Strona 1 z 1

Italia w sierpniu

: 23 kwie 2019, 10:16
autor: pistenbully
Kochane kierownice i kierownicy, moja rodzina (same samice) próbuje zmusić mnie do wyjazdu wakacyjnego typu WYPOCZYNEK i w związku z odcinkiem Świnki Peppy (serio!) destynacją mają być Włochy. :bang:
Jak chodzi o moją orientację w Świecie, mniej więcej zdaję sobie sprawę, że w sierpniu, w tej części Europy jest i gorąco i tłoczno, bo wszyscy się urlopują. Stąd myśl, że jak już Italia, to najlepiej Tyrol, bo jakoś nie za gorąco a i bariery językowej brak (nie, nie, nie miałem dziadka w Wehrmachtcie). Tyle, że o ile dolomity przykryte śniegiem dobrze znam, to nie jestem pewien, czy to dobry wybór dla przedszkolaków, 3-5l, z którymi ani od jednego Rifugio do drugiego nie powędruje człowiek z plecakiem, ani na rowerze nie pojedzie nawet w pół drogi za horyzont... Toteż potrzebuję raczej miejscówki z placem zabaw na miejscu, jakimś brodzikiem albo plażą do taplania. Powyższe skierowało mój kursor bardziej w kierunku Lago di Garda. A to już tereny mniej dla mnie znane i z pewnym zaskoczeniem odkryłem tam ofertę noclegowni typu wioski wakacyjne. Czy ktoś tam był, czy warto płacić fortunę za takie zakwaterowanie? Na pewno mnóstwo Klubowiczów zwiedzało pobliskie serpentyny i przełęcze. Czy nie macie w pamięci jakiejś sympatycznej agroturystyki w spokojnym miejscu? Wspaniałego pensjonatu z huśtawką pod gruszą czymś co tam rośnie? Czy może lepiej to olać i odwiedzić Włochy pod Warszawą?
Proszę o radę! :senkju:

Re: Italia w sierpniu

: 24 kwie 2019, 12:28
autor: dudek_t
Byłem kiedyś tydzień w Schennie obok Merano i 20 razy nad Gardą. Garda oferuje jakieś 1000 razy więcej możliwości a w razie czego do Madonny masz 70km z północnego brzegu.
Spałem w wielu miejscach nad Gardą ale moje serce skradła miejscowość Tignale. A jak Tignale to najczęściej La Rotonda. Jest mały plac zabaw, dwa baseny, duuuże tarasy przy apartamentach, piękne widoki i dobra knajpa na miejscu. Młody (pierwszy raz tam spaliśmy jak miał 10 miesięcy) jest bardzo zadowolony z miejscówki. W sierpniu pewnie będzie dość drogo (ale w tym okresie w ITA wszędzie jest drogo) ale z pewnością będą to dobrze wydane pieniądze.

Re: Italia w sierpniu

: 24 kwie 2019, 14:36
autor: nick.es
No właśnie, w sierpniu będzie drogo i tłumy. Sprawdź to dokładnie, ale wydaje mi się, że to właśnie w tym terminie wypada ten państwowy masowy urlop u Włochów. Cały kraj ma okienko urlopowe i nie da się igły wcisnąć. Natomiast przed i po powinno już być zupełnie inaczej. To tak, jak u nas majówka. Ceny skaczą dwu-, trzy-, czterokrotnie, a tydzień później w tych samych miejscach już nikogo nie ma aż do końca czerwca, a ceny wracają do przedsezonowych widełek.

Z drugiej strony, może rozważ Chorwację? Do Splitu Google pokazuje taki sam czas dojazdu, jak nad Gardę. Oczywiście nie jedź do Splitu, bo Cię tam zadepczą, ale kawałek dalej masz wyspy Brač, Hvar i Korčula. To już byłby dla Was raj na ziemi. Dla rodziny to miejsca idealne. Tak samo, jak końcówka półwyspu Pelješac. Przeprawa promowa drastycznie filtruje ruch turystyczny, a żaden z promów, o których mowa, nie płynie dłużej niż kilkadziesiąt minut. Jak dobrze pokombinujesz, będzie o połowę taniej, niż nad Gardą. No i (nie tylko moim zdaniem) kuchnia przebija tę włoską. Jak coś, to mam pełen wachlarz namiarów na miejsca, knajpy i noclegi - służę pomocą.

