drukowany dolot powietrza

[ravestation]

ostatnio zagłębiałem się w temat druku 3D i jakoś mi chęci do inwestowania w to kasy przeszły... jakość "produktów" jest słabsza niż można by się spodziewać :/

[dmk]

ostatnio zagłębiałem się w temat druku 3D i jakoś mi chęci do inwestowania w to kasy przeszły... jakość "produktów" jest słabsza niż można by się spodziewać :/

Dokładnie o tym mówiłem. I nadal podtrzymuję, że koszt druku takiego dolotu (oczywiście w łączonych fragmentach) to koszt jednej szpuli materiału.

[grzes]

hm..

jakość jak wszędzie: kosztuję, nawet w obróce mechanicznej dopiero zejście poniżej pewnego progu bardzo znacznie podwyższa koszty, obecny rozwój technologiczny obróbki mechaniczej sprawił, że cena/ jakość jest bardzo atrakcyjna dla przeciętnego śmiertelnika, no ale już w latach 20-30 a pewnie i wcześniej podstawowe zabiegi jak toczenie były wykonalne przez człowieka i maszynę bez najmniejszych kłotopów, ale zlecenia do +/- 0,01mm dla detalu skomplikowanego, jednostkowego będą dalej bardzo drogie, tylko nikt tego nie robi, to nie wie. W druku oczywiście póki co, nie wykonalne, ale nie po to powstał druk.

Póki co w druku to co dla Nas wydaje się "racjonalne" kosztami, niestety jest dalekie od zachowania np. tolerancji kształtu/wymiaru/powierzchni, czy samych aspektów wizualnych, co jest wiele prostsze dla elementów obrabianych mechanicznie. Ale również obróbka wyrafinowanych kształtów jest droga- a wykonalność z jednego kawałka wielu detali dla dowolnych celów często nie możliwe- taką lukę w dzisiejszej wykonalności ma wypełnić druk. Zgodzę się z pewnością że póki co jeżeli chodzi o detale prezycyjne, z precyzyjnym zastosowaniem druk pozostawia wiele do życzenia, ale jest sporo naprawdę nakładu pracy ludzi nawet w PL którzy rozwijają temat w tym kierunku, to co jest od ręki dostępne jest daleko w tyle za tym co jest już dzisiaj możliwe i osiągalne za odpowiednie pieniądze- kwestia czasu kiedy ta różnica zostanie zniwelowana, postęp w tej dziedzinie jest ogromny.
Cena, o cenie już napisałem- czynników wpływających na cenę w przypadku zapytania o druk jest tak wiele, że naprawdę tylko zaciągnięcie kilku ofert, z kilku źródeł może dać nam przekrój "ile to może kosztować", niestety.. no i tutaj znowu nawiążę do kwestii dotacji, sytuacja na rynku, kto i w jakim celu potrzebował drukarki, chyba sprawiła że nie odpowiednie osoby mają je w swoich domach i próbują tak zarabiać pieniądze na życie- z tym spotkałem się już parę razy bo z moich rąk zlecenia na druk schodziły wielokrotni w przeciągu ostatnich dwóch lat. Dodam, że nie jako "target" i z góry założony punkt w fazie rozwijania projektów automotive, ale jako posiłkowanie się technologią tam gdzie była to albo jedyna/ albo optymalna na tę chwilę metoda. Druk wypełnią pewną lukę, jak napisałem, trzeba też z głową z tego korzystać. Ale co do słuszności jego powstania nie mam najmniejszych wątpliwości...

Tam gdzie można korzystać z obróbki mechanicznej, wtrysku, formowania, kształtowania czy jakiejkolwiek innej metody wytwarzania- róbmy to, bo te metody już są technologicznie oklepane. Ale popatrzmy na ten dolot również przez pryzmat 15 lat, (dalej nie potrafię bo wcześniej o technice i tego typu sprawach nie miałem pojęcia takiego żeby potrafić coś ocenić wartościowo), ale 15 lat temu (10 lat temu nie zaryzykuję bo wiem że 10 lat temu już można było coś nie coś podrukować nawet w kraju, choć bardzo drogo), dolot który tutaj widzimy, dla człowieka który nie posiada: wiedzy, sprzętu, programu byłby NIEOSIĄGALNY,bo jakakolwiek konwecjonalna metoda, wykonania takiego kształtu z jakiegokolwiek trwalszego tworzywa niż papier była by kosztowo horrorem, pomysłem bez przyszłości i do zapomnienia (*tutaj może się wbić jakiś modelarz zaraz ale nawet w modelrani /włóknoszklane/żywica, nakład pracy manualnej, przekroczylibyśmy rozsądek $$),

a dzisiaj? Nie potrzeba nic, tylko plik-> wysyłka, klika godzin druku i gotowy element za 300-400zł? To jest tanio, i kropeczka

A drukowi trzeba dać nieco czasu, chociaż uważam że ma się dobrze, jest na dobrej drodze.

