Konkurent ze Sttutgartu
Porsche mniejsze niż Boxter
Moderator: Moderatorzy
News niespecjalnie świeży, ale występujący z coraz większą intensywnością. Porsche wielkości emixa, ale z nieco mocniejszym silnikiem. Ciekawe na ile je wycenią?
[url]http://autokult.pl/2011/07/25/baby-boxster-nowe-auto-od-porsche[/url]
[url]http://autokult.pl/2011/07/25/baby-boxster-nowe-auto-od-porsche[/url]
Wszystko fajnie pięknie tylko najbardziej ciekawi mnie jaka faktycznie będzie cena...
Porshe to genialne auta ale w Polskich realiach wciąż dostępne dla stosunkowo nie licznych - nie wystarczy dobrze zarabiać, dobrze nawet jak na nasze warunki... :neutral: trzeba zarabiać REWELACYJNIE albo... być hard corem i pracować tylko na furę...
Pomijając nawet cenę zakupu(niech nawet to będzie 2 x koszt MX5) to koszty utrzymania(ubezpieczenia, serwis, ekspolatacja) to będzie 4-5 razy tyle co koszty przy MX-5.
Porshe to genialne auta ale w Polskich realiach wciąż dostępne dla stosunkowo nie licznych - nie wystarczy dobrze zarabiać, dobrze nawet jak na nasze warunki... :neutral: trzeba zarabiać REWELACYJNIE albo... być hard corem i pracować tylko na furę...
Pomijając nawet cenę zakupu(niech nawet to będzie 2 x koszt MX5) to koszty utrzymania(ubezpieczenia, serwis, ekspolatacja) to będzie 4-5 razy tyle co koszty przy MX-5.
SPIDI
-
- Donator
- Posty: 4239
- Rejestracja: 10 lut 2010, 18:44
- Model: Inny
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
ja ciagle pamietam ja ta cala gardias wygrala bodajze 911 czy boxstera w tancu z gwiazdami i potem sie dziwila ile opony zimowe z felgami kosztuja XD
Spidi pisze:pracować tylko na furę...
miata lov!
MiC pisze:Spidi pisze:pracować tylko na furę...
a czy to nie o to w tym życiu chodzi?
Dobrze jest jeszcze tą furą pojeździć - serwisować, ubezpieczyć, zatankować i w końcu gdzieś nią dojechać i pobyć. W zapowiedzi mówi się, że "Samochód byłby najmniejszym Porsche w ofercie i otwierałby ofertę modelową marki. Baby Boxster miałby wiele wspólnego z konceptem Volkswagena – BlueSport, który po raz pierwszy został pokazany podczas tagów w Detroit w 2009 roku". Przypomina mi to niegdysiejsze Porsche 914. Nazywało się go Volksporsche. http://images3.wikia.nocookie.net/__cb20090421191808/nonsensopedia/images/e/e0/Porsche_914_Spring2008.jpg
W czasach, kiedy Porsche 914 można było zobaczyć na drogach nie podobało mi się za bardzo. Jeździła nim np. Maryla Rodowicz i nawet miałem okazją to zobaczyć. Co innego teraz. Podoba mi się to auto i zauważam, że zdarzają się oferty sprzedaży 914 w niezłym stanie po renowacji. http://moto.allegro.pl/listing.php/search?buy=0&category=149&closed=1&prepareTime=0&search_type=1&order=t&price_from=&price_to=&string=porsche+914&view=gtext&change_view=1¶ms_top_cookie=635c8699ec6a48ca70780f0e041b45ce82fe39d8.
Rozważając powrót do przeszłości mówię sobie jednak, że Miata jest równie ładna i do tego tańsza i łatwiejsza w eksploatacji.
mnie się 914 nigdy nie podobała, ale też mam nadzieję, że porsche pójdzie inną drogą niż audi z tt i vw z tym konceptem bluesport bo to "już było" wzorcem ideologicznym jest 550, ale stylistycznie to będzie pewnie właśnie baby boxter (nie ma w tym nic złego)
i tak i nie gorące ostatnio dyskusje o zwiększaniu mocy i płynące z nich konkluzje pozwalają twierdzić, że zakup 300 konnego baby boxtera może wyjść podobnie jak doprowadzenie miatki do takiego poziomu mocy - oczywiście pod warunkiem, że komuś w takim autku potrzebna jest tak duża moc
Rover pisze:Rozważając powrót do przeszłości mówię sobie jednak, że Miata jest równie ładna i do tego tańsza i łatwiejsza w eksploatacji.
i tak i nie gorące ostatnio dyskusje o zwiększaniu mocy i płynące z nich konkluzje pozwalają twierdzić, że zakup 300 konnego baby boxtera może wyjść podobnie jak doprowadzenie miatki do takiego poziomu mocy - oczywiście pod warunkiem, że komuś w takim autku potrzebna jest tak duża moc
MiC pisze:Spidi pisze:pracować tylko na furę...
a czy to nie o to w tym życiu chodzi?
