Alex, dzięki za potwierdzenie przypuszczeń jak rozpoznać klimę pod maską.
Ostatecznie wyszła czarna NC 1.8, więc pod tym względem podobna do Twojej.
mutra, bardzo dziękuję za poradę. Niby naturalna i prosta, ale bardzo pomocna. Dzięki
1. Niestety nie udało mi się przejechać NB w takiej wersji w jakiej chciałem. Może to jeden z powodów, dlaczego wybrałem NC.
2. Trudno powiedzieć. Ważny jest dla mnie "fun", dlatego wybrałem MX-5
Chcę się nim cieszyć jak najwięcej, więc zamierzam używać auta jako "daily". Zamierzam jednak, by samochód przezimował w garażu i oszczędzał się tzn. nie wyżywał na torze (nie ma specjalnie czym, bo to NC 1.8).
Przydatne były Twoje opinie. Dziękuję.
Wiem, że nie mam co oczekiwać wrażeń z przyspieszenia.
Fifkers, dziękuję za potwierdzenie i porady. Niestety ktoś mi sprzątną sprzed nosa tą okazję
Nawet nie zdążyłem go obejrzeć. Za kwotę nieco przekraczająca zakładany budżet byłem w stanie kupić tylko najstarsze NC z silnikiem 1.8.
Alex, ostatecznie wyszła czarna NC 1.8, więc pod tym względem podobna do Twojej.
mutra, najczęściej jeździłem 1.9 TDI, więc mam porównanie.
Fifkers, jeszcze nie do końca rozumiem to, co piszesz. Przyspieszenie bardziej czuję w 1.9 TDI, bo ma zdecydowanie większy moment obrotowy. Nie zmienia to faktu, że jadąc MX-5 jest banan na twarzy
Na razie tylko przywiozłem auto od sprzedającego i zawiozłem do mechanika (niestety już na kilka dni mi zabrał auto
), ale coraz bardziej mi się podoba nowe autko
mutra, fajnie opisałeś wrażenia z jazdy
SourChocolate, niestety nie miałem okazji sprawdzić.
tytusr, dzięki za opis i podzielenie się doświadczeniem. Jaka różnica w jeździe za szperą i bez? Jestem ciekawy co tracę.
PS: Widzę, że masz ciekawą wersję z bardzo zacnymi osiągami silnika
mike_d, ciekawe podejście. Może jakbym miał więcej pieniędzy, tobym się zdecydował. Dzięki za podzielenie się doświadczeniem.
PS: Bardzo ładny kolor auta. Pasuje też do Twojego miasta, bo w Poznaniu pojazdy komunikacji mają dużo koloru zielonego.
monkahead, dzięki za info. Na razie mam pilniejsze wydatki. Nie grzebałem jeszcze w tym temacie, ale chyba nie powinien być problem z wymianą mechanizmu różnicowego. Miałeś może okazję jeździć autem ze szperą i bez? Jakie wrażenia?
pistenbully, przykra sprawa. Nikomu nie życzę.
Piroman, widzę, że to już jakaś plaga. Rozumiem, że słupki rzuciły się akurat, gdy Partnerka była w środku. Zastanawiające
mike_d dzięki za podzielenie się. Ciekawa opcja, ale taka "impreza" za droga. To dużo więcej niż wydałem na auto. Z tego co widzę w Warszawie ceny są rzędu minimum 30 000 zł.
pistenbully, dzięki za podzielenie się doświadczeniem.