[NA] Kolektor wydechowy 1.8 NA turbo - czy warto spawać?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Czy zlecenie zespawania tudzież "stworzenia" kolektora wydechowego do turbo to rzeczywiście gra warta świeczki? W mojej miatce najpierw był OBX, a aktualnie dogorywa kolektor made by SRT Garage. Taki sam ma kolega DeMoL.
Flyin' Miata ma w swojej [URL=http://www.flyinmiata.com/index.php?deptid=4524&parentid=0&stocknumber=22-21020%20%20DUC]ofercie[/URL] dedykowany kołek za 395$, więc wychodzi jakieś 1300 + kombinowana przesyłka.
Jest o tyle ciekawy, że mocowanie do turbo jest w płaszczyźnie prostopadłej do kolektora, a nie pod kątem, gdzie ewentualny przedmuch między turbo a kolekorem wali prosto na uszczelkę pokrywy zaworów. U mnie taka sytuacja ma już miejsce po raz drugi z powodu zbyt cienkiej flanszy kolektora, która odkształca się pod wpływem temperatury.
Oprócz tego pojawiły się mikropęknięcia i w opinii Zibiego i tak dłużej niż do lata nie wydoli.
Widać, że to ogólnie przemyślana [URL=http://www.flyinmiata.com/turbos/development.php]konstrukcja[/URL].
Fiveopac pisał w jednym z wątków, że ludzie z http://yakuza.com.pl/ są w stanie zrobić kolektor za 1000+, stąd moje pytanie.
Zresztą pewnie przy wymianie silnika na 1.6 na 1.8 to chyba i tak konieczność.
Flyin' Miata ma w swojej [URL=http://www.flyinmiata.com/index.php?deptid=4524&parentid=0&stocknumber=22-21020%20%20DUC]ofercie[/URL] dedykowany kołek za 395$, więc wychodzi jakieś 1300 + kombinowana przesyłka.
Jest o tyle ciekawy, że mocowanie do turbo jest w płaszczyźnie prostopadłej do kolektora, a nie pod kątem, gdzie ewentualny przedmuch między turbo a kolekorem wali prosto na uszczelkę pokrywy zaworów. U mnie taka sytuacja ma już miejsce po raz drugi z powodu zbyt cienkiej flanszy kolektora, która odkształca się pod wpływem temperatury.
Oprócz tego pojawiły się mikropęknięcia i w opinii Zibiego i tak dłużej niż do lata nie wydoli.
Widać, że to ogólnie przemyślana [URL=http://www.flyinmiata.com/turbos/development.php]konstrukcja[/URL].
Fiveopac pisał w jednym z wątków, że ludzie z http://yakuza.com.pl/ są w stanie zrobić kolektor za 1000+, stąd moje pytanie.
Zresztą pewnie przy wymianie silnika na 1.6 na 1.8 to chyba i tak konieczność.
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
Jest sens, mój był zrobiony za niecałe 800zł i uważam, że te okolice są sensowne. Droższe są nieopłacalne. Z za wielkiej wody ciągnąłbym tylko żeliwny - stal może popękać, jak coś jest nieodpowiedni złożone, a reklamowanie go będzie praktycznie niemożliwe.
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
jezeli ten z flyingmiata jest zeliwny to bym sie nawet 5 sekund nie zastanawial. kiedys jak szukalem z Dzuniorem czesci do turbo widzialem raz na jebaju taki i pozniej BARDZO zalowalem ze go nie kupilem tylko polasilem sie na tanszy obx.
