MX-5 Klub Polska

urabura pisze:Tak więc jestem bardzo zadowolony i pozdrawiam durniów co opowiadają bajki o spiekach.

Po pierwsze kolego urabura waż słowa, tu pewien poziom kultury osobistej obowiązuje.

urabura pisze:nie jest łatwo operować tym sprzęgłem by "aksamitnie" zmieniać biegi bez żadnego szarpnięcia, oraz podczas ruszania jest taki efekt poszarpywania jakby był dwumas rozwalony

Po drugie sam przyznajesz i jednocześnie opisujesz mankamenty spieka a w późniejszych słowach obrażasz osoby, które rzekomo "opowiadają bajki" o spiekach. Czyżbyś sam zaliczał się do tej grupy i słał sobie pozdrowienia?

Po prostu wnerwia mnie jak ktoś się wypowiada bo coś słyszał bo tak mu się wydaje itd. I możesz mi mówić o kulturze a ja powiem, że to i tak deliikatne słowa.
Po przeczytaniu tego tematu i innych na różnych forach nie wziąbym spieka gdyby nie mój wewnętrzy przekór. Teraz wiem, że słusznie zrobiłem, a to co napisałem bardzo daleko odbiega od przywołanych przeze mnie w poprzednim poście "bajek".

urabura pisze:wcale noga nie boli od wciskania sprzęgła, moja dziewczyna czy mama śmiało mogą tym samochodem jeździć bez najmniejszych problemów.

Mylisz pojęcia. Noga boli nie od rodzaju tarczy a od tego jak mocny docisk włożysz.

A po za tym to tak jak sophisty napisał, gubisz sie trochę w zeznaniach co do odczuć związanych z pracą spieka


Autopaga poskładaliście sprzęgło? Działa wszystko?

Ree dobrał łożyska kilka dni temu, ja zrobiłem sobie dokładnie taki sam zestaw na nowych komponentach i będziemy wrzucać przed turbieniem. Ree w wakacje, a ja raczej dopiero w zimie.

Panowie,

mnie też czeka wymiana sprzęgła w moim aucie. Mam problem, ponieważ nie wiem, co robić i na co wydać pieniądze, nie małe. Co w zamian wsadzić do speeda? Exedy, cholernie drogie. Pewnie ze 2k musiałbym wyrzucić. Nie wiem, czy jakichś zamiennik. Jeśli tak, to jaki? O tyle o ile docisk jest dobry, o tyle tarcza już nie. W carspeed mają exedy za 680 zł (tarczę). Nie wiem, czy kupić, czy lepiej komplet, ale zamiennik? Dzwoniłem do kmparts i proponują ILMotorsport za 550 zł komplet. Podobno najlepszy zamiennik sportowy robiony przez tę firmę. Dostałem kilka propozycji od nich, w tym exedy stage 1 za około 1200 zł (komplet). Do ściągnięcia z Niemiec. Ktoś tu na forum (chyba Grześ) montował w speedzie właśnie exedy stage 1 i rzekomo są lepsze niż te, które szły na pierwszy montaż, z tym że te na pierwszy montaż według moich informacji kosztują koło 2k a te niby lepsze stage 1 1200 zł? Nie rozumiem. Polećcie coś.

Jak zacisk dobry to ja bym nabił kevlarem tą tarcze którą masz i tyle, zrobiłem tak i jestem bardzo zadowolony.

Ja już chyba nigdy nie kupię nowej tarczy. Póki docisk dobry to można regenerować tarczę. Dostajesz do niej nie tylko nowe okładziny ale również nowe sprężyny za 1/5 wartości nowego sprzęgła. Tak tarcza spokojnie 5o tys. ci wytrzyma. Ckieżko powiedzieć ile więcej bo jeszcze nie słyszałem po ilu km się zużyła.

pytanie
miałem używany docisk + tarcza od wróbla
mam spiek 4 łopatkowy od wróbla i nowy docisk z łożyskiem
pedał chodzi lżej
tak ma być ??
pompa, wysprzeglik nówki i przewód w oplocie

Jaki to koszt może być?

edt' Co to znaczy w ogóle nabić kevlarem, w sensie, co oni robią? Nigdy nie słyszałem o takich rzeczach, dlatego pytam. Czy droga jest taka usługa? Do kogo się zgłosić, żeby to zrobił? No i najważniejsze, czy to się sprawdza?

