Fotki miat powypadkowych

wojteks · 28 wrz 2013, 18:01

fifomaniak pisze:a potem holowanie auta z napędem na tył i oczywiście która oś jest w powietrzu? Przednia...

Gdzie tu widzisz problem? To nie automat.

nozda · 11 gru 2013, 19:43

to ktoś od nas?
:sad:

txt:
http://panorama.media.pl/content/view/494099
fotki:
http://panorama.media.pl/component/option,com_ponygallery/func,viewcategory/Itemid,264/catid,2940/

Mazda wylądowała w rowie (galeria)
02.12.2013.
Image Mieszkańcy Czacza (gm. Śmigiel) dziś rano wyjeżdżając ze swojej wsi dość szybko zakończyli podróż, bo wylądowali w rowie. Mazda MX-5, którą jechali dachowała. Na szczęście im nic się nie stało.

- Do zdarzenia doszło na drodze Czacz – Przysieka – dodaje Andrzej Ziegler, zastępca komendanta KP PSP w Kościanie. - Wyszli z auta przed naszym przybyciem. Apelujemy jednak o rozwagę, bo rano nasze drogi są już naprawdę śliskie. (mach/fot. B. Ludowicz)

niemampojeciaa · 11 gru 2013, 20:11

tu jest kolega z początkiem rejestracji PKS ale tylne lampy inne

http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=6806

rogI · 11 gru 2013, 20:45

Ja od kolegi sieraq87 kupowałem swego czasu właśnie tylną lampę bo miał polifty i chciał je zmienić...
Mam nadzieję, że nic się nikomu nie stało.

edit: tak patrzę, że ta w rowie to nbfl więc chyba jednak zbieżność tablic

12 gru 2013, 9:49

A ja tam popieram Małego Księcia i uważam, że auta typu Mx-5, Barchetta, czy inne tego typu, a projektowane 15 lub nawet 20 lat temu, są po prostu przystosowane do uczestniczenia w kolizjach z autami ze tamtej epoki.

Nie jest żadną tajemnicą, że kupując auta typu Range Rover, Land Cruiser, BMW 7, nie tylko kupuje się luksus, ale i większe bezpieczeństwo. Kto widział zderzenia tych aut z osobówkami będzie wiedział o czym mówię. 2,5 tony vs. Dacia Duster powoduje anihilację Rumuna. Oczywiście, żadne auto nie jest czołgiem i w internecie znajdą się zdjęcia na poparcie każdej tezy natomiast w statystyce wyniki skrajne się odrzuca jako niemiarodajne. Prawdą jest zatem, że ryzyko utraty życia w takim Mx-5 jest X razy większe, aniżeli np. w BMW 7. Ponadto jak dodamy do tego fakt, że największym zagrożeniem dla drugiego człowieka jest inny człowiek, to czym więcej ma się do stracenia tym chętniej jeździ się Mazdą tylko w weekendy gdzie tych samochodów ciężarowych jest o wiele mniej. Sorry, ale głowa na wysokości baku paliwa TIRa, to nie dla mnie...

Mając na uwadze powyższe, naiwnością jest też sądzić, że posiadając większe umiejętności prowadzenia pojazdu od pozostałych uczestników ruchu, jesteśmy wolni od ich głupoty, bo niestety nie jesteśmy...

Tak, tak, wiem... zginąć można każdego dnia na pasach, ale zawsze chodzi % szans na to, że to się stanie. W filmie Wyścig, Lauda wielokrotnie powtarzał, że akceptuje poziom ryzyka tylko na 20%, wyższy mu się nie opłaca. Szaleniec

Żona przekonała mnie, że nawet NC nie jest tak bezpieczne jak sedan, choć tutaj zadecydowały akurat względy praktyczności pod kątem 3ciego członka rodziny. Mx na weekend tak, do poruszania się na co dzień, średnio, ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... ja wstaję, a szkoda, bo super auto. Więc jak na weekend to może turbo?? :grraauu:

Dobrze kochanie

12 gru 2013, 12:07

Mieczyslaw pisze:2,5 tony vs. Dacia Duster powoduje anihilację Rumuna

12 gru 2013, 13:09

Alan pisze:
Mieczyslaw pisze:2,5 tony vs. Dacia Duster powoduje anihilację Rumuna

Jak w wojsku, AMBA Fatima, była Dacia i nima

PatRRick · 12 gru 2013, 15:03

Nie zgadzam się z wami. Sam miałem dosyć porządny wypadek w MX-5 i stwierdzam.. że kupiłbym ją jeszcze raz :mrgreen:

. Gadanie typu " Audi Q7 (czy tam jakiś inny szajs) jest bezpieczne mija się z celem. Każde auto jest niebezpieczne i wszystko zależy od kierowcy. Oczywiście zdarzają się przypadki, że ktoś w nas wjedzie, lub coś się stanie z samochodem, ale no ludzie.. Z takim pomyślunkiem najlepiej w ogóle nie wsiadać do auta.. Mój wypadek był tylko i wyłącznie z mojej winy. Do tego doszły słabe opony, ale generalnie to też była moja wina, bo mogłem zadbać o nowe gumy..

Ps. Nadal kocham Mazde :winner:

dmk · 12 gru 2013, 15:33

Mieczyslaw pisze: Range Rover, Land Cruiser, BMW 7

Wiesz ile waży TIR? Albo taki KAMAZ?