byla mx-5 turbo
jest foka rs
miata jeszcze bedzie:)
jest foka rs
miata jeszcze bedzie:)
nie gloryfikowałbym aż tak kolektorów żeliwnych - też potrafią pękać, ale zdarza się to o wiele rzadziej niż w przypadku kolektorów wyspawanych z kwasówki. Kiedyś słyszałem teorię o pękających kolektorach wyspawywanych przez nasze tunerskie firmy że jakoby używają do tego niewłaściwych rur i kolanek z hurtowni które sprzedają kwasówkę do przemysłu spożywczego lub dla firm produkujących balustrady i poręcze. Ponoć ta stal kompletnie się do tego nie nadaje....ale nie chcę się mądrzyć lub wprowadzać w błąd. Forumowym autorytetem w kwestii stali jest Grześ i najlepiej gdyby on się wypowiedział w tej kwestii. Jesli zaś chodzi o żeliwne kolektory - to można spokojnie upolować używki na ebay.com, ebay.co.uk lub na nutzach, trzeba tylko wytrwałości i cierpliwości. Ponad rok temu zakupiłem na dila piękny kolektor do NA1.8 i chyba wciąż Ciupas jest w jego posiadaniu...a nie chwalił się że montował turbo. Zapytaj - może byłby skłonny go sprzedać
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
irakleo pisze:nie gloryfikowałbym aż tak kolektorów żeliwnych - też potrafią pękać, ale zdarza się to o wiele rzadziej niż w przypadku kolektorów wyspawanych z kwasówki. Kiedyś słyszałem teorię o pękających kolektorach wyspawywanych przez nasze tunerskie firmy że jakoby używają do tego niewłaściwych rur i kolanek z hurtowni które sprzedają kwasówkę do przemysłu spożywczego lub dla firm produkujących balustrady i poręcze. Ponoć ta stal kompletnie się do tego nie nadaje....ale nie chcę się mądrzyć lub wprowadzać w błąd. Forumowym autorytetem w kwestii stali jest Grześ i najlepiej gdyby on się wypowiedział w tej kwestii. Jesli zaś chodzi o żeliwne kolektory - to można spokojnie upolować używki na ebay.com, ebay.co.uk lub na nutzach, trzeba tylko wytrwałości i cierpliwości. Ponad rok temu zakupiłem na dila piękny kolektor do NA1.8 i chyba wciąż Ciupas jest w jego posiadaniu...a nie chwalił się że montował turbo. Zapytaj - może byłby skłonny go sprzedać
Myślę, że temat kolektorów był gdzieś już wyczerpany - oczywiście, że żeliwo też pęka (i jest to jeszcze gorsze, bo praktycznie nienaprawialne... teoretycznie da się spawać żeliwo, ale nie jest to specjalnie dobre rozwiązanie). Ale żeliwny kolektor sensownego producenta zapewni spokojny sen, natomiast najlepszy kolektor z nierdzewki może pęknąć w najmniej oczekiwanym momencie (chociażby z powodu zawęglenia spawu). I nie sądzę, żeby szanujące się firmy od wydechów robiły kolektory z kwasówki o nieodpowiedniej klasie, bo byłoby to niepoważne. Tak na marginesie większość dostępnych kolanek/materiałów kwasoodpornych w tym kraju wytrzymuje temperatury do 600'C. Takie rarytasy jak Grześ wygrzebał są drogie i słabo dostępne
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
- grzes
- Posty: 3654
- Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
- Model: NA
- Wersja: 93' LE
- Lokalizacja: Ruda Śl.
- Kontakt:
hm, moje trzy grosze w temacie:
żeliwne kolektory są trwałe, dobre, generalnie uważam je za dobre, ale ich wytrzymałość z mojego punktu widzenia jest równie losowa co "kwasówki" custom czy "chiniol" made, na co dzień regularnie przewija nam się w pracy przypadek: evo, seryjne żeliwo, no i popękane, czy to ta sama broszka co aftermarket jakiś do miaty z usa bądź innego kontynentu można dywagować, na pewno odpada tendencja do pękania na spawach (jak w kwasówkach spawanych metodami polepione, czy to tigiem ściegiem szerokości 3mm, czy migiem, czy innym mag cudem)... przechodzimy do "taniej kwasówki".
...największy problem tego typu kolektorów to brak lub fatalnie dobrane parametry, metoda spawania, po której spawy przy obciążeniach i pracy takiego kolektora przy turbo dostają mocno w dupę, no i pękają, na to nie ma innej rady tylko ponowne obspawywanie i cerowanie, taki plus że z żeliwem możemy o tym raczej zapomnieć, w rzeczywistych warunkach spawanie żeliwa na rzecz kolektora to bajka.
Kwasówkę nie przypadkiem używa się na kolektory/wydechy, chrom to przede wszystkim środek który w tych stopach gwarantuje skuteczną barierę przeciw utlenianiu, czyli z głowy mamy przede wszystkim korozję, minusem będzie np. słaba przewodność cieplna stali wysokochromowych, to i bardzo wiele innych czynników wpływa poniekąd na fuck upy i pękające znowu te produkty, ciężko jest to krótko podsumować.