Na pewnym etapie życia ciężko to zrobić a z kolei wcześniej(powiedzmy mają 18-23 lata)kiedy nie było w tym dla mnie nic dziwnego... zarobki też były na trochę innym poziomie! I tak źle i tak nie dobrze...
SPIDI
Uturbienie NCfl wyjdzie i tak taniej, auto 110 tyś + turbo z wszystkim na wypasie przez dobrą firme 30-40 tyś , Porsche tyle kosztowało napewno nie będzie
Najgorsze jest to że Porsche jest jednym z producentów zarabiających najwięcej na sprzedaży pojedyńczego auta. Tam gdzie popularne firmy typu Toyota zaraziają ok 10 - 15 tyś zł na sprzedaniu jednego auta Porsche inkasuje 60- 80 tyś zł. Co za tym idzie klienci nie płacą za jakość matariałów, koszty produkcji, testów itd tylko otrzymują oczywiście dobry produkt ale w wywindowanej cenie,nieadekwatnej do poniesionych kosztów.
Ekskluzywność musi kosztować , ale osobiście mam średnio ochote to dofinansowywać.
Snobizm Porsche niestety przekłada się też na części zamienne i koszta serwisu.
Myśle że poniżej 200 - 220 tyś z tym małym porszaczkiem nie zejdą bo auto warte ze 120-140 ale trzeba zarobić na bogatych bo ich stać
Na szczęcie pojawiają się na rynku producenci którzy podchodządo sprawy normalnie, zaraziająswoje i wypuszczają rozsądnie skalkulowane auta np Hyundai Genesis Coupe w wersji 210 KM za 115 tyś albo 300 KM za 140 tyś zł
Rodzinne komfortowe czteromiejscowe auto z mocnym silnikiem, wielkim bagagażnikiem i napędem na tył w tej cenie ?
Chyba sobie kupie na starość Hundaja a co
Najgorsze jest to że Porsche jest jednym z producentów zarabiających najwięcej na sprzedaży pojedyńczego auta. Tam gdzie popularne firmy typu Toyota zaraziają ok 10 - 15 tyś zł na sprzedaniu jednego auta Porsche inkasuje 60- 80 tyś zł. Co za tym idzie klienci nie płacą za jakość matariałów, koszty produkcji, testów itd tylko otrzymują oczywiście dobry produkt ale w wywindowanej cenie,nieadekwatnej do poniesionych kosztów.
Ekskluzywność musi kosztować , ale osobiście mam średnio ochote to dofinansowywać.
Snobizm Porsche niestety przekłada się też na części zamienne i koszta serwisu.
Myśle że poniżej 200 - 220 tyś z tym małym porszaczkiem nie zejdą bo auto warte ze 120-140 ale trzeba zarobić na bogatych bo ich stać
Na szczęcie pojawiają się na rynku producenci którzy podchodządo sprawy normalnie, zaraziająswoje i wypuszczają rozsądnie skalkulowane auta np Hyundai Genesis Coupe w wersji 210 KM za 115 tyś albo 300 KM za 140 tyś zł
Rodzinne komfortowe czteromiejscowe auto z mocnym silnikiem, wielkim bagagażnikiem i napędem na tył w tej cenie ?
Chyba sobie kupie na starość Hundaja a co
soya pisze:Uturbienie NCfl wyjdzie i tak taniej, auto 110 tyś + turbo z wszystkim na wypasie przez dobrą firme 30-40 tyś , Porsche tyle kosztowało napewno nie będzie
Jedno ale - za 30-40 tyś. zrobisz u renomowanego tunera modyfikacje silnika z wystrojeniem itp. ale gdzie reszta?
Nawet przy założeniu, że będzie to bezawaryjne i bezobsługowe auto(powiedzmy wystarczą jak w każdym nowym samochodzie - zwykłe przeglądy i wymiany płynów i materiałów eksploatacyjnych na czas)... to trzeba doliczyć koszty związane z dostoswaniem do osiągów auta: zawieszenia, hamulców i innych mniej lub bardziej istotnych drobiazgów.
