elektryczna MX5

Rozmowy inne, nie koniecznie o MX-5 ... wchodzisz tu na własną odpowiedzialność.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Kim Son San
Posty: 2017
Rejestracja: 13 lut 2009, 10:01
Model: ND
Wersja: 200+
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

27 lip 2011, 13:33

Na [URL=http://techcrunch.com/2011/07/26/japanese-professor-shows-rare-earth-free-electric-car-video/]techCrunchu[/URL] jest materiał o takim wynalazku...
ex-NA 1992 1.6 turbo Winning Blue
ex-NA 1994 1.6 turbo Brilliant Black
ND 2015 2.0
Awatar użytkownika
Qbatron
Donator
Donator
Posty: 2549
Rejestracja: 10 kwie 2009, 20:23
Lokalizacja: Lublin

30 lip 2011, 9:43

mamy i w polsce luzi ktorzy to robia. Podstawiasz dowolne auto i za ~20k zl odbierasz jako elektryczne. Mnie tylko zastanawia zywotnosc baterii. Bo to one sa najdrozsze w tym projekcie.

Jesli auto palilo 8l/100km, to 20k.zł zwroci sie po 50kkm - czy baterie tyle wytrzymaja?
sebałódź
Posty: 99
Rejestracja: 02 cze 2010, 18:31
Lokalizacja: Łódź

30 lip 2011, 10:52

Qbatron pisze:mamy i w polsce luzi ktorzy to robia.



a gdzie ?
Awatar użytkownika
majk
Posty: 2112
Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
Model: NB FL
Wersja: 1.6 Turbo
Lokalizacja: Warszawa

30 lip 2011, 11:26

sebałódź pisze:
Qbatron pisze:mamy i w polsce luzi ktorzy to robia.



a gdzie ?

Chyba jest takich firm już kilka w PL, ale tą znam osobiście: http://evconvert.eu/
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996

Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
sebałódź
Posty: 99
Rejestracja: 02 cze 2010, 18:31
Lokalizacja: Łódź

30 lip 2011, 12:47

uuu zadzwoniłem sobie i hmmm drogo :wink:
Awatar użytkownika
majk
Posty: 2112
Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
Model: NB FL
Wersja: 1.6 Turbo
Lokalizacja: Warszawa

30 lip 2011, 13:16

Chyba nie spodziewałeś się promocji?:) To są jeszcze trochę za drogie rzeczy, ta działalność służy bardziej działaniom marketingowym...
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996

Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
sebałódź
Posty: 99
Rejestracja: 02 cze 2010, 18:31
Lokalizacja: Łódź

31 lip 2011, 2:39

a Ja tu właśnie mówię że przy fajnym aucie popracują, może taniej? a oni za 300kucy 60tyś :razz:
Spidi
Posty: 662
Rejestracja: 11 cze 2011, 14:18
Lokalizacja: Białystok

31 lip 2011, 10:57

Qbatron pisze:Mnie tylko zastanawia zywotnosc baterii. Bo to one sa najdrozsze w tym projekcie.

Jesli auto palilo 8l/100km, to 20k.zł zwroci sie po 50kkm - czy baterie tyle wytrzymaja?


Zdaje się jeszcze dochodzi problem w postaci braku możliwości recyclingu tych ogniw po ich zużyciu...
Do tego jeszcze w PL nie ma taniej i czystej energii.
Tak więc ekologia to raczej średnia.

W tym szacunku(50kkm) uwzględniłeś koszt energii do ładowania akumulatorów? :wink:
SPIDI
Kurak
Posty: 3915
Rejestracja: 16 sie 2011, 1:39
Model: NA
Lokalizacja: P-ce
Kontakt:

11 lis 2011, 12:04

Ciekawe jak wyglądają osiągi, w porównaniu do samochodów "natywnie" elektrycznych, jak te ze stajni Tesli, Leafa czy nowego pedziota elektrycznego.
Awatar użytkownika
Gecko
Donator
Donator
Posty: 145
Rejestracja: 23 wrz 2011, 0:00
Model: NB
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

11 lis 2011, 14:23

Elektryczny samochód... fuj :razz:
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