"dobre marki" które produkują kolektory z stali austenitycznych (do nich należą też przez nas nazywane kwasiaki etc.) stosują na ten cel stopy żaroodporne, nie mylić z żarowytrzymałymi, najczęściej są to stopy z dużą ilościa dodatku np. tytanu, stąd często w sporcie wysokiej półki (wyścig/wrc) pojęcie o wydechu/kolektorze "z tytanu" co znaczy tyle że spot użyty ma bardzo duży udział tego pierwiastku. Można by tu dużo pisać o topowych stalach, ich składach, ale są one ciężko dostępne w małych ilościach (na kolektor) raczej nie osiągalna sprawa dla jednostokowego wykonania, ja tam akurat mam taki kolektor.. ale to inna sprawa.
Spawanie takiego stopu to już powiedzmy, nieco wyższy stopień wtajemniczenia, ale wszystko jest dla ludzi;)
tyle po krótce na temat tych 3 dla mnie najważniejszych grup, ja osobiście zawsze zdecyduję się na custom, z możliwe najlepszej stali austenitycznej w detalu będzie to najczęściej "kwasówka" jaką uda mi się dostać i wcale nie musi to być gatunek "na poręczę" bo można z odrobiną wysiłku kupić na detal w naszym kraju dobry gatunek przewidziany np. do spożywki. Odpowiednio pospawany, drutem pod rurkę, w czystym gazie ręką która przetopi a nie obleje, dostaniemy bezawaryjny stosunkowo dobry cenowo kolektor. Następny w kolejce byłby dla mnie żeliwny, potencjalnie istnieje ryzyko pęknięcia, ale dla kogoś kto nie ma możliwości ratowania samemu przysłowiowego "obx-a" to dobra alternatywa, na chiniola zdecydowałbym się na ostatnim miejscu, bo za te pieniądze można kupić "custom" firmy polskiej, a z każdym problemem po prostu truć im głowę;) zresztą, mamy kilka firm w tym kraju która zjadła zęby już na tym, ceną nie wiele przekroczą import, a mieć możliwość reklamacji, a jej nie mieć dla kogoś kto jest typowym "konsumentem" to chyba kluczowa sprawa.
Jeszcze na koniec sprawa najważniejsza: prawidłowo zamontowany, podparty, wykonany z podstawą kultury pracy kolektor nawet z rury ciepłowniczej;) czy bezszwowej stali czarnej, wytrzyma więcej niż najlepszy założony w wierze "on jest topowy, da radę".
żeliwne kolektory są trwałe, dobre, generalnie uważam je za dobre, ale ich wytrzymałość z mojego punktu widzenia jest równie losowa co "kwasówki" custom czy "chiniol" made, na co dzień regularnie przewija nam się w pracy przypadek: evo, seryjne żeliwo, no i popękane, czy to ta sama broszka co aftermarket jakiś do miaty z usa bądź innego kontynentu można dywagować, na pewno odpada tendencja do pękania na spawach (jak w kwasówkach spawanych metodami polepione, czy to tigiem ściegiem szerokości 3mm, czy migiem, czy innym mag cudem)... przechodzimy do "taniej kwasówki".
...największy problem tego typu kolektorów to brak lub fatalnie dobrane parametry, metoda spawania, po której spawy przy obciążeniach i pracy takiego kolektora przy turbo dostają mocno w dupę, no i pękają, na to nie ma innej rady tylko ponowne obspawywanie i cerowanie, taki plus że z żeliwem możemy o tym raczej zapomnieć, w rzeczywistych warunkach spawanie żeliwa na rzecz kolektora to bajka.
Kwasówkę nie przypadkiem używa się na kolektory/wydechy, chrom to przede wszystkim środek który w tych stopach gwarantuje skuteczną barierę przeciw utlenianiu, czyli z głowy mamy przede wszystkim korozję, minusem będzie np. słaba przewodność cieplna stali wysokochromowych, to i bardzo wiele innych czynników wpływa poniekąd na fuck upy i pękające znowu te produkty, ciężko jest to krótko podsumować.
