[połączony] Jakie spalanie w MX-5

jak bardzo paliwozerne sa silniki w waszych miatkach

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Peecer
Donator
Donator
Posty: 2641
Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
Model: ND
Wersja: 100th Anniversary
Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń

21 cze 2014, 12:58

Hantkus pisze:
Peecer pisze:
Hantkus pisze:Co do gps'u zgoda, tutaj masz duuużo większą wiedzę Peecer natomiast nadal jest to dla mnie obecnie najdokładniejszy sposób pomiaru

Nie ukrywam, że dla mnie też. Nie raz już mi tyłek uratował w trudniejszych warunkach.... I wcale nie przeszkadzała mi myśl błędu 200 - 500 m .... :ryjezesmiechu:


No w powietrzu nie, na naszej krajówce wręcz przeciwnie ;)

Ok - kończymy ten OT bo Nas zjedzą a jak się spotkamy to pogadamy o moim spalaniu - od 5 l/min się zaczyna..... :kciuk:
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

21 cze 2014, 13:21

Peecer pisze:A jak wujek "Sam" wprowadza umyślny stały błąd (ok. 200 - 500 m)

W którym miejscu? Gdyby tak było to wszystkie nawigacje należałoby do kosza wyrzucić od razu bo żadna by się nie namierzyła. O ile z błędem 5m mogą się zgodzić to z 200m nigdy, oczywiście w warunkach normalnych (nie wojennych).

Wskazanie prędkościomierza nie jest nigdy idealne natomiast drogomierz na określonym (fabrycznym) rozmiarze opon powinien prawidłowo mierzyć przejechaną drogę (nie liczę przypadków np wymiany skrzyni 5 na 6 czy innych istotnych modyfikacji) oczywiście z błędem wynikającym że zużycia opon. To nam zmieni spalanie na 3 może 2 miejscu po przecinku więc do prostych obliczeń można ten błąd zaniedbać.
Awatar użytkownika
R.E.D.
Donator
Donator
Posty: 2364
Rejestracja: 22 mar 2007, 12:27
Model: NB FL
Lokalizacja: silesia

21 cze 2014, 13:45

Hantkus pisze:Pytanie jak długo jeszcze byś tak ujechał
Mnie się w ten sposób nie skończyło paliwo bo dopuściłem do takiej sytuacji tylko dwa razy a i tak miałem mocno podniesione tętno

no tez sie dziwilem, ze nadal jade ;) ogolnie, to i tak sie ciesze, ze jakos to zauwazylem bo wieczorem przy praktycznie wygaszonych zegarach (po co mi maja jakies wskazowki zawracac gitare :P ) pojechalbym do konca baku i stanal gdzies w polu :roll:
tetno tetnem - ja prawie puscilem "samoopalacz" :lol:

Peecer pisze:od 5 l/min się zaczyna.....

:ryjezesmiechu:
Obrazek
Hantkus
Donator
Donator
Posty: 2803
Rejestracja: 17 lut 2012, 17:59
Model: NB MSM
Wersja: Szarik
Lokalizacja: Poznań

21 cze 2014, 13:54

wojteks pisze:
Peecer pisze:A jak wujek "Sam" wprowadza umyślny stały błąd (ok. 200 - 500 m)

W którym miejscu? Gdyby tak było to wszystkie nawigacje należałoby do kosza wyrzucić od razu bo żadna by się nie namierzyła. O ile z błędem 5m mogą się zgodzić to z 200m nigdy, oczywiście w warunkach normalnych (nie wojennych).

Wskazanie prędkościomierza nie jest nigdy idealne natomiast drogomierz na określonym (fabrycznym) rozmiarze opon powinien prawidłowo mierzyć przejechaną drogę (nie liczę przypadków np wymiany skrzyni 5 na 6 czy innych istotnych modyfikacji) oczywiście z błędem wynikającym że zużycia opon. To nam zmieni spalanie na 3 może 2 miejscu po przecinku więc do prostych obliczeń można ten błąd zaniedbać.


