Auto-Detailing - Polerowanie aut

[Mrcnsb]

W sumie to taki sam

- korekta jednostopniowa/pełna z powłoką kwarcową dającą dwuletnią ochronę lakieru
- umycie wszystkich uszczelek, wraz z ich nasmarowaniem, żeby nie parciały i przymarzały w zimę
-mycie felg i zabezpieczenie opon
-odkurzenie wnętza

Cena: 390zł z korektą jednostopniową lub 590zł z pełną korektą

Możliwe zabezpieczenie woskiem syntetycznym zamiast korekty i powłoki. Wtedy cena za cały pakiet: 140zł

Jeśli interesuje Cię coś innego z zakresu kosmetyki typu czyszczenie i zabezpieczenie skór, dachu itp to pisz !

Zapraszam nawet zimą W garażu mam ciepło i sucho

[Mrcnsb]

Szybkie przygotowanie auta do sesji fotograficznej. Czas pracy ok. 1 godzina. Lakier w stanie okropnie-potwornie-tragicznym, ale do zdjęć rysy zostały skutecznie zamaskowane, blask został przywrócony. Wosk co prawda trwałości dużej nie ma (ok. miesiąc), ale jest to super sposób aby w krótkim czasie przygotować auto na jakiś spot czy sesję.













Twoje auto musi się ładnie prezentować a nie masz chęci, czasu, miejsca i umiejętności ? Zadzwoń do mnie a chętnie się nim zajmę. W tym wypadku nie musisz do mnie przyjeżdżać. Jedyne co potrzebuję to pogoda bez deszczu/śniegu, myjnia bezdotykowa i około godziny czasu !

[Mrcnsb]

W ferie zimowe ( do 2 marca) zapraszam nie tylko w weekendy. Prace możliwe także w dni robocze o dowolnej godzinie po wcześniejszym uzgodnieniu !

Pora zacząć przygotowywać auta do sezonu wiosennego ! Umyć je z soli drogowej oraz zabezpieczyć lakier.

Zapraszam !

kontakt: 505-835-417

[Mrcnsb]

Chciałbym zaprezentować jak wygląda u mnie czyszczenie i zabezpieczenie wnętrza. Nie jest to zwykłe odkurzenie i przetarcie plastików tanim nabłyszczaczem z marketu, który robi więcej złego niż dobrego. Ale zacznijmy od początku.


Najpierw zaczynam od dokładnego umycia wszystkich plastików znajdujących się we wnętrzu. Myte są tzw. APC. Jest to specjalny środek o pH nieco większym niż 7, ale przy tym całkowicie bezpieczny. Usuwa wszelkie zabrudzenia takie jak tłuszcz czy brud. W przeciwieństwie do różnych środków myjących typu cif, ajax, daisy... nie wysusza on plastiku i nie zostawia przebarwień, a do tego ma dużo mocniejszą siłę czyszczącą.

Tak wygląda plastik przed czyszczeniem:


free screenshot software


screencast

Po czyszczeniu nakleiłem dwa paski taśmy, żeby było widać różnicę po zabezpieczeniu.


screenshot program

Następnie kładę odżywkę (potocznie zwane dressingiem) na całą powierzchnię. Nawilża plastik, dzięki temu zachowa on swoją sprężystość, nie będzie z biegiem czasu skrzypiał na dziurach. Kolejnym wielkim plusem jest jego filtr UV. Dzięki temu deska rozdzielcza nam nie wypłowieje.


how to take a screenshot on a pc

Po odżywce plastik nabiera innego wyglądu. Jest znacznie przyciemniony. Nie błyszczy - jest delikanie satynowy. Wygląda jak czysty i nowy, prosto z fabryki.


how to do a screenshot on a pc


photo hosting sites

Po za tym rozładowuje napięcie powierzchniowe przez co nie przyciaga tyle kurzu, a podczas jazdy bez dachu kurz zawsze lubi sobie usiąść na desce rozdzielczej, szczególnie jak jest ona pielęgnowana tłustymi środkami z marketu, prawda ?