"dobre marki" które produkują kolektory z stali austenitycznych (do nich należą też przez nas nazywane kwasiaki etc.) stosują na ten cel stopy żaroodporne, nie mylić z żarowytrzymałymi, najczęściej są to stopy z dużą ilościa dodatku np. tytanu, stąd często w sporcie wysokiej półki (wyścig/wrc) pojęcie o wydechu/kolektorze "z tytanu" co znaczy tyle że spot użyty ma bardzo duży udział tego pierwiastku. Można by tu dużo pisać o topowych stalach, ich składach, ale są one ciężko dostępne w małych ilościach (na kolektor) raczej nie osiągalna sprawa dla jednostokowego wykonania, ja tam akurat mam taki kolektor.. ale to inna sprawa.
Spawanie takiego stopu to już powiedzmy, nieco wyższy stopień wtajemniczenia, ale wszystko jest dla ludzi;)
tyle po krótce na temat tych 3 dla mnie najważniejszych grup, ja osobiście zawsze zdecyduję się na custom, z możliwe najlepszej stali austenitycznej w detalu będzie to najczęściej "kwasówka" jaką uda mi się dostać i wcale nie musi to być gatunek "na poręczę" bo można z odrobiną wysiłku kupić na detal w naszym kraju dobry gatunek przewidziany np. do spożywki. Odpowiednio pospawany, drutem pod rurkę, w czystym gazie ręką która przetopi a nie obleje, dostaniemy bezawaryjny stosunkowo dobry cenowo kolektor. Następny w kolejce byłby dla mnie żeliwny, potencjalnie istnieje ryzyko pęknięcia, ale dla kogoś kto nie ma możliwości ratowania samemu przysłowiowego "obx-a" to dobra alternatywa, na chiniola zdecydowałbym się na ostatnim miejscu, bo za te pieniądze można kupić "custom" firmy polskiej, a z każdym problemem po prostu truć im głowę;) zresztą, mamy kilka firm w tym kraju która zjadła zęby już na tym, ceną nie wiele przekroczą import, a mieć możliwość reklamacji, a jej nie mieć dla kogoś kto jest typowym "konsumentem" to chyba kluczowa sprawa.
Jeszcze na koniec sprawa najważniejsza: prawidłowo zamontowany, podparty, wykonany z podstawą kultury pracy kolektor nawet z rury ciepłowniczej;) czy bezszwowej stali czarnej, wytrzyma więcej niż najlepszy założony w wierze "on jest topowy, da radę".
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4/ 19' 6 GJ/ 22' i20N/ 22' i30N
https://www.facebook.com/machinedperformance
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4/ 19' 6 GJ/ 22' i20N/ 22' i30N
https://www.facebook.com/machinedperformance
Grześ - skoro seryjne kolektory w naszych Mazdach są wyprodukowane ze zwykłej stali i wytrzymują prawie 20 lat....nie łatwiej zdobyć odpowiednią, zwykłą, grubościenną, rdzewiejącą stal do wykonania kolektora pod turbo zamiast uganiać się za jakąś kosmiczną, błyszczącą, niedostępną kwasówką
- grzes
- Posty: 3654
- Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
- Model: NA
- Wersja: 93' LE
- Lokalizacja: Ruda Śl.
- Kontakt:
irakleo pisze:Grześ - skoro seryjne kolektory w naszych Mazdach są wyprodukowane ze zwykłej stali i wytrzymują prawie 20 lat....nie łatwiej zdobyć odpowiednią, zwykłą, grubościenną, rdzewiejącą stal do wykonania kolektora pod turbo zamiast uganiać się za jakąś kosmiczną, błyszczącą, niedostępną kwasówką
nasze kolektory seryjne nie są poddawane temperaturze jaka panuje przy turbo, nawet najsłabszy stop stali jakościowej przesuwa skutecznie przemiany zachodzące podczas podgrzewania na korzyść w takim sposób, że po prostu nie dojdzie do bardzo prędkiego "przepalanie" powiedzmy potocznie, tak ja to sobie na szybko analizuję... ale śmiem twierdzić, że gruba rura i tak da radę;) tak n przekór wszystkiemu ma to pewnie wiele szans na życie, pozostaje kwestia wykonania, czy warto "robić coś" na próbę.
