz do dechy.

2 zakręt 0:29
Ponieważ poprzedni był za szybki wyrzuciło Cię na zewnątrz i straciłeś sporo czasu. Powinieneś z jednego zakrętu wyjechać prosto na wierzchołek drugiego. Ja na tym zakręcie nie hamuje tylko odejmuje gaz - auto cały czas się napędza.

3 zakręt 0:36
Ważne aby w tym zakręcie hamować skręcając jednocześnie - hamujemy płynnie bo inaczej będzie spinn. Wychodzimy na zewnątrz. U Ciebie znowu za szybko, za mocno. W efekcie poślizg i zostałeś na środku, a zakręt powinieneś skończyć na zewnątrz zakrętu.

4 zakręt 0:49
Za szybko wszedłeś z zakręt, wszystkie koła piszczą, tracisz kolejne ułamki sekund. Ten nachwyt prawą ręką za kierownicę - nie rób tak. Ogólnie źle trzymasz kierownicę. Na koniec bardzo chciałeś nadrobić i dodałeś gwałtowanie gaz, w efekcie poślizg.

5 zakręt 1:09
Trochę przyblokował Cię inny samochód. Za szybko. Skręcając pojechałbym bliżej opon, wyprowadził na zewnątrz przed zakrętem zacząłbym powoli dodawać gaz. Znowu złe trzymanie kierownicy.

6 mały zakręt 1:24
To się przejeżdża możliwie prosto bez kręcenia. Wcześniej ustawiasz się max do lewej. Pełen ogień bez hamowania.

7 zakręt 1:27
Znowu za szybko wchodzisz w zakręt, poślizg, strata ułamków sekund. Ja wchodzę ze środka bardziej nieco głębiej i dojeżdżam na czerwonej do krawędzi

8 zakręt 1:32
Miałeś za dużą prędkość i musiałeś hamować. U mnie tylko puszczam gaz. Oczywiście ścinamy ten zakręt jadąc na pachołek.

9 zakręt 1:34
Chyba OK. Nieliniowo dodawałeś gaz i miałeś na samym końcu poślizg.

10 mini zakręt 1:45
Chyba szkoda zawieszenia na takie ścięcie zakrętu. Może też się to źle skończyć. Owszem można tutaj nie hamować. Ja odejmuje gaz i mieszczę się w asfalcie.

11 zakręt 1:52
Ja zostaję na środku. Wolniej wchodzę. Trzymam się przez chwilę czerwonego do końca i od razu na zewnątrz z liniowym dodawaniem gazu.

12 zakręt 2:00
Za szybko wchodzisz w zakręt, robisz coś dziwnego i gwałtownego z kierownicą. Poślizg. Tracisz czas.

13 zakręt 2:08
Za szybko. Mega poślizg. Mega strata czasu. Startujemy od prawej, max wjeżdżamy na czerwone i się jego trzymamy dość długo po to by na ostatnim 14 zakręcie mieć jak największą prędkość przed prostą startową. Lepiej szybciej wyjść i napędzić się do prostej już w tym zakręcie moim zdaniem.


GENERALNIE:
1. Wolniej w zakrętach.
2. Gaz w T musisz dodawać liniowo - tak jak czester napisał
3. Staraj się jeździć płynnie bez gwałtownych ruchów
4. Staraj się wcześniej dodawać gaz - ładowanie turbo
5. Staraj się trzymać prawidłowo kierownicę podczas jazdy, skręcania (sam mam z tym problem)
6. Nie przejdziesz następnym razem BK z tym trzymadełkiem na telefon - SERIO.

[MMRS]

Poprawnie byłoby napisać że słabszy kierowca może przeszkadzać w zakrętach

To był mój drugi track day w karierze, pierwszy na tym torze i wiedząc że przyjechałem tu bez napinania się na wynik jak tylko zauważyłem że gość jadący z tyłu jest szybszy od razu zjeżdżałem aby mu nie przeszkadzać. Niestety "miotacz ognia" i w moim przypadku również dał się we znaki. Jak tylko dojechałem do jego zderzaka to był koniec walki o czas.

