Dziś ok. 12 tuż za węzłem Konotopa ciężarówką uderzyła w Suzuki Alto mojej teściowej i uciekła.
W tym miejscu są kamery GDDKiA - Policja o tym wie, ale nie wiemy, czy to wykorzystają.
Czy ktoś ma doświadczenia, czy da się wydostać takie nagrania z GDDKiA?
GDDKiA - wyciągniecie nagrań
Moderator: Moderatorzy
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2094
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Hej, nie mam tam niestety znajomych. Ale jak przeczytasz taki punkt 9. regulaminu: W przypadku, w którym nagrania obrazu stanowią dowód w postępowaniu prowadzonym na podstawie przepisów prawa lub administrator powziął wiadomość, iż mogą stanowić dowód w postępowaniu, wskazany termin ulega przedłużeniu do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. To przychodzi do głowy: napisz do nich pismo (wyślij nawet mailem), że miało miejsce zdarzenie, gdzie kiedy, że na wniosek pokrzywdzonej policja prowadzi czynności. Nagrania mogą być dowodem. Administrator dzięki Tobie powziął wiedzę, że mogą stanowić dowód w sprawie - więc nagrania powinny zostać zabezpieczone. I albo Polizei do nich dotrze (kiedyś), albo normalny prosty człowiek pracujący w Gdace sobie je z ludzkiej ciekawości odtworzy, i jeżeli nawet Ci nie odeśle, to pojawią się w kolejnym odcinku stopCham
PS. W godzinach pracy zapytam moich drogowców, czy się coś orientują.
PS. W godzinach pracy zapytam moich drogowców, czy się coś orientują.
Dzięki.
O tym nie pomyślałem - wyślę takiego maila, a teściowa ma jutro dzwonić na komendę w Babicach, żeby im przypomnieć o wysłaniu prośby do GDDKiA, bo telefonicznie odpowiedzieli, że nagrania udostępniają tylko Policji i innym służbom.
O tym nie pomyślałem - wyślę takiego maila, a teściowa ma jutro dzwonić na komendę w Babicach, żeby im przypomnieć o wysłaniu prośby do GDDKiA, bo telefonicznie odpowiedzieli, że nagrania udostępniają tylko Policji i innym służbom.