Czaterja Czelendżowa

[Arturo_tiburon]

jakies szanse że wstana strony MMC? listy startowe, numery i taki etam

[Dżunior]

Nie ma opcji by ogarnąć fotokomórki za 2-3kPLN?

Nie w sklepie. Koszt gotowego bardzo podstawowego zestawu (chronometr i bramki kablowe) to zazwyczaj 4-7kPLN. Wszelakie ekstrasy typu RFID, telemetria bezprzewodowa etc etc windują to w górę. Ale nie ma powodu, abyśmy takiego sprzętu nie mieli na własność, odpowiednie klocki można kupić, resztę doprojektować i zbudować za naprawdę stosunkowo nieduże pieniądze. Akurat kompetencje to takich zabawek mamy. Projekt funkcjonalny leży już od zeszłego roku gotowy. Tyle że to zabawa na zimę, komponenty w sensownych cenach leżą zazwyczaj dość daleko W tym sezonie będziemy się bawić filmami, GPSami i tego typu wynalazkami.

Pytałem o wynajem a nie zakup
Jeśli faktycznie te diwajsy są tak tanie, to może warto powołać jakąś celową składkę zimową - po sezonie, gdy odpadną na jakiś czas wydatki związane z MMC?

[Ignacy]

Podziękujmy DJ-owi - kupmy fotokomórki

[Agi]

Skoro juz Ignacy wywołał temat. Z punktu widzenia glownie obserwatora i wymianie uwag z kilkoma innymi osobami wspolne zdanie jest takie, ze dj na torze jest atrakcja zbędna a niekiedy nawet troszke przeszkadza. Co innego wieczorem
Moze faktycznie do rozważenia jest przeznaczenie tego kosztu na cos bardziej potrzebnego?

[himber]

To ja dodam, że nagłośnienie + DJ jest śmiesznym kosztem w całym kosztorysie. Na rundach organizowanych przeze mnie po prostu będzie.

[Hantkus]

To ja dodam, że nagłośnienie + DJ jest śmiesznym kosztem w całym kosztorysie. Na rundach organizowanych przeze mnie po prostu będzie.

A konkretniej?
Skoro pomiar czasu kosztował np. u mnie 1,5k- nie jest najtaniej ale też poziom nieporównywalny z innymi imprezami MMC, bo
-live view na monitorze
-live view przez net
-no i wyniki WSZYSTKICH 9 przejazdów KAŻDEGO STARTUJĄCEGO NAZAJUTRZ po imprezie
Biorąc to pod uwagę i szacując że DJ to coś z zakresu 500-1000 dla mnie jest to koszt którego śmiesznym nie mogę określić...ale oczywiście rozumiem Karola i chciałbym aby dla mnie w przyszłości też był śmieszny

[himber]

To ja dodam, że nagłośnienie + DJ jest śmiesznym kosztem w całym kosztorysie. Na rundach organizowanych przeze mnie po prostu będzie.

A konkretniej?
Skoro pomiar czasu kosztował np. u mnie 1,5k- nie jest najtaniej ale też poziom nieporównywalny z innymi imprezami MMC, bo
-live view na monitorze
-live view przez net
-no i wyniki WSZYSTKICH 9 przejazdów KAŻDEGO STARTUJĄCEGO NAZAJUTRZ po imprezie
Biorąc to pod uwagę i szacując że DJ to coś z zakresu 500-1000 dla mnie jest to koszt którego śmiesznym nie mogę określić...ale oczywiście rozumiem Karola i chciałbym aby dla mnie w przyszłości też był śmieszny

Bez jajek z tym nieporównywalnym poziomem pomiaru II WEST z innymi MMC. To były takie same fotokomórki jak te chłopaków z Driveart. Monitor już jest. Wyniki na neta niepotrzebne. Wyniki po imprezie są jak zawsze. Można dodać absurd trzymania kolejki na II WEST, który na EAST po prostu nie występuje. W EAST możesz wystartować w pierwszej próbie jako pierwszy, a w kolejnej jako ostatni i jest wszystko OK, a to akurat ważne jak się komuś zesra auto i musi coś na szybko naprawić, czy koła zmienić czy coś.