Ze względu na ferie zimowe, do 2 marca obowiązuje zniżka na woskowanie lakieru zamiast 130zł jest 110zł + czyszczenie i zabezpieczenie wnętrza !

W skład wchodzi:
- mycie auta
- usunięcie kropek asfaltu i lotnej rdzy z karoserii
- glinkowanie (usunięcie brudu tj: żywica z drzew, rozgniecione owady i wiele innego brudu, którego nie umyjemy niczym innym)
- oczyszczenie chemiczne lakieru (przygotowanie pod wosk cleanerem)
- woskowanie lakieru woskiem syntetycznym (zapewnia kilkumiesięczną ochronę)
- umycie kół, nadkoli
- zabezpieczenie opon
- umycie i zabezpieczenie wnętrza

Teraz za to wszystko cena 110zł ! Do 2go marca !

Czas wykoniania: 5 godzin

Zapraszam również na zabezpieczenie dachu/polerkę nadwozia/czyszczenie tapicerki skórzanej/powłoki ochronne na lakier !

[ree]

Chciałbym zaprezentować jak wygląda u mnie czyszczenie i zabezpieczenie wnętrza. Nie jest to zwykłe odkurzenie i przetarcie plastików tanim nabłyszczaczem z marketu, który robi więcej złego niż dobrego. Ale zacznijmy od początku.


Najpierw zaczynam od dokładnego umycia wszystkich plastików znajdujących się we wnętrzu. Myte są tzw. APC. Jest to specjalny środek o pH nieco większym niż 7, ale przy tym całkowicie bezpieczny. Usuwa wszelkie zabrudzenia takie jak tłuszcz czy brud. W przeciwieństwie do różnych środków myjących typu cif, ajax, daisy... nie wysusza on plastiku i nie zostawia przebarwień, a do tego ma dużo mocniejszą siłę czyszczącą.

Tak wygląda plastik przed czyszczeniem:


free screenshot software


screencast

Po czyszczeniu nakleiłem dwa paski taśmy, żeby było widać różnicę po zabezpieczeniu.


screenshot program

Następnie kładę odżywkę (potocznie zwane dressingiem) na całą powierzchnię. Nawilża plastik, dzięki temu zachowa on swoją sprężystość, nie będzie z biegiem czasu skrzypiał na dziurach. Kolejnym wielkim plusem jest jego filtr UV. Dzięki temu deska rozdzielcza nam nie wypłowieje.


how to take a screenshot on a pc

Po odżywce plastik nabiera innego wyglądu. Jest znacznie przyciemniony. Nie błyszczy - jest delikanie satynowy. Wygląda jak czysty i nowy, prosto z fabryki.


how to do a screenshot on a pc


photo hosting sites

Po za tym rozładowuje napięcie powierzchniowe przez co nie przyciaga tyle kurzu, a podczas jazdy bez dachu kurz zawsze lubi sobie usiąść na desce rozdzielczej, szczególnie jak jest ona pielęgnowana tłustymi środkami z marketu, prawda ?


Ze względu na ferie zimowe, do 2 marca obowiązuje zniżka na woskowanie lakieru zamiast 130zł jest 110zł + czyszczenie i zabezpieczenie wnętrza !

W skład wchodzi:
- mycie auta
- usunięcie kropek asfaltu i lotnej rdzy z karoserii
- glinkowanie (usunięcie brudu tj: żywica z drzew, rozgniecione owady i wiele innego brudu, którego nie umyjemy niczym innym)
- oczyszczenie chemiczne lakieru (przygotowanie pod wosk cleanerem)
- woskowanie lakieru woskiem syntetycznym (zapewnia kilkumiesięczną ochronę)
- umycie kół, nadkoli
- zabezpieczenie opon
- umycie i zabezpieczenie wnętrza

Teraz za to wszystko cena 110zł ! Do 2go marca !

