Offtop ogłoszenia Karai

Rozmowy inne, nie koniecznie o MX-5 ... wchodzisz tu na własną odpowiedzialność.

Moderator: Moderatorzy

jqb
Donator
Donator
Posty: 1174
Rejestracja: 03 wrz 2012, 17:14
Model: Inny
Wersja: Ikarus ;)
Lokalizacja: Warszawa

11 sie 2020, 8:13

Arvi pisze:
11 sie 2020, 5:34
Czyli jednak coś boli.
Zadałem Ci pytanie wcześniej co to takiego, byśmy mogli porozmawiać ... ale rozumiem, że nie mogę na coś takiego liczyć?
Już załapałem, że nie pogadamy (a tłumaczę ludziom obecnie na fb, że gadać można o wszystkim z każdym) ... więc i ja też sobie odpuszczę.
Zapewniam Cię że nic mnie nie boli :)

Uważam tylko, że bycie moderatorem to funkcja która też trochę zobowiązuje. Temat w którym pojawiła się twoja wypowiedź, to temat sprzedażowy. Sama wypowiedź nic merytorycznego do niego nie wnosiła (ale teraz rozumiem, że to dozwolone w tym dziale?), poza chwaleniem, jak sam napisałeś sprzedawcy, a pośrednio też samochodu. I proszę, nie wypieraj się, że nie bo z racji profesji (jeżeli dobrze pamiętam) powinieneś dobrze wiedzieć jak to co się mówi wpływa na innych.
Nawet chwalenie sprzedawcy, to bezpośrednio może nie reklama samochodu, ale pewna zachęta do zawarcia transakcji (w stylu kupmy maseczki od tego gościa bo świetnie jeździ na nartach ;)).

Jeżeli uważasz, że wydźwięk mojej poprzedniej wypowiedzi był agresywny, to przepraszam, nie miałem takiego zamiaru, może po prostu źle się wyraziłem. Czemu wróciłem do tematu? Nie dlatego, żeby toczyć z Tobą jakiś bój, ale dlatego że moim zdaniem zaczynając dyskusję, trzeba umieć ją też zakończyć (może mam jakąś chorą potrzebę naprawiania świata, sorry). Zacząłeś pewien temat, po czym jak pojawił się post bjorma, to dyskusja została wycięta bez słowa komentarza. Może trzeba było napisać, "sorry chłopaki, giełda to nie miejsce na takie dyskusje, niech ktoś pojedzie i obejrzy a później wstawi relację". Jakoś tego mi zabrakło, tylko było ciach i dyskusji nie ma :)
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

11 sie 2020, 9:34

jqb pisze:
11 sie 2020, 8:13
Uważam tylko, że bycie moderatorem to funkcja która też trochę zobowiązuje. Temat w którym pojawiła się twoja wypowiedź, to temat sprzedażowy. Sama wypowiedź nic merytorycznego do niego nie wnosiła (ale teraz rozumiem, że to dozwolone w tym dziale?), poza chwaleniem, jak sam napisałeś sprzedawcy, a pośrednio też samochodu. I proszę, nie wypieraj się, że nie bo z racji profesji (jeżeli dobrze pamiętam) powinieneś dobrze wiedzieć jak to co się mówi wpływa na innych.
Nawet chwalenie sprzedawcy, to bezpośrednio może nie reklama samochodu, ale pewna zachęta do zawarcia transakcji (w stylu kupmy maseczki od tego gościa bo świetnie jeździ na nartach ;)).
... cudownie. Na spokojnie to wszystko inaczej wygląda :)

Zawód, nie zawód - pogoniłem, by przestać pisać głupoty za pieniądze :)
(to znaczy mnie pogonili przez koronę, ale wracać nie zamierzam)

Wypowiedź nic merytorycznego nie wniosła, ale prócz bycia adminem (uwierz lub nie - ale to chyba najmniej wdzięczna praca / zawód jaki wykonywałem - a sprzątałem klatki i biegałem w bordowej koszulce Empiku), jestem przede wszystkim użytkownikiem MX-5 i wielkim pasjonatom tego modelu.
Muszę na forum wystarczająco często się pilnować - na przykład milczę w temacie, gdzie porównują MX-5 do BMW, Lexusów czy nawet sportowych Seatów i korci by zapytać, czy kupili czerwony samochód bez dachu, czy RWD, czy roadstera. Bo mam takiego zaj.... na punkcie tej fury, że nawet jak najbardziej usprawiedliwione narzekanie na ceny MX-5 wywołuje u mnie chęć obrony modelu.
Ale poruszyłeś temat, który chciałbym pociągnąć ... bo dla mnie jest on nie do końca zrozumiały, ale wydaje mi się, że warto przebadać rynek.

Bo jeżeli zdanie admina nagle zaczyna mieć wartość o wiele większą niż zdrowy rozsądek, jeżeli rekomendacja admina może zasugerować komuś odpuszczenie sprawdzenia samochodu / części / usługi, to warto się zastanowić co z tym zrobić. Co prawda od wielu lat chwalę roadstery.pl i nikt nie zareagował (chociaż nie wierzę, by Marcinowi nie przytrafiła się wpadka) ... ale przyjmijmy, że problem jest uniwersalny, a nie dotyczy konkretnego forumowicza.
Czyli admin ma być neutralny? Czy lepiej by się nie wypowiadał, jeżeli wypowiedź może sugerować rekomendację czegoś?
Czy jak rekomenduję Odyssey jako partnera, to odpowiadam za wpadkę serwisu, czy jednak on? Czy ponoszę jakąś odpowiedzialność, czy nie?
Czy pisząc, że CarSerwis ma bardzo dobre ceny ... czy powinienem, czy może milczeć, bo sugeruję sklep, a może gdzieś indziej jest taniej?
Gdzie jest granica porady, a gdzie rekomendacji człowieka reprezentującego forum?

