najbardziej męskie-niemęskie samochody
Moderator: Moderatorzy
- Błaszczykowski
- Posty: 1013
- Rejestracja: 11 sie 2010, 12:02
- Model: NB FL
- Wersja: Memories III
- Lokalizacja: Pruszków
http://moto.onet.pl/10313600,18931,4,filmy.html?node=18931
pięknie...
pięknie...
- niemampojeciaa
- Posty: 1430
- Rejestracja: 14 lut 2010, 19:34
- Model: Inny
- Lokalizacja: East Lansing
hehe ale to NC
http://www.bluebeards-revenge.co.uk/blog/ford-mustang-voted-manliest-car-on-the-planet/
Least Manly Top 10
1.) VW Beetle 31%
2.) Mazda Miata MX5 20%
3.) Ford KA 11%
4.) Toyota Prius 9%
5.) Nissan Cube 8%
6.) Nissan Micra 7%
7.) SmartCar 6%
8.) Honda Jazz 5%
9.) Peugeot 205 2%
10. Fiat Barchetta 1%
cóż za doborowe towarzystwo
kurde, tak mało zabrakło do zwycięstwa
Least Manly Top 10
1.) VW Beetle 31%
2.) Mazda Miata MX5 20%
3.) Ford KA 11%
4.) Toyota Prius 9%
5.) Nissan Cube 8%
6.) Nissan Micra 7%
7.) SmartCar 6%
8.) Honda Jazz 5%
9.) Peugeot 205 2%
10. Fiat Barchetta 1%
cóż za doborowe towarzystwo
kurde, tak mało zabrakło do zwycięstwa
Życie jest za krótkie, żeby jeździć nudnymi samochodami.
Co za paranoja Dobrze, że to nie "Gay Car of the Year"
Była: MX5 NBFL 1,8 Phoenix
Jest: MX5 NC 2.0 3rd Generation Limited Edition (Launch Edition)
Suddenly you feel like you are the best driver in the world. But let’s be honest, you’re probably not.
Jest: MX5 NC 2.0 3rd Generation Limited Edition (Launch Edition)
Suddenly you feel like you are the best driver in the world. But let’s be honest, you’re probably not.
Ktoś się tym przejął wogóle?
Dla mnie te rankingi to śmiech na sali...
Kompleksów nie mam więc nie mam kompletnie problemu z tym kto co sobie myśli o mnie i o moim samochodzie.
Mazda może być gejowozem dla fryzjera ale to zupełnie nie zmienia faktu, że wystarczy kilka winkli a połowa pseudo męskich fur dostaje zadyszki próbując dotrzymać jej kroku.
Dla mnie te rankingi to śmiech na sali...
Kompleksów nie mam więc nie mam kompletnie problemu z tym kto co sobie myśli o mnie i o moim samochodzie.
Mazda może być gejowozem dla fryzjera ale to zupełnie nie zmienia faktu, że wystarczy kilka winkli a połowa pseudo męskich fur dostaje zadyszki próbując dotrzymać jej kroku.
SPIDI
-
- Posty: 1320
- Rejestracja: 05 maja 2008, 19:54
- Model: Inny
- Wersja: RevolutionReloaded
- Lokalizacja: Pruszków
W wyborach najlepszego auta dla geya w USA w zeszłym roku w pierwszej dziesiątce nie było MXa, ale była za to Mazda 3
.
-
- Posty: 1059
- Rejestracja: 03 mar 2011, 16:23
- Lokalizacja: Sulęcin
mało gejowska, równie dobrze mógł się tam znaleźć golf czy astra...ale była za to Mazda 3
- Błaszczykowski
- Posty: 1013
- Rejestracja: 11 sie 2010, 12:02
- Model: NB FL
- Wersja: Memories III
- Lokalizacja: Pruszków
Ja wszystko rozumiem, ale Mazda przed Priusem i Barchetta?
Nie wiem kto wymyśla takie rankingi...
Przecież MX-5 to samochód ze sportową duszą ! Wizualnie piękny.
Dla mnie może być na 1 miejscu tego śmiesznego rankingu ale ja i tak będę jeździł Madzią do końca życia
Przecież MX-5 to samochód ze sportową duszą ! Wizualnie piękny.
Dla mnie może być na 1 miejscu tego śmiesznego rankingu ale ja i tak będę jeździł Madzią do końca życia
- Morena
- Posty: 1320
- Rejestracja: 15 lis 2010, 9:57
- Model: NB
- Wersja: 1.8
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Mnie również śmieszą te dziwaczne rankingi tworzone przez zakompleksionych ludzi, którzy jeżdżą widocznie VW Polo 1.0 w gazie holenderskim.
Uważam, że Mx-5 to piękne auto i dobrze niech będzie gejowozem, fryzjerskim autem czy czymkolwiek ale jest moje i daje mi max radości i fun-u z jazdy.
Największa frajdę sprawia odstawianie pajaców w Calibrach, agro-tuningowych Golfach II, III , IV, które słychać z odległości kilku kilometrów (nie tylko trzeszczące blachy od basu ale mega "sportowe" tłumiki). Ponadto przykuwa nadziemsko uwagę przechodniów, ludzi w każdym miejscu i w każdej innej furze. Nietuzinkowe, rzadko spotykane, oryginalne i piękne. Tak mogę zachwalać do jutra bo pokochałem to "niemęskie" auto i z dumą przewożę swoje dups%o
pozdr
Uważam, że Mx-5 to piękne auto i dobrze niech będzie gejowozem, fryzjerskim autem czy czymkolwiek ale jest moje i daje mi max radości i fun-u z jazdy.