To pewnie wspomnianą kwotę podniesie o dodatkowe 30%
Odzyskać włożonej kasy nie ma żadnych szans w więc z ekonomicznego punktu widzenia nie ma to absolutnie żadnego sensu.
SPIDI
Spidi pisze:Odzyskać włożonej kasy nie ma żadnych szans w więc z ekonomicznego punktu widzenia nie ma to absolutnie żadnego sensu.
Racja ,że nie ma sensu i ekonomicznie jest nieuzasadnione, ale są wśród nas osoby ,nawet kilka znam ,dla których mazda jest najpiękniejszym autem na świecie i za nic nie wymienią na inne auto a mocy im brak. W takim przypadku tuning nawet za 100 tyś jest uzasadniony.
W pozostałych przypadkach lepiej poszukać u innych producentów, przy czym oferta Porsche jest delikatnie ujmując niezbyt cenowo atrakcyjna
- MiC
- Posty: 830
- Rejestracja: 02 kwie 2010, 14:35
- Model: NB
- Wersja: najmocniejsze N/A
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
dla niektórych liczy się dłubanie przy samochodzie i posiadanie innego niż wszyscy...
np. szybszego, niepozornego itd... nie wszyscy postępują racjonalnie
fajnie jest mieć mx5 która objeżdża dużo droższe i teoretycznie szybsze samochody
np. szybszego, niepozornego itd... nie wszyscy postępują racjonalnie
fajnie jest mieć mx5 która objeżdża dużo droższe i teoretycznie szybsze samochody
N/A is best!!!
LOUD pipes save lives!!!
LOUD pipes save lives!!!
Wszystko się zgadza i nie mam nic przeciwko. Mało tego - ja takich ludzi podziwiam, szanuję... ba nawet zazdroszczę zapału i cierpliwości!
Niestety może 5-10%... może mniej, zaczyna takie duże kompleksowe projekty z pełną premedytacją i świadomością w co sie ładują, jaka to długa i wyboista droga i jakie to koszty za sobą niesie.
Większości ludków poprostu nie stać na to co kupiliby gdyby ich budżet nie był tak napięty i ograniczony i kombinują. Jeśli z głową to super - gorzej jak na siłę aby tylko...
Dlatego potem tyle śmiga podrutowanych cudaków a tak mało prawdziwych przemyślanych perełek.
Ja bym się raczej na coś takiego nie porwał - poszedłbym na łatwiznę(z braku dostatecznej wiedzy, niedostatków warsztatowych umiejętności i zaplecza, obaw o piętrzące się koszta bez gwarancji powodzenia i że to wszystko będzie później bezawaryjnie śmigać).
Może gdybym miał naprawdę nieograniczony budżet i kombinowałbym z 5tym ulubionym samochodem w garażu to kto wie, wtedy może bym się skusił...
Niestety może 5-10%... może mniej, zaczyna takie duże kompleksowe projekty z pełną premedytacją i świadomością w co sie ładują, jaka to długa i wyboista droga i jakie to koszty za sobą niesie.
Większości ludków poprostu nie stać na to co kupiliby gdyby ich budżet nie był tak napięty i ograniczony i kombinują. Jeśli z głową to super - gorzej jak na siłę aby tylko...
Dlatego potem tyle śmiga podrutowanych cudaków a tak mało prawdziwych przemyślanych perełek.
Ja bym się raczej na coś takiego nie porwał - poszedłbym na łatwiznę(z braku dostatecznej wiedzy, niedostatków warsztatowych umiejętności i zaplecza, obaw o piętrzące się koszta bez gwarancji powodzenia i że to wszystko będzie później bezawaryjnie śmigać).
Może gdybym miał naprawdę nieograniczony budżet i kombinowałbym z 5tym ulubionym samochodem w garażu to kto wie, wtedy może bym się skusił...
SPIDI
Lotus elise czy, któryś kolejny z k20
A co porsze boxter mi się wyjątkowo nie podoba ale to kwestia gustu.
W przypadku porsze poza ekskluzywnością płacisz za niezawodność pozwalającą porszawkom mieścić się przeważnie w top10 niepsujących się samochodów świata, a to jest już coś warte, szczególnie, że mówimy jednak o drogowych samochodach sportowych a nie dieslach kanapach.