Projekty Grześka śledzę od lat. Śliniłem się na jego MSM, odbudowę na YT NA też oglądałem z wypiekami. Obrabiamy mu dupsko siedząc w gronie ludzi grzebiących w MX-5 i zawsze wychodzi na to, że chłop naprawdę wie co robi i nie ma się do czego przyczepić :).
I teraz co zrobić ... gdy samochód wystawia, a cheerleaderka we mnie krzyczy, że musi go mieć i chce go ponad wszystko?
Siedzieć cicho, bo ktoś może pomyśleć, że admin to skrót od "samochody z gwarancją", nie zdając sobie sprawy, że admin to stanowisko techniczne, a nie eksperckie?
Czy pisać i informować, że ... co dla mnie jest oczywiste: nie widziałem samochodu, nie mierzyłem miernikiem, nie kopałem w opony, nie jeździłem, nie wąchałem motoru, nie lizałem foteli ... ale znam człowieka i wiem, że powie mi o samochodzie wszystko.
(poniekąd chciałoby się napisać, że jakby Grzesiek fragmentu felernego nie chciał pokazać ... to by nie pokazał na zdjęciach ... liczyłby, że człowiek kupi po przyjeździe, często reagując opadem szczeny na widok samochodu (ja tak reaguje na Karai) i może nie zauważy niedoskonałości - ale nie ma co).
Bo nie ma sensu chyba zakładać drugiego profilu specjalnie dla mnie - zaraz i tak wszyscy będą wiedzieć, że to admin, tylko szary ... i wracamy do punktu wyjścia.

Czyli jak to ma być?
Admin może być człowiekiem na forum, czy lepiej, by siedział cicho i sprzątał? :)
A może jakąś cenzurkę mu założyć ... choćby delikatną? :)

Nie zgadzam się z tym, że chwaląc sprzedającego pośrednio chwalę towar.
W tym przypadku towar jest czymś, co mi się bardzo podoba ... to prawda, ale w żadnym momencie nie napisałem, że samochód rekomenduję - nie wiem jak reszta, ale jest mi to ciężko zrobić na podstawie zdjęć (szczególnie, że Grzesiek chyba nawet nie napisał jaki motor jest w środku ;) ).
Ale masz prawo tak to odbierać ... tylko, czy masz prawo mieć do mnie pretensje, jak okaże się, że samochód nie jest taki jak miał być, a Grzesiek okazał się innym człowiekiem niż myślałeś na podstawie tego co powiedziałem?
Ja bym powiedział, że obwiniać możesz tylko siebie :).
Albo inaczej - ja bym nigdy nie obwiniał nikogo o coś takiego ... nawet sprzedającego (ale to ja).
Ale ja znany byłem w dzieciństwie z dwóch imion: Arvi i KurwaPomyślChwilęNimCośZrobisz.
... i to drugie imię mnie nauczyło odpowiedzialności za swoje decyzje.

Bo wchodzimy na terytorium, gdzie winą za kiepski produkt obarcza się agencję reklamową, która powiedziała, że proszek wypierze plamy, a nie producenta, że kiepski proszek robi.
Słaby przykład, bo tam jest biznes, a tu jest zwykła znajomość... ale by nie było - nie jesteś pierwszą osobą, która widzi w PRowcu człowieka współodpowiedzialnego za produkt. Nauczyłem się już w tym biznesie, że jeżeli człowiek ma możliwość zwalenia winy na kogoś innego, to tylko niewielu nie korzysta z tej okazji.
Rekomendacja jedno, zachwalanie drugie, ale myślenie ... jest jednak czymś elementarnym przy wydawaniu takich pieniędzy i rozumiem, że w momencie popełnienia błędu szuka się winnych, ale by przed? :).

Co my tu jeszcze mamy...
Aha...
jqb pisze:
11 sie 2020, 8:13
Może trzeba było napisać, "sorry chłopaki, giełda to nie miejsce na takie dyskusje, niech ktoś pojedzie i obejrzy a później wstawi relację". Jakoś tego mi zabrakło, tylko było ciach i dyskusji nie ma :)
Arvi pisze:
07 sie 2020, 17:39
No po weekendzie to poleci do offtopu, ale trudno się z drugiej strony dziwić - Karai robi zawsze trochę zamieszania - czy to na ulicy, czy (okazuje się) na forum :)
A ciach jest, bo Grzesiek chyba nad morzem. Obstawiam, że ma lepsze rzeczy do robienia, niż wchodzić na forum. Coś mi gdzieś mignęło w każdym razie. Warto dodać, że jakby chciał uciąć dyskusję, to mógłbym zapytanie o rdzę też tu przenieść - a w ten sposób stało się ono bardziej widoczne, nie uważasz? Jako ostanie w temacie? Także tak :D

Wydaje mi się, że dlatego mogłem dojść do wniosku, że masz ton agresywny ... po prostu nie udało ci się całego wątku na spokojnie przeczytać i zrozumieć, że masz do czynienia z człowiekiem, którego ta fura po prostu jara, a Grzesiek należy do nielicznych, na których polegam.
Kropka. Tam nic więcej nie ma.

