Utrata prawa jazdy na 3 mce poza terenem zabudowanym przy 50+

Rozmowy inne, nie koniecznie o MX-5 ... wchodzisz tu na własną odpowiedzialność.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
turbo pchała
Posty: 4336
Rejestracja: 02 mar 2014, 17:04
Model: NB FL
Wersja: Silver Blues
Lokalizacja: Warszawa

06 lut 2020, 16:47

jjocer pisze:
turbo pchała pisze:
06 lut 2020, 7:30
Jak to czytam powyżej to jeszcze bardziej popieram nowe przepisy o których piszecie...

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Mogą nawet dać 10 lat więzienia za przekroczenie o 50km/h, ale jak wyjeżdżasz na S79 gdzie widzisz od początku do końca co się dzieje (czy ktoś jedzie/stoi itd) to nadal będę tyle jeździł (i inni też), trzeba tyle pojechać żeby to zrozumieć. To nie tak że wyjeżdżasz sobie na dowolną drogę i lecisz 300km/h, żeby zmierzyć niektóre auta potrzebowałem po 5 podejść, a to ktoś jechał, a to miałem po przekroczeniu 250 za niskie ciśnienie w oponie, problem z poziomem oleju, temperaturą, a to opony były nierozgrzane itd. Po za tym mało dróg się do tego nadaje, bo nie może być żadnych wiaduktów.mostów (chodzi o łączenie nawierzchni), ani tym bardziej zakrętów, musi być też szeroko, najlepiej jak są 3 pasy w jednym kierunku (pas awaryjny odpada bo jest zanieczyszczony), płasko i do tego brak łuków drogi.
I uwierz mi jazda 260, a jazda ponad 300 to zupełnie inny świat.
Jeżdżę tam codziennie. Ty pewnie też. Liczyłeś co ile są tam wypadki?
Dobrze ze policja wzięła się za tą miejscówkę i ustawki.

Sorry ale to największe brednie jakie słyszałem... Masz kasę na Bentleya ale nie masz na tor by sprawdzić możliwości AUTA? A może auto masz po prostu dostarczyć?
Sorry dla mnie zwykle cwaniactwo i stwarzanie zagrożenia na drodze.
Możesz być zajebistym kierowcą, a ktoś ie ogarnie i wjedzie ci prosto pod twoje pędzące 250km/h coś.

Promowanie takiego zachowania, brak reakcji tu w wątku przez innych i adminów nie świadczy dobrze o naszym społeczeństwie. Dlatego tym bardziej popieram zmiany w przepisach.
Eot dla mnie.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

"Jeśli po zaparkowaniu nie patrzysz na niego, zanim odejdziesz, to znaczy, że kupiłeś sobie zły samochód."

Moja -> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=13537&start=60
Obrazek
mar77
Posty: 17
Rejestracja: 09 sty 2018, 13:59
Model: Inny

06 lut 2020, 19:52

turbo pchała pisze:
06 lut 2020, 16:47
Sorry ale to największe brednie jakie słyszałem... Masz kasę na Bentleya ale nie masz na tor by sprawdzić możliwości AUTA?
Tak z czystej ciekawości (sprawdzać tego i tak nie mam czym). Na jakim torze (w okolicach Polski) można sprawdzić prędkość typu 300km/h w ciężkim samochodzie, który będzie się rozpędzał 5km?
Awatar użytkownika
Hookie
Donator
Donator
Posty: 3401
Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
Model: NB FL
Wersja: 1.8 Memories 2
Lokalizacja: Sosnowiec

06 lut 2020, 20:10

Nürburgring
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2166
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

06 lut 2020, 20:35

Hookie, nie da rady, żeby jeździć szybko po Nurbie trzeba mieć cojones i dużego skilla. W innym wypadku się lata po 300 km po ekspresówce narażając życie innych. Wstyd Panowie takie rzeczy na drodze publicznej robić a jeszcze większy o tym pisać.
Pozdrawiam, Danillo
mar77
Posty: 17
Rejestracja: 09 sty 2018, 13:59
Model: Inny

06 lut 2020, 20:44

Hookie pisze:
06 lut 2020, 20:10
Nürburgring
Gdzieś czytałem, że tam jest ograniczenie predkosci 250km/h.
Paradoksalnie jedyną legalną opcja jest mityczna niemiecka autostrada.
Patrząc na filmiki na Youtube to samochody raczej testują w dzień.
Aleks
Posty: 117
Rejestracja: 24 sie 2008, 16:00

