UWAGA OSZUST!!!!!

Ogłoszenia dotyczące sprzedaży części do Mazdy MX-5

Moderator: Moderatorzy

Gatka
Posty: 199
Rejestracja: 31 mar 2015, 12:58
Model: NA
Wersja: 93LE
Lokalizacja: GDYNIA

21 lut 2016, 11:41

Mylę że pomysł jest bardzo dobry, trzeba ruszyć z tematem ;)
Gatka
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

21 lut 2016, 16:19

marzdin pisze:A może zrobili byśmy osobny temat odnośnie nie uczciwych sprzedawców? Ja od siebie dodał bym firmę

Wszelakie tego typu deklaracje prosimy z solidnym opisem i uzasadnieniem. Wystarczy nam korespondencji z pełnomocnikami na temat naruszania dobrego imiena itp.

Po
eM
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
Awatar użytkownika
kapi678
Posty: 186
Rejestracja: 17 wrz 2016, 22:40
Model: NB FL
Lokalizacja: Chełmek k.Oświęcimia

23 wrz 2016, 17:37

O k*rwa mać... Czemu ja tego nie przeczytałem wcześniej...
Jestem również osobą oszukaną przez Marcin Jabłoński i to w sumie w trakcie.
Kilka dni temu wystawiłem post, że szukam hardtopa do mojej NA
i na priv napisał do mnie użytkownik: Manicki
że posiada i w ogóle, po wymienionych smsach ( bo pracuje i nie może odebrać), bał się wysłać pobraniowo paczkę
bo bał się, że nie odbiore no i ustaliliśmy, że przeleje mu 10% kwoty (uff) czyli 160 zł, żeby było na przesyłkę
i w razie jakbym nie odebrał i odkąd pieniążki mu wczoraj wpłynęły nie odbiera,
a dane do przelewu były na Marcin Jabłoński, jak to teraz ugryźć najlepiej ? Bo podejżewam, że hardtopa na oczy nie zobaczę,
więc pewnie musze kupić gdzie indziej, kwota na szczeście nie jest duża, ale nie pozwole mnie nikomu okradać...
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

23 wrz 2016, 21:38

Może to fałszywy alarm. Inaczej zaraz znowu się zakopiemy po uszy produkując dane dla zgłaszających się masowo służb... :cry:
Ale tak btw... Naprawdę postanowiłeś tak sobie przeprowadzić transakcję ze zgłaszającym się przez PW pacjentem, którego nikt nie zna, ma zerową historię aktywności klubowej a zarejestrował się miesiąc temu ? No kaman :D

Po
eM
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
Psychotulanek
Donator
Donator
Posty: 482
Rejestracja: 07 paź 2015, 7:28
Model: NB
Wersja: Robi się :-D
Lokalizacja: Kraków

24 wrz 2016, 0:56

Do mnie też pisał z tego nicka, oczywiście uderzając w potrzebę posiadania jak najszybciej nowego dachu. Po mojej prośbie o nr telefonu słuch zaginął...

T.
"Coś się kończy, coś się zaczyna..."
Awatar użytkownika
kapi678
Posty: 186
Rejestracja: 17 wrz 2016, 22:40
Model: NB FL
Lokalizacja: Chełmek k.Oświęcimia

24 wrz 2016, 9:02

Przeprowadzilem przez internet mnostwo transakcji, ze znajomymi, z nieznajomymi, nieraz nawet po napisaniu dwoch wiadomosci,
To taki moj pierwszy przypadek, wszystko bylo dosc przekonywujace, szczescie w nieszczesciu ze umowilismy sie tylko na czesc kwoty jako zaliczka, calosci i tak by nie dostal w formie przedplaty, dane sie zgadzaja, Marcin Jablonski, tym razem z Sochaczewa,
Nawet proponowal ze mozna osobiscie odebrac, ale no pol polski po to nie pojade, wiec dogadalismy sie na wysylke i odkad potwierdzil ze dostal pieniazki na konto - cisza
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

24 wrz 2016, 13:18

kapi678 pisze:szczescie w nieszczesciu ze umowilismy sie tylko na czesc kwoty jako zaliczka, calosci i tak by nie dostal w formie przedplaty,

Cóż, wydaje mi sie, że miałbyś megafarta gdybyś ten hardtop dostał. Bardziej prawdopodobna 6tka w lotto. Ciekawe, czy ktoś jeszcze coś kupił.