Ale może rzeczywiście... jakieś głosowanie nad przyszłością roli admina?
Na co może sobie pozwolić na co nie?
... i czy któraś z kar będzie oznaczała wyrzucenie? Bo ja bym od tego zaczął :)
Albo chociaż bana ... by móc choć przez 2-3 tygodnie odwiedzać forum po staremu - w poszukiwaniu inspiracji, części, felg i może nowych opon ... a nie by czytać ogłoszenie, strofować nowych i udzielać 100 raz odpowiedzi, gdzie wrzucić ogłoszenie o szukaniu fury... do sprzedam czy kupię? :)
Obrazek
jqb
Donator
Donator
Posty: 1174
Rejestracja: 03 wrz 2012, 17:14
Model: Inny
Wersja: Ikarus ;)
Lokalizacja: Warszawa

11 sie 2020, 10:03

Arvi pisze:
11 sie 2020, 9:34
Czyli admin ma być neutralny?
Kurde, Arvi, masz talent do pisania, ja nie umiem tak bardzo złożonych zdań budować ;)
Odniosę się tylko do kilku rzeczy.
Admin - nie musi być neutralny, tak jak każdy inny użytkownik forum. Aczkolwiek Admin - z powodu swojej roli, nie powinien zaczynać offtopicu, co wydaje się jakby trochę przyzwoleniem na dalsze kontynuowanie dyskusji. To po prostu zły przykład. Jak policjant, który karze przestrzegać prawa a sam je łamie.
Bo jeżeli zdanie admina nagle zaczyna mieć wartość o wiele większą niż zdrowy rozsądek, jeżeli rekomendacja admina może zasugerować komuś odpuszczenie sprawdzenia samochodu / części / usługi, to warto się zastanowić co z tym zrobić.
Tak trochę jest (przynajmniej dla mnie). I nie ograniczałbym tego zjawiska do admina - to może być wypowiedź każdej osoby z forum, która ma trochę zaufania w obrazie czytającego (nie chcę wymieniać po nickach, ale wiadomo że na forum są osoby którym bardziej ufasz, bo je spotkałeś na spotach, albo cenisz ich merytoryczne wypowiedzi w tematach technicznych). Taka jest też rola wątku o samochodach z ogłoszeń w ogólnym?
Nie jest to też tak, że taka wypowiedź podejmuje decyzje za mnie. Ale jest sugestywna.
W stylu:
- w tym wypadku rozmawiałem z Grześkiem przez telefon i raczej byłem niechętny do kupna. Po przeczytaniu x wypowiedzi ludzi którzy uważam, że jakoś tam się znają na MX'ach, zacząłem rozmyślać - a może jednak to dobra oferta?
- jest jakiś samochód który w opisie jest perełką, a ktoś pisze, że widział kiedyś i nie jest taki świetny jak jest opisane (akurat tu nie myślę o żadnym konkretnym ogłoszeniu). Masz 300 km żeby obejrzeć ten samochód. Czy ta wypowiedź nie sugeruje Ci żeby jednak nie jechać?
Ale masz prawo tak to odbierać ... tylko, czy masz prawo mieć do mnie pretensje, jak okaże się, że samochód nie jest taki jak miał być, a Grzesiek okazał się innym człowiekiem niż myślałeś na podstawie tego co powiedziałem?
Jasne, że nie :) Ale tak jak napisałeś, mam prawo to tak odbierać i myślę że podświadomie taki przekaz jest.

Może jestem trochę uprzedzony, kiedyś na takiej zasadzie jechałem dość daleko aby obejrzeć samochód od 'zaufanego' forumowicza, który okazał się kompletną klapą. Dlatego teraz dość ostrożny czytając takie wzajemne wychwalanie ;)
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

11 sie 2020, 14:10

jqb pisze:
11 sie 2020, 10:03
Kurde, Arvi, masz talent do pisania, ja nie umiem tak bardzo złożonych zdań budować ;)
Odniosę się tylko do kilku rzeczy.
Admin - nie musi być neutralny, tak jak każdy inny użytkownik forum. Aczkolwiek Admin - z powodu swojej roli, nie powinien zaczynać offtopicu, co wydaje się jakby trochę przyzwoleniem na dalsze kontynuowanie dyskusji. To po prostu zły przykład. Jak policjant, który karze przestrzegać prawa a sam je łamie.
Jeśli mogę być szczery, to tylko i wyłącznie dlatego myślałem o zostaniu policjantem. Widziałem w tym jedyną korzyść :)
Słusznie - offtop może i nie powinien się znaleźć w dziale handlowym, ale z drugiej strony ile razy pojawia się ciekawa fura, tyle razy jest offtop. W każdym razie tak mi się wydaje - nie liczyłem.
Szczerze?
Zupełnie mi nie przyszło do głowy, że komuś się to może nie spodobać. Jeżeli już, to Grześkowi - wielu sprzedających prosi mnie o czystki w dygresjach. A tym bardziej, że może przeszkadzać fakt, iż zaczął takowy ktoś z administracji (i poinformował dość szybko, że przeniesie wszystko do offtopu po weekendzie - by nie było) - nie, nie przyszło mi przez myśl.
Tak zupełnie szczerze. W tym forum wielbię offtopy - największe kwiatki tam można znaleźć, ale to w dużej mierze wynika z zajebistości ludzi na tym forum. Słowo honoru ... chyba nie ma nikogo tu normalnego :)


Idąc dalej...
Zaczynam także rozumieć twoje podejście w sprawie admina. Chyba.
Ale patowość tej sytuacji jest taka, że ja się raczej nie zmienię, a na 100% znajdą się ludzie, którzy by woleli bym precyzyjniej określał poziomy zachwytu (jeżeli już nie mogę się powstrzymać) i by nie sugerowali się nimi.
Bo akurat trafiliście na admina, który może ma lont krótki, może kurwę gdzieniegdzie pozostawi w tekście po sobie, może się rozpisuje i średnio pamięta regulamin, który sam precyzował... ale - uwierzcie lub nie - staram się uważać na każdym kroku.
(Przykład - typ się mnie pyta o warsztat - co mam powiedzieć? Wymienić warsztaty, którym ufam, czy wszystkie? Odesłać na forum? Czy zająć się indywidualnie? Powiedzieć gdzie ludzie naprawiają na odpierdol się? Powiedzieć gdzie części znikają?)
Teoretycznie w tym rola opiekuna forum, nie? By ustrzec przed ewentualnymi problemami.
Wiesz - fajnie się odpowiada na te pytania na sucho, na forum, herbata na biurku ... ale jak ktoś pochodzi na spocie lub pisze na FB... no właśnie, wtedy każda odpowiedź może wywołać zachwyt albo zniesmaczenie. Podziękują mi albo skrytykują :)