[tomasz01]

I to jest coś co niebardzo potrafię zrozumieć.
Ja wiem że każdy chce osiągnąć jak najlepszy wynik, ale trzeba brać pod uwagę, że są szybsi

[jerzj]

Wow, jestem Wam naprawdę mega wdzięczny za odzew. To bardzo cenne wskazówki, których nie zawsze można się nauczyć oglądając onboardy na sucho.
Przyjmuje krytykę jako konstruktywna, wiem na czym się skupiać.
Ten przejazd był wyjątkowo nerwowy, dziwiła mnie duża różnica prędkości minimalnych na zakrętach vs inne samochody (vide _patryk). Uchwyt to nieporozumienie i go potem zdjąłem, macie tu absolutna racje.
Hasło na kolejne mc- płynnie.
Na pewno popracuje tez nad gazem, szczególnie podoba mi się metoda która opisał czester.
Także jak widać mc to nie tylko przyjemność, ale i nauka, dzięki!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Alex]

I to jest coś co niebardzo potrafię zrozumieć.
Ja wiem że każdy chce osiągnąć jak najlepszy wynik, ale trzeba brać pod uwagę, że są szybsi

moze kolega z miotacza byl po prostu "stunelowany"? mi po 3 latach zabawy nadal sie to zdarza dosc czesto

[nick.es]

Na pewno popracuje tez nad gazem, szczególnie podoba mi się metoda która opisał czester.

Do wyćwiczenia tego jako odruch idealne są symulatory jazdy.

[jerzj]

Na pewno popracuje tez nad gazem, szczególnie podoba mi się metoda która opisał czester.

Do wyćwiczenia tego jako odruch idealne są symulatory jazdy.

Dobry pomysł, dzięki. Symulator już mak, tylko nie bardzo miałem czas poćwiczyć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pepeg]

Kolega z "miotacza" bardzo mily chłopak. Po tej sesji porozmawialiśmy o patrzeniu w lusterka i spokojniejszej jeździe w zakrętach. Potem już było lepiej. To jego pierwszy raz na torze i kazdemu z nas się to zdarzyło. Chill panowie, to jest zabawa.

[Mattia]

ktoś kiedyś w innym wątku prosił o poradnik pisany na temat technik jazdy...
no to w kilku powyższych postach ma to ładnie wyłożone
dzięki wielkie! skorzysta na powyższym nie tylko jerzj

[nick.es]

Po tej sesji porozmawialiśmy o patrzeniu w lusterka i spokojniejszej jeździe w zakrętach. Potem już było lepiej.

Slide1427.jpg (70.81 KiB) Przejrzano 2313 razy

[BOMI21]

[youtube]

Mój onboard 2:01:10 - tylko jak teraz na to patrzę to nie wiem czy ten czas jest do pierwszego czy drugiego filmu
1.6 110KM daje radę

O ja, ile te Fedki mają przyczepności , kolega wchodzi z prędkościami o których ja mogę tylko pomarzyć na drogowych oponach Continentala ContiSportContact Oczywiście nie umniejszając umiejętnościom kierownika

[m1k0]

ktoś kiedyś w innym wątku prosił o poradnik pisany na temat technik jazdy...
no to w kilku powyższych postach ma to ładnie wyłożone

A dla potomnych można by przekopiować treść

[Dr.KoKoN]

Zajebiscie to wyglada z tej kamery pod zderzakiem... musze cos na poznaniu nagrac

[himber]

Nikeszu super poprawiłeś skilla

[pepeg]

No i wreszcie jeździmy czterocylindrowym samochodem

[nick.es]

Nikeszu super poprawiłeś skilla

Dzięki, ale ten wynik to zasługa Pepega - samochód jest rewelacyjny. Łatwo dobrze jeździć świetnie skonfigurowanym autem. Na Silesii dodanie Torsena otwiera worek nowych możliwości. Lekki zamach pozwala na swobodne, bezpieczne redukcje biegów w zakrętach. No i na tym torze Federale biją na głowę Yokohamy, których używałem poprzednio.