06 lut 2020, 20:54

a spróbujcie przeczytać to jeszcze raz ale w miejsce rażącego przekraczania prędkości wstawcie sobie jazdę po alkoholu- jakoś na to nasze społeczeństwo nauczyło się odpowiednio patrzeć i wątpię żeby ktoś pod takim wpisem wypowiadał się z podziwem i zazdrością... Takie zachowania powinny być moim zdaniem surowo karane a ze strony forum piętnowane żeby do takich kierowców dotarło, że robią coś nagannego!
mar77
Posty: 17
Rejestracja: 09 sty 2018, 13:59
Model: Inny

06 lut 2020, 21:10

Ja sam jeżdżę poniżej średniej prędkości polskich kierowców i raczej przestrzegam przepisów.
Chodziło mi bardziej o to, że tory samochodowe w Europie nie są budowane z myślą o testowaniu Vmax.
W USA ścigają się na 1/4 mili, ale to też dość krótki odcinek.
Tak jak pisałem paradoksalnie takie rzeczy można robić na drodze publicznej w Niemczech.
Za każdym razem jak przyjeżdżam to czekam, aż ktoś mnie wyprzedzi z prędkością +150km/h, ale nigdy mi się to nie zdarzyło. Może za rzadko tam bywam.
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2092
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

07 lut 2020, 5:27

Hookie pisze:
06 lut 2020, 20:10
Nürburgring
Hockenheimring
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Awatar użytkownika
pirul
Moderator techniczny
Moderator techniczny
Posty: 2308
Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
Model: Inny
Wersja: RX-7 FB2 '83
Lokalizacja: Kraków

07 lut 2020, 10:09

Nie komentowałem wątku bo w pewnym momencie wpadłem w zażenowanie. Takie przechwałki zwykle widywałem w komentarzach w necie, na przykład przy okazji przeglądania opinii o oponach:

"Polecam opony marki "sramgumą", w moim BMW E90 M3 performance package special nurburgring edition monachium super power z bananową skórą i felgami 45 cali stajling 12 przy prędkości powyżej 280km/h kleją jak marzenie. Pozdrawiam syndykat".

Myślałem, że to gimnazjaliści z wybujałymi marzeniami albo ludzie z kompleksami przekrzykujący się cyferkami. A potem zobaczyłem to tutaj i teraz nie wiem co myśleć i co te posty w ogóle miały na celu. Zakładam, że miały zaimponować, no i po części się to chyba udało.

No bo na przykład:
jjocer pisze:
05 lut 2020, 14:16
Wojtek Wawa pisze:
05 lut 2020, 12:55
WOW, niezłe fury maxowałeś!
Bentleya nie wymaxowałem, tuner mówił o 360, ale S79 ma tylko 4,5km i mi się droga skończyła ;)
I jak to można skomentować :facepalm: Właściciel w ogóle wie, że mu furę na przypale katujesz?

Albo:
jjocer pisze: trzeba tyle pojechać żeby to zrozumieć.
Jakbym czytał wywody pseudo-motocyklistów pod kolejnym artykułem o zabitym idiocie, który się spotkał z lampą w terenie zabudowanym na odciętym piątem biegu jego R1ki i teraz śmiga po niebieskich autostradach.

Litości.

Zamknijcie to bo szkoda miejsca na serwerze.
Awatar użytkownika
Wojtek Wawa
Donator
Donator
Posty: 2137
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
Model: ND
Wersja: freedom+bilstein
Lokalizacja: Warszawa

07 lut 2020, 12:26

Chwila, gimnazjaliści są za zakazem przekraczania prędkości i w ogóle mocnym karaniem za to? Ubawiłeś mnie.

A co się dzieje na _pustych drogach_ z wysokimi barierkami po obu stronach, wiedzą tylko ci, którzy na nich są. I jeśli stanie się cokolwiek, to jadącym tam i tylko nim, bo nikogo innego przecież tam nie ma.

Bawi mnie, że największe oburzenie budzi to u ludzi, którzy przerabiają sobie samochody wg własnego/torowego widzimisię, zakładają opony warunkowo dopuszczone do ruchu i zmieniają geometrię zawieszenia z testowanej na róznych drogach przez wykwalifikowanych inżynierów przez miliony kilometrów na takie, które pozwolą urwać ułamek sekundy (ok, czasem wiele sekund) na zamkniętym torze. Dobrze wiemy, że jeździcie w większości tymi samochodami po drogach publicznych i niebezpieczeństwo, że slick nie wyda w zakręcie na drodze pełnej innych samochodów/bądź zawieszenie zaskoczy za bardzo, bo tak robią zawieszenia twarde, jest znaczące. Czy ktokolwiek Was za to krytykuje? Ja też nie, choć np w Niemczech wiele klubowych mazd trafiłoby na policyjny parking zawinięta prosto z drogi. Może dlatego, że tam na połowie autostrad można legalnie jeździć szybko?