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4/ 19' 6 GJ/ 22' i20N/ 22' i30N
https://www.facebook.com/machinedperformance
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4/ 19' 6 GJ/ 22' i20N/ 22' i30N
https://www.facebook.com/machinedperformance
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
irakleo pisze:Grześ - skoro seryjne kolektory w naszych Mazdach są wyprodukowane ze zwykłej stali i wytrzymują prawie 20 lat....nie łatwiej zdobyć odpowiednią, zwykłą, grubościenną, rdzewiejącą stal do wykonania kolektora pod turbo zamiast uganiać się za jakąś kosmiczną, błyszczącą, niedostępną kwasówką
Mam dokładnie takie rozwiązanie zastosowane. Ani ja, ani twórcy mojego kolektora nie byli w stanie dojść do małej ilości wymyślnych kwasówek, więc padło na zwykął stal (oczywiście odpowiedniej klasy), stosunkowo grubościenną. Całość została pomalowana farbą termiczną (nie, nie motipem do zacisków hamulcowych ) i śladu korozji na nim nie ma.
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
A czy mogliby w temacie wypowiedzieć się użytkownicy customowych kolektorów spawanych w naszym kraju, którzy cieszą się bezawaryjną eksploatacją swoich wynalazków? Najlepiej z podaniem materiału z jakiego kolektor wykonano, dotychczasowym przebiegiem od uturbienia, orientacyjną ceną i namiarem na firmę/spawacza?
O ile powodem pękania jest kiepska spoina a nie osłabienie materiału w strefie wpływu ciepła. W tym drugim przypadku kolejne próby cerowania mogą okazać się nieskuteczne - będą jedynie leczeniem objawowym, pochłaniającym czas i koszty a nie rozwiązując problemu.
Możesz podać więcej szczegółów? Stop? Średnicę? Grubość ścianki? Z czego masz wycięte flansze, ze zwykłej stali węglowej?
grzes pisze:...największy problem tego typu kolektorów to brak lub fatalnie dobrane parametry, metoda spawania, po której spawy przy obciążeniach i pracy takiego kolektora przy turbo dostają mocno w dupę, no i pękają, na to nie ma innej rady tylko ponowne obspawywanie i cerowanie...
O ile powodem pękania jest kiepska spoina a nie osłabienie materiału w strefie wpływu ciepła. W tym drugim przypadku kolejne próby cerowania mogą okazać się nieskuteczne - będą jedynie leczeniem objawowym, pochłaniającym czas i koszty a nie rozwiązując problemu.
dmk pisze:Mam dokładnie takie rozwiązanie zastosowane. Ani ja, ani twórcy mojego kolektora nie byli w stanie dojść do małej ilości wymyślnych kwasówek, więc padło na zwykął stal (oczywiście odpowiedniej klasy), stosunkowo grubościenną. Całość została pomalowana farbą termiczną (nie, nie motipem do zacisków hamulcowych ) i śladu korozji na nim nie ma.
Możesz podać więcej szczegółów? Stop? Średnicę? Grubość ścianki? Z czego masz wycięte flansze, ze zwykłej stali węglowej?
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Widzę, że temat wciąż budzi wiele emocji
Kolektor z Flyin' Miata jest z żeliwa, a dokładnie ze stopu żeliwnego o nazwie Ni-Resist. Z informacji zawartych w pierwszym wyniku z googla dla hasła niresist wynika, że to dosyć szeroka grupa stopów o właściwościach hmm... od średnio- do superkolektorowych . Oprócz kolektorów buduje się z niego także same turbiny a to już grubo.
Także tutaj bardziej obawiałbym się pęknięcia z powodu złego podparcia/usztywnienia konstrukcji, a nie wpływu stresu termicznego.
Tak jak zaproponował Dżunior, użytkownicy customów ujawnijcie się!
DeMoL, jak ma się brat bliźniak mojego kolektora? Mój jest w gorszym stanie niż napisałem wcześniej - prześwit jest także na spawie pod flanszą.
pszemmek - odezwę się w Twoim temacie, ale drogo bracie, droooooogo!
Kolektor z Flyin' Miata jest z żeliwa, a dokładnie ze stopu żeliwnego o nazwie Ni-Resist. Z informacji zawartych w pierwszym wyniku z googla dla hasła niresist wynika, że to dosyć szeroka grupa stopów o właściwościach hmm... od średnio- do superkolektorowych . Oprócz kolektorów buduje się z niego także same turbiny a to już grubo.