Po
eM
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
Gatka
Posty: 199
Rejestracja: 31 mar 2015, 12:58
Model: NA
Wersja: 93LE
Lokalizacja: GDYNIA

24 wrz 2016, 18:44

Do mnie w styczniu wróciły pieniażki, ale ja sprawę zglisilam na policji i w prokuraturze. Na poprzedniej stronie użytkownik kocureq podał linka do wzoru pisma do prokuratury. Moim zdaniem warto walczyć o swoje!
Gatka
Jumpman
Donator
Donator
Posty: 3628
Rejestracja: 06 lut 2012, 17:41
Model: NA
Wersja: FL
Lokalizacja: Ruda Śląska

09 paź 2016, 20:27

kapi678 pisze:...ale no pol polski po to nie pojade...


To rajca,ale właśnie po to jest forum żeby zapytać kogoś kogo ludzie znają o typka lub poprosić o pomoc w sprawdzeniu towaru. Warto się poudzielać/bywać czasem na spotkaniach regio, bo takie sprawy to często jest jeden telefon do odpowiedniejosby z danego regionu i na drugi dzień masz towar zbadany. Nieraz chłopaki wpadają na spota i się grzeją z jakimś wystawionym rodzynkiem lub głowią się jak tu coś sprowadzić w dobrej kasie i bez uszkodzeń. Bywalcy ogólnopolskich wypadów zawsze mają kogoś do pomocy nawet na drugim końcu Polski.

Nieco to nie na temat oszusta, ale ogólnie system kontaktów forumowych bywa pomocy i w takich akcjach...

Powodzenia
Live to ride - ride to live! HD or MX5 or 1302S or 126P ?

Części do NA - rozbiórka czerwonej - kliknij

Moja Lalunia :)
Dardi
Posty: 2
Rejestracja: 10 maja 2017, 7:15
Model: NB FL

17 maja 2017, 14:27

Klub VW PASSAT działa równie sprawnia :)
Awatar użytkownika
sewo
Posty: 10
Rejestracja: 11 cze 2017, 10:17
Model: Inny
Wersja: mx5 NA
Lokalizacja: Poznań

21 sie 2017, 21:07

Bardzo dobrze, że jest takie miejsce
Bozexxx
Posty: 241
Rejestracja: 05 mar 2017, 19:22
Model: NA
Lokalizacja: Rybnik