Foty: https://goo.gl/photos/szJ7AEiqHks8KAts6
Wątek: viewtopic.php?f=19&t=20993

DSC05553.JPG
DSC05553.JPG (846.48 KiB) Przejrzano 1402 razy

Re: Italia w sierpniu

: 24 kwie 2019, 17:22
autor: dudek_t
Kuchnia chorwacka przebija włoską? O czizas :D W sumie dobrze że świat jest zróżnicowany :D

Tak jak Nickesh pisze - jeśli masz możliwość zmiany terminu - koniecznie. Jeśli nie to trudno ale przygotuj się na TŁUMY w zasadzie wszędzie. Fakt, chorwackie wyspy mogą być oazą spokoju ale to zupełnie inny klimat niż Garda czy nawet chorwackie wybrzeże. Jeśli już sierpień to najlepiej po 20 albo przed 10 (gorzej).

Re: Italia w sierpniu

: 24 kwie 2019, 19:02
autor: pistenbully
No termin taki głupi, ale żona wybrała, więc trudno dyskutować. Oczywiście, że inne destynacje (nie lubię tego słowa) biorę pod uwagę. Zobaczymy co władza ludu o tym pomyśli. Niemniej, dzięki za protipy.
Zastawiam się czy w Chorwacji potrzebne są paszporty?

Re: Italia w sierpniu

: 24 kwie 2019, 19:25
autor: pistenbully
nickesh v2.0 pisze:
24 kwie 2019, 14:36

Z drugiej strony, może rozważ Chorwację? Do Splitu Google pokazuje taki sam czas dojazdu, jak nad Gardę. Oczywiście nie jedź do Splitu, bo Cię tam zadepczą, ale kawałek dalej masz wyspy Brač, Hvar i Korčula. To już byłby dla Was raj na ziemi. Dla rodziny to miejsca idealne. Tak samo, jak końcówka półwyspu Pelješac.
Od nas to prawie 10h różnicy na korzyść Italii :D

Re: Italia w sierpniu

: 24 kwie 2019, 20:21
autor: mike_d
pistenbully pisze:
24 kwie 2019, 19:02
Zastawiam się czy w Chorwacji potrzebne są paszporty?
Nie są - co ciekawe, nawet przejeżdżając przez nadmorski kawałek Bośni który przecina na pół Chorwację dowody wystarczyły (choć to w teorii zewnętrzna granica Unii więc mimo wszystko lepiej je mieć)

Re: Italia w sierpniu

: 24 kwie 2019, 22:09
autor: nick.es

dudek_t pisze:Kuchnia chorwacka przebija włoską? O czizas :D W sumie dobrze że świat jest zróżnicowany :D
Ok, niech będzie, że chodziło mi głównie o owoce morza ;) . Włoską kuchnię uwielbiam, ubóstwiam, kocham całym sercem! Każdy, kto mnie zna, potwierdzi. Ale hobotnica spod peki, muszule na buzaru i na deser palacinky - no to po prostu jest taki sztos, że nie da się tego przebić :D


Re: Italia w sierpniu

: 24 kwie 2019, 22:14
autor: nick.es
pistenbully pisze:
nickesh v2.0 pisze:
24 kwie 2019, 14:36

Z drugiej strony, może rozważ Chorwację? Do Splitu Google pokazuje taki sam czas dojazdu, jak nad Gardę. Oczywiście nie jedź do Splitu, bo Cię tam zadepczą, ale kawałek dalej masz wyspy Brač, Hvar i Korčula. To już byłby dla Was raj na ziemi. Dla rodziny to miejsca idealne. Tak samo, jak końcówka półwyspu Pelješac.
Od nas to prawie 10h różnicy na korzyść Italii :D
Z Gdańska do Verony i do Splitu Google pokazuje mi ten sam czas (około 16h), co z resztą zgadza się z moją wiedzą empiryczną na temat tych tras. Prom ze Splitu na Brać płynie chyba 50 minut, z tego co pamiętam.