Powtórzę: w fabrycznym MSM'ie(skrzynia dyfer) na oponie która fabrycznie wychodziła w emiksie(195/50/15) odchylenie to 6 mil(licznikowe 90 vs realne 84) co daje dość pokaźne odchylenie która znacząco wpływa na liczenie spalania(tym bardziej na akcji typu Bieszczady gdzie zrobiliśmy prawie 2k km) 8-)
Sprawdzę jak to jest w Anniversary przy okazji, ale odchylenie jest zawsze i czasem wpływa na spalanie zaraz po przecinku :twisted:
Rules are made to be broken
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4595
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

21 cze 2014, 16:05

Peecer pisze:od 5 l/min się zaczyna..... :kciuk:

5 litrow na minute ... niezle :mrgreen:
pozdrawiam
Alex :-)
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

21 cze 2014, 16:22

Hantkus pisze:odchylenie to 6 mil(licznikowe 90 vs realne 84)

Rozumiem że to chodzi o wskazanie drogomierza a nie prędkościomierza?
SurfBoy23
Posty: 120
Rejestracja: 13 lut 2013, 10:45
Lokalizacja: Wrocław

21 cze 2014, 17:05

Panowie,
pomiar GPS'em nie ma najmniejszego sensu (błędy systemu: celowe, losowe, itd - wspominał już o tym Peecer)

Co do pomiaru "ile pali":
nie ma co popadać w paranoje w postaci "warunki laboratoryjne" - laboratorium tym różni się od pomiarów, że laboratorium, to warunki tzw.idealne dla danego zjawiska, a każdy pomiar dokonywany jest w warunkach rzeczywistych, które najczęściej w takim czy innym stopniu odbiegają od warunków tzw.idealnych. Jedną z podstawowych zasad dokonywania pomiaru jest oszacowanie, jakiego poziomu błąd pomiaru akceptujemy - z jaką dokładnością chcemy dokonać pomiaru/jak dokładny pomiar nas interesuje.

Najdokładniejszym -wystarczającym dla nas- jest liczenie poprzez zestawienie wartości dwóch parametrów:
1) ile litrów się wlało/spaliło (to powie dystrybutor przy dwóch kolejnych tankowaniach)
2) ile kilometrów się przejechało (to powie licznik kilometrów w aucie) między tymi dwoma tankowaniami
i proste działanie:
ilość wlanego[spalonego] paliwa / ilość przejechanych kilometrów od ostatniego tankowania
czyli metoda "pod korek", ale niekoniecznie pod korek, bo pod korek czy nie, dystrybutor i tak pokaże, ile się wlało.

Tu oczywiście jesteśmy zależni od dokładności wskazań dystrybutora oraz licznika km w samochodzie (pozostałe czynniki nie są wagowo istotne względem akceptowalnej przez nas dokładności pomiaru), ale wedle norm, które te urządzenia powinny spełniać, ich wskazania nie powinny odbiegać od rzeczywistości o więcej niż wartość, która wpłynęłaby znacząco na wynik dokonywanego tu oszacowania, więc o ile wskazanie dystrybutora nie jest lipne, oraz ktoś nie ma namieszane w samochodzie (np poprzez zamontowane innego rozmiaru kółka niż oryginalnie, itd), to powinien mieć wskazanie z grubsza dokładne - wystarczająco dokładne dla wyliczenia spalania z akceptowalną przez nas w tym pomiarze dokładnością.

Tyle odnośnie metodologii pomiaru i zawracania sobie głowy lub nie tymi czy tamtymi czynnikami w procesie pomiaru.

A co do pojemności baku: do mojej NA z 1990 udało mi się wlać 40 litrów "tyle o ile pod korek" w sytuacji, gdy przed tankowaniem jeździłem już chwilę (~10km) na wskazaniu licznika paliwa umiejscowionym na dole najniższej kreski skali.
Podejrzewam zatem, że ten bak o wiele więcej w sobie nie zmieści.
"to do is to be" - Nietzsche
"to be is to do" - Kant
"do be do be do" - Scooby Doo
:)
Hantkus
Donator
Donator
Posty: 2803
Rejestracja: 17 lut 2012, 17:59
Model: NB MSM
Wersja: Szarik
Lokalizacja: Poznań

21 cze 2014, 17:30

Ja o praktyce mierzenia dokładnego spalania sprawdzonej przez 16 lat za kółkiem multum aut, kolega wyżej o metodologii pomiarów czyli czystej teorii 8-)
Lubię takie dysputy, kiedy podaję rzeczowe argumenty sprawdzone organoleptycznie a ktoś wyskakuje z teorią kwantową...
Niech każdy mierzy wedle swojego uznania i tyle.
Btw. Ktoś wie co się stało z kolegą od Łady? Trochę mi go brakuje :twisted:

EDIT: Kolego surfBoy23 znasz coś dokładniejszego niż gps co nie kosztuje góry pieniędzy?? Chętnie poznam Twoje zdanie dlaczego takie mierzenie "nie ma najmniejszego sensu" ;)

Edit2:
wojteks pisze:
Hantkus pisze:odchylenie to 6 mil(licznikowe 90 vs realne 84)

Rozumiem że to chodzi o wskazanie drogomierza a nie prędkościomierza?