13 paź 2018, 21:28

Witam !
Z wielkim smutkiem muszę dodać tutaj post ... Już myślałem ,że nigdy nie będzie musiało to mieć miejsca ,bo społeczeństwo mx-5 jest pomocne i przyjazne z każdej strony .No ale zawsze trafi się ten pojedynczy egzemplarz cwaniaka,oszusta itd....
Więc może przejdę do sedna bardzo niemiłej sytuacji do której doszło .Dobiłem targu z użytkownikiem janekpower .Miał on na sprzedaż kompresor eaton z prawie wszystkimi potrzebnymi częściami do montażu .Z racji na to ,że zestaw był sprzedawany stosunkowo tanio ,a sam Jan stwierdził ,że ma jeszcze wtryski ze swojej starej NB i tam kilka gratów których brakowało ,że założy mi ten kompresor na auto ,jedyne czego brakowało to Det-a którego oczywiście zobowiązałem się dostarczyć .No i świetnie ja ucieszony myślą o tak wyczekiwanym podniesieniem mocy w mojej Maździe oddałem auto do warsztatu pana Jana .
Na początku obgadaliśmy wszystko gdzie tu wsadzić co i jak ponieważ kompresor był plug&play do NB a nie do NA .Ale Pan Jan uznał ,że wszystko będzie git kilka rzeczy będzie trzeba przerobić ale wejdzie to spokojnie .Na początek prosił mnie o 1500zł zaliczki z racji na to ,że potrzebował jak najszybciej tych pieniędzy ponieważ chciał kupić rx-8 anglika (rotary swap do swojej NB) Ja oczywiście spoko nie ma problemu przecież pewnie też dlatego zestaw kompresora idzie na sprzedaż tak tanio ...
No i tu zaczęły się przygody a mianowicie ,samochodu nie było 3 tygodnie .Kompresor był montowany przez 2 ,reguralnie wpadałem na wizyty zobaczyć jak idzie praca .Co chwilę się dowiadywałem no że tego brakuje ,kilka kolanek , jakiejś tulei termostatu ale to już jutro zamówię u tokarza ,zegary trzeba podpiąć to tu trochę polutować i powinno być spoko (to był 2 tydzień)... 3-ci tydzień kiedy Mazda miała być na etapie wykończeń brak kontaktu praktycznie całkiem ... Do warsztatu mam 50km nie mam samochodu a wszyscy pracują ... W końcu Pan Jan odbiera i oznajmia ,że katastrofa bo on już nie ma pieniędzy a trzeba jeszcze kółko kompresora kupić (400zł) z racji na to ,że ja sobie zażyczyłem na początek mniejsze doładowanie .A Pan Jan już jest zrujnowany bo on już 3 razy tyle tam włożył biedaczek .Dobrze powiedziałem w porządku już to są etapy wykończeń ,przecież kompresor siedzi już na aucie ,auto było na nim odpalone ,zostało kółko zmienić ,pasek zapiąć i jazda ... Ja zapłacę za to kółko tylko proszę dokończyć całą pracę ,przecież nie czekałem po to 3 tygodnie żebyś to teraz złożył z powrotem jak było ... No dobra jak zapłacisz to spoczko ... Pytam ile jeszcze czasu potrzebuje on ,że już ostatnie 2 dni ... Dzwonię do niego po 2 dniach no przyjedz odebrać auto ... Przyjeżdżam z kolegami wszystko już obcykane taki fajny dzień się zapowiadał ,nie mogę się doczekać otwieram maskę ....Taki Ch*j ,seryjny silnik nic się nie zmieniło ,przychodzi Pan Jan i mówi ,że to nie jest praca na 3 tygodnie ,że tu jeszcze multum rzeczy ... Ja się pytam jakich rzeczy ? No tuleję u tokarza ,zegary podpiąć na co odpowiadam "No ok słyszałem to już tydzień temu ,ale co jeszcze ?" usłyszałem jedynie "nie będę ci już tego wszystkiego wymieniał" .Już mi coś tak nie pasowało ale spoko myśle nawet sie specjalnie nie zdenerwowałem mimo ,że moi koledzy to już chcieli go ładować na miejscu i to ja musiałem ich uspokajać ,żeby nie narobili głupot ... Trudno ruszamy z powrotem ... Auto chodzi jak mały traktor , obroty falują 500-2000 , cały czas auto piszczy ,coś mi się zaczyna kopcić z pod maski . Nosz ku*wa wracamy i po kolei w hamulcach jakiś plastik który piszczał potem falujące obroty to kwestia regulacji dobra wyregulowane ,potem zauważyłem ,że migacza nie mam i jeden wężyk jest inny ,A Pan Jan przychodzi do drugiej NA i wyciąga wężyk i mi daje po czym mi oznajmia ,że czasem sobie przekłada różne rzeczy bo "bla bla bla" Ja takie no nieźle dalej czasem widzę tą NA na zlotach i współczuję właścicielowi bo nie wie co się odbywa podczas serwisu jego autka :shock:
Auto chodzi jak traktorek usłyszałem ,że to uszczelka kolektora poszła ... Ja takie no ok ciekawe bo przecież auto stało ale c*uj nie ważne nie będę się denerwować ... Wróciłem do domu no i wszystko poszło mi po kościach .Auto chodziło jak traktor bo nasz cudotwórca wjechał kątówką w kolektor wydechowy (z czego śmiał się mechanik który spawał mi wydech) ,Auto dalej chodziło jak traktor mimo ,że to pospawał już przejeździłem 100km .Hmmm ,poczytałem trochę o popychaczach zaworów myślę no to by mogła być lipa .Ale dobra mimo ,że poprzedni przegląd oleju miałem 300km temu i mam wymieniony świeżo olej sprawdzę jak jego stan (dzięki Bogu na to wpadłem) Wyciągam bagnet sucho , wycieram (nie wiem z czego) wkładam ,dalej sucho ... No kur*a pięknie :D Jeździłem sobie bez oleju albo z jakimiś malusieńkimi ilościami (ciekawe czemu silnik brzmi jak disel i wszystko klepie!?) .Dzięki Panie Janie :facepalm: Teraz sam jestem ciekaw jak długo jeszcze silnik pożyje ... Takich mechaników to ze świecą szukać ... Potem już chyba wpadłem czemu Pan Jan zrezygnował ze składania tego do końca .Kiedy zapytałem czy w takim razie mogę kupić sam zestaw z wszystkim po tej samej cenie co ze złożeniem bo mam tutaj mechanika co się tym zajmie usłyszałem "Nie wiesz co bo ja sobie to może do mojej NB wsadzę ... nie wiem ale jak chcesz to ci pomogę taki skompletować" No i wszystko jasne ,bardzo fajnie udzieliłem pożyczki Panu Janowi na 1500 zł ,żeby kupił szybciutko rx8 po czym się rozmyślił i nic za to nie dostałem po za zmarnowaną benzyną ,rozebanym autem no i nerwami :kciuk:
Nie polecam z całego serca mimo ,że bardzo miło mi się z nim rozmawiało i wydawał się być dobrym człowiekiem ...
Link do fb: https://www.facebook.com/jan.jedrzejkowski
Nick:janekpower
Obecny samochód (NB):/ZDJ
Pozdro :senkju:
Załączniki
Unikać tego Pana.jpg
Unikać tego Pana.jpg (216.63 KiB) Przejrzano 6482 razy
NA 97r. 90km :D
viewtopic.php?f=22&t=24312&view=unread#unread
IG : bozo.wymiata
Awatar użytkownika
jjocer
Posty: 127
Rejestracja: 13 sie 2018, 13:04
Model: NB FL
Wersja: Sportive
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

