Jeep Wrangler 1991 - pytanie i prośba o opinię

[Bardock]

Wiem, moge poczytać o tym w necie, ale chciałbym usłyszec opinie ludzi tutejszych którzy się z tym autkiem zetknęli a nie aktualnych posiadaczy którzy zapomnieli o wadach tegpo auta.

Tak sobie rozmyślam i patrz.
Aukcja:

http://allegro.pl/jeep-wrangler-i2971121375.html

Dużo za takie jeep'ka?

Jakie są opinie o tych autach i może jakieś ciekawostki? Zapraszam do konwersacji

[seteman]

zostaw z tym silnikiem... nieporozumienie. skrzynia manualna następne nieporozumienie.
jak chcesz wrongla to poszukaj 4.0 z automatem.
2.5 pali tyle co 4 litry ale nie jedzie. miałem xj 4.0 z automatem i reduktorem 242 i moim zdaniem to jest najlepsze zestawienie.

2 tygodnie miałem okazje pojeździć wranglerem 2.5l z manualem... gdybym wcześniej nie miał xj to do jeep'a zraziłbym się bardzo

najpierw przejedz sie i zobacz czy ci pasuje jazda ... wóz drabiniasty to przy tym s-klasa

[Dżunior]

skrzynia manualna następne nieporozumienie

W teren?
Mój wspólnik śmiga takim w wersji 4.0 ze skrzynią manualną i bardzo sobie chwali. Pierwszy i drugi bieg to katapulta, później do głosu dochodzi niestety aerodynamika.
Do użytku codziennego raczej da się we znaki. Jako auto weekendowe - coś pięknego!
Świetnie radzi sobie w terenie.
Przy dystrybutorze najlepiej zamykać oczy...

[Wroniasty]

Serio z tym motorem to wogóle nie jedzie. Lepiej poszukać 4.0, fakt że miałem z takim Wranglerem 2.5 do czynienia ze dwa razy, ale był przeraźliwie mułowaty

[zoharek]

Przy dystrybutorze najlepiej zamykać oczy...

Ojtam, za fotelami można taaaaaaaaaaaaaaaką butlę dać

[seteman]

W teren?

docenisz na podjazdach jak przy zmianie biegu koła stracą przyczepność przetestowałem w otoczeniu patroli i innych kloców;)

[Dżunior]

Ojtam, za fotelami można taaaaaaaaaaaaaaaką butlę dać

Przy jego przebiegach instalacja zwracałaby się 12lat, a znając pomysłowość naszego rządu, mogłaby nie zwrócić się nigdy...
Poza tym gdzieś trzeba upychać licealistki kręcące się w lipcowe wieczory po mieście.

[Bardock]

A jak z awaryjnością, dostępem części (cenami) ogólnie jak się takie auto zużywa? czy dużo jest trupów na allegro. Takie sprawy mnie najbardziej zastanawiają.

[funky]

Bardock, na przykladzie szerokiego moge powiedziec ze ceny sa przystepne, powiedzmy poziom czesci do mxa

[irakleo]

Jezdziłeś kiedyś Wranglerem ? Resory piórowe czynią to auto wozem drabiniastym a po przekroczeniu 70km/h słychać tylko świsty, gwizdy, wycie i huczenie Kiedyś napaliłem się na takiego klasyka i po przejażdżce trzema egzemplarzami kompletnie się z tych aut wyleczyłem Twierdzę że są auta żłopiące podobne ilości paliwa ale dają dużo więcej frajdy

[Bardock]

Jezdziłeś kiedyś Wranglerem ? Resory piórowe czynią to auto wozem drabiniastym a po przekroczeniu 70km/h słychać tylko świsty, gwizdy, wycie i huczenie Kiedyś napaliłem się na takiego klasyka i po przejażdżce trzema egzemplarzami kompletnie się z tych aut wyleczyłem Twierdzę że są auta żłopiące podobne ilości paliwa ale dają dużo więcej frajdy

Cholera bo bardzo lubiłem MacGyvera a tu takie zonki piszesz Domyślam się, że to wóz drabiniasty ale myślę czy by w przyszłości sobie takiego nie sprawić

Dzięki chłopaki za porady

[Dżunior]

irak, jeśli ktoś kupując YJ'a skupia swoją uwagę na jego zachowaniu przy prędkościach przekraczających 70km/h, to znaczy że powinien poszukać sobie innego samochodu. To tak jakbyś marudził, że MX-5'ka nie jest w stanie przewieźć z Castoramy ośmiu arkuszy płyty G-K...