21 lis 2011, 11:44

żywotność akumulatora to 5-6lat
przy czym po 3ch ma juz tylko 60%pojemności - nikt nigdzie o tym nie wspomina

takie same akumulatory są w UPS-ach 1szt 12V 18Ah kosztuje ok150zł
zwykle uzywa sie 60-100szt łączonych w roznych konfiguracjach
czyli koszt 10-15.000zł co 5-6lat

do tego 1kWh prądu przy polskich akcyzach i podatkach to już 66groszy
wychodzi drożej niż benzyna po 6zł, sam prąd a gdzie reszta ?

z ekonomicznego punktu widzenia totalnie nieopłacalne
coś jak nabudowanie wiatraków czy paneli słonecznych które ponad połowe roku stoją bezużytecznie, ale taka polityka i tendencja.. decyzje podejmują marionetki a nie inzynierowie

sens ma jedynie mały pak akumulatorow + silnik elektryczny robiący rowniez za pradnice i rozrusznik, czyli energia z hamowania ładuje akumulator który potem oddaje prąd do ruszenia to ma sens ekonomiczny uzasadniony

natomiast jazda na sam prąd jest ekonomicznie nieuzasadniona kilkukrotnie (chyba ze ktos ma prad za darmo), wezmy chociaz zime, bo na testach jest zawsze lato ladna pogoda
zimą skąd wziąc energie na ogrzewanie auta?
silnik spalinowy mamy ją "gratis-przy okazji" a tu wszystko z akumulatora dodatkowo
a prąd obecnie 1kWh=0,66zł a bedzie tylko drozej

silnk miaty 150KM=112kW
zalozmy spala 10l/100km i jedziemy 1h 100km
czyli koszt przejechania samo paliwo 60zł (już liczymy 6zł litr)
112kWh = 74zł z sieci! w domowym gniazdku
a gdzie strata na ładowanie i trzymanie w akumulatorach ważących 250kg ? i ich zmienianie co 6lat ?
o czym nikt nie pisze dalej
jakie macie przylacze w domu,mieszkaniu 5-10kW ? pobierzecie maksymalnie 40A
to wyobrazcie sobie jak z tego gniazdka naładujecie 350kW na tylko 3godzinna jazde miatą wersja na prąd? przy 10kW to 35godzin! totalnie nie liczac strat na konwersji napiec itd itd itd niestety dziennikarze totalnie nie poruszają tych spraw a są one banalne
jak zwykle w kazdym temacie tylko piszą 2+2=5
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
zoharek
Posty: 1304
Rejestracja: 24 maja 2010, 12:26
Model: Inny
Wersja: Subaru Outback H6
Lokalizacja: Łódź

21 lis 2011, 14:50

Jak przez całą godzinę używasz 112kW, i pali ci 10/100 to GRATULACJE!!! Uwielbiam taki populizm i bajkopisanie...
Kurak
Posty: 3915
Rejestracja: 16 sie 2011, 1:39
Model: NA
Lokalizacja: P-ce
Kontakt:

21 lis 2011, 16:45

SNCF pisze:takie same akumulatory są w UPS-ach 1szt 12V 18Ah kosztuje ok150zł
zwykle uzywa sie 60-100szt łączonych w roznych konfiguracjach
czyli koszt 10-15.000zł co 5-6lat

Te akumulatory o ile się orientuję są kwasowe - nowe baterie litowo-polimerowe ciągną do 600 cykli bez utraty pojemności, a potem i tak nieznacznie. Przy czym jednostka 55Wh jest wielkości zeszytu A5.

SNCF pisze:silnk miaty 150KM=112kW

Efektywność silnika spalinowego jest na poziomie 30%, elektrycznego AUTA do 95%.