Czas wykoniania: 5 godzin

Zapraszam również na zabezpieczenie dachu/polerkę nadwozia/czyszczenie tapicerki skórzanej/powłoki ochronne na lakier !

Bardzo fajnie czyta sie Twoje relacje. Fajnie by bylo gdybys zrobil jakis tutorial detailingowy, dla tych co niestety maja do Ciebie ponad 500km i musza walczyc sami.

[Mrcnsb]

Ree, niedługo startuję ze stroną internetową, więc pewnie będzie tam troche co i jak. Póki co w razie jakichkolwiek pytań zapraszam na PW. Chętnie pomogę, doradzę.

A tymczasem...

SAAB


Samochód przyjechał całkiem brudny, ale najbardziej mnie zmartwiły ptasie odchody...było ich pełno !




Wnętrze też wymagało troche serca.



Pierwsze kilka godzin poszło na bardzo dokładne umycie auta. Wszelkie wnęki drzwiowe, uszczelki, wlew paliwa itd. O dziwo glinka nie miała dużo roboty poza dolnymi partiami drzwi. Szybkie suszenie i wjazd do garażu.



Jest źle. Myjnie automatyczne powinny być zabronione.



Ale po kilku przejazdach jakoś to wygląda



Teraz kilka zdjęć z prac nad lakierem













Po długiej korekcie czas na mycie



A kołpaczki miały takie wżery, że zaczeły krwawić w starciu z mocną chemią teraz wyglądają jak nowe.



No to pora zająć się wnętrzem. Może dobrze tego nie widać, ale przednie siedzisko było caaałe w plamach.



Oczywiście trzeba było je solidnie wyprać.



No i plamy zniknęły.



Tyle syfu skrywały dwa przednie siedziska. Wyprane ekstrakcyjnie.







Pytanie za 100pkt. Dlaczego warto zabezpieczać tapicerkę skórzaną ?



Żeby nie wciągała tyle brudu i zawsze świeżo wyglądała.



Później jeszcze nasmarowałem uszczelki bo były strasznie wysuszone. Następnie położyłem kwarc na lakier.



Rano druga warstwa, wszystko ładnie spolerowane. No i koniec ! Teraz efekty, pogoda brzydka, brak słońca i nie miało co się odbijać w lakierze, ale wyniki pracy i tak od razu widać.















To by było na tyle. Saab został zreanimowany.

[ree]

Ree, niedługo startuję ze stroną internetową, więc pewnie będzie tam troche co i jak. Póki co w razie jakichkolwiek pytań zapraszam na PW. Chętnie pomogę, doradzę.

A tymczasem...

SAAB


Samochód przyjechał całkiem brudny, ale najbardziej mnie zmartwiły ptasie odchody...było ich pełno !




Wnętrze też wymagało troche serca.



Pierwsze kilka godzin poszło na bardzo dokładne umycie auta. Wszelkie wnęki drzwiowe, uszczelki, wlew paliwa itd. O dziwo glinka nie miała dużo roboty poza dolnymi partiami drzwi. Szybkie suszenie i wjazd do garażu.



Jest źle. Myjnie automatyczne powinny być zabronione.



Ale po kilku przejazdach jakoś to wygląda



Teraz kilka zdjęć z prac nad lakierem













Po długiej korekcie czas na mycie



A kołpaczki miały takie wżery, że zaczeły krwawić w starciu z mocną chemią teraz wyglądają jak nowe.



No to pora zająć się wnętrzem. Może dobrze tego nie widać, ale przednie siedzisko było caaałe w plamach.



Oczywiście trzeba było je solidnie wyprać.



No i plamy zniknęły.



Tyle syfu skrywały dwa przednie siedziska. Wyprane ekstrakcyjnie.







Pytanie za 100pkt. Dlaczego warto zabezpieczać tapicerkę skórzaną ?



Żeby nie wciągała tyle brudu i zawsze świeżo wyglądała.



Później jeszcze nasmarowałem uszczelki bo były strasznie wysuszone. Następnie położyłem kwarc na lakier.