Dlatego gdy odsyłam kolejnego, który raczy mnie komentarzem: kurwa, myślałem, że mi po prostu powiesz gdzie jechać i będzie tam dobrze. Znam forum, wiem, że w Warszawie jest kilka warsztatów, ale liczyłem od admina na szczerą odpowiedź, a nie wysyłanie na forum. ... to już nie robi to na mnie specjalnego wrażenia...

Więc jak widzisz każdy widzi w adminie coś innego ... i każdego na 100% nie zadowolę.
jqb pisze:
11 sie 2020, 10:03
Może jestem trochę uprzedzony, kiedyś na takiej zasadzie jechałem dość daleko aby obejrzeć samochód od 'zaufanego' forumowicza, który okazał się kompletną klapą. Dlatego teraz dość ostrożny czytając takie wzajemne wychwalanie ;)
Widzisz... ja kupiłem samochód od klubowicza ... i fura okazał się mega pułapką.
Więc takim wyznacznikiem jestem. Dlatego tak bardzo uważam od kogo kupuję.
Szczególnie, że w Polsce jest pewien specyficzny system wartościowania - kasa jest dla wielu osób ważniejsza od słowa, honoru, umowy gentlemańskiej. Dla mnie nie. Grześka uważam za człowieka z bardzo podobnym systemem wartości ... ale czy mogę się mylić? Ja tak nie uważam.
Ale życie jest jakie jest i wszystko się może zdarzyć. Mnie kilka razy mój - już były - dobry znajomy próbował kilka razy na minę jakąś zasadzić, sprzedając graty do MX-5, które były albo wadliwe (krzywe felgi) albo podrabiane (qr). A więc tak.

Jesteś w cholerę czasu na forum. Ja miałem to szczęście, że jeszcze trafiłem na namiastkę tego klimatu rodzinnego forum ... i tak mi zostało.
Nie pilnuję się (okazuje się) w takich wątkach specjalnie, bo kto ma tutaj złe intencje.
Przecież to forum MX-5 do k@^# nędzy... my się tu wszyscy lubimy - bardziej lub mniej, ale jednak. To nie forum VW czy BMW, gdzie ludziki z problemami intymnymi rekompensują postami. Jesteśmy w całej PL znani z tego, że pomagamy, wspieramy się i działamy jak niewiele klubów w naszym kraju.

W każdym razie lubię tak myśleć.
Obrazek
Awatar użytkownika
SzymonCh
Posty: 256
Rejestracja: 14 wrz 2016, 12:08
Model: NC FL
Wersja: Sport
Lokalizacja: Cieszyn

12 sie 2020, 9:52

Piękna ta wersja Karai jest, nie znam ani sprzedawcy ani samochodu osobiście, ale przeczytałem ten wątek i troszku jestem zagubiony :D

Jak dla mnie - zamykanie się w sztuczne bariery "offtopu" które są znane jeszcze z PHPbyPRZEMKO2.0 to w tej społeczności jest niepotrzebne działania, dążące do jej uszczuplania. Przecież pod większością np. dzwonów, pokazywanych w społeczności - na 90% pojawi się komentarz, że "wezmę fotele/boczki/kierownicę" i nikt tego jako offtop nie uważa, bo jest to częścią tej społeczności i mnie za każdym razem bawi.

Karai to niespotykane autko, więc nie dziwi mnie, że zdarzyło się kilka komentarzy które musiały paść bo jednak, my sobie lubimy pochwalić coś, pogadać, powiedzieć, napisać, poopowiadać - to jest mega fajne w tej społeczności. Co spoty, nowe auta się zjeżdzają (Bielsko Biała i okolice) i zawsze chętnie ludzie rozmawiają o swoich samochodach, nawet tych dalekich od ideału, niektórzy mają misję jeżdzenia gruzikami MX5 i to też jest super i trzeba to uszanować.

I na końcu, przecież fajnie jest, jak uda się przekazać samochód kolejnemu miłośnikowi a nie jakiemuś dziadowi co nawet nie odmacha jak się mija :D Dlatego każdy post podbijający ogłoszenia, jest szansą dla sprzedającego, że trafi kogoś kto weźmie auto. A samo polackie gadanie o przebiegu, cenie modelu jest stosunkowo słabe - ja wiem, że sporo w tej społeczności przechodzi i jednak jest mocno otwarta na rozmowy, ale to facetowi nie wypada, takie gdybanie na temat przebiegu, ceny i o boże, bo jeszcze Grzegorz zarobi 50k na takim modelu... po co, po co?