[zoharek]

Jak nie jest? Myślę, że do zrobienia

[Bardock]

Doskonale sobie zdaje sprawę, że te auto to locha i do ścigania nie jest. Z wiekiem coraz mniej w głowie szaleństw i myślę czy by za 2-3 lata sobie takiego nie sprawić. Szczerze to mam dość problemów z wjechaniem w różne miejsca Miatką...

[offthe]

Ja też mam dość.. zwłaszcza w zimę.. są trochę wygodniejsze auta niż wrangler.. To jest samochód z tych, który od środka możesz czyścić karcherem jak wyjedziesz z błotka Jeśli patrzysz tyko na to, że trudno Ci miatą wjechać i chcesz sobie jeździć nim po mieście w warunkach mocno spartańskich, to może rozejrzyj się za innym autem? Połączenie miaty i grand cherokee to bardzo fajna sprawa Ja swojego granda niedawno sprzedałem, ale z chęcią jeszcze raz do niego kiedyś wróce, bo to naprawdę jest ekstra samochód.. Ma wszystko czego tak naprawdę potrzebowałem od samochodu. Duży, wygodny, vmax niezbyt wielki i wszyscy zjeżdżają.. no i dźwięk V8 A i bez problemu pole możesz nim zaorać
PS. No i sorry.. ale.. z wiekiem? coś szybko dziadziejesz

[Bardock]

Wiesz może ten etap minie Wiem, że są lepsze auta do wjeżdżania w trudniejsze miejsca, ale miałem na myśli trudniejsze miejsca dla Miaty czyli mógłby być każdy zwykły samochód z przednim napędem ale tu chodzi o zajawke tym jeepem Może jak skończe za rok 26 lat i to OC nie będzie mnie tak rypało po kieszeni to sobie sprawie tego jeep'ka na drugi samochód

[Kim Son San]

Szczerze to mam dość problemów z wjechaniem w różne miejsca Miatką...

imprezę kup.

[samurajek1]

26 .. kedy to było z wiekiem hehe

[funky]

XJta!

[offthe]

WJta!

[Rockatansky]

Ciut droższą, ale ciekawszą alternatywą jest myślę klasa G
przykładowa.. http://otomoto.pl/mercedes-benz-g-230-g-klasa-460-C27558233.html

[offthe]

W sumie jak już się poruszać takimi autami to można kupić równie dobrze suzuki samuraia..Sam samochód za mniejsze pieniądze w nowszym roczniku, części są tanie, silnik można wstawić od swifta, czy nawet poloneza jak się zepsuje i jest gitara..miejsca zajmuje tyle co miata, a zaparkować można gdzie się chce..

[irakleo]

Ciut droższą, ale ciekawszą alternatywą jest myślę klasa G
przykładowa.. http://otomoto.pl/mercedes-benz-g-230-g-klasa-460-C27558233.html

Klasą G miałem okazję jeździć wielokrotnie, jest bardziej cywilizowana od Wranglera a w terenie praktycznie nie ma porównania pomiędzy tymi autami. Fani rajdów przeprawowych są podzieleni na zwolenników Patroli, Jeppów, Pajero, Suzuki, Land Rowerów itd. ale większość z nich mimo przekonania do swoich marek obiektywnie stwierdza że Mercedes G jest bezkonkurencyjny i wyjedzie praktycznie z każdego bagna, błota czy grzęzawiska. Wrangler to jednak ponadczasowy design i widok tych aut zapiera dech w piersi....mio to polecam autorowi tego wątku przejażdżkę kilkoma egzemplarzami bo ja się mocno rozczarowałem, choć wiem że gdybym przed jazdami próbnymi mocno się napalił na tą markę i stracił dla niej głowę to nic by mnie nie powstrzymało od zakupu

[Rockatansky]