Nie wiem jak to jest, że my stockowcy możemy Wam kibicować i cieszyć się, jakimi jesteście wariatami, a wy - tunningowcy/torowcy, tak bardzo oburzacie się na maxowanie fur na pustych drogach, które od autobahnów różnią się tym, że są gładsze i bardziej puste i bezpieczniejsze. Zadziwiła mnie rada z Zielonym Piekłem - każdemu, z kim się nie zgadzacie, życzycie śmierci?

Ciekawy plot twist - parę stron wcześniej osądzano mnie o kapelusza, bo na ekspresówce jadę 120 kmh i mam w d... że pan z tyłu chciałby 200+ a nawet wolałbym, by zabrano mu lejce. Teraz jestem gimnazjalistą, bo naprawdę fajnie poczytać ile grube fury mogą jechać.
Awatar użytkownika
pirul
Moderator techniczny
Moderator techniczny
Posty: 2308
Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
Model: Inny
Wersja: RX-7 FB2 '83
Lokalizacja: Kraków

07 lut 2020, 12:36

Wojtek, chyba coś za szybko przeczytałeś ;) Widzę sporo odniesień do mojej wypowiedzi, a miałem na myśli posty jjocer'a, bo mam wrażenie, że to od tego zaczęła się równia pochyła. Generalny consensus co do samego przepisu był chyba dośc jasny w tym wątku od samego początku i tu nie ma problemów. Fajnie, gdyby z tej dyskusji każdy coś wyciągnął dla siebie i poprawił to, czego do tej pory z własnej perspektywy nie widział, bo nie ma kierowców idealnych i kazdemu czasem coś odpali. Ale takie przechwalanie się kto czym szybciej jechał to trochę chyba jednak nie przystoi tak doborowej społeczności, jak nasza :kciuk: Trzymajmy poziom.
Awatar użytkownika
Hookie
Donator
Donator
Posty: 3401
Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
Model: NB FL
Wersja: 1.8 Memories 2
Lokalizacja: Sosnowiec

07 lut 2020, 12:47

Dobra, bo nie da się tego czytać. xD
Wojtek Wawa pisze:
07 lut 2020, 12:26
Chwila, gimnazjaliści są za zakazem przekraczania prędkości i w ogóle mocnym karaniem za to? Ubawiłeś mnie.
Ty mnie też, bo niczego nie zrozumiałeś.
Wojtek Wawa pisze:
07 lut 2020, 12:26
A co się dzieje na _pustych drogach_ z wysokimi barierkami po obu stronach, wiedzą tylko ci, którzy na nich są. I jeśli stanie się cokolwiek, to jadącym tam i tylko nim, bo nikogo innego przecież tam nie ma.
Aha, więc jadąc 220 km/h potrafisz precyzyjnie ocenić co leci z naprzeciwka po drugiej stronie barierek? Jak przez nie przelecisz, to jest gwarancja, że nikomu nic nie zrobisz? OK.
Wojtek Wawa pisze:
07 lut 2020, 12:26
Bawi mnie, że największe oburzenie budzi to u ludzi, którzy przerabiają sobie samochody wg własnego/torowego widzimisię, zakładają opony warunkowo dopuszczone do ruchu i zmieniają geometrię zawieszenia z testowanej na róznych drogach przez wykwalifikowanych inżynierów przez miliony kilometrów na takie, które pozwolą urwać ułamek sekundy (ok, czasem wiele sekund) na zamkniętym torze. Dobrze wiemy, że jeździcie w większości tymi samochodami po drogach publicznych i niebezpieczeństwo, że slick nie wyda w zakręcie na drodze pełnej innych samochodów/bądź zawieszenie zaskoczy za bardzo, bo tak robią zawieszenia twarde, jest znaczące.
Czyli slick klei gorzej, niż drogowa opona? Czyli seryjny samochód Twoim zdaniem lepiej się trzyma drogi, niż auto pomodzone na tor? OK. :D Also: jakie to są opony WARUNKOWO dopuszczone do ruchu? To auta z twardym zawieszeniem są zaskakujące w prowadzeniu? To zaskakujące!
Wojtek Wawa pisze:
07 lut 2020, 12:26
Czy ktokolwiek Was za to krytykuje? Ja też nie, choć np w Niemczech wiele klubowych mazd trafiłoby na policyjny parking zawinięta prosto z drogi.
No, ale nie jesteśmy w Polsce i tu każdy mod nie musi mieć TUVa. Jeśli auto przechodzi przegląd, to znaczy, że może się poruszać śmiało po drogach. W czym problem? Za co krytykować? Dorabianie splittera, wymianę felg na szersze i zawiasu na twardszy zrównujesz z zapierdalaniem ponad 300 km/h na publicznej drodze? Najs.
Wojtek Wawa pisze:
07 lut 2020, 12:26
Nie wiem jak to jest, że my stockowcy możemy Wam kibicować i cieszyć się, jakimi jesteście wariatami, a wy - tunningowcy/torowcy, tak bardzo oburzacie się na maxowanie fur na pustych drogach, które od autobahnów różnią się tym, że są gładsze i bardziej puste i bezpieczniejsze.
Może dlatego, że miejscem do wyścigów jest tor, a nie drogi publiczne? O prawie stanowi prawodawca, a nie Twoje "widzimisię".
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

07 lut 2020, 15:00

Nigdy chyba nie przyszło mi do głowy, że będę musiał zabierać głos na tym forum jako Admin (mimo, że junior :) ), ale...