Poza tym energia = praca * czas, a jaka jest praca wykonywana przez silnik? Różna na przestrzeni czasu. Wyciągnij sobie całkę. :P
kwijatkowski
Posty: 295
Rejestracja: 05 kwie 2010, 20:33
Lokalizacja: Warszawa

21 lis 2011, 20:52

zoharek, +1. Chyba najprościej porównać ceny przeliczając spalone paliwo na wartość opałową=energię i wymnożyć przez sprawność silnika spalinowego. Jedziemy:

wartość opałowa kilograma benzyny: 43MJ
gęstość benzyny: 0,7kg/dm3

wartość opałowa 10l benzyny: 10*0,7*43= 301MJ=0,28*301=84,28kWh
uwzględniając sprawnośc silnika spalonowego (40% - optymistycznie) wykorzystujemy 0,4*84,28=33,7kWh

Uwzględniając sprawność silnika elektrycznego (80% - raczej kiepski silnik) dochodzimy, że żeby przejechać 100km z napędemy elektrycznym potrzebujemy: 33,7/0,8=42,14kWh

cena 1kWh = 0,66zl jak wyżej

stąd 42,14kWh = 27,8zl vs 60zl za benzynę

Myślę, że się nigdzie nie pomyliłem. Jeśli tak wytykajcie :wink:
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

21 lis 2011, 21:01

zoharek pisze:Jak przez całą godzinę używasz 112kW, i pali ci 10/100 to GRATULACJE!!! Uwielbiam taki populizm i bajkopisanie...


oczywiscie ze nie nonstop jest to napisane ze bylo to zalozenie

tak jak nie pisze o tym ze miata wazy sobie 1tone a elektryczna 1,2tony i bagaznika ma 0

trzeba pokazac druga strone medalu

pozatym spojrz
wyjdz teraz na dwor i wlacz nagrzewanie odszranianie szyb itd wszystko z akumulatora
i tak do kwietnia
no a latem przydalaby sie klimatyzacja dla silnika spalinowego nie jest to problem
a z akumulatorow...

akumulatory stosuje sie czesto nawet Litowe
a one jaka maja trwalosc to chyba widzicie po laptopach

napewno cos kiedys silnik spalinowy zastapi bo ilez mozna
ale przy obecnej cenie prądu i akumulatorow jest to wielce nieoplacalne

na koniec proste pytanie

jaka pojemnosc ma akumulator naladowany na mrozie?
:))) no jest minus 15'C i jaka ma pojemnosc? otóż 30-40% nominalnej
wsiadamy i nagrzewamy prądem auto odszraniamy itd... uuups nie ma czym juz ruszyc
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
Kurak
Posty: 3915
Rejestracja: 16 sie 2011, 1:39
Model: NA
Lokalizacja: P-ce
Kontakt:

21 lis 2011, 21:07

SNCF pisze:tak jak nie pisze o tym ze miata wazy sobie 1tone a elektryczna 1,2tony i bagaznika ma 0


Skądże. Jak wywalisz silnik spalinowy to masz bardzo dużo miejsca na akumulatory i silnik zwykły. Potencjalnie możesz się pozbyć skrzyni biegów.
Zostaje bardzo dużo miejsca.

SNCF pisze:akumulatory stosuje sie czesto nawet Litowe
a one jaka maja trwalosc to chyba widzicie po laptopach

Macbook Pro 2009, 300 cykli, 97% pojemności. Twój argument jest nieważny.

SNCF pisze:latem przydalaby sie klimatyzacja dla silnika spalinowego nie jest to problem
a z akumulatorow...

W seryjnym Peugeotcie elektrycznym masz małe ogniwo na dachu które generuje wystarczająco energii by to zasilić.
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

21 lis 2011, 21:12

Kurak pisze:Macbook Pro 2009, 300 cykli, 97% pojemności. Twój argument jest nieważny.


pokazuje Ci 97% czy rzeczywiscie działa 5minut krocej niz 2lata temu?
bo to typowe ze laptop pokazue % ale rzeczywiscie dziala krocej

akurat codziennie sprzedaje setki akumulatorow do laptopow bo ludziom po 2-3latach
trzymaja po 20minut, ale skoro to co robie to dejavu to fajnie.
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
Kurak
Posty: 3915
Rejestracja: 16 sie 2011, 1:39
Model: NA
Lokalizacja: P-ce
Kontakt:

21 lis 2011, 21:15

Działa 5-6h, czyli tyle ile powinien.