Powyższe powoduje, że porsze boxtera można kupić za grosze używanego i jest to statystycznie bezpieczniejszy zakup niż miatki :O. Za pieniądze, które kupiłem moja madzie mogłem wybierać już w boxterach... nie żałuję, nie podoba mi się boxter jako całość.
Nowego mniejszego z chęcią zobaczę więcej ujęć i poznam dokładne dane. Jak by zrobili coś poniżej tony albo w bliskich okolicach z wolnossącą jednostką 200+ koni za rozsądne pieniądze to i tak bym kupił lotusa
Pozdro
A co porsze boxter mi się wyjątkowo nie podoba ale to kwestia gustu.
W przypadku porsze poza ekskluzywnością płacisz za niezawodność pozwalającą porszawkom mieścić się przeważnie w top10 niepsujących się samochodów świata, a to jest już coś warte, szczególnie, że mówimy jednak o drogowych samochodach sportowych a nie dieslach kanapach.
Powyższe powoduje, że porsze boxtera można kupić za grosze używanego i jest to statystycznie bezpieczniejszy zakup niż miatki :O. Za pieniądze, które kupiłem moja madzie mogłem wybierać już w boxterach... nie żałuję, nie podoba mi się boxter jako całość.
Nowego mniejszego z chęcią zobaczę więcej ujęć i poznam dokładne dane. Jak by zrobili coś poniżej tony albo w bliskich okolicach z wolnossącą jednostką 200+ koni za rozsądne pieniądze to i tak bym kupił lotusa
Pozdro
MX-5 Love | Wisdom comes with Age. Sometimes, Age comes Alone....
Za porsche polowe ceny placi sie za znaczek. Wezmy np nissana gtr ktory zniszczyl 911 na torze gdzie od dawna krolowalo a kosztuje polowe
mialem okazje pojezdzic boxerem ale jakiegos mega fanu mi to nie dalo, a auto z 98r kosztuje okolice 30tys
mialem okazje pojezdzic boxerem ale jakiegos mega fanu mi to nie dalo, a auto z 98r kosztuje okolice 30tys
-
- Donator
- Posty: 4239
- Rejestracja: 10 lut 2010, 18:44
- Model: Inny
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
ale tak jak wspomnial sebna, znaczek gwarantuje niezawodnosc, a na nissana troche narzekań juz bylo. co nie zmienia faktu ze to dwa rownorzedne supersamochody.
zobaczymy co bedzie z tym baby boxsterem, chociaz ja ciagle uwazam ze porsche powinno produkowac tylko 911
zobaczymy co bedzie z tym baby boxsterem, chociaz ja ciagle uwazam ze porsche powinno produkowac tylko 911
miata lov!
Hołek pisze:Za porsche polowe ceny placi sie za znaczek. Wezmy np nissana gtr ktory zniszczyl 911 na torze gdzie od dawna krolowalo a kosztuje polowe
Wczoraj mierzyłem się właśnie do nowego GTRa i muszę powiedzieć, że zrobił na mnie ogromne wrażenie! Jako wielki fan Porshe bez bicia przyznaje, że stając twarzą w twarz z tym autem Porshe wypada przy nim blado. GTR to tak nakoksowana fura, że bliżej mu do rważenia jakie robi Lambo niż jakikolwiek Prosiak.
Owszem jest tańszy od adekwantnego osiągami Porshe ale nie aż tak drastycznie... nie o połowę.
Nissan wyjściowo kosztuje od 430-440tyś. PLN.
Koszty utrzymania też nie małe - np. para tylnych opon 3,5k PLN
Sebna Elise to już dość ekstremalne auto... O ile MX-5 czy Boxterem można śmigać jeszcze na co dzień to Elisem byłoby już znacznie trudniej.
SPIDI
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
soya pisze:Najgorsze jest to że Porsche jest jednym z producentów zarabiających najwięcej na sprzedaży pojedyńczego auta. Tam gdzie popularne firmy typu Toyota zaraziają ok 10 - 15 tyś zł na sprzedaniu jednego auta Porsche inkasuje 60- 80 tyś zł. Co za tym idzie klienci nie płacą za jakość matariałów, koszty produkcji, testów itd tylko otrzymują oczywiście dobry produkt ale w wywindowanej cenie,nieadekwatnej do poniesionych kosztów.
Dla jednego szczytem marzeń będzie nowy Auris kosztujący 60-70kPLN, ktoś inny zostawi w salonie BMW 110kPLN za nową serię "1".