Chcecie chwalić się ile jeździcie po naszych ulicach i jak bardzo analitycznie do tego podchodzicie (tylko autostrada, tylko pusta, tylko przy temperaturze optymalnej dla opon, tylko przy wilgotności pozwalającej spojrzeć 250 kilometrów do przodu, tylko z wiatrem chłodzącym odpowiednio, tylko ze słońcem za plecami) ... ok. Nie bronię tego. Mówi to o wiele więcej o waszej inteligencji niż odwadze.
Zrozumiecie to zdejmując z maski resztki skóry (tak, fragmenty karoserii potrafią rozszarpać skórę i ją zerwać z człowieka - na filmach tego nie pokazują, nie?) i włosów pijaka, który się zatoczył wprost na maskę z miejsca, w którym go nie powinno być (przeżył, bo jechałem mega wolno).

Natomiast jako Admin muszę Wam powiedzieć, że spodziewałem się więcej po naszych miatowiczach.

Nie będę tutaj nikogo pouczać, ale mam tylko nadzieję, że dzień w którym zrozumiecie jakie głupoty piszecie, to będzie dzień w którym po prostu wyjdziecie z poślizgu cało i skończy się to na śmiechu z własnej głupoty, aniżeli na wizycie w szpitalu.

Bo prędkości o jakich piszecie to czysty debilizm w Polskich warunkach, ale jak napisałem wyżej - pewnych rzeczy ewidentnie trzeba doświadczyć.
A szkoda.

Tyle jeżeli chodzi o mnie.
Dla formalności się tu udzieliłem.

Bawcie się tutaj dobrze.
Ale niech chociaż części z Was w głowie zostanie, jak już będziecie zapierdalać tą autostradą, że może Arvi miał rację?
A co jak jest plama oleju przede mną?
A co jak jakieś zwierze wyskoczy?
Albo właśnie pijak?
Albo starszy Pan bez świateł jadący pod prąd?
Albo opona pierdyknie?
Czy na 100% mam dokręcone koła?
Jeżeli chociaż jedna osoba kapkę zwolni, to może warto było tego posta popełnić :)
Paranoja to fajna przyjaciółka za kierownicą - w odpowiedniej dawce, zamienia się w pokorę. Polecam.

Rzekłem.
Buźka.
Pa.
Obrazek
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

09 lut 2020, 12:36

Byłem ostatnio w kraju gdzie na autostradzie można jechać maksymalnie 120 i fotoradary są gęsto rozstawione, to samo na przelotowych 100 albo 80 i też fotoradarów wiele (oczywiście oznakowanie na zasadzie "ta droga jest kontrolowana radarem"), na większości skrzyżowań są fotoradary na czerwone i prędkość. Właściciel dostaje po kilkudziesięciu minutach SMSa że ma "fotkę".

Zapierdalaczy należy spacyfikować bo wprowadzają nerwowość do ruchu, 190 na na polskiej utostradzie to i tak jest o 50 za dużo w większości przypadków, tak samo poza zabudowanym przy obowiązującym 90 to jeszcze 110 no może 120 ma sens a nie 140.

Pierwsza sprawa to powrót wielu fotoradarów na skrzyżowania (na czerwone i prędkość) do tego zwiększenie nadzoru na autostradach (mogą być pomiary odcinkowe od bramownicy do bramownicy Viatola) czy inne systemy. Oczywiście tych fotoradarów nie mogą mieć straże miejskie/gminne/wiejskie bo wróci patologia systemu. Fotoradary nie mogą być oznakowane tak jak obecnie.