10 gru 2018, 16:01

Hej,
może to nie jest oszustwo, ale podpada się podszywanie pod producenta.
W internecie jest domena https://fotelemirco.pl/ której właścicielem jest firma Cronic (posiada również sklep https://www.rallyshop.pl/) i nie ma nic wspólnego z producentem foteli Mirco, którego jedyną oficjalną stroną jest http://4-rally.pl/.
Dodatkowo nie można u nich zamawiać foteli pod siebie, tylko to co mają na stronie.
Temat wypłynął w tym wątku: viewtopic.php?f=18&t=28204
Awatar użytkownika
ochKarol
Donator
Donator
Posty: 192
Rejestracja: 25 sie 2016, 11:45
Model: NC
Wersja: NiCo
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

19 sty 2019, 11:34

Sytuacja bardzo niemiła
Polecam uważać na użytkownika Zboras
Wystawiłem na olx rozpórki - były też kiedyś tutaj ale różnie ze sprzedażą bywa a trochę porządków robiłem. Cena 300 zł - jak odbiór osobisty, wysłać można wszystko kwestia ceny - jest to trochę żelastwa, gabaryt. Przy płatności z góry (przelew) można trochę mniej wziąć niż za pobraniem bo pobranie droższe i dłużej sprzedający czeka na kasę. Uzgodnione 330 za pobraniem. Pakuję to najwcześniej jak tylko mogłem i drukuję etykiete żeby jeszcze tego dnia to wyszło z poczty aby kupujący miał to jak najszybciej w domu, zamontował i cieszył się z zakupu. Nadałem paczkę i O W MORDĘ nie zaznaczyłem pobrania. Dzwonię i mówię że z pośpiechu nie zaznaczyłem ale zostałem zapewniony że jak paczka przyjdzie to dostanę przelew (w sumie dla kupującego jak za pobraniem) zero protestu. Człowiek wydawał się bardzo w porządku - normalny właściciel mx 5. Nie odkręcałem sprawy na poczcie - dla mnie ryba czy jeszcze raz wydrukuje i zmienię rodzaj dostawy ale kupujący będzie czekał bo już by tego dnia nie poszło. Jest fanem mx5 czyli na 99% pozytywnie zakręcony człowiek. Wszyscy których poznałem osobiście tacy są. Zaufam.
minęło parę dni, przelewu nie ma, sprawdzam tracking - paczka odebrana wtf?
Dzwonię - tak paczka doszła ale nie odbierałem osobiście tylko kolega za parę dni sprawdzę jak wygląda w środku i zrobię przelew-myślę wtf? ale ok poczekam a skoro jeszcze nie zrobił to niech wyśle na drugie konto <bo tak mi pasuje i tyle > ok?- Ok, zero protestu, w końcu przychodzi przelew 300 wtf. No nic może zapomniał jaka kwota.
Pisze sms witam przelew przyszedł ale 300 zamiast UMÓWIONYCH 330. Zero odzewu. Dzwonię - zajęte zajęte zajęte. Nosz kurr.
Paczka wyszła taniej niż 30 ale co to ma do rzeczy nikt nie liczy ile się trzeba pierdzie**ć z panowaniem takich gratów z resztą taka była umowa. Poza tym zero tłumaczenia typu "widziałem ile kosztowała Cię przesyłka i tylko tyle Ci dam" nic! On uważa że tyle mi się należało i tyle wysłał - za co ZA ZAUFANIE! W komentarzu na fb czy tam jak zadzwonił (po wpisie na fb) że jak przelew to miało być niby 300 razem - jakie 300? Kwota niższa może być jak płacisz z góry a nie ja ryzykuje wysyłając w ciemno i to jeszcze płacąc za przesyłkę.