Na wschodnich kresach DJ z nagłośnieniem to 300-500zł co w skali 8-9 tysięcznej imprezy EAST jest kosztem stosunkowo niewielkim.

[Hantkus]

To ja dodam, że nagłośnienie + DJ jest śmiesznym kosztem w całym kosztorysie. Na rundach organizowanych przeze mnie po prostu będzie.

A konkretniej?
Skoro pomiar czasu kosztował np. u mnie 1,5k- nie jest najtaniej ale też poziom nieporównywalny z innymi imprezami MMC, bo
-live view na monitorze
-live view przez net
-no i wyniki WSZYSTKICH 9 przejazdów KAŻDEGO STARTUJĄCEGO NAZAJUTRZ po imprezie
Biorąc to pod uwagę i szacując że DJ to coś z zakresu 500-1000 dla mnie jest to koszt którego śmiesznym nie mogę określić...ale oczywiście rozumiem Karola i chciałbym aby dla mnie w przyszłości też był śmieszny

Bez jajek z tym nieporównywalnym poziomem pomiaru II WEST z innymi MMC. To były takie same fotokomórki jak te chłopaków z Driveart. Monitor już jest. Wyniki na neta niepotrzebne. Wyniki po imprezie są jak zawsze. Można dodać absurd trzymania kolejki na II WEST, który na EAST po prostu nie występuje. W EAST możesz wystartować w pierwszej próbie jako pierwszy, a w kolejnej jako ostatni i jest wszystko OK, a to akurat ważne jak się komuś zesra auto i musi coś na szybko naprawić, czy koła zmienić czy coś.

Na wschodnich kresach DJ z nagłośnieniem to 300-500zł co w skali 8-9 tysięcznej imprezy EAST jest kosztem stosunkowo niewielkim.

EDIT: Ok słowa "nieporównywalny" użyłem na wyrost, "wyższy" będzie bardzij odpowiednie

Bez jajek powiadasz...ok dyskutujmy.
1. Monitor już jest...ale nie było, to tak jakbym ja teraz napisał że w gostyniu będzie to czy siamto Rozmawiamy o rundach które były Karolu a nie o przyszłości. Takie same fotokomórki...TAG'i? Są w stanie mieć start gdzie indziej niż metę??
2. Niepotrzebne czyim zdaniem? Imho bardzo przydatne jak ktoś nie ma ochoty ślęczeć przed monitorem czy do niego latać po przejeździe no a jakby padało to chyba nie muszę mówić co to daje... Wspomnę też, że parę osób w Bydzi mówiło że bardzo im się to podoba
3. Daj linka do tych wyników proszę. Czasy wszystkich przejazdów a nie tylko tych branych do klasyfikacji, segregowanie klasa/generalka itd ?? Były następnego dnia?
4. Ten "absurd" był moim pomysłem i NIE MA związku z pomiarem czasu. Chodziło o zachowanie porządku żeby nikt nikomu się nie wpierdalał i tylko o to chodziło. Btw. ile jest miejsca w Bydzi chyba widziałeś, jasne że można mnie za to winić itd. ale to jest na zasadzie zrobić imprezę tam gdzie można i są ku temu warunki albo nie zrobić jej wcale!
Kolejność startu tutaj mogła być zupełnie dowolna, chronometraż nie miał z tym najmniejszego problemu(Sebof01 miał mały defekt auta i jakos nie było problemu że nie jechał tam gdzie wcześniej.
Oczywiście że jak każdy da nie 200 a 300 szelestów to DJ robi się śmiesznym kosztem, Twój budżet to 8-9k mój max 5k...NO OFFENCE znasz mnie i wiesz że swoje zdanie wyrażam bez względu na to czy polemika jest z Tobą, Ślubexem czy np. "uwielbianym" przeze mnie Sandałem