Irlakleo dobrze podpowiada. Przetestuj, sam ocenisz.
Rozważając inne modele, to wartą uwagi jest też poczciwa 70-tka.
Jak Gelenda - niezmordowana
http://suchen.mobile.de/auto-inserat/toyota-land-cruiser-lj-70-lx-gancio-traino-pisogne-bs/173169246.html?lang=de&pageNumber=1&__lp=78&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=24100&makeModelVariant1.modelId=19&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&makeModelVariantExclusion1.searchInFreetext=false&negativeFeatures=EXPORT

[Bardock]

Generalnie mimo, że zbaczamy z tematu, wątek idzie w dobrym kierunku, nadmienie tylko, że bardziej od własciwości jezdnych chodzi mi o wygląd wranglera. Czarny z dużymi kołami i dobrze utrzymany To że są auta lepsze to wiem ale nie o to mi chodzi, chociaż miło czytać takie ciekawostki dlatego kontynuujmy temat tak jak leci.

Co do terenówek. Jak się ma np sprawa ogumienia? Jak sądzę to nie tania sprawa

[funky]

31" MTki to koszt około 600zł/sztukę (BFG) - chyba najmniej agresywne z MTków i jako tako nadają się też na asfalt. Cenowo też jedne z tańszych (nalewek nie liczę).
do tego potrzebujesz pewnie lift ze 2 cale (~1,5kPLN) i fele z odsadzeniem (około 200zł/szt)

i zaczyna to jakoś wyglądać może być konieczne założenie poszerzeń, kopie bushwackerów to 300-400zł, podobno pękają, ale na tyle mało jeżdżę szerokim, że chyba się na następną zimę skuszę.

[PRYMUS_BMW]

Cześć,
to jak już doradzamy w kwestii nie jeepa to ja bym polecił coś np takiego

http://allegro.pl/samochod-osobowy-suv-chevrolet-blazer-4-3-gaz-i2972342191.html

Od trzech lat jeżdze oprócz e36, Chevroletem Trailblazerem (następca Blazera) to jest już bardziej SUV niż terenówka którą zdecydowanie jest Blazer. Blazera posiada od chyba już dekady mój szwagier i jest to auto mega niezawodne zarówno jeśli chodzi o mechanikę jak i możliwość wjazdu "wszędzie".
Silnik 4.2 Vortec dostał kilka nagród w USA, a reduktor i skrzynia są praktycznie nie do zarypania. Z dostępnością części jest ok choć słabiej niż w przypadku Jeepa, na pewno jest to samochód mniej popularny, natomiast opinie o jeepach a szczególnie ich awaryjności skłoniły by mnie do głębszego zastanowienia się czy wchodzić w Jeepa...

[offthe]

Ale ten blazer to jest opel frontera, a frontery gniją szybciej niż jabłka na słońcu...Z blazerów to podoba mi się ta starsza wersja, bardziej kanciasta. Może sobie kiedyś sprawię...
Jeepy są fajne. Swego czasu szukałem zastępstwa za swojego WJta, i dokopałem się tylko do chevroleta suburbana...takiego jak miał Tony Soprano ale ich nie ma, a samych nowszych suburbanów jest w polsce bardzo niewiele i kosztują tyle co lincolny navigatory.. Nie ten pieniądz po prostu.

Ahh.. jeszcze ta awaryjność jeepa. Jak dbasz, tak masz. Mój jeep nie był kompletnie bezproblemowy, ale znałem jego przeszłość i zdawałem sobie sprawę z tego co tam jest nietak i co trzeba będzie z nim zrobić...Jeśli coś się w nim zepsuło, to tylko raz. Tam jest niestety masa masa części i czujników, więc ma się co zepsuć ^^
Jednak jednego jestem pewien. Jeśli jeszcze raz będę mógł sobie pozwolić na coś takiego jak jeep to z pewnością go kupię..

[PRYMUS_BMW]

Ale ten blazer to jest opel frontera, a frontery gniją szybciej niż jabłka na słońcu...

Ani w swoim ani w szwagra Chevim nie ma problemów z rudą - to wiem z doświadczenia,
porównanie do Opla to jak porównywać MXa do Tigry... come on

ponadto takie ZR2 można doprowadzić do fajnego wyglądu za na prawde niewielkie pieniądze... rurz przód + lift + kółka i oponki i wygląda na prawde fajnie....

[Pirat]

To skoro o terenówkach mowa, to może Suzuki X90?