Największa frajdę sprawia odstawianie pajaców w Calibrach, agro-tuningowych Golfach II, III , IV, które słychać z odległości kilku kilometrów (nie tylko trzeszczące blachy od basu ale mega "sportowe" tłumiki). Ponadto przykuwa nadziemsko uwagę przechodniów, ludzi w każdym miejscu i w każdej innej furze. Nietuzinkowe, rzadko spotykane, oryginalne i piękne. Tak mogę zachwalać do jutra bo pokochałem to "niemęskie" auto i z dumą przewożę swoje dups%o
pozdr
zaMIATAcz
Maks pisze:Mam tak mało męskie auto, że chyba jutro będę zmuszony je sprzedać
Hahaha. Ja chyba też pójdę w Twoje ślady
[URL=http://www.bluebeards-revenge.co.uk/blog/ford-mustang-voted-manliest-car-on-the-planet/]http://www.bluebeards-revenge.co.uk/blog/ford-mustang-voted-manliest-car-on-the-planet/[/URL]
Hm... czyli żeby mieć męską furę trzeba sprzedać dom i nerkę, bo tanie towarzystwo to to nie jest
Dzięki, ja wolę kwestionowanie mojego heteryzmu, niż jeżdżenie wszech-widoczną rekompensatą małego rozmiaru przyrodzenia.
Other cars in the “manly” top 15 include the Dodge Viper, BMW X5, Dodge Ram, Hummer H1 and the Porsche 911.
Hm... czyli żeby mieć męską furę trzeba sprzedać dom i nerkę, bo tanie towarzystwo to to nie jest
Dzięki, ja wolę kwestionowanie mojego heteryzmu, niż jeżdżenie wszech-widoczną rekompensatą małego rozmiaru przyrodzenia.
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2011, 20:48 przez Borgir, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli diesel, to TDCi. Tylko Do Ciężarówki
- Morena
- Posty: 1320
- Rejestracja: 15 lis 2010, 9:57
- Model: NB
- Wersja: 1.8
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Borgir, piękna lista MĘSKICH aut
dla przeciętnego przysłowiowego Kowalskiego
Dodam, że według tego prawdziwym mężczyzną jest się wtedy gdy ma się pare zer na koncie i auto wartości ładnego domku
tak więc Panowie jesteśmy niemęscy ale i tak mi z tym dobrze
dla przeciętnego przysłowiowego Kowalskiego
Dodam, że według tego prawdziwym mężczyzną jest się wtedy gdy ma się pare zer na koncie i auto wartości ładnego domku
tak więc Panowie jesteśmy niemęscy ale i tak mi z tym dobrze
zaMIATAcz
-
- Posty: 295
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 20:33
- Lokalizacja: Warszawa
To wszystko w temacie rzekomego pedalstwa Miaty
http://www.youtube.com/watch?v=m67ZMn0tzg8#t=5m28s
http://www.youtube.com/watch?v=m67ZMn0tzg8#t=5m28s
I dokładnie filmik wyjaśnia wszystko:)
Zawsze słyszę że mam fryzjerskie auto od kogoś kto jeździ Hondą Civic 1.4 lub coś z pod znaku VW lol
zazdrość straszna rzecz...:p
Zawsze słyszę że mam fryzjerskie auto od kogoś kto jeździ Hondą Civic 1.4 lub coś z pod znaku VW lol
zazdrość straszna rzecz...:p
Przerabiałem sprawę osobiście.
Miałem kiedyś kupować Miatę, ale nieco brakowało mocy i moja dziewczyna nawet rzucała tekst że nieco kobiecy
..potem miałem chwilową przygodę z SUV-em..
...potem trafiłem na Subaru Impreze....
...zacząłem się Imprezą uczyć trochę na torze jeździć
...i kupiłem MX-5 jako drugi samochód
Okazało się że po pozbyciu się kompleksów i zgłębieniu techniki jazdy
..ani wizerunek ani brak mocy nie przeszkadza cieszyć się tym samochodem.
Śmiać mi się chce ze szpanerów w muskularnych roadsterach, którzy nie mają jaj wykorzystać nawet 50% mocy ani nawet ściągnąć dachu.
Fun polega na tym że MX-5 ma mniejszy potencjał w serii, niż fuzy za 100-200 tys ale częściej z niego można korzystać
[ Dodano: 28-09-2011, 15:19 ]
A film ... esencja - powędrował właśnie w mój podpis
Miałem kiedyś kupować Miatę, ale nieco brakowało mocy i moja dziewczyna nawet rzucała tekst że nieco kobiecy
..potem miałem chwilową przygodę z SUV-em..
...potem trafiłem na Subaru Impreze....
...zacząłem się Imprezą uczyć trochę na torze jeździć
...i kupiłem MX-5 jako drugi samochód
Okazało się że po pozbyciu się kompleksów i zgłębieniu techniki jazdy
..ani wizerunek ani brak mocy nie przeszkadza cieszyć się tym samochodem.
Śmiać mi się chce ze szpanerów w muskularnych roadsterach, którzy nie mają jaj wykorzystać nawet 50% mocy ani nawet ściągnąć dachu.
Fun polega na tym że MX-5 ma mniejszy potencjał w serii, niż fuzy za 100-200 tys ale częściej z niego można korzystać
[ Dodano: 28-09-2011, 15:19 ]
A film ... esencja - powędrował właśnie w mój podpis