Pytanie: czy chęć zarobienia na pojedynczym egzemplarzu to w przypadku Porsche zwykły kaprys (chciwość?) czy może konieczność, wynikająca z chęci utrzymania oczekiwanej przez klientów niepowtarzalności i ekskluzywności?
Czynienie produktu bardziej przystępnym na drodze obniżania cen ma sens w przypadku aut popularnych (VW, Opel, Ford), ale w przypadku aut klasy premium chodzi chyba o coś innego?
Gdyby było inaczej, takie marki jak Porsche, Mini, Audi czy BMW już dawno musiałyby zniknąć z rynku...
Hołek pisze:Za porsche polowe ceny placi sie za znaczek. Wezmy np nissana gtr ktory zniszczyl 911 na torze gdzie od dawna krolowalo a kosztuje polowe
GTR to kapitalne auto (zarówno na papierze jak i na torze), ale koszty serwisowania to jakiś absurd.
Wśród użytkowników supersamochodów panuje opinia, że GTR to relatywnie tani samochód z niesamowicie drogim serwisem. Niektórzy sugerują wręcz, że Nissan celowo zaniża cenę zakupu, wiedząc że "odrobi" część zysku w okresie gwarancji.
Znam temat z relacji człowieka który zakupił nowy egzemplarz i nie chcąc utracić gwarancji serwisował go w ASO (Warszawa). Nie wiem ile dokładnie kosztował go pierwszy rok eksploatacji, ale była to suma idąca w dziesiątki tysięcy złotych. Auto poza kilkoma lekkimi zabawami nie było eksploatowane na torze - służyło do normalnej, codziennej jazdy.
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Dżunior pisze:Gdyby było inaczej, takie marki jak Porsche, Mini, Audi czy BMW już dawno musiałyby zniknąć z rynku...
w ekonomii to się nazywa efekt snobizmu - im wyższa cena tym wyższe zainteresowanie produktem określonej (wystarczająco majętnej) grupy społecznej
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Mnie również się podoba i wcale bym takim nie pogardził, tym bardziej że za niewiele więcej (100kPLN) można już znaleźć fajnego Boxstera S Niestety - 987'ka ma jedną wielką wadę: bezpośrednią konkurencję z magicznym napisem Carrera na pokrywie silnika...
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Dżunior pisze:Niestety - 987'ka ma jedną wielką wadę: bezpośrednią konkurencję z magicznym napisem Carrera na pokrywie silnika...
a moim zdaniem, z marketingowego punktu widzenia (o cenowym nie wspomnę) - nie ma. boxter jest dla ludzi młodszych, a carrera dla ludzi z kryzysem wieku średniego na poważnie już mówiąc, pozycjonowanie tych modeli jest inne i wydaje mi się, że za bardzo ze sobą nie konkurują
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
artur pisze:a moim zdaniem, z marketingowego punktu widzenia (o cenowym nie wspomnę) - nie ma. boxter jest dla ludzi młodszych, a carrera dla ludzi z kryzysem wieku średniego na poważnie już mówiąc, pozycjonowanie tych modeli jest inne i wydaje mi się, że za bardzo ze sobą nie konkurują
Ależ oczywiście
Porównaniem nawiązywałem do podanej przez wiktocha kwoty ~100kPLN.
Jeśli chodzi o nowe auta, tu o jakiejkolwiek konkurencji nie może być mowy. Najtańszy Boxster to wydatek rzędu 47k euro, natomiast Carrera Cabrio aż 97k euro - ponad dwukrotną różnicę w cenie ciężko przeskoczyć...
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Dżunior pisze:Porównaniem nawiązywałem do podanej przez wiktocha kwoty ~100kPLN. Jeśli chodzi o nowe auta, tu o jakiejkolwiek konkurencji nie może być mowy. Najtańszy Boxster to wydatek rzędu 47k euro, natomiast Carrera Cabrio aż 97k euro - ponad dwukrotną różnicę w cenie ciężko przeskoczyć...
dokładnie - moim zdaniem nie ma mowy o konkurencji 911 i boxstera - to kompletnie 2 inne samochody - przede wszystkim cenowo. A wydaje mi się że takie porównania biorą się z tego że 987 jest ... bardzo wizualnie podobny do 911 (997)
Nie ma bata - kiedyś go kupię I raczej wystarczy mi wersja bez "S" z 245 KM na pokładzie
pozdr
wik
wik