[Chalanger]

Moze faktycznie do rozważenia jest przeznaczenie tego kosztu na cos bardziej potrzebnego?

czirliderki czy jak to się pisze z pomponami na pewno by się przydały

[himber]

EDIT: Ok słowa "nieporównywalny" użyłem na wyrost, "wyższy" będzie bardzij odpowiednie

Bez jajek powiadasz...ok dyskutujmy.
1. Monitor już jest...ale nie było, to tak jakbym ja teraz napisał że w gostyniu będzie to czy siamto Rozmawiamy o rundach które były Karolu a nie o przyszłości. Takie same fotokomórki...TAG'i? Są w stanie mieć start gdzie indziej niż metę??
2. Niepotrzebne czyim zdaniem? Imho bardzo przydatne jak ktoś nie ma ochoty ślęczeć przed monitorem czy do niego latać po przejeździe no a jakby padało to chyba nie muszę mówić co to daje... Wspomnę też, że parę osób w Bydzi mówiło że bardzo im się to podoba
3. Daj linka do tych wyników proszę. Czasy wszystkich przejazdów a nie tylko tych branych do klasyfikacji, segregowanie klasa/generalka itd ?? Były następnego dnia?
4. Ten "absurd" był moim pomysłem i NIE MA związku z pomiarem czasu. Chodziło o zachowanie porządku żeby nikt nikomu się nie wpierdalał i tylko o to chodziło. Btw. ile jest miejsca w Bydzi chyba widziałeś, jasne że można mnie za to winić itd. ale to jest na zasadzie zrobić imprezę tam gdzie można i są ku temu warunki albo nie zrobić jej wcale!
Kolejność startu tutaj mogła być zupełnie dowolna, chronometraż nie miał z tym najmniejszego problemu(Sebof01 miał mały defekt auta i jakos nie było problemu że nie jechał tam gdzie wcześniej.
Oczywiście że jak każdy da nie 200 a 300 szelestów to DJ robi się śmiesznym kosztem, Twój budżet to 8-9k mój max 5k...NO OFFENCE znasz mnie i wiesz że swoje zdanie wyrażam bez względu na to czy polemika jest z Tobą, Ślubexem czy np. "uwielbianym" przeze mnie Sandałem

Ty, a co Ty się tak napinasz? Mniej powietrza i #mmcbeznapinki. O czym jest ta dyskusja? O tym, że miałeś nieporównywalnie lepszy pomiar? Chwała Ci za to. Tak trzymaj! Monitor + net warty 1000zł więcej niż w east. Dobre i to W końcu dorobimy się własnych fotokomórek i koszt ten nie będzie już liczony.

1. Tak monitor będzie. Tak TAGi. Meta zawsze była w innym miejscu niż start. 2. Moim. Najważniejszym zdaniem. Wiadomo 3. Wyniki są w wątkach danych rund east. Czasy wszystkich przejazdów, pomiar na klasy, generalka. Poszukaj.

WEST nie może sobie pozwolić na żaden dodatkowy koszt, taka sytuacja. Dla EAST 300zł to jakieś 8zł na osobę, bez jajek.

[Hantkus]

Bo Wy się napinacie w garażu to ja tez gdzieś muszę
Prawda jest taka że gdyby nie Poznań i Wawa to nie byłoby ani EAST ani WEST
Reszta Polski daje doopy po całości, jak jeszcze kiedyś usłyszę od kogoś z innych miast niż w/w (oprócz Łodzi może jeszcze) jakieś narzekania czy próbę mówienia co i jak ma wyglądać to nie ręczę za siebie.