Najlepsze na koniec - rozpórki trafiają gdzie? Nie pod Mazdę tylko na forumową giełdę za cenę UWAGA 650 zł ze zdjęciem mojego autorstwa oczywiście (a jak) bez żadnej zgody oczywiście ładnie zapakowane (bo tak zapakowałem) gotowe do wysyłki. Opis trochę przerobiony.
Użytkownik na forum tyle dni że na palcach można by policzyć i całe 11 postów (ahhh te minimum)
"Taniej kupię drożej sprzedam to wódki też się napiję" - biznes jest biznes i tego nie neguje skoro jest kupione taniej poza forum.

Problem w tym czemu nie można się dogadać poza forum, odebrać telefon i tyle.
Sprawa gówniana 30 zł TRZYDZIEŚCI! Dorośli ludzie, Społeczność MX-5. Kurde ludzie
Nie jedną rzecz sprzedałem na forum i na olx nie jedną kupiłem i zawsze było tip top (poza paroma zawracaczami d.) Szukam gdzie moja wina poza tym że sam tylko sobie zaszkodziłem. Miałeś wydać 330 a wydałeś 300, zapłaciłeś po otrzymaniu towaru - tak. Co było nie tak?

Absolutnie nie jestem mściwy, jestem chrześcijaninem czy to komuś się podoba czy nie i jakie ma poglądy ale jak delikwent dzwoni do mnie po przestrodze dla innych fanów mx5 i wyzywa mnie, puszczając pełno niecenzuralnych epitetów nie daje dojść do słowa a potem nie odbiera to coś jest nie halo. A wystarczyło odebrać telefon i nie było by całej tej gówno burzy. (tak - strasznie to śmierdzi)

Nie życzę źle ale może pora zmienić samochód?
ree
Posty: 2576
Rejestracja: 05 paź 2009, 22:51
Model: NA
Lokalizacja: Szczecin

19 sty 2019, 14:20

ochKarol pisze:Sytuacja bardzo niemiła
Polecam uważać na użytkownika Zboras
Wystawiłem na olx rozpórki - były też kiedyś tutaj ale różnie ze sprzedażą bywa a trochę porządków robiłem. Cena 300 zł - jak odbiór osobisty, wysłać można wszystko kwestia ceny - jest to trochę żelastwa, gabaryt. Przy płatności z góry (przelew) można trochę mniej wziąć niż za pobraniem bo pobranie droższe i dłużej sprzedający czeka na kasę. Uzgodnione 330 za pobraniem. Pakuję to najwcześniej jak tylko mogłem i drukuję etykiete żeby jeszcze tego dnia to wyszło z poczty aby kupujący miał to jak najszybciej w domu, zamontował i cieszył się z zakupu. Nadałem paczkę i O W MORDĘ nie zaznaczyłem pobrania. Dzwonię i mówię że z pośpiechu nie zaznaczyłem ale zostałem zapewniony że jak paczka przyjdzie to dostanę przelew (w sumie dla kupującego jak za pobraniem) zero protestu. Człowiek wydawał się bardzo w porządku - normalny właściciel mx 5. Nie odkręcałem sprawy na poczcie - dla mnie ryba czy jeszcze raz wydrukuje i zmienię rodzaj dostawy ale kupujący będzie czekał bo już by tego dnia nie poszło. Jest fanem mx5 czyli na 99% pozytywnie zakręcony człowiek. Wszyscy których poznałem osobiście tacy są. Zaufam.
minęło parę dni, przelewu nie ma, sprawdzam tracking - paczka odebrana wtf?
Dzwonię - tak paczka doszła ale nie odbierałem osobiście tylko kolega za parę dni sprawdzę jak wygląda w środku i zrobię przelew-myślę wtf? ale ok poczekam a skoro jeszcze nie zrobił to niech wyśle na drugie konto <bo tak mi pasuje i tyle > ok?- Ok, zero protestu, w końcu przychodzi przelew 300 wtf. No nic może zapomniał jaka kwota.
Pisze sms witam przelew przyszedł ale 300 zamiast UMÓWIONYCH 330. Zero odzewu. Dzwonię - zajęte zajęte zajęte. Nosz kurr.
Paczka wyszła taniej niż 30 ale co to ma do rzeczy nikt nie liczy ile się trzeba pierdzie**ć z panowaniem takich gratów z resztą taka była umowa. Poza tym zero tłumaczenia typu "widziałem ile kosztowała Cię przesyłka i tylko tyle Ci dam" nic! On uważa że tyle mi się należało i tyle wysłał - za co ZA ZAUFANIE! W komentarzu na fb czy tam jak zadzwonił (po wpisie na fb) że jak przelew to miało być niby 300 razem - jakie 300? Kwota niższa może być jak płacisz z góry a nie ja ryzykuje wysyłając w ciemno i to jeszcze płacąc za przesyłkę.

