Cześć;
Koledzy poradźcie ... kupiłem wtryski ale trzy z nich mają wadę ... dwa pęknięta osłonkę dolną wtrysku, jeden uszkodzony oring w górnej części.
Boje się że te osłonki spadną mi w silniku i narobią zamieszania, jak sądzicie ? Oddać czy to nie jest problem i martwię się na wyrost?
Docelowo wtryski mają iść pod projekt turbo ... i tu pytanie, czy jak je założę bez turbo do 1,6 NB to będzie dobrze, czy też będą zalewać? ( bo przy turbo są one zakładane często).
Pozdrawiam
Żółte wtryski pod turbo - czy takie uszkodzenie to wada?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Ten plastik jak dobrze kojarzę możesz wyrzucić. Oringi i tak się nowe powinno zakładać przy zmianie wtrysków. Do wolnossaka bez strojenia bedzie zdecydowanie za bogato na tych wtryskach. Po co chcesz je zakładać do n/a?
Hej;
Dzięki za odpowiedzi. Poszukam zestawu naprawczego zatem. Realizuje projekt TURBO i wtryski chciałem wstawić wcześniej, ale faktycznie jak będzie za bogato to nie ma sensu na razie wstawiać.
Pozdrawiam
Dzięki za odpowiedzi. Poszukam zestawu naprawczego zatem. Realizuje projekt TURBO i wtryski chciałem wstawić wcześniej, ale faktycznie jak będzie za bogato to nie ma sensu na razie wstawiać.
Pozdrawiam