Żeby nie podawać odległych krajów to np. Węgry i przejazd odległości 220km poza autostradami (na których są nieoznakowane fotoradary) pozwolił na obserwację ruchu lokalnego, na tej trasie były 3 nieoznakowane mobilne fotoradary, kilka stacjonarnych i na 90km/h najszybsi jechali 95 może 98. Więc da się spacyfikować/uspokoić ruch.
Awatar użytkownika
pirul
Moderator techniczny
Moderator techniczny
Posty: 2308
Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
Model: Inny
Wersja: RX-7 FB2 '83
Lokalizacja: Kraków

09 lut 2020, 19:35

Wracałem dzisiaj z Podhala do Krakowa, wiadomo jakiego ruchu można się spodziewać na koniec ferii. Zakopianka do pełna, ale oczywiście na odcinku 60km spotkałem co najmniej trzech sprzedawców skarpetek w białych hyundaiach i skodach kombi, którzy muszą być w domu pierwsi, w związku z tym wiszą na zderzaku każdemu na lewym, napieprzajac w międzyczasie tetrisa prawo-lewo i wkur***jąc innych (dwa pasy zajęte do pełna) po czym na pierwszych światłach w Krakowie byli trzy auta przede mną. Wypadałoby wysiąść i sprzedać amebom liścia, może by ich trochę popuściły ambicje. Ktoś to powinien wyławiać i tępić mandatami albo najlepiej też zabierać papier na 3m-ce.
Awatar użytkownika
rachey
Posty: 785
Rejestracja: 21 lip 2013, 13:18
Model: NB
Wersja: Miracle
Lokalizacja: Gliwice

11 lut 2020, 16:23

Mnie w tym przepisie bardziej martwi inna rzecz - kompetencje naszej policji wysoce zależne od konieczności naprawy budżetu i jakość pomiarów. Przypomnę że wideorejestrator nie mierzy prędkości samochodu przed nim, tylko samochodu w którym jest wideorejestrator. Iskry i inne wynalazki mierzące ściany z prędkością 70km/h to inna, równie smucąca kwestia. W takim przypadku na prawdę wystarczy kiepski budżet gminy i mieć 10 więcej niż dozwolone na budziku kiedy akurat trafi się ogarnięcie np. z 100 na 70 i sobie powoli hamujesz. Resztę będzie się dochodzić miesiącami w sądzie, z różnym pewnie skutkiem. Znajomemu ostatnio próbowali wcisnąć mandat za przekroczenie "o tu pan o 30 przekroczył na nagraniu", tylko że jechał przepisowo na tempomacie. Nie popieram zapierdalania po drogach, ale akurat ten przepis w połączeniu z tym jak się w Polsce mierzy prędkość będzie dramatem.
Soul Red NB- kiedy mózg mówi ND, ale portfel mówi NB
Awatar użytkownika
MMRS
Donator
Donator
Posty: 1768
Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
Model: ND
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Warszawa

11 lut 2020, 17:06

Fabryki produkują coraz mocniejsze, coraz szybsze samochody, Kowalski płaci za mocniejszy motor dodatkowe pieniądze, tylko po to aby go uwalić za to że przekroczył prędkość o 30 km/h poza terenem zabudowanym, która zmierzona została videorejestratorem mierzącym prędkość samochodu policyjnego, z finalnym pomiarem przekraczającym ponadnormatywną prędkość o 50 km/h. A wystarczyłoby produkować dla każdego melexy z dwoma biegami, jeden do przodu i jeden do tyłu. I do czego ten cały zgiełk? Nie będzie mandatów, nie będzie wypadków i na dodatek full ekologia.
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1602
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

11 lut 2020, 17:10

MMRS pisze:
11 lut 2020, 17:06
Fabryki produkują coraz mocniejsze, coraz szybsze samochody, Kowalski płaci za mocniejszy motor dodatkowe pieniądze, tylko po to aby go uwalić za to że przekroczył prędkość o 30 km/h poza terenem zabudowanym, która zmierzona została videorejestratorem mierzącym prędkość samochodu policyjnego, z finalnym pomiarem przekraczającym ponadnormatywną prędkość o 50 km/h. A wystarczyłoby produkować dla każdego melexy z dwoma biegami, jeden do przodu i jeden do tyłu. I do czego ten cały zgiełk? Nie będzie mandatów, nie będzie wypadków i na dodatek full ekologia.
Niedługo może się tak skończyć. Swoją drogą, prędkość maksymalna jest trochę produktem ubocznym rosnącej mocy samochodu. Mieliśmy słabsze samochody, to i nie było czym szybko jeździć. Inna sprawa, ze potrafiliśmy się zabijać na milion sposobów względnie wolnymi (jak na dzisiejsze warunki) samochodami.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Awatar użytkownika
pavlacos
Donator
Donator
Posty: 681
Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
Model: NC
Wersja: Koksed by Five
Lokalizacja: Wrocław

11 lut 2020, 18:49

Co zrobisz, jak nic nie zrobisz?