Także tutaj bardziej obawiałbym się pęknięcia z powodu złego podparcia/usztywnienia konstrukcji, a nie wpływu stresu termicznego.
Tak jak zaproponował Dżunior, użytkownicy customów ujawnijcie się!
DeMoL, jak ma się brat bliźniak mojego kolektora? Mój jest w gorszym stanie niż napisałem wcześniej - prześwit jest także na spawie pod flanszą.
pszemmek - odezwę się w Twoim temacie, ale drogo bracie, droooooogo!
- grzes
- Posty: 3654
- Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
- Model: NA
- Wersja: 93' LE
- Lokalizacja: Ruda Śl.
- Kontakt:
Swc jezeli sopoina jest prawidlowo wykonana objawia sie raczej tylko w przypadku kolkow z bardzo cienkich rurek ktore przy okazji sa wykonane z stopow no name byl sie swiecilo.
Coz, nazwa tego zeliwa to takie samo uproszczenie jak "kwasowka", tak wiec slabo swiadczy o szczegolowym skladzie, to se wykonuje sie z niego cieple strony turbin rowniez nie jest wyznacznikiem, bo same turbiny pekaja nagminnie;) tylko ze malo kto to widzi i tym sie przejmuje, najczesciej taki "strzal" rozluznia naprezona strona i tak funkcjonuje ona kolejne lata.. Dopoki nie dotyczy to puszczania na zewnatrz.
Coz, nazwa tego zeliwa to takie samo uproszczenie jak "kwasowka", tak wiec slabo swiadczy o szczegolowym skladzie, to se wykonuje sie z niego cieple strony turbin rowniez nie jest wyznacznikiem, bo same turbiny pekaja nagminnie;) tylko ze malo kto to widzi i tym sie przejmuje, najczesciej taki "strzal" rozluznia naprezona strona i tak funkcjonuje ona kolejne lata.. Dopoki nie dotyczy to puszczania na zewnatrz.
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4/ 19' 6 GJ/ 22' i20N/ 22' i30N
https://www.facebook.com/machinedperformance
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4/ 19' 6 GJ/ 22' i20N/ 22' i30N
https://www.facebook.com/machinedperformance
Dżunior pisze:A czy mogliby w temacie wypowiedzieć się użytkownicy customowych kolektorów spawanych w naszym kraju, którzy cieszą się bezawaryjną eksploatacją swoich wynalazków? Najlepiej z podaniem materiału z jakiego kolektor wykonano, dotychczasowym przebiegiem od uturbienia, orientacyjną ceną i namiarem na firmę/spawacza?
Stal AISI 321 (podobna do zwykłej 304 ale stabilizowana tytanem), robią z niej kolektory wydechowe w samolotach )
Można w miarę sensownie kupić kolana z tej stali, są po prostu dostępne. Gorzej jest z rurą w średnicy kolana, która dość mocno przydaje się jeśli planujemy pospawać kolektor. Można również kupić płaskownik z tej stali na flansze. Koszt rury (zazwyczaj 3mb) to około 200-250zł a płaskownika 2 może 3 razy więcej. Można zaoszczędzić i zrobić flansze z 316 i też powinno być ok.
Same kolana są tanie jak barszcz.
Co do metody spawania, stosowałem TIG'a w czystym argonie ze spoiną 347.
Później został wygrzany w piecu i splanowany.
Kolektor ma już dobre kilka tysiaków za sobą, wraz z 1500km wycieczką po europie. Doładowanie trochę ponad 0,6bara i nawet koloru nie zmienił. Wszystko pięknie trzyma i nie sprawia wrażenia jakby w ogóle był wzruszony podwyższoną temperaturą
Koszt materiałów nie przekroczył 700zł, robocizny oczywiście nie liczymy - home(hand)made
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 08 wrz 2012, 16:52
- Lokalizacja: Rumia
Mayk ale pytanie czy to wytrzyma większe doładowania na poziomie, licząc z zapasem, 2bary? Pytam, bo kolega miał sierre cosworth, kolektor customowy, który wytrzymuje humory MBC i wypluwania 1,85bara zamiast teoretycznie ustawionych 1,25... Znając go na pewno nie przyniósł sejfu z Amber Gold pełnego sztabek złota za wykonanie kolektora...
