Zmiana pojemności silnika (swap) vs przepisy

[wromiata]

Hej, w wielu tematach pojawia się wątek dotyczący wbijania w dowód silnika który nie występował w serii, aczkolwiek były to niekiedy pojedyncze rozważania, no i dochodzi sprawa aktualności przepisów. Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś sam przechodził przez wbijanie w dowód ww. swapa,
jakie są tego zalety (wartość samochodu w OC/AC?) jakie wady (wartość składki?), no i oczywiście jak wygląda droga do tego i jakie dokumenty są do tego wymagane. no i czy ktoś wie ile mam na to czasu od wykonania przeróbki?
trochę nastraszył mnie artykuł na rankomacie https://rankomat.pl/samochod/jak-zmiany ... wania-z-oc i nie jestem pewny czy chce mi się w to bawić

[tytusr]

Ja to zrobiłem, finalnie OC podskoczylo za pół roku o 38 PLN wątek jest przerobiony już na forum w temacie sprzedaży jakiegoś zeswapowanego NC

[wromiata]

właśnie kupiłem tego NCka, acz ciekawi mnie czy rzeczywiście wymagane są faktury za silnik i robocizne. no i o ile wzrasta wartość pojazdu

[tytusr]

właśnie kupiłem tego NCka, acz ciekawi mnie czy rzeczywiście wymagane są faktury za silnik i robocizne. no i o ile wzrasta wartość pojazdu

Faktura za robociznę lub oświadczenie warsztatu samochodowego czasem chcą w niektórych wydziałach komunikacji.

Żeby przejść wymagany rozszerzony przegląd zazwyczaj bez opinii rzeczoznawcy się nie obejdzie

Przy samym swapie w NC chyba bym odpuścił, jeśli zachowany jest wygląd oryginału pod maską

[pchelka]

właśnie kupiłem tego NCka, acz ciekawi mnie czy rzeczywiście wymagane są faktury za silnik i robocizne. no i o ile wzrasta wartość pojazdu

Faktura za robociznę lub oświadczenie warsztatu samochodowego czasem chcą w niektórych wydziałach komunikacji.

A w przypadku samodzielnie wykonanych swapów ? Ciekawy jestem co wtedy jeżeli wołają fakturę?
Na auto dawce bym miał ale na robotę własną już nie bardzo

[tytusr]

właśnie kupiłem tego NCka, acz ciekawi mnie czy rzeczywiście wymagane są faktury za silnik i robocizne. no i o ile wzrasta wartość pojazdu

Faktura za robociznę lub oświadczenie warsztatu samochodowego czasem chcą w niektórych wydziałach komunikacji.

A w przypadku samodzielnie wykonanych swapów ? Ciekawy jestem co wtedy jeżeli wołają fakturę?
Na auto dawce bym miał ale na robotę własną już nie bardzo

Jedna pani w wydziale komunikacji w Gliwicach chciała potwierdzenie w postaci rachunku lub oświadczenia, że swap wykonał jakis warsztat samochodowy, a druga pani już nie chciała...
Generalnie opinia rzeczoznawcy powinna być wiążąca, bo to on potwierdza czy wykonane zmiany są bezpieczne i prawidłowo wykonane, na jej podstawie oskp wykonuje przegląd rozszerzony. Nie rozumiem po co jakis rachunek za usługę w takim przypadku do WK, ale jesteśmy w Polsce.
Wielu rzeczoznawców nie chce wogole bawić się w tego typu opinie, a oskp potwierdzac na ich podstawie wykonane zmiany.
Przy samym swapie na 2.5 i zachowaniu oryginalnego wyglądu komory silnika, nie dotykalbym tematu. Po co tracić czas. Wartość samochodu czy 2.0 czy 2.5 przy autach które mają często po 10 lat chyba nie ma dużego znaczenia. Z jednej strony 2.5 lepsze parametry, a z drugiej pojawiają się pytania dlaczego SWAP był potrzebny? Czy poprzedni silnik został zajeżdżony? Może auto było głównie katowane po różnych eventach itp