Jeszcze raz powtórzę, brak jest skuteczności tych przepisów
nikt tego nie egzekwuje, bo i po co
Dochodzi brak szacunku dla drugiego człowieka, co jest naszą cechą narodową i jest jak jest
Se mozna uchwalać przepisy, grzmić z ambony, a każdy i tak ma to w dupce

Na marginiesie wspomnę , że zaufanie do policji równe jest zero, tam są głównie statystyki, a nie dbanie ogólne o poziom bezpieczeństwa.
Kupuje sie jakieś supersamochody, grupy speed czy inny mad max, gdzie zwykłe patrole i monitoring miałyby znacznie lepsze oddziałowywanie prewencyjne.
Ja ich nie widuje, czyli potenjalnie czuje sie bezkarny

Mnie sie to nie podoba, ale przecież nie będę darł szat.
W końcu jedna kontrola czy mandat na 3 lata można zdzieżyc za jakieś tam 500 złoty (które i tak większość dostaje)

Dziwią mnie takie przechwałki a ja to 300 a ja 200, a mojego kuzyna brata szwagier co ma superfure to jechał ... opanujcie się bo to śmiech na sali i brakuje tylko linijki, wiecie po co

Też odwalam czasem jakieś głupoty (jak pewnie każdy) i nie jestem z tego dumny, nie będę sie tym chwalił. Kiedyś wspomniałem że nie jest to dobry przykład, ktoś to przeczyta pomyśli że tez potrafi i nieszczęście gotowe.

Melexy? W ue to kwestia czasu. Przeglosuja nawet jak masz sikac :D
Ekologia ... czy ja jestem eko jak jezdze autem 8 lat, czy bylbym bardziej eko kupujac 3 nowe z euro 6 , czy co tam na bieżąco
Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą
Obrazek
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1602
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

11 lut 2020, 18:56

pavlacos pisze:
11 lut 2020, 18:49
Dziwią mnie takie przechwałki a ja to 300 a ja 200, a mojego kuzyna brata szwagier co ma superfure to jechał ... opanujcie się bo to śmiech na sali i brakuje tylko linijki, wiecie po co
Kurła, wiedziałem, że ktoś to tak odbierze. Raz jeden pojechałem tyle, bo mnie poniosło sprawdzić ile samochód jest w stanie wyciągnąć. Dumny z tego nie jestem. A podałem to tylko jako przykład jak przekłamuje prędkościomierz. I tyle.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Awatar użytkownika
MMRS
Donator
Donator
Posty: 1768
Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
Model: ND
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Warszawa

11 lut 2020, 19:06

Gdyby ludzie się szanowali, gdyby mniej było złośliwości na drogach, prawdopodobnie uniknęlibyśmy mnóstwa wypadków. To nie prędkość zabija tylko głupota.
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1602
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

11 lut 2020, 19:20

MMRS pisze:
11 lut 2020, 19:06
Gdyby ludzie się szanowali, gdyby mniej było złośliwości na drogach, prawdopodobnie uniknęlibyśmy mnóstwa wypadków. To nie prędkość zabija tylko głupota.
Nie do końca. Albo raczej - nie tylko. Owszem, przyczyną wielu wypadków jest głupota (i wtedy też niska prędkość powoduje znacznie mniejsze skutki - czołówka 50+50 jest znacznie mniej niebezpieczna niż 120+70), ale są też sytuacje kompletnie nieprzewidziane (czarny lód, defekt samochodu, czy zwykły błąd kierowcy, niekoniecznie wynikający z głupoty). Teoretycznie, należałoby - w celu minimalizacji ryzyka - jechać jakoś nie więcej niż 30 na autostradzie. Tyle, że to trochę mało praktyczne. Zatem - jak i w innych dziedzinach życia - zarządzanie ryzykiem opiera się w oparciu o bezpieczeństwo z jednej strony, a praktyczność z drugiej.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
LikelyJupiter8

11 lut 2020, 19:53

Mnie osobiście po 25 latach jeżdżenia pokory nauczyły motocykle. Przy motocyklach zrozumiałem jakie znaczenie mają najmniejsze zmiany na drodze - woda, wiatr czy temperatura.
Mam wrażenie, że większość kierowców - niestety szczególnie tych słabszych samochodów - nie ma za grosz pokory do zmieniających się warunków na drodze i niestety bladego pojęcia na temat możliwości ich samochodów.

A poza tym - najszybsze na A2 są zawsze skody. Zawsze. Niezmiennie od ponad 10 lat. Superb, Octavia, a zaraz za nimi Fabia. Nawet mam taką teorię, że tym kierowcom tak się spieszy, żeby wyjść z tego samochodu, że gnają bez opamiętania.