Argumentacja dziwna i śmieszna zarazem.

szymek · 12 gru 2013, 15:54

dmk pisze:
Mieczyslaw pisze: Range Rover, Land Cruiser, BMW 7

Wiesz ile waży TIR? Albo taki KAMAZ?
Argumentacja dziwna i śmieszna zarazem.

Zestaw TIR to od 12 do 16 Ton + 24 Tony ładowności = max. 40T (a często są przeładowane).
"Gruszka" wioząca 9m3 mieszanki betonowej to ok. 13T + ładunek 21T = ok.34T
W takim wypadku ani Range Rover ani BMW 7 ani żaden sedan nie pomogą.

Krzywy · 12 gru 2013, 16:04

No do mnie też absolutnie nie przemawia argument bezpieczeństwa... Szczególnie w funkcji rosnącej mocy silników.

Bezpiecznie by było jakby każde auto miało 50-60 KM/t... tylko co to za życie...

offthe · 12 gru 2013, 17:44

idąc tym tokiem myślenia, to najlepiej byłoby jeździć pociągami..staranuje wszystko co stanie mu na drodze.. ofiar stosunkowo mało i jak tanio! Tak pewnie robią posiadacze alf romeo

tak swoją drogą..

NA:
http://www.youtube.com/watch?v=fNXo1cn5IsQ
NB
http://www.youtube.com/watch?v=MpO0g_-dTag
Q7:
http://www.youtube.com/watch?v=ks8PhNUZ_5g

Jeep Grand cherokee WJ:
http://www.youtube.com/watch?v=mEoOb2BLtxs

Obejrzyj sobie te filmiki.. swoja droga, nbflka sie składa dośc mocno w porównaniu do NA

ree · 12 gru 2013, 17:56

Jeep wymiata, zmiażdżył manekina że hoho.

Hades · 12 gru 2013, 18:53

Zwracam uwagę, że filmik z NA pokazuje inny rodzaj wypadku - zderzenie całym przodem, a nie tylko połową.

marrazz · 12 gru 2013, 19:02

ciekawe tylko jak sie maja organy wewnetrzne ludzi w NA... bo zbyt szybkie i gwaltowne wytracenie pretkosci jest grozniejsze niz gleboka strefa zgniotu...
co nie zmienia faktu, ze NCAP robi testy przy 64km/h, i mozna je o kant d... rozbic gdy:
- auto jedzie szybciej
- uderzenie jest nierownolegle do osi auta ( np trajektoria aut rozwidla sie pod kątem 135st.)

dlatego wazniejszy jest bezpieczny (ale nie jezdzacy jak dziad w kapeluszu) kierowca, niz bezpieczny samochod

12 gru 2013, 19:29

offthe pisze:nbflka sie składa dośc mocno w porównaniu do NA

euroncap 64km/h (40mph)
nhtsa 56km/h (35mph)

+ różnice w przeszkodzie

kermit01 · 12 gru 2013, 22:07

tak może z innej beczki ale czy znacie kogoś kto wyszedł mx-5 z wypadku "nie cało" - bo jak narazie z tego co słyszałem i przeczytałem na forum to wypadki były, ale zawsze kierowcy wychodzili bez większego uszczerbku na zdrowiu...?

zolt · 16 gru 2013, 8:51

kermit01 pisze:tak może z innej beczki ale czy znacie kogoś kto wyszedł mx-5 z wypadku "nie cało" - bo jak narazie z tego co słyszałem i przeczytałem na forum to wypadki były, ale zawsze kierowcy wychodzili bez większego uszczerbku na zdrowiu...?

Za słabe silniki, żeby się ktoś zabił

.

Olej · 18 gru 2013, 2:49

Wracając jeszcze do tematu crash-testów, nie ma co się kierować ich wynikami, ponieważ producenci przygotowują auta pod testy Euro-NCAP tak samo jak pod testy zużycia paliwa. I tak samo jak wyniki testów spalania są nie do powtórzenia w realnych warunkach, tak samo nigdy w realnym świecie nie uderza się 60% przodu z prędkością 64 km/h w odkształcalną przeszkodę (czy jak tam te wymagania wyglądają).

A wystarczy tylko zmienić kilka parametrów i już auto nie rozbija się tak ładnie jak się wydawało. Amerykanie z IIHS wprowadzili jakiś czas temu nowy rodzaj czołówek, tzn. 25% przodu, 40 m/h i nieodkształcalna przeszkoda. Ma to ich zdaniem imitować zderzenie z drzewem albo słupem i w jakimś stopniu też czołówki z innymi samochodami (w większości czołówek na drodze podobno zderza się małą częścią przodu, a nie żadnymi 60%). I co się okazało? Volvo bezpieczne jak zawsze, ale któryś Mercedes albo Audi, który od Euro-NCAP dostał komplet gwiazdek, oblał ten test. Producent chciał nawet podawać IIHS do sądu, ale Amerykanie pokazali im faka.

Tak że lepiej zawsze liczyć na własny mózg, zdrowy rozsądek i zdolności przewidywania, a nie na to, że dziesięć stref zgniotu i dwadzieścia poduszek uratuje od śmierci.