Tak odchylenie prędkościomierza...którego to wskazania są źródłem dla drogomierza. To dość banalne, znając przekłamanie licznika względem gps'owej prędkości znam proporcje a to dla średnio zdolnego matematyka już wystarczy do wszystkiego :)
Rules are made to be broken
Awatar użytkownika
Peecer
Donator
Donator
Posty: 2641
Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
Model: ND
Wersja: 100th Anniversary
Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń

21 cze 2014, 17:46

Alex pisze:
Peecer pisze:od 5 l/min się zaczyna..... :kciuk:

5 litrow na minute ... niezle :mrgreen:

To jest najmniejsze spalanie.... I takie przyjąć muszę do swoich obliczeń :lol:
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

21 cze 2014, 18:38

Hantkus pisze:Ja o praktyce mierzenia dokładnego spalania sprawdzonej przez 16 lat za kółkiem multum aut,

Generalnie się z nią zgadzam i mam świadomość że domowe sposoby mają wskazać jakieś istotne odchyłki od jakiejś normy (np pamiętamy ile paliło rok temu) a dziś 2l więcej więc szukamy/myślimy dlaczego pali więcej i tu dziesiąte części litra nie mają znaczenia.

Hantkus pisze:Tak odchylenie prędkościomierza...którego to wskazania są źródłem dla drogomierza.

Nie zgadzam się z tą tezą, wskazanie prędkości jest obarczone błędem znacznie większym niż pomiar drogi szczególnie w samochodach z linką (mechaniczny napęd drogomierza) i w elektronicznym pomiarze też (liczenie impulsów).
Wskazanie prędkości w napędzie linkowym często idzie przez magnes (brak połączenia mechanicznego wskazówki z linką) a w elektronicznym liczniku jest robione silnikiem krokowym lub podobną konstrukcją. Stąd weryfikacja pomiaru przejechanej drogi a nie wskazywanej prędkości np w taksówce.
Hantkus
Donator
Donator
Posty: 2803
Rejestracja: 17 lut 2012, 17:59
Model: NB MSM
Wersja: Szarik
Lokalizacja: Poznań

21 cze 2014, 18:46

To może się czegoś nowego o mojej Maździe dowiem :mrgreen:
Imo w Miacie, sygnał dla prędkościomierza i w efekcie dla licznika kilometrów(elektronicznego), jest brany z tego samego źródła(czujniki abs'u skrzynia itd.) ale że te dane są identyczne...Uważasz wojteks że jest inaczej?
Ktoś ma wiedzę na ten temat?
Rules are made to be broken
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

22 cze 2014, 6:01

Hantkus pisze:sygnał dla prędkościomierza i w efekcie dla licznika kilometrów(elektronicznego), jest brany z tego samego źródła(

Tak ale sam pomiar drogi to proste liczenie impulsów np. 1 impuls to 0.5m, 2 impulsy to 1m i tak dalej (czujnik w skrzyni bo przy braniu sygnału z czujnika ABSu jest znacznie więcej impulsów/metr). Żeby z tego wyliczyć prędkość należy to robić w jakimś czasie (wzorzec czasu w układzie liczącym) a do tego trzeba jeszcze wskaźnik prędkości czyli np. silnik krokowy czy podobne rozwiązanie które wprowadza kolejne błędy.

Oczywiście nie upieram się że pomiar drogi jest bezbłędny ale jego błąd powinien być mniejszy niż wskazanie prędkości. Łatwo zrobić test, np. przejechać 100km wg. słupków na autostradzie czy drodze jakiejś łatwej zerując na początku licznik dzienny sprawdzić po 100km różnicę wskazań (to samo można porównać z nawigacją).
Hantkus
Donator
Donator
Posty: 2803
Rejestracja: 17 lut 2012, 17:59
Model: NB MSM
Wersja: Szarik
Lokalizacja: Poznań

22 cze 2014, 9:14

wojteks pisze:
Hantkus pisze:sygnał dla prędkościomierza i w efekcie dla licznika kilometrów(elektronicznego), jest brany z tego samego źródła(

Tak ale sam pomiar drogi to proste liczenie impulsów np. 1 impuls to 0.5m, 2 impulsy to 1m i tak dalej (czujnik w skrzyni bo przy braniu sygnału z czujnika ABSu jest znacznie więcej impulsów/metr). Żeby z tego wyliczyć prędkość należy to robić w jakimś czasie (wzorzec czasu w układzie liczącym) a do tego trzeba jeszcze wskaźnik prędkości czyli np. silnik krokowy czy podobne rozwiązanie które wprowadza kolejne błędy.