[Kurak]

Zeszliśmy tutaj trochę z tematu, bardziej pytaniem jest czy taki dolot w ogóle jest sensowny?
Jeśli tak, to czy da się zaadaptować przepływomierz z NB/NA 1.8 do NA 1.6, nawet robiąc do tego elektronikę?

[grzes]

krótko i na temat:
~250zł/ komplet przy ~5 zestawach z ABSu. Kolor do dogadania.

Jeżeli ktoś chce sobie taki dolot sprawdzić- > to szybko szybko drukujemy póki drukarka wolna.

[Morfi]

To jest rozsądna cena. Chętnie wziąłbym ten dolot w pierwszej turze ale musiałbym najpierw przenieść pojemnik na spryskiwacz.

[Rafa]

Czy ten twór będzie pasował do 1.8 NBFL?

Pozdr
Rafa

[makler]

Czy ten twór będzie pasował do 1.8 NBFL?

Pozdr
Rafa

+1
Co tak naprawdę sie otrzymuje za ta kwotę / co trzeba dokupić / czy to sie nie stopi / czy ładnie warczy ?

[zw1erz]

Ja bym był chętny na taki dolot.

[Morfi]

Od dłuższego czasu chodzi za mną temat dolotu zimnego powietrza dedykowany do NA. Posiadacze tej wersji miaty doskonale wiedzą jaki problem występuje z pobieraniem zimnego powietrza do silnika (ciepłe powietrze to zło bo za mało w nim tlenu a tlen = moc). Rozwiązaniem tego wyzwania jawi się propozycja opisana przez "asmasm" z miataturbo.net. Tutaj jest cały wątek na temat dolotu drukowanego: link a tutaj jest strona własna autora: link

Z tego co piszą na forum, wydrukowanie takiego dolotu w USA z poliwęglanu kosztuje co najmniej 308USD.
Znalazłem we Wrocławiu firmę, z której otrzymałem poniższą ofertę:
Technologia MJF, wysokość warstwy 0.08 mm, materiał PA12, kolor szary, wykończenie standard.
Więcej o technologii MJF można znaleźć na stronie firmy: https://3dl.tech/druk-3d-mjf/
Materiał informacyjny HP: link

Teraz najważniejsze czyli ceny:
1sz. - 815,49zł
10szt i więcej - rabat 2%
20szt. i więcej - rabat 5%

Będę wdzięczny "mądrym głowom" za wyrażenie opinii o prezentowanym dolocie, technologii druku i cenie. Jeśli ktoś byłby zainteresowany takim dolotem to proszę o info. Jeśli będzie zainteresowanie to spróbuję ogarnąć zakup grupowy.

[VooR]

Ktoś na forum drukował doloty, przejrzyj temat "Filtr stożkowy", gdzieśtam będzie cały opis.

[tomasz01]

Joozef ma coś zbliżonego u siebie

[Aero50]

Z tego co kojarzę to Pepeg drukował z tej samej strony dolot. Sam rozważałem takie rozwiązanie tylko org. przepływka w NA trochę utrudnia sprawę, cena zresztą też odstrasza...

[Wilczek]

Ja wpadłem na inny pomysł(chyba nigdy niepraktykowany ) chłodnica z civica B16/B18 - jest węższa, króćce pasują(nie wszystkie, trzeba pytać), trzeba dospawać mocowania i podłączyc wentylator z civica, wydajnościowo na pewno ogarnie, jeśli ktoś ma obawy to można dać grubego chińczyka. Po tym zabiegu obok chłodnicy zostaje sporo miejsca na dolot, który można dać pod pasem przednim.
Drugi patent znany z neta to dziura w podszybiu.

Będę jednak śledził temat, jak uda się zejść z ceny, to będę zainteresowany takim rozwiązaniem, żeby było mniej cyrtolenia

[flatline]

Tomat0 miał taki setup w wolnossącej wersji bzyka

[Wilczek]

Mówisz o moim rozwiązaniu?

[flatline]

Tak, o małej chłodnicy z Civica

[autopaga]

Można też cofnąć chłodnicę i wyciąć dziurę w pasie przednim.

[pavlacos]

do NC jest takie cuś:
https://www.moss-europe.co.uk/cold-air- ... 4-377.html
zasysa niby powietrze od razu z ryja

być może jest coś takiego do NA?

zastanawiałem się nad zakupem, ale sposób montażu, nie wiem czy zrekompensuje to co miałoby to dać (niby mam k&n) no i ryzyko że filtr jednak szybciej się ubrudzi

[Wilczek]

Można też cofnąć chłodnicę i wyciąć dziurę w pasie przednim.

Jakieś foto jeśli ktoś to już robił?

[flatline]

Przypomnij mi się na PW to cyknę wieczorem, bo ja tak mam u siebie.