U mnie osobiście nic się osobiście nie zmieniło. Nie trenowałem zimą. Po prostu mogę w końcu wykorzystać to, czego MC i symulatory nauczyły mnie przez ostatnie 4 sezony. Kilka zmian w samochodzie odblokowało tę możliwość. Serio. Bez fałszywej skromności

[Qbatron]

Potwierdzam ze Nikesz ma skilla od dawna - 2lata temu zauwazylem ze linie ma duzo lepsza niz czasy. Okazalo sie ze jego umierajacym 1,6 po prostu nie da sie lepiej. Dwóch pretendentow do zlotego tloka jezdzac na poznaniu jego autem zajelo jakies odlegle pozycje.

[jeere]

Kolega z "miotacza" bardzo mily chłopak. Po tej sesji porozmawialiśmy o patrzeniu w lusterka i spokojniejszej jeździe w zakrętach. Potem już było lepiej. To jego pierwszy raz na torze i kazdemu z nas się to zdarzyło. Chill panowie, to jest zabawa.

Kolega z "miotacza" bardzo mily chłopak. Po tej sesji porozmawialiśmy o patrzeniu w lusterka i spokojniejszej jeździe w zakrętach. Potem już było lepiej. To jego pierwszy raz na torze i kazdemu z nas się to zdarzyło. Chill panowie, to jest zabawa.

Witam serdecznie, jestem 1/2 miotacza ognia, nazywam się Jarek Harmata pseudo jeere i faktycznie był to mój pierwszy raz na tym konkretnie torze i w tym samochodzie, a dokładnie pierwszy raz w samochodzie rwd w życiu, stąd może to "stunelowanie" o którym koledzy prawicie. Samochód jest kolegi Bartka. Posiadam przednionapędowy samochód, którym było mi dane się kilkukrotnie bawić na różnych torach. Za zaistniała sytuację przepraszam w moim imieniu, ale traktowaliśmy ten wyjazd jako typowe leczenie chorób dziecięcych wynalazku. Miotacz to wypadkowa uwalenia cewki na 4tym cylindrze, stąd ogień. Auto faktycznie było szybkie na prostej, w zakrętach poległ i kierowca i maszyna (staby seryjne z plasteliny, seryjne gumy zawieszenie i kilka pierdół). Uczymy się zarówno rwd i tego wynalazka. Cieszy mnie fakt zaistnienia w Waszej społeczności, nie cieszy minie sposób w jaki tego dokonaliśmy. Sam jestem organizatorem zlotów Toyot (4age.pl) i bije się w pierś za ta sytuację, wybaczcie proszę. Ze swojej strony jako rekompensatę, przy organizacji następnego zlotu 4age i oczywiście chęci uczestnictwa w takowym wydarzeniu zaoferuje poszkodowanym mocno atrakcyjne cenowo upalanie.

Tyle z mojego bicia się w pierś, pozdrawiam i dziękuje w swoim i kolegi Bartka imieniu, za zrozumienie i pomoc, szczególnie kolegą sąsiadującym w z nami, którzy bezinteresownie służyli i radą i nie raz kluczyskami

Mam nadzieje, że uda mi się, z Wami pojeździć jeszcze w przyszłości moim wynalazkiem i faktycznie zweryfikować jak słabym kierowcom jestem i ile się muszę jeszcze naumieć

Pozdrawiam i wrzucam foty mojej paskudy.

[Dziubas]

Pozdrawiam i wrzucam foty mojej paskudy.

Och człowieku, mój pierwszy własnoręcznie kupowany samochód to była taka Rollka w wersji amerykańskiej FX-16 GTS. Co to za fura była!...

By gdybym kupował ją z kimś, a nie sam, po ciemaku... Koniec końców dokonała żywota za stodołą u babci...

ALe sentyment pozostał. I nauczka, żeby nie kupować fury mając lat 20, żadnego doświadczenia, wieczorem, po ciemku...

[wroclover]

Potwierdzam ze Nikesz ma skilla od dawna - 2lata temu zauwazylem ze linie ma duzo lepsza niz czasy. Okazalo sie ze jego umierajacym 1,6 po prostu nie da sie lepiej.

Na szczęście dla Rockyego, Tibu i Dżuniora, skill nickesha idzie niebawem poleżeć w szpitalu

[turbo pchała]

Hahaha grubo [GRINNING FACE WITH SMILING EYES]