Make gravity your slave
Potrzebujesz alarmu lub kamer do domu lub firmy? Pisz
www.paw.biz.pl
www.pawalarmy.pl
Potrzebujesz alarmu lub kamer do domu lub firmy? Pisz
www.paw.biz.pl
www.pawalarmy.pl
czy może się w tę rozmowę włączyć laik z dwoma pytaniami?
1. jaka jest różnica temperatur między zwykłym kolektorem a turbo? czy tu chodzi raczej o kombinację temperatura + podwyższone ciśnienie?
2. Czemu w seryjnie turbionych silnikach takie problemy nie występują, a tu mamy z nimi takie problemy? czy wynika to np. z mniejszych ciśnień, czy po prostu występują, ale się o nich nie słyszy?
1. jaka jest różnica temperatur między zwykłym kolektorem a turbo? czy tu chodzi raczej o kombinację temperatura + podwyższone ciśnienie?
2. Czemu w seryjnie turbionych silnikach takie problemy nie występują, a tu mamy z nimi takie problemy? czy wynika to np. z mniejszych ciśnień, czy po prostu występują, ale się o nich nie słyszy?
Życie jest za krótkie, żeby jeździć nudnymi samochodami.
- Dziubas
- Posty: 1701
- Rejestracja: 11 sie 2007, 18:08
- Model: NB
- Wersja: miatasm.com
- Lokalizacja: Warszawa
Ja tylko dodam, ze moj kolektor, zakupiony od Irakleo, nie jest na sprzedaz fakt. wolno zbieram graty...
Były: NA 1992 1.6, NA 1996 1.8 NB 2000 1.8 Dzik
Są: Dzik V2 - NB/2000/1.8VVT/ITB/EMU oraz Lifted Kameleon NB/2000/1.8/
http://miatasm.com/kameleon-siodmy-kole ... -w-polsce/
https://www.facebook.com/miatasmcom/
Są: Dzik V2 - NB/2000/1.8VVT/ITB/EMU oraz Lifted Kameleon NB/2000/1.8/
http://miatasm.com/kameleon-siodmy-kole ... -w-polsce/
https://www.facebook.com/miatasmcom/
Szczupak pisze:1. jaka jest różnica temperatur między zwykłym kolektorem a turbo? czy tu chodzi raczej o kombinację temperatura + podwyższone ciśnienie?
Znacząca, i zdecydowanie wynika to z temperatury i podwyższonego ciśnienia. W końcu od czegoś mamy stałą gazową (http://pl.wikipedia.org/wiki/Sta%C5%82a_gazowa), która wyjaśnia, że temperatura bezpośrednio zależy od ciśnienia i odwrotnie
Przy turbo z łatwością można osiągnąć temperatury rzędu 950 stopni przed turbiną. Nie jest to nic nadzwyczajnego. W przypadku silnika wolnossącego (nie miałem pomiaru własnego, szacuję) nie powinna raczej przekraczać 850 stopni przy pełnym obciążeniu.
Szczupak pisze:2. Czemu w seryjnie turbionych silnikach takie problemy nie występują, a tu mamy z nimi takie problemy? czy wynika to np. z mniejszych ciśnień, czy po prostu występują, ale się o nich nie słyszy?
Takie problemy występują, nie są jednak bardzo częste. Zazwyczaj seryjne kolektory pod turbo są żeliwne i dość dobrze dopracowane, co nie zmienia faktu, że jednak zdarzają się pęknięcia.
Zresztą seryjne auta nie latają na wysokich doładowaniach (nie liczymy diesli, one i tak mają niższą temperaturę spalin więc niech spadają na drzewo ), w każdym razie zazwyczaj tak nie jest. Nie mówię oczywiście o samochodach typowo sportowych, które ładują ogromne ilości powietrza do silników.
ss66-wysior pisze:Mayk ale pytanie czy to wytrzyma większe doładowania na poziomie, licząc z zapasem, 2bary? Pytam, bo kolega miał sierre cosworth, kolektor customowy, który wytrzymuje humory MBC i wypluwania 1,85bara zamiast teoretycznie ustawionych 1,25... Znając go na pewno nie przyniósł sejfu z Amber Gold pełnego sztabek złota za wykonanie kolektora...