Oczywiście nie upieram się że pomiar drogi jest bezbłędny ale jego błąd powinien być mniejszy niż wskazanie prędkości. Łatwo zrobić test, np. przejechać 100km wg. słupków na autostradzie czy drodze jakiejś łatwej zerując na początku licznik dzienny sprawdzić po 100km różnicę wskazań (to samo można porównać z nawigacją).


Czyli jednak miałem rację, to jest ten sam sygnał. W obliczu tego uważam swoją metodę liczenia za możliwie najdokładniejszą, chyba że ktoś ma lepszą to chętnie ją poznam 8-)
Jeśli ktoś ma ochotę zrobić taki test jak napisałeś(100 km przy 100km/h z liczeniem słupków) będę kibicował mentalnie :lol:
Rules are made to be broken
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4595
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

22 cze 2014, 9:35

Hantkus pisze:Jeśli ktoś ma ochotę zrobić taki test jak napisałeś(100 km przy 100km/h z liczeniem słupków) będę kibicował mentalnie :lol:

najlepiej niech zrobi to pomyslodawca :lol:
pozdrawiam
Alex :-)
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

22 cze 2014, 13:41

Hantkus pisze:100 km przy 100km/h z liczeniem słupków

Ale po co tak, wystarczy przejechać 100km z dowolną prędkością a kilometraż odczytać ze słupków (dlatego sugerowałem autostradę czy jakąś S-kę bo tam łatwo odczytać kilometraż). Pomiar drogi nie zależy od prędkości.

Alex pisze:najlepiej niech zrobi to pomyslodawca

Ja dopiero za jakiś czas będę mógł to zrobić ale to może zrobić każdy, nie zajmuje czasu ani nie kosztuje nic. Wystarczy wyzerować licznik przebiegu dziennego przy określonym słupku i po 100 czy tam 20/50 km sprawdzić czy przebieg zgadza się z kilometrażem. A jeżeli nie to podać błąd np w tym wątku na zasadzie 50 km przejechane wg kilometrażu, wskazanie licznika 51,3km.

Hantkus pisze:W obliczu tego uważam swoją metodę liczenia za możliwie najdokładniejszą,

Jest na tyle dokładna żeby ją stosować w domowych warunkach ale co do korekty prędkości licznikowej z GPSową to jaki błąd uwzględniasz do obliczeń dla 50km/h, dla 100km/h a może dla 90mp/h?
Hantkus
Donator
Donator
Posty: 2803
Rejestracja: 17 lut 2012, 17:59
Model: NB MSM
Wersja: Szarik
Lokalizacja: Poznań

22 cze 2014, 14:10

Jak napisałem już ze trzy razy 8-)
90 mil na budziku to realne 84.
Wystarczy wstawić to jako wzornik do równania proporcjonalnego z jedną niewiadomą x(ilośc realnych mil) i masz ile rzeczywiście przejechałeś, bez względu na to, czy wejściowa ilość to 50,100 czy 1892 mil :)
Oczywiście w moim przypadku dochodzi jeszcze konwersja na kilometry(appka na iPada bardzo dokładna), przed liczeniem spalania zresztą również z proporcji na zasadzie skoro na x realnych kilometrów spalił dokładnie x,xx litrów to na 100 ile :kciuk:
Wychodzi najdokładny imo wynik 8-)
Rules are made to be broken
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

22 cze 2014, 14:38

Hantkus pisze:90 mil na budziku to realne 84.

Ciągle liczysz spalanie zakładając że błąd drogomierza jest taki sam jak prędkościomierza a tak nie jest. Ja twierdzę że przejechana droga ma mniejszy błąd niż błąd wskazania prędkości, sprawdź z GPSem błąd wskazania prędkości np. dla 30mil na godzinę i on będzie inny niż dla 90 mil.
Awatar użytkownika
KyRy
Moderator
Moderator
Posty: 3765
Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
Model: NA
Wersja: Chiquita
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Kontakt:

22 cze 2014, 16:23

U mnie po XXV-leciu średnie spalanie wyszło 7L/100km (dwa tankowania od pełnego do pełnego)
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Hantkus
Donator
Donator
Posty: 2803
Rejestracja: 17 lut 2012, 17:59
Model: NB MSM
Wersja: Szarik
Lokalizacja: Poznań

22 cze 2014, 19:19

wojteks pisze:
Hantkus pisze:90 mil na budziku to realne 84.