Rano druga warstwa, wszystko ładnie spolerowane. No i koniec ! Teraz efekty, pogoda brzydka, brak słońca i nie miało co się odbijać w lakierze, ale wyniki pracy i tak od razu widać.















To by było na tyle. Saab został zreanimowany.

Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale prales ekstrakcyjnie skorzane fotele? Myslalem, ze ekstrakcja to tylko do materialu.

[Mrcnsb]

Nie, te fotele mają skórę tylko po bokach. Siedziska są materiałowe i tylko je prałem ekstrakcyjnie. Skórę ręcznie.

[lukasjogabonito]

Bardzo fajnie czyta sie Twoje relacje. Fajnie by bylo gdybys zrobil jakis tutorial detailingowy, dla tych co niestety maja do Ciebie ponad 500km i musza walczyc sami.

Też żałuje, że jest tak daleko A koledze gratuluje umiejętności;)

[mateo]

Ja mogę tylko polecić usługi. Pełna profeska, tak trzymać.

[Bardock]

Czym czyścisz te skóry ?! kurde ale efekt! Tych swirli pozbyłeś się pastą 3M czy jakims meguiarsem ?

[Mrcnsb]

Czym czyścisz te skóry ?! kurde ale efekt! Tych swirli pozbyłeś się pastą 3M czy jakims meguiarsem ?

Skóra stopniowo różnymi środkami od najsłabszego do najmocniejszego, bo dość brudna była. APC, a potem typowe do czyszczenia skór. Na koniec nawilżenie.

Lakier akurat ten ( czarne uni) głównie systemem menzerny, ale średnio szło. Na niektórych elementach Poorboys. Meguiarsa chwilowo nie miałem, ale podejżewam, że na tym lakierze spisałby się świetnie. Poza pastami duuużo różnych padów. Troche wełny też czasami się przydało.

[piotr-gka]

napisz coś więcej o czyszczeniu i zabezpieczaniu skóry, co jak i czym

[Mrcnsb]

Nie ma jednego sposobu. Każdy samochód ma inną skórę do której trzeba indywidualnie podchodzić w zależności od rodzaju, zabrudzeń i zamierzonych efektów. Ogólnie używam na początek rozcięczonego APC ( specjalny płyn, który rozpuszcza brud. Nie koniecznie do skóry, myję nim też plastiki). Jak efekty nie są zadowalające to sięgam po coś mocniejszego np. zestaw colourlock strong, mocniejsze APC, ale trzeba uważać żeby nie zostawić tego na długo na skórze bo może ją zniszczyć. Jak jest już czysta to zabezpieczam jakimś środkiem dedykowanym do skór w zależności od tego czy ma sie błyszczeć czy być matowa. Poza jej odpowiednim nawilżeniem zabezpiecza to ją też przed np. barwieniem na niebiesko od jeansów, tak jak w tym saabie. Po całym zabiegu cały fotel jest bardziej "sciągnięty", nie ma takich pofałdowań i nie świeci się tylko w tych miejscach gdzie wycieramy ją ubraniami.

[ree]

Czy moge poprosic o dokladne zalecenia co do skory. W razie czego mam czarne skory, torche zajechane, bmw e46.
Po kolei co bym chcoal wiedziec:
1. Jakiej firmy i jakie apc, jakie rozcienczenie? Co myslisz o czyszczeniu para?
2. Czy mozesz polecic cos celem od zyskania czarnego koloru w miejscach lekko wytartych (pajaczki jasne).
3. Po wyczyszczeniu czym najlepiej konserwowac. Chodzi mi o efekt matowy i jak najlepsze zabezpieczenie, nawet kosztem odrobine gorszego wygladu. Podaje prosze producenta i model.
4. Fajnie jak bys przy kazdym pkt podal troche szczegolow dotyczacych aplikacji, czasu pozostawienia itd.

Mysle, ze admini nie beda sie czepiali o krypto reklame ewentualna, gdyby tak sie stalo poprosze info na priva.