[szefo86]

Prawda jest taka że gdyby nie Poznań i Wawa to nie byłoby ani EAST ani WEST
Reszta Polski daje doopy po całości, jak jeszcze kiedyś usłyszę od kogoś z innych miast niż w/w (oprócz Łodzi może jeszcze) jakieś narzekania czy próbę mówienia co i jak ma wyglądać to nie ręczę za siebie.

Ejjjjj, na każdą rundę EAST przyjeżdża połowa wszystkich miat z Lublina, nie wiem czy którekolwiek inne miasto może pochwalić się taką frekfencją

[Hantkus]

Prawda jest taka że gdyby nie Poznań i Wawa to nie byłoby ani EAST ani WEST
Reszta Polski daje doopy po całości, jak jeszcze kiedyś usłyszę od kogoś z innych miast niż w/w (oprócz Łodzi może jeszcze) jakieś narzekania czy próbę mówienia co i jak ma wyglądać to nie ręczę za siebie.

Ejjjjj, na każdą rundę EAST przyjeżdża połowa wszystkich miat z Lublina, nie wiem czy którekolwiek inne miasto może pochwalić się taką frekfencją

To może się coś zmieniło ostatnio, bo jak byłem w 2012 w Lublinie na pojeżdżawce Łysego to z Lublina były 3 osoby...
Nie chcę nikogo urazić, ale naprawdę uważam że nie ma EAST bez Wawy i nie ma WEST bez Poznania.

[majkel]

jakies szanse że wstana strony MMC? listy startowe, numery i taki etam

strony już chodzą. dane będą aktualne przed końcem tygodnia.

Monitor + net warty 1000zł więcej niż w east.

Różnica w koszcie to przecież nie monitor i net, tylko to, że w Byd Kontroll i ekipa Chronoteca to były 2 różne zespoły. Driveart zabiera własne bramki i przez pół dnia robi za instruktorów a przez pół za obsługę startu i pomiaru czasu. Lubelska firma, którą sprawdzaliśmy na jesieni przed ostatnią rundą 2013 liczyła sobie z tego co pamiętam 1500 + dojazd + VAT za obsługę imprezy takimi bramkami jak Chronotec na TP używa, z RFID.

Meta zawsze była w innym miejscu niż start.

Byleby w zasięgu druta

Po
eM

[Dziubas]

To może się coś zmieniło ostatnio, bo jak byłem w 2012 w Lublinie na pojeżdżawce Łysego to z Lublina były 3 osoby...
Nie chcę nikogo urazić, ale naprawdę uważam że nie ma EAST bez Wawy i nie ma WEST bez Poznania.

I chyba o to chodziło Szefo86 z ostatniej rozmowy z Qbatronem w Biłgoraju wychodzi mi, że w Lublinie jest 6 Miat

[Kurak]

2. Niepotrzebne czyim zdaniem? Imho bardzo przydatne jak ktoś nie ma ochoty ślęczeć przed monitorem czy do niego latać po przejeździe no a jakby padało to chyba nie muszę mówić co to daje... Wspomnę też, że parę osób w Bydzi mówiło że bardzo im się to podoba

Ej ja uważam że fajnei żę nie było w necie, bo tak to każdy telefon i dupa, a tak to ludzie mówili słowa do innych ludzi i to było miłe, taki delikatny element napinki i bezpośredniej rywalizacji między ludźmi, wspólnego celebrowania progresu i mojego solo dziwienia się że już szybciej nie pojadę

[himber]

Prawda jest taka że gdyby nie Poznań i Wawa to nie byłoby ani EAST ani WEST

A gdzie Ty na MMC EAST widziałeś kogoś z Poznania? W 2013 nikogo, w 2014 nikogo. Oława częściej nas odwiedza BTW. Zapraszamy!!!!

[Hantkus]

Prawda jest taka że gdyby nie Poznań i Wawa to nie byłoby ani EAST ani WEST

A gdzie Ty na MMC EAST widziałeś kogoś z Poznania? W 2013 nikogo, w 2014 nikogo. Oława częściej nas odwiedza BTW. Zapraszamy!!!!