I owszem, kumpla toshiba czy dell pada po odłączeniu zasilacza, ale chodzi o to że technologia jest i można korzystać, tylko trzeba chcieć.
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

21 lis 2011, 21:19

Kurak pisze:Działa 5-6h, czyli tyle ile powinien.

I owszem, kumpla toshiba czy dell pada po odłączeniu zasilacza, ale chodzi o to że technologia jest i można korzystać, tylko trzeba chcieć.


wystaw go na noc na dwor i zobacz ile podziała

narazie jest minus 2'C

a sprawdz jeszcze kiedys przy minus 15-20
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
Kurak
Posty: 3915
Rejestracja: 16 sie 2011, 1:39
Model: NA
Lokalizacja: P-ce
Kontakt:

21 lis 2011, 21:22

W tych akumulatorach nie ma wody. Woda jest najwcześniej dwie generacje wstecz.
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

21 lis 2011, 21:27

Kurak pisze:W tych akumulatorach nie ma wody. Woda jest najwcześniej dwie generacje wstecz.


woda nie ma nic do tego

wyciag akumulator

zostaw na noc na dworze
wloz rano do laptopa lezacego w domu i uruchom

popracuje 1/3

a zima 1/5
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
zoharek
Posty: 1304
Rejestracja: 24 maja 2010, 12:26
Model: Inny
Wersja: Subaru Outback H6
Lokalizacja: Łódź

21 lis 2011, 21:54

Akurat przy przeróbkach może tak być, ale w autach stricte elektrycznych ogniwa są utrzymywane w relatywnie stałej temperaturze.
Bio
Posty: 52
Rejestracja: 17 lis 2011, 13:39
Model: NC
Lokalizacja: Bielsko-Biała

21 lis 2011, 22:00

a skąd ta stała temperatura ma się wziąć?
kwijatkowski
Posty: 295
Rejestracja: 05 kwie 2010, 20:33
Lokalizacja: Warszawa

21 lis 2011, 23:27

Prosta sprawa - jeśli obciążasz ogniwa dużym prądem (jak podczas jazdy na przykład) to się ono samo z siebie grzeje. :wink:
Bio
Posty: 52
Rejestracja: 17 lis 2011, 13:39
Model: NC
Lokalizacja: Bielsko-Biała

22 lis 2011, 8:27

i twierdzisz, że ta temperatura się utrzyma przez całą noc przy polskich -15 stopniach?
zoharek
Posty: 1304
Rejestracja: 24 maja 2010, 12:26
Model: Inny
Wersja: Subaru Outback H6
Lokalizacja: Łódź

22 lis 2011, 17:22

Akurat w nocy i tak na kablu stoi pewnie, więc co za różnica. Natomiast atakując temat podajcie konkretne argumenty bez ściemy, bo niektóre dane podane przez SNCF były śmieszne (nie jestem fanatykiem elektrycznych aut, więc nie zamierzam szukać odpowiedzi na wszystkie argumenty, ale kilka mnie mocno rozbawiło).
kwijatkowski
Posty: 295
Rejestracja: 05 kwie 2010, 20:33
Lokalizacja: Warszawa

22 lis 2011, 22:45

Nie twierdzę, ale jak tylko dasz z rana w palnik to temperatura powróci do pokojowej :mrgreen:
Bio
Posty: 52
Rejestracja: 17 lis 2011, 13:39
Model: NC
Lokalizacja: Bielsko-Biała

23 lis 2011, 6:47

ale to nie zwróci z powrotem pojemności i stopnia naładowania... ;)
kwijatkowski
Posty: 295
Rejestracja: 05 kwie 2010, 20:33
Lokalizacja: Warszawa

23 lis 2011, 18:06

Na jakiej podstawie takie stwierdzenie? Serio pytam. Odpowiedź "bo mi się tak wydaje" to nie odpowiedź.
Bio
Posty: 52
Rejestracja: 17 lis 2011, 13:39
Model: NC
Lokalizacja: Bielsko-Biała

24 lis 2011, 10:58

a jak chcesz ściągnąć z powrotem energię "oddaną" z powodu zimna?
ODPOWIEDZ