Z gory dzieki.

[Mrcnsb]

Nie chcę tu zasypwać linkmi do produktów, także chętnych zapraszam na PW.

[Mrcnsb]

Niedzielne odświeżenie przed przejażdżką. Reanimacja tylnej klapy ( brak bezbarwnego i lakier mocno wypłowiał), na koniec szybkie woskowanko samochodu i można śmigać !


Tak to wyglądało. Mocno się odróżniało od pozostałych elementów.





Polerka przyszła z pomocą, jeden przejazd i jest pięknie !





Potem wosk, dwie fotki przed śmiganiem:





I można podbijać podwarszawskie, kręte drogi póki deszcz nie spadnie.

Zakochałem się w NA po raz 178234983427, jakby ktoś miał na sprzedaż to zapraszam, nie mogę znieść, że wiosna idzie a ja jeżdżę puszką/ztm.

[Agi]

Filipek pozostawiony w rękach Marcina. Co to będzie, co to będzie?

[Do[Man]]

Filipek pozostawiony w rękach Marcina. Co to będzie, co to będzie?

Sądząc po poprzednich relacjach będzie:

[Mrcnsb]

Dzisiaj trochę zdjęć z pracy przy Filipku, niestety lakier miał tyle perły w sobie, że nie wyszły żadne zdjęcia 50/50. Swoją drogą to tych rysek za dużo też nie było.

Tak wyglądał po przyjeździe. Wyglądał super ! Czysciutki błyszczący, dzień wcześniej nawoskowany. Nie wiedział, co go czeka w weekend



Po umyciu, glinkowaniu i tych sprawach zabrałem się do korekty lakieru. To jedyne zdjęcie które jako tako wyszło



A takie szkło po kilku przejazdach



Niestety tylko tyle zdjęć z pracy nad lakierem. Po korekcie mycie.



I położenie kwarcu



Tutaj klasycznie, przed:



Po:



Ranciki lekko przepolerowane sciernym cleanerem, na to wosk.





Winyl odżywiony. Był strasznie suchy.





No i koniec, efekty końcowe. Zdjęcia na zewnątrz musiałem troche pokombinować, bo nie przestawiłem aparatu i trochę wypaczył kolory :/









To tyle ! Zdjęć mało, ale reszta nie nadawała się do relacji. Muszę popracować nad robieniem lepszych. Mazda mimo, że nie miała wielu rys, to przy korekcie zeszło prawie wszystko. Do tego zabezpieczona kwarcem, aby troche ją utwardzić. Pięknie wygląda i teraz zwraca na siebie uwagę nie tylko głośnym wydechem !

[Morfi]

Super robota.

[kap]

mam nadzieje, ze nie bedziesz mial mi za zle, jezeli polece Cie na forum Subaru?

[Fifkers]

Nie polecaj, bo kolejki będziemy mieć na 3 miesiące do przodu

[Mrcnsb]

mam nadzieje, ze nie bedziesz mial mi za zle, jezeli polece Cie na forum Subaru?

Wręcz przeciwnie Dziękuję bardzo

A teraz czas na zaległą relację


Przyjechała do mnie fajna mazda, piękny kolorek





No to myjemy, najpierw felgi. Wżery takie, że aż krwawią



Następnie umyłem, wyglinkowałem i odsmoliłem i odironizowałem karoserię. Nie wiem gdzie mi zdjęcie wcieło. Przejdźmy do wnętrza.

Mycie i zabezpieczenie skóry, myślałem, że będzie brudniejsza po przebiegu coś około 170k o ile dobrze pamiętam





We wnętrzu jeszcze umyłem i zabezpieczyłem plastiki.

Jak lakier wysychał po myciu to czas na:





Po wyschnięciu lakier został oczyszczony chemicznie cleanerem, a następnie położyłem wosk syntetyczny.