Najlepsze na koniec - rozpórki trafiają gdzie? Nie pod Mazdę tylko na forumową giełdę za cenę UWAGA 650 zł ze zdjęciem mojego autorstwa oczywiście (a jak) bez żadnej zgody oczywiście ładnie zapakowane (bo tak zapakowałem) gotowe do wysyłki. Opis trochę przerobiony.
Użytkownik na forum tyle dni że na palcach można by policzyć i całe 11 postów (ahhh te minimum)
"Taniej kupię drożej sprzedam to wódki też się napiję" - biznes jest biznes i tego nie neguje skoro jest kupione taniej poza forum.

Problem w tym czemu nie można się dogadać poza forum, odebrać telefon i tyle.
Sprawa gówniana 30 zł TRZYDZIEŚCI! Dorośli ludzie, Społeczność MX-5. Kurde ludzie
Nie jedną rzecz sprzedałem na forum i na olx nie jedną kupiłem i zawsze było tip top (poza paroma zawracaczami d.) Szukam gdzie moja wina poza tym że sam tylko sobie zaszkodziłem. Miałeś wydać 330 a wydałeś 300, zapłaciłeś po otrzymaniu towaru - tak. Co było nie tak?

Absolutnie nie jestem mściwy, jestem chrześcijaninem czy to komuś się podoba czy nie i jakie ma poglądy ale jak delikwent dzwoni do mnie po przestrodze dla innych fanów mx5 i wyzywa mnie, puszczając pełno niecenzuralnych epitetów nie daje dojść do słowa a potem nie odbiera to coś jest nie halo. A wystarczyło odebrać telefon i nie było by całej tej gówno burzy. (tak - strasznie to śmierdzi)

Nie życzę źle ale może pora zmienić samochód?
Kiepska sprawa, strasznie nie lubię takich pseudo biznesmenów na naszym forum.
Awatar użytkownika
Chezus
Donator
Donator
Posty: 1167
Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
Model: NB FL
Wersja: Impuls
Lokalizacja: SZA

19 sty 2019, 15:05

Jest gdzieś to ogłoszenie, czy spadło z rowerka?
The answer is always Miata.
Awatar użytkownika
ochKarol
Donator
Donator
Posty: 192
Rejestracja: 25 sie 2016, 11:45
Model: NC
Wersja: NiCo
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

19 sty 2019, 18:24

Chezus pisze:
19 sty 2019, 15:05
Jest gdzieś to ogłoszenie, czy spadło z rowerka?
Było
Obrazek

Już nie ma
Awatar użytkownika
Arvi
Junior Admin
Junior Admin
Posty: 2909
Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
Model: NA
Wersja: Tiny Tina Edition
Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy

12 lut 2019, 6:28

Część z Was miała przyjemność trafić na popołudniowe podzielenie się przemyśleniami kontrahenta Karola.
Usłyszeć drugą stronę konfliktu zawsze w cenie, ale ... nie takim językiem, jakim zrobił to w/w forumowicz.

Na przyszłość: proszę na spokojnie, merytorycznie i kulturalnie.
Jak nie wiecie jak, to wdech, wydech, papierosek / ciepłe mleko / kilka przysiadów / joga ... cokolwiek na Was działa.
Za groźby będzie ban ... i moim zdaniem to dość delikatna kara, bo i tak taki bohater kariery na forum już nie zrobi.

Także - na chillu, na temat i bez przegięć.
Wszystko jasne?
Cudownie...
Obrazek
ODPOWIEDZ