Jak na moje, więcej mimo wszystko luzu się przyda. A komentarze z nowo założonego konta, z random nazwą to ewidentnie jakiś trolling - szkoda na niego czasu :D
Obrazek
Sprawdź mój instagram: https://www.instagram.com/miatamood/
Awatar użytkownika
pavlacos
Donator
Donator
Posty: 681
Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
Model: NC
Wersja: Koksed by Five
Lokalizacja: Wrocław

12 sie 2020, 14:00

O to to. Wreszcie zmierzamy na wlasciwe tory tego offtopa ;)
Czy to karai czy nie, zawsze milo sie jezdzi. Ew sie dopiesci.
Nie jestem tu dlugo, ale tyle co się dowiedziałem, doczytalem o tym modelu to normalnie doktorat mozna napisac:) a i na spotach jeszcze co i u kogo zrobic. Bezcenne. O trasach nie wpomne.
Czy doznalem rodzinnej atmosfery, nie wiem
Ale jak stoisz w lutym zmarzniety i rozmawiasz o mxo dupomaryni nie majac poczucia marnowania czasu, to chyba jest ok😛

Szkoda czasu na bycie malostkowym.
Nawet jakby Tom Matano zachwalal to i tak bym pojechal oblukac i kopnac w kolo 😂
Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą
Obrazek
jqb
Donator
Donator
Posty: 1174
Rejestracja: 03 wrz 2012, 17:14
Model: Inny
Wersja: Ikarus ;)
Lokalizacja: Warszawa

29 sie 2020, 15:33

Trzeba przyznać ze podłoga na ten przebieg wyglada bardzo zdrowo! Oglądałem polskie egzemplarze z 1/4 tego przebiegu i często wyglądało to gorzej.

Jednak te tylne błotniki to trochę rzeźnia, nie wiem czy już takie zastałeś czy sam rolowałeś, ale wyglada jakby lakier popękał i ktoś to pędzlem latał. Kupiłem z takim czymś, dawno temu 323F BJ, niestety po jednej zimie w PL jak trochę soli to złapało to trzeba było reperaturki wstawiac.
Awatar użytkownika
grzes
Posty: 3651
Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
Model: NA
Wersja: 93' LE
Lokalizacja: Ruda Śl.
Kontakt:

29 sie 2020, 15:35

ciężko oddać błotniki na zdjęciu, dlatego polecam oglądnie auta na żywo- lakier nie jest popękany, bo błotniki są na 100% ponownie lakierowane po rolowaniu, to po prostu widać po ich wyszorowaniu- rolowanie ma do do siebie że niestety blache rzuca jak popadnie, stąd wygląda to jak wygląda od strony koła, jest to na pewno w pełni zabezpieczone i nie ma tam grama korozji.

ps. mam zrolowane kilka aut, np. "3" od nowości, tj od 2016 do teraz, jakoś nic tam nie gnije ani się nie dzieje - można rolować i rolować, nie wiem co tam kupiłeś w 323- ale taka opinia nie wiele wnosi- jak napisaleś miałeś popękany lakier, nie zadbany po takiej akcji - to proponuję mieć najpierw pretensje do siebie a potem do tego kto rolował ;-),

tutaj jest zakonserowane, pomalowane zwłaszcza od wew strony rantu, ale tam to już trzeba palce włozyć bo telefonu sięnie da, kto nie chce niech nie roluje.
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4/ 19' 6 GJ/ 22' i20N/ 22' i30N
https://www.facebook.com/machinedperformance
jqb
Donator
Donator
Posty: 1174
Rejestracja: 03 wrz 2012, 17:14
Model: Inny
Wersja: Ikarus ;)
Lokalizacja: Warszawa

29 sie 2020, 15:48

75C029D0-9E3D-4BE7-9AF2-50EB5E231FB1.jpeg
75C029D0-9E3D-4BE7-9AF2-50EB5E231FB1.jpeg (200.49 KiB) Przejrzano 1814 razy
Grzesiu, chodziło mi o te fragmenty, które przynajmniej na zdjęciu wyglądają jak malowane pędzlem. Oczywiście może to być tylko kwestia zdjęcia i tylko na żywo można to rozstrzygnąć ;)
Awatar użytkownika
grzes
Posty: 3651
Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
Model: NA
Wersja: 93' LE
Lokalizacja: Ruda Śl.
Kontakt:

29 sie 2020, 15:52

Nie dam głowy czy ktoś nie malował pędzlem jakiejś wartswy konserwującej pod lakierem- być może, to było robione 6-7 lat temu, i nie mam zdrowia więcej i kolejny raz nad zdjęciami wnęk błotników się spuszczać jak by to był sklep jubilerski- bo przekracza pewnie moje granice rozsądku i zrównoważenia psychicznego - czuje się jak w "a tata MArcina podziewał"- dla starszej młodzieży adresowane.

edit: po palcowym badaniu bedzie to jakas warstwa antykorozyjna, tak mi wyglada ze jest to jakis czarny srodek ktory mozna tez spotkac pod nadkolami wysoko, takze faktycznie "rzeźnia". :bang:
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4/ 19' 6 GJ/ 22' i20N/ 22' i30N
https://www.facebook.com/machinedperformance
Awatar użytkownika
MMRS
Donator
Donator
Posty: 1768
Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
Model: ND
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Warszawa

29 sie 2020, 16:49

Wrzucę swoje 3 grosze do tego wątku, ale śledząc ten wątek zaczynam się poważnie zastanawiać czy wolnossącej, którą mam do sprzedania nie wystawić po prostu na alllegro 😐😐😐
Będzie dużo prościej 🤟🤟🤟

Edit: miałem przyjemność poznać Grześka i szczerze powiedziawszy, gdybym miał kupować Mazdę i szukałbym towaru, który akurat oferuje brałbym w ciemno. Auto z wtórnego rynku nie jest nowe, jak ktoś szuka nowego to takie z reguły do kupienia są w ASO u dealera. Cena za auto z rynku wtórnego warte jest tyle ile jest skłonny zapłacić nabywca. Do mnie jakoś nie przemawia aż tak drobiazgowa inspekcja 🙄🙄🙄
Ostatnio zmieniony 29 sie 2020, 16:59 przez MMRS, łącznie zmieniany 1 raz.
jqb
Donator
Donator
Posty: 1174
Rejestracja: 03 wrz 2012, 17:14
Model: Inny
Wersja: Ikarus ;)
Lokalizacja: Warszawa

29 sie 2020, 16:57

grzes pisze:
29 sie 2020, 15:52
edit: po palcowym badaniu bedzie to jakas warstwa antykorozyjna, tak mi wyglada ze jest to jakis czarny srodek ktory mozna tez spotkac pod nadkolami wysoko, takze faktycznie "rzeźnia". :bang:
Ok, w takim razie dobrze, że ktoś to zabezpieczył po rolowaniu.