...dwie warstwy, ma posiedzieć troche

A tak wygląda auto BEZ POLEROWANIA po dobrym wosku (chociaż jeszcze nie naturalnym, bo wtety to meega wygląda, ale słabo trzyma)





i zabezpieczone wnętrze



Niedługo kolejne relacje Pozdrawiam

[Necro]

Ło Panie .
Serio, ładnie mi Miatke odpicowaleś.
Szkoda, że na tym lakierze każdą kroplę widać i efekt bez ciągłego mycia nie utrzymuje się długo .
Jednakże, jestem bardzo zadowolony i polecam wycieczkę .

[Mrcnsb]

Pora zacząć wrzucać trochę więcej relacji. Pogoda coraz lepsza, samochody coraz czystsze no i tak ma być.

Na początek zdjęcia z pracy nad forumową mizią

A więc zastałem ją w takim stanie.





Na pierwszy ogień oczywiście mycie. Aktywna piana o lekko zasadowym pH aby ułatwić trochę pracę glince.



Wszystkie zakamarki umyte dokładnie APC i wyszorowane pędzelkiem



Koła najpierw płynem do mycia felg, potem iron-x. Długą szczotką udało się nawet domyć je trochę wewnątrz.



Dach wyszorowany



Suszymy i wjazd do garażu, moja już czeka



Następnie halogen w łape i robimy inspekcję lakieru świecąc dosłownie wszędzie gdzie jest lakier.





Tragedi nie ma, raczej klasycznie, sporo rys. Ale kilka godzin później w trzech krokach, czasami czterech.



Wszystko ładnie zeszło, zdjęcie poniżej już po wszystkich etapach i wymyciu resztek pasty.



Zawsze pod spryskiwaczami jest syf i trudno wypolerować obok dlatego najlepiej je zdjąć.



Korekta skończona. Teraz reszta. Najpierw zabezpieczony daszek ( tutaj jeszcze mokry)



Tradycyjnie







Czas zająć się wnętrzem









Malutkie 50/50 z mycia skór. Naprawde czyściutkie, ledwo widać różnicę. Niestety nie udało się usunąć przebarwień od jeansów Ale przynajmniej teraz są zabezpieczone i przebarwień już nie będzie.



Czas najwyższy położyć powłokę kwarcową.



I wrzucić wosk na felgi



A teraz efekty końcowe, zdjęcia niestety robione telefonem.











I tutaj takie ładne mazdeczki <3 piękny widok



To by było na tyle. Niedługo więcej relacji !

[kap]

25lecie za pasem to i pewnie mnostwo roboty? hehe ))

[Mrcnsb]

25lecie za pasem to i pewnie mnostwo roboty? hehe ))

Właśnie nie wiem czy to XXV lecie czy poprostu wiosna


Kilka zdjęć z ostatniej korekty, niestety telefonem.






Lakier ładnie zjechany, było co robić.



Pełna korekta i ładne 50/50



Po wypraniu foteli. Tyle syfu się gromadzi jak się bez dachu jeździ



I efekt końcowy




Następna porcja fotek już niedługo, tym razem dużo więcej zdjęć !

[Dżunior]

Szkoda że nie miałeś pod ręką kawałka słońca gdy robiłeś fotki Piotrowej Mizi - ten lakier bezwzględnie go potrzebuje. Efekty pracy jak zwykle wyglądają fantastycznie, ale domyślam się że w pełnym słońcu dopiero jest OBŁĘDNIE

[Mrcnsb]

Szkoda że nie miałeś pod ręką kawałka słońca gdy robiłeś fotki Piotrowej Mizi - ten lakier bezwzględnie go potrzebuje. Efekty pracy jak zwykle wyglądają fantastycznie, ale domyślam się że w pełnym słońcu dopiero jest OBŁĘDNIE

Słońce było, ale pod ręką miałem tylko aparat w telefonie i takie zdjęcie wychodziło beznadziejnie, ale faktycznie efekt odbijającego się słońca w tym lakierze jest piękny, chociaż pod halogenem bardziej wygląda na fioletowy.