2 bary to już solidna wartość, jednak teoretyzując nie wydaje mi się, by aż tak bardzo wpływałoby to na żywotność kolektora. Ciśnienie przed turbiną oczywiście będzie większe ale dużo tutaj zależy od tego jaka to będzie sprężarka. Jeśli będzie to jakieś maleństwo pompujące powyżej swoich możliwości to ciśnienie będzie raczej większe niż być powinno. Turbina tworząc wąskie gardło będzie podwyższała ciśnienie i temperaturę w kolektorze wydechowym...
Trzeba by zrobić testy tego kolka ale znajomy, który z nim jeździ w aucie jest zadowolony z efektów przy obecnym doładowaniu i nie zakładam by chciał zakuć silnik i kupić customową skrzynię ze Stanów, która przeniesie generowane 350-400KM na koła nie łamiąc się po drodze 3 razy
Mogę Ci jedynie powiedzieć, że stawiam porządną flaszkę, że solidnie wykonany kolektor z tych materiałów spokojnie ogarnie typowe forumowe potrzeby (soft turbo, czy nieco większe doładowanie na poziomie 1.0-1.2 bara) i nie powinno się nic złego z nim dziać. Z tego co pamiętam ścianka kolanek są dość solidne, bo bodaj 2.6mm, i nie wydaje mi się by mogło to pęknąć skoro jest zrobione z dobrej stali i zgodnie ze sztuką.
Pozdrawiam
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
Mała aktualizacja w temacie.
Kolektor ze stali 321, który niegdyś sobie zrobiłem lata do teraz w aucie.
Nigdy nie musiałem go spawać czy naprawiać, tak jak go włożyłem tak lata bez najmniejszego serwisu.
Przebieg około 35-40k km, doładowanie początkowo 0,6 bara, później 1.0, następnie 1.3 i obecnie 1.6
Także, gdyby ktoś chciałby robić sobie kolektor do auta to z czystym sumieniem ten stop stali (321) mogę śmiało polecić - po prostu nie pęka i jest bezobsługowy.
PS Idealna do kolektorów klatkowych, jeśli ktoś chce robić barana to podstawowa żarówa 309 też sobie poradzi spokojnie (naprężenia mają gdzie się rozchodzić).
Kolektor ze stali 321, który niegdyś sobie zrobiłem lata do teraz w aucie.
Nigdy nie musiałem go spawać czy naprawiać, tak jak go włożyłem tak lata bez najmniejszego serwisu.
Przebieg około 35-40k km, doładowanie początkowo 0,6 bara, później 1.0, następnie 1.3 i obecnie 1.6
Także, gdyby ktoś chciałby robić sobie kolektor do auta to z czystym sumieniem ten stop stali (321) mogę śmiało polecić - po prostu nie pęka i jest bezobsługowy.
PS Idealna do kolektorów klatkowych, jeśli ktoś chce robić barana to podstawowa żarówa 309 też sobie poradzi spokojnie (naprężenia mają gdzie się rozchodzić).
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
321 bez problemów jest dostępna w formie kolan hamburskich czy trójników.
Dowolna większa hurtownia powinna to mieć na magazynie.
Najgorzej z blachą/płaskownikiem na flansze i rurą - ciężko to kupić w mniejszych ilościach - jak kiedyś szukałem płaskownika 12mm to chcieli mi 3mb wcisnąć za ponad 700zł, znalazłem ostatecznie gdzieś blachę, którą mi ucięto na moje potrzeby.
Rurę po prostu kupiłem całą (jakieś 250zł).
309 jest dużo łatwiej dostępna
W każdym razie wystarczy podzwonić i można wszystko do kupy zebrać w razie czego.
Dowolna większa hurtownia powinna to mieć na magazynie.
Najgorzej z blachą/płaskownikiem na flansze i rurą - ciężko to kupić w mniejszych ilościach - jak kiedyś szukałem płaskownika 12mm to chcieli mi 3mb wcisnąć za ponad 700zł, znalazłem ostatecznie gdzieś blachę, którą mi ucięto na moje potrzeby.
Rurę po prostu kupiłem całą (jakieś 250zł).
309 jest dużo łatwiej dostępna
W każdym razie wystarczy podzwonić i można wszystko do kupy zebrać w razie czego.
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm