Czy robić remont silnika przed turbo? - duży przebieg

[OskarWrocław]

Cześć
Jak sądzicie czy powinienem robić remont silnika przed uturbieniem miaty?
Auto ma ~220 tys przebiegu i bierze olej ale w granicach rozsądku (trasa 4tys km po górach, 70% odcinanie wzięła około 1,2l) w normalnych warunkach dużo mniej.

Silnik jak dla mnie jako laika nie przejawia żadnych dziwnych wad czy złej pracy ale auto mam od 3msc i nie wiem kiedy co było robione. Wolał bym wykluczyć wszystkie ewentualne uszkodzenia auta wynikające z przebiegu przed włożeniem turbo ale nie wiem czy nie jestem nadgorliwy skoro auto jeździ dobrze.

Miata: 1,8l torsen 6-biegowa Miracle 2000r
Rocznik: 2000
Przebieg: 220 000km
Oleje, filtry, paski - nowe

Z góry dzięki za pomoc!

[szymek]

Obowiązkowo. I czasem nie licz na to, że samo "zrobienie" głowicy pomoże.

[OskarWrocław]

Ok no to drugie pytanie, jak rozumieć generalny remont silnika bo spotkałem się na forum z różnymi opiniami ile powinno się wymienić elementów by uznać remont za "generalny".

Biorąc pod uwagę oczywiście ten konkretny przypadek czyli 1.8 z dużym przebiegiem które chce zostać 1.8T

[turbo pchała]

Przygotuj duuuużo $$$$. Odpowiedź na trzecie pytanie

[RS]

Ja bym nie robił zakładając, że nie zostawia za sobą niebieskiej chmury. Od spalania nie dużych ilości oleju może posypać się tylko katalizator i sonda. Poskładałbym wszystko na silniku w obecnym stanie zrobił kilka tysięcy albo kilka wypadów na tor, bo jeżeli coś ma się sypnąć, to silnika przed remontem nie szkoda.

EDIT:

Różnica pomiędzy porządnym remontem, a remontem z dorzuceniem kucizny nie jest już taka straszna.

[tekkenfan]

Ja popieram RSa, jak wszystko dziala to bym nie otwierał. Jedynie sprawdzić panewki czy są ok, ewentualnie dać nowy rozrząd, pompę wody i turbić.
Ja na silniku który kupiłem jako używany z przebiegiem niby 200kkm, latałem przez 3 lata w wolnossaku, później go uturbiłem i latałem kolejne 2. Silnik potrafił wciągnąć podczas jednej nocnej ganianki 0,4-0,5 litra, walił bąki po odpuszczaniu gazu ale generował moc.

Otwieranie silnika tylko dlatego że się turbi jest bez sensu, chyba że celujesz w moce 300+ to wtedy bym się zastanowił, a jak już otwierać to robić na grubasie

[turbo pchała]

Ja robiłem remont mały czyli rozrząd, paski, pompa wody, świece itp. Wymieniłem wszystko co się zużywa.

[Łukasz]

Pozwolę się podłączyć pod temat tylko dodać trochę szczegółów.

Mam NA, swap na 1.8 nbfl na EMU. Motor coś tam bierze oleju ale bez tragedii. Mam zestaw do rerouta ale żeby to zrobić to trzeba uszczelkę dac z NB. Bawić się w to? Otwierac go? Mam duża chłodnicę, 50mm rdzeń. Celuje w 250KM.

[tekkenfan]

Mam zestaw do rerouta ale żeby to zrobić to trzeba uszczelkę dac z NB

nie znam się za bardzo ale się wypowiem , możesz rozwinać o jaką uszczelkę chodzi?
Bo z tego co widziałem jak przekładałem głowicę z BP4W do 323 to jedyne co, to musiałem kupić broka żeby zaślepić wyjście w głowicy i tyle.
Jak na moje to warto niezależnie od tego jaką masz chłodnicę - woda wchodzi z jednej strony, a wychodzi z drugiej.

Ja robiłem remont mały czyli rozrząd, paski, pompa wody, świece itp. Wymieniłem wszystko co się zużywa.

bez jaj, ale to nie jest remont tylko eksploatacja, bo tym tropem to zaraz wymiana paska alternatora będzie malutkim remontem
Jak na moje remont się zaczyna jak otwierasz silnik....

[mutra]

Mam zestaw do rerouta ale żeby to zrobić to trzeba uszczelkę dac z NB

nie znam się za bardzo ale się wypowiem , możesz rozwinać o jaką uszczelkę chodzi?
Bo z tego co widziałem jak przekładałem głowicę z BP4W do 323 to jedyne co, to musiałem kupić broka żeby zaślepić wyjście w głowicy i tyle.
Jak na moje to warto niezależnie od tego jaką masz chłodnicę - woda wchodzi z jednej strony, a wychodzi z drugiej.

Ja robiłem remont mały czyli rozrząd, paski, pompa wody, świece itp. Wymieniłem wszystko co się zużywa.

bez jaj, ale to nie jest remont tylko eksploatacja, bo tym tropem to zaraz wymiana paska alternatora będzie malutkim remontem
Jak na moje remont się zaczyna jak otwierasz silnik....

jak dla mnie mały remont to wymiana uszczelniaczy i pierścieni

[jerzj]

Pozwolę się podłączyć pod temat tylko dodać trochę szczegółów.

Mam NA, swap na 1.8 nbfl na EMU. Motor coś tam bierze oleju ale bez tragedii. Mam zestaw do rerouta ale żeby to zrobić to trzeba uszczelkę dac z NB. Bawić się w to? Otwierac go? Mam duża chłodnicę, 50mm rdzeń. Celuje w 250KM.

Niektórzy nie zmieniają uszczelki na tą z Bp 4w i silnik żyje (vide Śluba). Ja zmieniłem... i tez się nie rozpadło No i instalacja jest przyjemniejsza przy zdjętej głowicy, choć jej zdejmowanie tylko i wyłącznie dla zamontowania rerouta to trochę przesada - Dochodzi do tego dużo pracy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[turbo pchała]

Oj tak nazwałem tylko. Napisałem co zrobiłem i o to mi chodziło.

[tekkenfan]

mutra jeżeli pytanie do mnie (a po cytacie tak to odbieram) to nie mam pojęcia. Dla mnie remont to remont, ale jak już bym miał rozdzielać to strzelam że UPG + głowica? bo to nie jest jakieś wielka sprawa, głowicę ściagniesz pod blokiem bez podnośników itp. Jak już rozbierasz dół, wyciągasz tłoki żeby powymieniać pierścienie to już się robi grubiej. ale to takie szczelanie wymuszone pytaniem hehe

[mutra]

mutra jeżeli pytanie do mnie (a po cytacie tak to odbieram) to nie mam pojęcia. Dla mnie remont to remont, ale jak już bym miał rozdzielać to strzelam że UPG + głowica? bo to nie jest jakieś wielka sprawa, głowicę ściagniesz pod blokiem bez podnośników itp. Jak już rozbierasz dół, wyciągasz tłoki żeby powymieniać pierścienie to już się robi grubiej. ale to takie szczelanie wymuszone pytaniem hehe