W wybiórczym czytaniu jesteś niekwestionowanym miszczem Łysy!
Ostatni post trzeciej strony tego wątku:
"...Nie chcę nikogo urazić, ale naprawdę uważam że nie ma EAST bez Wawy i nie ma WEST bez Poznania..."
Popraw się

[himber]

Sam się popraw i przyjedź na EAST pysiu

[Dżunior]

Ej ja uważam że fajnei żę nie było w necie, bo tak to każdy telefon i dupa, a tak to ludzie mówili słowa do innych ludzi i to było miłe, taki delikatny element napinki i bezpośredniej rywalizacji między ludźmi, wspólnego celebrowania progresu i mojego solo dziwienia się że już szybciej nie pojadę

+1
Przy furze Driveart'u można przeżyć nie gorsze emocje niż w czasie samego startu. Wiem że teraz sporo rzeczy można sobie załatwić czy sprawdzić przez internet, ale bez jaj: integracja przy odbijającym słońce monitorem na zawsze pozostanie bezcennym przeżyciem...

Co do Dj'a natomiast, uważam że to mega temat i nie wiem jak można na to narzekać. Gdy wparowałem na pierwszą rundę West, jedną z rzeczy które najbardziej mnie nakręcały był właśnie plumkający w tle bit. Przechodziłem przez "park maszyn" i myślałem sobie: "ja pie***lę, nie mamy już czego zazdrościć Hamburgerom..."
Na Biłgoraju wszystko było w kupie i faktycznie zbyt głośna muzyka mogła momentami przeszkadzać, ale na Ułężu była to IMHO wisienka na torcie.

[Alex]

Dla mnie rozwiązanie leży w odpowiedzi na pytanie, gdzie jest słaby punkt obecnej formy MMC który powoduje, że nowy potencjalny uczestnik włącza sobie od razu tryb "nie byłem, nie widziałem ale to nie dla mnie". Bo jak spojrzeć na edycję EAST dokładniej, to poza ekipą Ułężowych wyjadaczy nowych ludzi jest ilościowo mniej więcej tyle ile w WEST.
Jakiś pomysł mi parę dni temu do łba przyszedł, ale to na razie do przegadania w wąskim gronie lub na Ułężu.

niesmialo sproboje odpowiedziec jak ja to widze ze strony swojej skromnej osoby. Bedac na XXVleciu zobaczylem pare aut startujacych w MMC i odrzucilo mnie onaklejkowanie sporej czesci auta. Sorry ale jak mam zaplacic najpierw za rejestracje na sezon, potem wpisowe za runde, potem za dojazdy i pozostale koszty na runde a do tego oszpecac auto naklejkami to jestem na nie. Lubie moja MX5ke, lubie nia jezdzic dla wlasnej przyjemnosci nie zawsze szybko, lubie na nia patrzec wiec szlag by mnie trafial jakbym musial cos na niej wozic co mi sie nie podoba. Jakby to bylo tylko w weekend gdzy jest runda to bym przezyl ale przez caly sezon co jej uzywam - nie.

Wiec ja jesli juz wybiore jakas pojezdzawke gdzie po prostu sie zapisuje, placi i nic na auto naklejac nie musze. MMC jest najwyrazniej dla wybranych zdeklarowanych scigantow dla ktorych wyglad sie nie liczy albo taki wyscigowy stajl jest dodatkowym smaczkiem - a takich osob jak widac jest po prostu niewielu.

Tak wiem jak dzialaja sponsorzy, co to jest reklama i dlaczego jest na autach, nie musicie mi tlumaczyc. Odpowiedzialem po prostu na pytanie zadane przez majkela ze swojego punktu widzenia.