A tymczasem ja wychodzę sobie czasami pojeździć bez celu po okolicy prędkością bulwarową. I to jest ta różnica.
Czy kierowca skody wyjdzie sobie pojeździć bez celu po okolicy?
Awatar użytkownika
MMRS
Donator
Donator
Posty: 1768
Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
Model: ND
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Warszawa

11 lut 2020, 20:17

kolega zdzicha pisze:
11 lut 2020, 19:53
Mnie osobiście po 25 latach jeżdżenia pokory nauczyły motocykle. Przy motocyklach zrozumiałem jakie znaczenie mają najmniejsze zmiany na drodze - woda, wiatr czy temperatura.
Mam wrażenie, że większość kierowców - niestety szczególnie tych słabszych samochodów - nie ma za grosz pokory do zmieniających się warunków na drodze i niestety bladego pojęcia na temat możliwości ich samochodów.

A poza tym - najszybsze na A2 są zawsze skody. Zawsze. Niezmiennie od ponad 10 lat. Superb, Octavia, a zaraz za nimi Fabia. Nawet mam taką teorię, że tym kierowcom tak się spieszy, żeby wyjść z tego samochodu, że gnają bez opamiętania.

A tymczasem ja wychodzę sobie czasami pojeździć bez celu po okolicy prędkością bulwarową. I to jest ta różnica.
Czy kierowca skody wyjdzie sobie pojeździć bez celu po okolicy?
Oczywiście że nie 😂, kierowcy Skody tak się spieszy, że nie ma czasu na to, aby pojeździć bez celu w bulwarowym tempie po okolicy 🙃🙃🙃
kojotPszemek
Posty: 45
Rejestracja: 20 mar 2019, 10:35
Model: NA
Lokalizacja: Elbląg

11 lut 2020, 21:32

Jeszcze nic straconego. Do dnia 21 lutego 2020 r. możecie komentować projekt ustawy.
1. Wchodzicie na stronę https://legislacja.rcl.gov.pl/, klikacie tam "Projekty ustaw",
2. Potem na liście przy dacie 31-01-2020 jest projekt "Projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami" - klikacie go.
3. Na nowej stronie zjeżdżacie niżej do tabelki i klikacie "3. Konsultacje publiczne" - otworzą się dodatkowe opcje.
4. Wtedy pod tytułem projekty ustawy napisanymi czerwonymi, dużymi literami jest odnośnik "Wyślij komentarz do projektu" - klikniecie tam i będziecie mieli pewność, że do Rządowego Centrum Legislacji dotrze wasz komentarz
Możecie też pisać maila na: sekretariatSKR@mi.gov.pl
W tej ustawie punkt pierwszy dotyczy zmiany pierwszeństwa dla pieszych przed przejściem co wg mnie może jedynie zwiększyć ilość potrąceń, ponieważ będą zbyt pewnie wchodzić na jezdnie. Punkt drugi to utrata prawka za plus 50 poza terenem zabudowanym a punkt 3 to zmniejszenie prędkości po 23 z 60 na 50 w terenie zabudowanym
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

12 lut 2020, 7:30

Moja teoria jest taka - jak jeździcie Skodą to chcecie jak najszybciej z tego samochodu wyjść ... czyli: chcecie jak najszybciej do celu dojechać.
Zupełnie odwrotnie niż w MX-5. Tutaj każdy kilometr cieszy, więc nikt o zdrowych zmysłach nie chce samochodu jak najszybciej opuścić.

Trochę empatii względem tych, którym dusza powoli umiera za kółkiem Skody / Opla / Toyoty :)
Obrazek
Awatar użytkownika
waran
Donator
Donator
Posty: 734
Rejestracja: 04 lut 2017, 10:47
Model: NC FL
Wersja: Sport
Lokalizacja: Warszawa

12 lut 2020, 7:52

O przepraszam - jeżdżę skodą Yeti i nigdzie się nie śpieszę ;)
Ubi bene, ibi patria
Awatar użytkownika
pavlacos
Donator
Donator
Posty: 681
Rejestracja: 12 lut 2018, 9:30
Model: NC
Wersja: Koksed by Five
Lokalizacja: Wrocław

12 lut 2020, 8:28

ale co ja mam tam napisać do tego projektu, że ludzie są jebnięci i bez wyobraźni ?
ogólnie jestem za tym żeby egzekwować to co jest, więcej patroli albo może takie blaszane radiowozy z kukłą policjanta w haszczach
u nas brakuje po prostu takich akcji uświadamiajacych, najlepiej jeb przepisy w opór i załatwione

@terminator - to tak w kontekscie "a propo" napisałem. często tak jest że takie przechwałki działają dziwnie pobudzająco.
jak to w samczym gronie porykiwania etc, zaraz ktoś zechce sprawdzić.
Nie było to rzucenie kamienia, bo kto tego nie robi czasami na pustej drodze :P

@waran - i do tego dążmy, nie spieszymy się. lata mi zajęło zrozumienie tego (może to kwestia wieku)