Grzesiu, naprawdę nie bierz tego tak bardzo do siebie, wyczuwalne jest tu jakieś dziwne napięcie. Oglądałem wszystkie Twoje projekty gdzieś w internecie, nawet filmy jak rozkładasz NA i zawsze uważałem Ciebie za dobrego specjalistę (przynajmniej przez wizerunek „Internetowy” bo nigdy nie było nam dane spotkać się na żywo). Nie wiem jakie są twoje standardy jakości, ale ja jakbym oddał samochód na lakierowanie/konserwacje/cokolwiek tam jest nadkoli i odebrał tak zapaćkane to delikatnie mówiąc byłbym niezadowolony. I tylko przez pryzmat tego patrze na te zdjęcia.
Awatar użytkownika
irekJ
Donator
Donator
Posty: 2621
Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
Model: ND
Wersja: Mocny Full
Lokalizacja: PL | CH | IT

29 sie 2020, 22:12

No bez kitu, zamiast ludzie się cieszyć, że wyszła dobra rolka bez rozwalania lakieru po tej dobrej stronie... to serio ktoś się czepiał, że od środka ranty zostały zabezpieczone?
Niektórzy to serio powinni jeździć seryjną kozą z salonu i nie zawracać gitary.
Awatar użytkownika
grzes
Posty: 3651
Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
Model: NA
Wersja: 93' LE
Lokalizacja: Ruda Śl.
Kontakt:

30 sie 2020, 7:28

Jbq, rozmawiajmy o faktach: ale zlecaleś kiedyś/lub wypychałeś nadkola? Zwłaszcza w NC z tyłu- tak zakładam, skoro się podejmujesz bardzo dokładnej oceny jakości? Czy Twoje oczekiwania są czysto hipotetyczne i jedyne doświadczenie to 323 z lat temu które ktoś literalnie spierdzielił wg Twojej relacji- bo założe się że autor ma na ten temat inne zdanie? Wyczuwasz napięcie- no i masz rację, bo jestem wzruszony poziomiem internetowego experstwa na forum od dłuższego czasu, właśnie odczuwam je na sobie. Jeszcze pare dni temu na podstawie jednego zdjęcia dowiedziałem się że jestem oszustem a auto nadaje się do kapitalnej naprawy, konserwacji, jest ogryzkiem czy właściwie nie wiadomo czego... bo skończyło się na pustych epitetach bez konkretu i gównoburzy i tym właściwie poza brakiem faktôw tylko smród pozostał- a cała akcja z fotami jest po to, żeby pokazać stan faktyczny. Autor zamieszania teraz nawet postem nie piśnie, ale niech się wstydzi sam za siebie.

Ps. Jakoś nie znajduję w giełdzie ani jednego auta gdzie ktoś tak dokładnie i otwarcie pokazuje co fura ma pod sukienką- przypadek?

A jestem akurat człowiekiem który doświadczenie od wielu lat zdobywa organoleptycznie, nie w necie. Stąd też jakaś część moich projektów nie trafiła nigdy do sieci, to co widziałeś to jakaś tam cząstka... troche próbuję to zmienić z NA którą buduję ale od nagrywania wole pracę po prostu- dlatego pozostałe 2 auta które właśnie mam w fazie prac nie znajdują miejsca w internecie, może jeszcze wrzucę.

A Mój standard jakości co do błotnika, proszę na poniższych zdjęciach- a cała reszta tego standardu= Nienaganny wygląd z zewnątrza, czyli tam gdzie patrzę co dzień, idelne połączenie do zderzaka- a to już wyższa szkoła przy wypychaniu, bo błotniki są wypchnięte, zrolowanie to tylko skutek uboczny, mieści koła o 50mm szersze od serii, zachowała seryjną blachę w 100% bez jakiekolwiek wycinania (serio! w wielu autach trzeba niestety wyciąć rant i zaspawać poszycie z błotnikiem ponownie- robiłem tak w NB kiedyś...) także to jest mój standard jakości.

Mój standard jakości co do całej karoserii proponuję zobaczyć na żywo- bo obecnie jest lepiej niż na mojej „6” z 2019, bo ma już pełno bidna odprysków mimo 20k nalotu. Eh te internety. Darujcie.
Załączniki
8D29599F-6430-4692-BCC7-11DA978E9442.jpeg
8D29599F-6430-4692-BCC7-11DA978E9442.jpeg (450.9 KiB) Przejrzano 1671 razy
F6D2A2B4-D7CF-4ADE-8578-6328F59C6FB3.jpeg
F6D2A2B4-D7CF-4ADE-8578-6328F59C6FB3.jpeg (2.44 MiB) Przejrzano 1671 razy
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4/ 19' 6 GJ/ 22' i20N/ 22' i30N
https://www.facebook.com/machinedperformance
Awatar użytkownika
MMRS
Donator
Donator
Posty: 1768
Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
Model: ND
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Warszawa

30 sie 2020, 9:16

Z tym przebiegiem to jak ze zdradą....wielu nie chce się dowiedzieć i lepiej żyć na nieświadomce 😂😂😂😂 Kurde, bierze się auto do serwisu, mierzy ciśnienie na cylindrach, ciśnienie oleju i heja....co za różnica 70 czy 200? Jak zadbany to nalatasz kolejne 200 🤷‍♂️🤷‍♂️🤷‍♂️
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4566
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

30 sie 2020, 10:41

Normalnie telenowela..