[Chalanger]

Hmmm...no ja też jesli chodzi o oklejenie auta nie bardzo jestem chetny, szczególnie że własnie polakierowałem cały samochód nowym lakierem.............no nic, mam nadzieję że nic się z nim nie stanie ale raczej nie zamierzam jeździc z naklejkami długo tylko po rundzie zdejmuję część....

[Hantkus]

Sam się popraw i przyjedź na EAST pysiu

Nie chcę Wam zostawiać dołu podium również na EAST, jestem humanitarny


Co do oklejenia...
KOCHANI TOWARZYSZE I TOWARZYSZKI!!!
Nieodzownym elementem takich imprez są sponsorzy. Nie ma sponsorów, nie ma nagród, nie ma pojeżdżawki
Rozumiem tych którzy nie mają ochoty jeździć z naklejkami czy boją się o lakier itp. itd.
Rozwiązanie jest bardzo proste: nie ma obowiązku jeżdżenia z naklejkami cały czas. Owe naklejki musimy podzielić na dwie grupy:
1. Naklejka z numerem startowym których to każdy startujący ma 2 KOMPLETY(4 sztuki) na cały sezon. Te naklejki najlepiej nakleić na folię magnetyczną i wtedy zakładamy na rundę, po imprezie ściągamy i chowamy w garażu/piwnicy łotewer
2. Naklejki sponsorów które to są, bądź nie, dostarczane na bieżąco przed każdą rundą.
Jeśli dany sponsor swoje naklejki dostarczy to je naklejamy, jeśli nie to sorry winnetou. TE NAKLEJKI możecie od razu po rundzie zdjąć i wywalić do kosza. Dlatego też wspomniany przez Alexa problem wizualny przestaje istnieć

Co do lakieru o którym wspomniał Apachos
Dobrym sposobem jest przed naklejeniem na auto osłabienie kleju poprzez poprzyklejanie na skórę/koszulkę/fotel auta czy cokolwiek co sprawi że klej będzie później stawiał minimalny opór. Przy zdejmowaniu polecam użycie suszarki to bardzo ułatwia i nie zostawia resztek kleju.

MMC nie jest tylko dla tych napiętych na zwycięstwo! Ludzie którzy przyjeżdżają dla funu/nauki/z ciekawości są tak samo istotni
Osobiście będę się upierał przy takiej formule MMC, która pozwala bawić się wszystkim a nie tylko tym "napiętym", poznawać granicę i możliwości auta w BEZPIECZNYCH I LEGALNYCH warunkach. To jest naprawdę bardzo ważne, wielu z Was jeździ Miatą na codzień a więc również w jesieni i zimie. Dlatego KONIECZNE jest wyrobienie sobie odruchów reaktywnych na zachowanie auta tylnonapędowego w sytuacjach kryzysowych!!!
To może Wam ocalić kasę, zdrowie i życie. Tutaj chyba nikt nie będzie się sprzeczał
Także zapraszamy wszystkich od Świnoujścia po Ustrzyki

[Rockatansky]

Dla mnie rozwiązanie leży w odpowiedzi na pytanie, gdzie jest słaby punkt obecnej formy MMC który powoduje, że nowy potencjalny uczestnik włącza sobie od razu tryb "nie byłem, nie widziałem ale to nie dla mnie". Bo jak spojrzeć na edycję EAST dokładniej, to poza ekipą Ułężowych wyjadaczy nowych ludzi jest ilościowo mniej więcej tyle ile w WEST.
Jakiś pomysł mi parę dni temu do łba przyszedł, ale to na razie do przegadania w wąskim gronie lub na Ułężu.