No, ale to była tylko jedna z propozycji. Nie wspomniałem o Skandynawii tylko dlatego, że przypuszczałem, że masz ją już objechaną ;)

Re: Italia w sierpniu

: 24 kwie 2019, 22:40
autor: Mattia
No to ja Ci nie ułatwię wyboru :)
Sierpień we Włoszech nie musi być masakrą i nie musi być drogi. Jeździmy tam właśnie w sierpniu od kilku lat i wtedy fajne jest to, ze masz do czynienia z prawdziwą tkanką włoską w stanie wypoczynku. Ferragosto skupia tę tkankę głównie wokół akwenów, wiec jeśli nie chcesz od razu hardcore’owych doznań - unikaj akwenów. Jest dla mnie zagadką, jakie tłumy mogą przyciągnąć takie nawet przeciętne akweny, jak Trasimeno, dokąd pielgrzymują też tłumnie inne nacje, zwłaszcza Holendrzy.
W interiorze można znaleźć dużo domów z wypasionymi basenami, skąd do akwenów jedzie się do godziny, ale i tak nikt - zwłaszcza dzieci - nie chce tych basenów opuszczać. Moje ulubione miejsce to Crete Senesi, raj na wschód od Sieny. Innym niezaludnionym turystycznie regionem jest Marche, gdzie między Urbino i nadmorskim Fano znajduje się kolejny raj. W ogóle Marche-Umbria-cześć Toskanii powala. Gardę zostawiłbym na kiedy indziej.
Jeśli będziesz chciał posprawdzać szczegóły, mogę Ci przesłać nasze miejscówki.
Jedyne co może martwić, to że o tej porze oferta będzie przebrana (w odróżnieniu od Polski Włochy do jest rynek first minute), ale ciagle próbować warto.

Re: Italia w sierpniu

: 25 kwie 2019, 4:33
autor: pistenbully
nickesh v2.0 pisze:
24 kwie 2019, 22:14
pistenbully pisze:
nickesh v2.0 pisze:
24 kwie 2019, 14:36

Z drugiej strony, może rozważ Chorwację? Do Splitu Google pokazuje taki sam czas dojazdu, jak nad Gardę. Oczywiście nie jedź do Splitu, bo Cię tam zadepczą, ale kawałek dalej masz wyspy Brač, Hvar i Korčula. To już byłby dla Was raj na ziemi. Dla rodziny to miejsca idealne. Tak samo, jak końcówka półwyspu Pelješac.
Od nas to prawie 10h różnicy na korzyść Italii :D
Z Gdańska do Verony i do Splitu Google pokazuje mi ten sam czas (około 16h), co z resztą zgadza się z moją wiedzą empiryczną na temat tych tras. Prom ze Splitu na Brać płynie chyba 50 minut, z tego co pamiętam.

No, ale to była tylko jedna z propozycji. Nie wspomniałem o Skandynawii tylko dlatego, że przypuszczałem, że masz ją już objechaną ;)
Przyznaję Ci rację. Coś głupio naustawiałem Mapy Googla, faktycznie różnica jest mniejsza (rzędu 2h).

Re: Italia w sierpniu

: 25 kwie 2019, 4:36
autor: pistenbully
Mattia pisze:
24 kwie 2019, 22:40
Jeśli będziesz chciał
Będę chciał. :kciuk:

Re: Italia w sierpniu

: 25 kwie 2019, 4:40
autor: pistenbully
nickesh v2.0 pisze:
24 kwie 2019, 22:14
Nie wspomniałem o Skandynawii tylko dlatego, że przypuszczałem, że masz ją już objechaną ;)
Tak, trochę opłyniętą, trochę opedałowaną, ale z moją pierwszą żoną nie mam się już co tam wybierać, podobnie jak na Wyspy Owcze czy Islandię. Jej to nie grzeje. :facepalm:

Re: Italia w sierpniu

: 26 kwie 2019, 6:09
autor: nick.es
Jak drogi na Wyspach Owczych?

Re: Italia w sierpniu

: 26 kwie 2019, 9:36
autor: pistenbully
nickesh v2.0 pisze:
26 kwie 2019, 6:09
Jak drogi na Wyspach Owczych?
Tu plan przewidywał off Road, bo prom przy kursie na Islandię robi stóp na Wyspach, ale czas i ceny... (a propos cen, to ostatnio loty do Keflaviku tanieją), w każdym razie, była zaprawa na sucho:
jazda-samochodem-po-wyspach-owczych.jpg
jazda-samochodem-po-wyspach-owczych.jpg (229.89 KiB) Przejrzano 1320 razy

Re: Italia w sierpniu

: 11 lut 2021, 13:42
autor: Zbychersky
Bylem w zeszłym roku DE, AT, CH, IT, utrudnień brak. Maseczki obowiązkowe w niektórych miejscach i tyle. W DE podczas wejścia do restauracji kazali wypełniać kwitek z danymi osobowymi.

Ale jak to będzie wyglądać w te wakacje to chyba nikt nie wie :(