Niechze ktoś w końcu auto obejrzy i kupi

przy użyciu Tapatalka

pozdrawiam
Alex :-)
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Awatar użytkownika
MMRS
Donator
Donator
Posty: 1768
Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
Model: ND
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Warszawa

30 sie 2020, 10:44

Arvi pisze:
30 sie 2020, 9:37
:!: Dla kupujących / śledzących / konkurencji :!: - wyrobić sobie zdanie o poszczególnych bohaterach akcji można w offtopicu, który po dzisiejszym dniu (coś czuję) urośnie o kolejnych kilka pozycji.

Tam możecie poczytać co wypada, a czego nie wypada adminowi juniorowi, czym jest rdza i jak wygląda oraz jak poznać człowieka, który chce kupić, chce pogadać, chce zostawić coś w ogłoszeniu po sobie... a także wyrobić sobie zdanie, czy ktoś jest bardziej lub mniej rzetelny.

viewtopic.php?f=34&t=31812


O tam - powyżej :).

Arvi prywatnie pisze:Osobiście: smutno trochę, co nie?
Forum, znamy się (w każdym razie znaczna część rozmawiających w tym ogłoszeniu), wiemy jak działa nasza społeczność i jak powinna ... a jednak prawie jak na FB (czy innych mediach, w których anonimy często kłócą się jakby o terytorium walczyli :spinka: ) się nam atmosfera stworzyła.
Jeden rzuci hasłem, drugi udowadniać musi.
Na nic jakieś tam zaufanie, poleganie na drugim człowieku, staż i pomoc niesiona na forum ... udowodnij, pokaż dowody, wytłumacz się dlaczego tak twierdzisz / uważasz.
Smutne. :cry:
W każdym razie mi się jakoś tak robi.
Szczególnie, że jak tylko zwrócisz uwagę, to jeden z drugim: dla innych kupujących to robię / ludzie mają prawo wiedzieć, dlatego pytam !!!
I nagle z człowieka, który stara się przypierdzielić mamy społecznika - zupełnie jak na FaceBooku :).

Trochę prywaty ode mnie... :osciane:


(Dalsza dyskusja zostanie w poniedziałek przeniesiona do offtopu - niech się tam toczy - bo atmosfera niegodna Karai :slinotok: . Zdjęcia oczywiście zostaną - raz zasiana informacja niestety będzie krążyć)
Arvi, niedziela, weekend, słońce - odpuść choćby do jutra 🤟🤟🤟🥃
Awatar użytkownika
MMRS
Donator
Donator
Posty: 1768
Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
Model: ND
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Warszawa

30 sie 2020, 12:01

Nie obraź się Arvi, pozwól że ostatni raz, Grześka widziałem tylko raz, odbierałem do testów kolo zamachowe....po tym co otrzymałem brałbym tego KARAI bez patrzenia pod podłogę...na codzień mam do czynienia z wieloma ludźmi - taka praca, jestem pewien że Grześ to nie przysłowiowy Jan handlarz 👍Niestety mam ND 🤷‍♂️
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

30 sie 2020, 14:03

MMRS - nie pisz nic !!! Masz piękną liczbę postów: 1234 :)

Offtop - sorry, ze bluzgi, ale offtop - to sobie pozwolę.

Wkurwia najbardziej to, że trochę lat jestem na tym forum, już znam tych co pytają i tych co odpowiadają.
Znam także tych, którzy odpowiedź znają, ale pytania ignorują ... mimo, że kiedyś mieli identyczne (odsyłają do szukajki - zamiast odpowiedzieć, jak im kiedyś ktoś odpowiedział, a nie wysłał do szukajki).
Każdy, kto siedzi na forum i szuka informacji / inspiracji / rozwiązania problemu kojarzy kto jest kim.
Jeżeli uzupełnimy to o FB to tym bardziej podział jest klarowny.
Więc nie ciężko rozpoznać którzy to Ci ciągnący forum i służący wiedzą, a którzy to Ci wiedzy szukający i pytający o rzeczy.
Podpowiem do czego dążę: potrzebujemy tych pierwszych bardziej niż tych drugich (do których ja się zaliczam - by nikt nie poczuł się urażony).
A mam wrażenie, że Ci drudzy coraz skuteczniej przeganiają tych pierwszych.

Wkurwia to, że bywają ludzie, którzy nie mają najmniejszego problemu by gównem rzucić w białą ścianę, rozmazać ... a na samym końcu powiedzieć, że sprawdzał trwałość i ścieralność. Smród pozostał, a ten nawet przepraszam nie powiedział (bo, że nie szukał by kupić, to chyba raczej oczywiste).

Bywają tacy ludzie na świecie ... ale, że atmosfera - jak po obecności takiego trola na FB - będzie w okolicy forum zalatywać? ... od klubowiczów? ... tak między sobą? ... fatalnie.

I to wkurwia.

(jeszcze raz przepraszam za bluzgi, ale ta sytuacja nie: denerwuje, irytuje, podnosi ciśnienie, wzburza me emocje, wywołuje agresję ... a właśnie po prostu po ludzku wkurwia. wydawało mi się, że jednak trochę bardziej sobie ufamy.)

P.S. Osobiście na oczy Grześka nie widziałem. Wymieniliśmy dosłownie 3 zdania na FB (jak kiedyś szukałem czegoś do NC ... ale nie pamiętam czego). Nie mam wśród znajomych, ręki sobie nie podaliśmy ... i gdyby nie filmik z odbudowania NA to nie widziałbym jak wygląda.