Kup sobie drugą tarcze używaną i wyślij do Wróbla. Ja robiłem u kogoś innego to zapłaciłem 160zl za nabicie + przy okazji wymieniłem łożyska. Razem ze zrzuceniem skrzyni wyjdzie ok 600-700 zł myślę

SponeR pisze:pytanie
miałem używany docisk + tarcza od wróbla
mam spiek 4 łopatkowy od wróbla i nowy docisk z łożyskiem
pedał chodzi lżej
tak ma być ??
pompa, wysprzeglik nówki i przewód w oplocie

Spiek nie ma wpływu na pracę pedału a na "klejenie" sprzęgła. Gdybyś miał wzmocniony docisk, wtedy pedał chodziłby ciężej.

Oddanie tarczy i docisku do Wróbla na kewlar 150zl. Wysyłka na drugi dzień.

Docisk mam dobry, to też wysyłać do wzmocnienia?

A auto robione? Czy seria? Jak u siebie będę 200HP atakował i przynajmniej narazie nie zamierzam docisku wzmacniać

Wróbel nie wzmacnia docisków, on je planuje(szlifuje). Nie wiem, czy to robi, ale warto by było sprawdzić docisk (jego siłę). Warto też zwrócić uwagę na słoneczko docisku: jeżeli jest już zbyt wyszlifowane przez łożysko oporowe to jego miejsce jest na śmietniku.

Nie nie, auto mam serię i nie planuję żadnych modyfikacji podnoszących moc. Po prostu przy robocie, spojrzeliśmy na sprzęgło i stąd taka propozycja, żeby coś z nim zrobić. Tak, jak wspomniałem, docisk dobry, jakby nieadekwatny do przebiegu auta, czyli być może wymieniany (pytanie tylko, czemu sam docisk a nie komplet?), natomiast tarcza, można byłoby coś z nią zrobić. W związku z tym, iż to moja pierwsza tego typu sytuacja, nie wiem, czy wysyłać wszystko i planować, czy wystarczy tylko zregenerować tarczę, natomiast docisk leciutko zeszlifować brzegi, choć rowków nie ma.

Edt' rrutek rozumiem, zorientuję się jeszcze w tej kwestii.

Ja bym w takim razie kupił samą tarczę i ją oddał do nabicia kevlarem. Możesz też wysłać swoją ale auto Ci dłużej postoi na podnośniku, stąd propozycja o kupnie drugiej tarczy. Moja zachowuje się tak jak seria ale lepiej klei, nie wiem w jakim stanie miałem poprzednie no i wymieniłem też wysprzęglik więc ciężko jednoznacznie wskazać co dało najwięcej ale jeździ mi się teraz bardzo przyjemnie, mam wrażenie, żę sprzęgło jest teraz bardziej przewidywalne i bierze dokładnie wtedy gdy się tego spodziewam.

Auto mam na kanale. Skrzynia odłączona. Nie ma pośpiechu.

mogę ci moją opchać robioną u wróbla przejechałem na niej może 10tyś
aa nie to mazdaspeed to chyba nie podejdzie

Panowie kevlar poradzi sobie z 1.8 rozdmuchanym do ok 250-260HP czy trzeba myśleć o spieku?