niesmialo sproboje odpowiedziec jak ja to widze ze strony swojej skromnej osoby. Bedac na XXVleciu zobaczylem pare aut startujacych w MMC i odrzucilo mnie onaklejkowanie sporej czesci auta. Sorry ale jak mam zaplacic najpierw za rejestracje na sezon, potem wpisowe za runde, potem za dojazdy i pozostale koszty na runde a do tego oszpecac auto naklejkami to jestem na nie. Lubie moja MX5ke, lubie nia jezdzic dla wlasnej przyjemnosci nie zawsze szybko, lubie na nia patrzec wiec szlag by mnie trafial jakbym musial cos na niej wozic co mi sie nie podoba. Jakby to bylo tylko w weekend gdzy jest runda to bym przezyl ale przez caly sezon co jej uzywam - nie.

szczególnie że własnie polakierowałem cały samochód nowym lakierem

Panowie, naklejki sponsorskie dostaje się za każdym razem, każda z rund ma swoje.
Co do naklejek z numerami każdy ma do dyspozycji dwa komplety na sezon i nie są one jednorazowe.
Część z nas wybrała jazdę cały sezon i wygląda to rasowo, niektórzy jak ja zdejmują je po każdej rundzie.
Na Czarnej naklejki jeżdżą max kilka dni - do pierwszego mycia, startowe są odklejane i czekają na następną rundę.
Sponsorskie pobieram każdorazowo przed odprawą. Spokojna głowa - lakier nie zepsuje się Wam od naklejek

[Chalanger]

Sama idea jest fantastyczna i cholernie mi sie podoba-szkoda ze dopiero teraz do "Was" wpadłem na ta inicjatywe w momencie kiedy najtrudniej ze wzgledu na aktualne prowadzone zycie mogę z tego korzystać...

Myśle ze sporo ludzie nie będących w temacie troche obawia się jak stałe grono ścigantów torowych mocno pomodzonych aut w kubły, szelki, slicki przyjmie pozostałych "nieuzbrojonych".........

A temat moim zdaniem będzie wtedy aktualny, dobry kiedy będzie dostępne i atrakcyjny dla wszystkich.
Wtedy nie będzie problemu z frekwencją, kasą, zainteresowaniem.....
Wiadomo że jesli bedzie napinka na małe zamknięte grono wzajemnej adoracji wtedy jak dla mnie będzie kupa i nikt z pozostałych forumowiczów nie przyjedzie lub pojawi sie raz 1-szy i ostatni...

Reasumując, najwazniejsza jest atmosfera i otwartość na nowe osoby pojawiające się na imprezie-szczególnie tych co sa 1-szy raz i niewiele wiedzą...Jak im sie spodoba to wiadomo że przyjadą nastepny raz i wszystko będzie grało i będzie ruch w temacie cały czas.

[Chalanger]

Na Czarnej naklejki jeżdżą max kilka dni - do pierwszego mycia, startowe są odklejane i czekają na następną rundę.

odklejasz i.....naklejasz na jakąs folie celem przetrzymania do nastepnej rundy ?

[Rockatansky]

Myśle ze sporo ludzie nie będących w temacie troche obawia się jak stałe grono ścigantów torowych mocno pomodzonych aut w kubły, szelki, slicki przyjmie pozostałych "nieuzbrojonych".

Przyjmie jak zawsze po przyjacielsku, tutaj nikt z nikogo się nie śmieje,
zwłaszcza, że już nie raz zdarzały się przypadki, gdzie "nieuzbrojeni" zajmowali wysokie miejsca na pudle.
Przykłady na szybko z głowy:
Hautameki - klasa doładowana (seryjny MSM)
Zw1erz - klasa 1.8/2.0 ( seryjna NA 1.8)
Fifomaniak - klasa 1.6 (seryjna NB 1.6)

odklejasz i.....naklejasz na jakąs folie celem przetrzymania do nastepnej rundy ?

Szczerze? Naklejam na drzwi garażowe

[Hantkus]

Apachos mogę się w 100% podpisać pod tym co napisałeś

[Chalanger]

Szczerze? Naklejam na drzwi garażowe

no to rzeczywiście profi naklejki ze to wytrzymuja

[Chalanger]

Apachos mogę się w 100% podpisać pod tym co napisałeś