P.P.S. Biorąc pod uwagę, że nie wiem jak wygląda, to mogliśmy w sumie się spotkać, podać rękę na jakimś MmC / MC ... a ja o tym nie wiem :)
Obrazek
Awatar użytkownika
grzes
Posty: 3651
Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
Model: NA
Wersja: 93' LE
Lokalizacja: Ruda Śl.
Kontakt:

30 sie 2020, 18:02

Arvi Twój wizerunek jest bardziej powszechny od mojego, więc jestem przekonany że rękę sobie podaliśmy pare razy- tak na wszelki wypadek to piszę, zanim ktoś z grona expert na forum wyszpera jakieś zdjęcie czy to z jakiegoś „xxxxx lecia” czy innego MMC i wtedy wyjdziesz na kłamcę.
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4/ 19' 6 GJ/ 22' i20N/ 22' i30N
https://www.facebook.com/machinedperformance
mysiauek
Posty: 168
Rejestracja: 07 lip 2014, 8:51

31 sie 2020, 15:42

Hej, czekałem az ten offtop wygaśnie trochę zeby dopisać mały komentarz.

Nie wiem jak długo korzystacie z internetu i od ilu lat. Ja pamiętam wczytywanie po jednej linii zdjęcia nowego Forda Escorta oraz moderacje na irc'u.
Mojego nicka możecie znaleźć w multum miejsc i na wielu forach.
Traktuje to forum jako dość poważne a nie cos pokroju sławetnego bankiera.

Mam przemyślenia, którymi chciałbym się podzielić.
1. To forum jest pierwszym, na którym spotkałem się z tym aby ktoś polecal sprzedajacego i/lub towar którego nie widział. Nie wiem na ile zgrana ekipa tego forum - na innych forach sytuacja nazywana wzajemną adoracją - ma świadomość, że tak się dzieje. Prawie za każdym razem, każdego ogłoszenia osoby bardziej "znanej. Szczerze, dla kogoś stojącego na boku to jest to trochę zaśmiecanie wątków sprzedaży, gdzie moim skromnym zdaniem powinno być ogloszenie, komentarze osób które obejrzały towar i tyle.
Koniec kropka. Nic wiecej.
2. Admini powinni przemyśleć swoja rolę i emocje. Może przeczytać regulamin tego forum i innych w celu przemyslenia czy na pewno stosują się do zasad tutaj opisanych i czy zasady gdzies indziej nie opisują roli admina w dobry/lepszy sposób.
3. Każde forum raz na jakiś czas ma kryzys. Nie licząc ogólnego kryzysu forów od momentu wejścia fejsa.
Kryzysy przychodzą i odchodzą, tak samo jak userzy.
Często odchodzą juniorzy, którzy myślą że już są Bogami a poczuli sie dotknięci. Często odchodzą najbardziej doświadczeni bo po prostu nie chcą tracić czasu na kopanie się. Życie.

Moja mała rada: userze zanim napiszesz posta, zastanów się czy na pewno wnosi cokolwiek do tematu (szczególnie sprzedaży). Adminie, zanim zareagujesz zastanów się czy ma sens a reaguj szybko bo Ty tu rządzisz i Twoja wizja forum poparta regulaminem jest najwazniejsza.

Moim skromnym zdaniem, w wątku usera "grzes", jedyne co powinno być to jego ogloszenie oraz pytania typu:
1) czy możesz podesłać więcej zdjęć?
2) poprosze VIN?
3) jak wygląda sprawa sprawdzenia samochodu.
Nie chce uczyc adminów, dlatego powtórzę: przemyślcie moderację, szczególnie wątków sprzedażowych.

To forum jest naprawdę dobre, szczególnie w dziejeszym syfie nas zalewajacym. Starajmy się wszyscy aby było jeszcze lepsze.

Pozdrawiam wszystkich.
Musisz przestać się starać. Nie próbuj być lepszym, nie próbuj być szybszym. Jedź dla czystej przyjemności. Jedź tak wolno, jak ci się podoba, i rób co chcesz, byle tylko dobrze się bawić :)
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2137
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

01 wrz 2020, 15:52

Dopiero dzis przeczytalem wszystkie te posty i mam jedno skojarzenie. Obraza uczuc religijnych.
Jest to tak absurdalne, ze musialem o tym napisac. Mamy super moderatora, super mechanika od mx5, swietnych userow forum (bo nie znam innego w necie tak merytorycznego w caloksztalcie, tu niemal kazdy jeden post trzyma wysoki poziom). A robi sie z tego jakis kwas.
I przyznaje sie, ze mam tak samo! Jak jedna znajoma powiedziala o mojej ND "male czerwone gowienko", to przez 2 lata sie do niej nie odezwalem. Jak koles zapytal, czy to ma wankla pod maska, to nie plakalem, gdy go zwalniali. mx5 to naprawde jest jakas religia, i dopiero teraz to zobaczylem - choc chyba jestem nietypowym, bo stockowym fanatykiem.

Od malego zyjemy w spoleczenstwie, ktore raczej uczy bycia nietolerancyjnym i obrazania sie na wszystko co szarga swietosci. I niestety to wplywa na to, jak przezywamy odmienne opinie (i ze mamy wojny polsko-polskie zawsze). Nikt nikogo tutaj nie nazwal klamca, zlodziejem, oszustem, albo mafiozem, bo patrzcie powyzej - to forum trzyma poziom. Nikt tez nie nazwal obiektu sprzedawanego zlomem. Ale juz tak mamy, Polacy, i sam nie wiem jak z tym walczyc. Niestety na terapie do zony nie pojde, a i sam wiem, jak ona reaguje na zarty dotyczace jej swietosci...

Mam nadzieje, ze nauczymy sie z ta nasza "obraza uczuc religijnych" walczyc. Mi jest trudno, mimo ze cale zycie lubilem smiac sie sam z siebie, to jednak sobie przypomnialem o rzeczonej znajomej i hehe no nie jest za dobrze ze mna.
ODPOWIEDZ