U mnie na razie sobie radzi, warto powiększyć

To dobre wieści, dzięki

Cześć wszystkim.Mój pierwszy post więc się przywitam
Co prawda nie mam ''jeszcze'' mx5(ale wszystko przede mna i gdzieś tam w przyszłości jest planowana),ale mazdę jak najbardziej i tutaj potrzebna mi Waza opinia.Ponieważ przecieram szlaki (zakładam turbo do 323f BA 1.8 BP 114hp) i mam dylemat ze sprzęglem.Na moje nieszczęście w BA BP jest zmniejszone sprzęgło (inna skrzynia) w porównaniu do starszego modelu-200mm vs 225 ,a wiem ze w miatach 1.6 też jest takie mikre i potrzebuję opinii osób z dmuchniętymi miatami czy 200mm na kevlarze od Wróbla da sobie radę z ok 200hp i ok 250nm?Jest jeszcze opcja przeróbki na 225/230mm robiac hybrydę z koła zam.od starszego BP i docisku i tarczy z V6(ten myk przechodzi w starszym typie skrzyni) ale nie mam pewności czy to podejdzie do mojego typu skrzyni a nie chciałbym wywalać w błoto 6ciu stów,dlatego wolę pewniaka na 200mm że bedzie wszystko pasowało p&p.
Kevlar ogarnie?9jaki koszt u Wróbla?ktoś robił ostatnio) czy musowo robić spiek?

Hej

Posypało mi się sprzęgło w 1,6 NA polifcie (90 koni seria). Generalnie samochód jeżdżony czasami po torze, czasami na mokrym lubię sobie strzelić ze sprzęgła żeby ładnie boczka załapała.

Stoję przed jednym z trzech wyborów i chciałbym poznać wasze zdanie:

1. Kupić zwykły zestaw Exedy i oblece, ewentualnie dać do obicia tarczę jak zacznie się poddawać
2. Kupić zwykły zestaw Exedy + dać tarczę do obicia od razu dla świętego spokoju
3. Ogarnąć konwersję na sprzęgło z 1,8

Czy opcja 2 i 3 ma w ogóle sens przy seryjnych 90 koniach czy to przesada?

Pozdro!

Ja proponuję opcję 2 w wersji 2.0 czyli nowy docisk Exedy + obić kevlarem tą tarczę którą masz.

Witam.
Montowal ktos moze sprzeglo firmy blue print? Do nb 1.8 mechanik mi je polecil.

Morena pisze:Witam.
Montowal ktos moze sprzeglo firmy blue print? Do nb 1.8 mechanik mi je polecil.

blue print to marka, zazwyczaj najtańsze zamienniki, często kiepskiej jakości (chociaż sam mam linki od ręcznego blue print i póki co jest ok)

Morena pisze:Witam.
Montowal ktos moze sprzeglo firmy blue print? Do nb 1.8 mechanik mi je polecil.

Ja własnie zamówiłem blueprinta, zobaczymy co to bedzie :p

Witam, mam pytanie otóż kupiłem Mx5 NC 1,8 z 2006r. i sprzedawca zapewnia mnie że włożył regenerowaną tarcz/ zwykła okładzina nie kevlar nie spiek/ ale coś mi nie bangla: wstecznego nie idzie wrzucić, na pozostałych biegach ciężko chodzi lewarek i bierze od samego dołu. Zdecydowałem- rozbieram sprzęgło na koszt sprzedawcy i sprawdzamy co jest, ale spec co tą tarcze obijał sugeruje że docisk nie został na samoregulaczach cofnięty??? O co tu chodzi???

Mam podobny problem jak u kolegi wyżej. Co prawda biegi wchodzą w miarę dobrze, ale przy zmianie lekko chaczą. Olej w skrzyni wymieniony, płyn w układzie hydraulicznym wymieniony i próbowałem też wyregulować przy pedale sprzęgła, ale to nic nie pomogło. Jak tak czytam te posty, to sprzęgło zachowuje się tak, jakby tarcza była obita spiekami albo kevlarem, co raczej jest nie możliwe przy seryjnym 1.8 ale płynnie jest ciężko ruszyć bo działa jakby zero-jedynkowo i łapie przy samym dole. Idzie się do tego przyzwyczaić ale mojej żonie to przeszkadza, ciężko jej ruszyć bez szarpnięcia i bez wyższych obrotów, no i pedał coś ciężko pracuje. Podejrzewam że łożysko oporowe na docisku jest do wymiany bo szumi, jak wcisnę pedał sprzegła to cichnie, ale to chyba by nie miało nic wspólnego z w/w problemami?