@MMRS - dokładnie w punkt

Motocykl, tak jak ktoś mądry to przyjmie do głowy że jesteś na tym limicie cały czas, że ta legendarna linka nie jest potrzebna
60km/h drzewo i po tobie, zatem pełna koncentracja jest zalecana. Dziura piasek, etc, W aucie tego poczucia nie masz, jesteś totalnie odizolowany, co sprawia złudne poczucie bezpieczeństwa.
Gdzieś to już nawet pisałem , ze mx jest jakby moim dalszym rozwojem w kierunku cieszenia się jazdą. Dlaczego?
Bo ludzie jeżdżą coraz gorzej, a uwierzcie mi z perspektywy motocykla widzisz to najbardziej. (musisz myśleć za innych, i np wiesz kiedy ktoś coś odjebie)
Więc zwykła skalkulowana dywersyfikacja ryzyka.
Motór jest bogiem, Prędkość nałogiem, Tuning zabawą, Freestyle podstawą
Obrazek
Awatar użytkownika
TerminatorPi
Donator
Donator
Posty: 1602
Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)

12 lut 2020, 9:14

pavlacos pisze:
12 lut 2020, 8:28
ale co ja mam tam napisać do tego projektu, że ludzie są jebnięci i bez wyobraźni ?
ogólnie jestem za tym żeby egzekwować to co jest, więcej patroli albo może takie blaszane radiowozy z kukłą policjanta w haszczach
u nas brakuje po prostu takich akcji uświadamiajacych, najlepiej jeb przepisy w opór i załatwione
To jest typowe u nas myślenie życzeniowe - zabrońmy i samo się zrobi. Co z tego, że mamy 50km/h w zabudowanym w dzień, a 60 w nocy, skoro i tak "wszyscy" jeżdżą 70+. Zmiana w tej chwili do 50 przez całą dobę nie da absolutnie nic dopóki nie będzie komu egzekwować tych przepisów. A na razie, poza akcjami z doskoku (np. postawieniem patrolu na świeżo wyremontowanej ulicy na parę dni) policji po prostu nie ma na drogach.
Do tego przenoszenie wprost przepisów o pierwszeństwie pieszych, mimo że ideowo słuszne, w polskich warunkach infrastrukturalnych, gdzie są "nagłe" przejścia bez sygnalizacji (i czasem nawet bez oświetlenia) na dwujezdniowych krajówkach (ok, zwykle przed przejściem stawia się ograniczenie do 70, którego nikt nie respektuje), to proszenie się o kłopoty.
@terminator - to tak w kontekscie "a propo" napisałem. często tak jest że takie przechwałki działają dziwnie pobudzająco.
jak to w samczym gronie porykiwania etc, zaraz ktoś zechce sprawdzić.
Nie było to rzucenie kamienia, bo kto tego nie robi czasami na pustej drodze :P
Żeby było zabawniej - jak pisałem, ciekaw byłem ile rzeczywiście jest w stanie ten B7 pójść i przetestowałem. S79 była wtedy absolutnie pusta i było to względnie bezpieczne dla otoczenia (tak, gdybym złapał gumę, pewnie skończyłoby się niemiło dla mnie).
Ale to było "trzy samochody temu" i później już w żadnym samochodzie mnie nie cisnęło do testowania ile jest vmax. Wyrosłem?
Fakt, czasem zdarzy się zapędzić przy wyprzedzaniu na S7 po dłuższej chwili ciągnięcia się za snujami ze środkowego pasa, dobić do jakichś 150 :-(, ale staram się zwracać na to uwagę i tego nie robić.
Dyzia Bo czerwone są najszybsze
Tylko kierowca jest zielony :-D
Koza team member!
Awatar użytkownika
MMRS
Donator
Donator
Posty: 1768
Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
Model: ND
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Warszawa

12 lut 2020, 11:20

Arvi pisze:
12 lut 2020, 7:30
Moja teoria jest taka - jak jeździcie Skodą to chcecie jak najszybciej z tego samochodu wyjść ... czyli: chcecie jak najszybciej do celu dojechać.
Zupełnie odwrotnie niż w MX-5. Tutaj każdy kilometr cieszy, więc nikt o zdrowych zmysłach nie chce samochodu jak najszybciej opuścić.

Trochę empatii względem tych, którym dusza powoli umiera za kółkiem Skody / Opla / Toyoty :)
Osobiście nie mam nic do posiadaczy Skód, Opli, Wagenów - sam śmigam firmowym Insigniolotem 😂

...aczkolwiek będąc szczerym to właśnie ten segment to największa zaraza na drogach - No może plus niektóre tiry, BMki i władcy pierścieni 🤣 ... a jakże
ODPOWIEDZ