Ciągle liczysz spalanie zakładając że błąd drogomierza jest taki sam jak prędkościomierza a tak nie jest. Ja twierdzę że przejechana droga ma mniejszy błąd niż błąd wskazania prędkości, sprawdź z GPSem błąd wskazania prędkości np. dla 30mil na godzinę i on będzie inny niż dla 90 mil.


Kolego drogomierz bierze dane z TEGO SAMEGO miejsca(urządzenia) co prędkościomierz a więc z trybika w skrzyni biegów...dlaczego niby będą pokazywać co innego nie wyjaśniłeś a jedynie postawiłeś tezę.
Jasne że będzie inne odchylenie...a gdzies napisałem że takie samo? Wiesz w ogóle co to jest "liczenie z proporcji" ? :roll:
Chcesz mi powiedzieć że odchylenie prędkościomierza względem gps zmienia się niejednostajnie?? :shock:
Mniejsza prędkość=mniejsze odchylenie ; większa prędkość=większe odchylenie ALE WSZYSTKO W TYCH SAMYCH PROPORCJACH!!!
Nie mam już siły na tą polemikę, wyjaśniłem Ci najprościej jak się da a Ty swoje...
Peace i bez odbioru...każdy niech robi po swojemu i tyle 8-)
Rules are made to be broken
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

22 cze 2014, 19:35

Hantkus pisze:Chcesz mi powiedzieć że odchylenie prędkościomierza względem gps zmienia się niejednostajnie?

Sprawdź u siebie, u mnie były istotne różnice między błędem przy 50km/h a 120km/h. Nie w MXie ale to nie istotne dla tego przykładu czyli przy 50 był błąd 2km, wg GPSa było 48 a przy 140 licznikowym był błąd 8km czyli 132 wg GPSa i gdzie tu proporcja czy linowa zależność? Liczniki mają to do siebie że czym większa prędkość tym większy błąd.

Hantkus pisze:wyjaśniłem Ci najprościej jak się da a Ty swoje.

Ja tez Ci usiłuję wyjaśnić różnicę pomiędzy pomiarem drogi i prędkości najprościej jak potrafię.

Hantkus pisze:każdy niech robi po swojemu

Tak też czyńmy.
jacek8
Posty: 135
Rejestracja: 22 paź 2013, 17:33
Model: NB FL
Lokalizacja: Warszawa

22 cze 2014, 21:17

KyRy pisze:U mnie po XXV-leciu średnie spalanie wyszło 7L/100km (dwa tankowania od pełnego do pełnego)


W moim przypadku ciut mniej 6,75.
511 km i 34,5 l. Tankowany na tym samym dystrybutorze pod korek.
NBFL po raz trzeci
Kurak
Posty: 3915
Rejestracja: 16 sie 2011, 1:39
Model: NA
Lokalizacja: P-ce
Kontakt:

22 cze 2014, 22:02

Hantkus pisze:Kolego drogomierz bierze dane z TEGO SAMEGO miejsca(urządzenia) co prędkościomierz a więc z trybika w skrzyni biegów...dlaczego niby będą pokazywać co innego nie wyjaśniłeś a jedynie postawiłeś tezę.


Tak i nie. Wskazówka sama z siebie ma swój błąd wynikający ze sposobu w jaki jest regulowana - w NA (nie wiem jak w NB) jest to szarpanka przez magnesik. Prędkość więc ma dodatkowy błąd.
Mrcnsb
Moderator Detalingu
Moderator Detalingu
Posty: 524
Rejestracja: 09 lip 2010, 15:26
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

23 cze 2014, 21:14

Trasa Jastrzębia Góra - Warszawa, prędkość 90-110... spalanie 6.14 8-)
Sposób na piękny lakier !
Zabezpieczenie antykorozyjne !

NA 90' 1.6
NA 91' 1.6
NA 92' 1.6
NA 93' 1.6
NA 94' 1.8
NB 99' 1.6
NBFL 00' 1.6
NBFL 01' 1.6
NC 08' 1.8
Awatar użytkownika
Peecer
Donator
Donator
Posty: 2641
Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
Model: ND
Wersja: 100th Anniversary
Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń

23 cze 2014, 21:36

Mrcnsb pisze:Trasa Jastrzębia Góra - Warszawa, prędkość 90-110... spalanie 6.14 8-)

No to tylko pozazdrościć lekkiej nóżki :lol:
Awatar użytkownika
Pirat
Donator
Donator
Posty: 1224
Rejestracja: 09 maja 2012, 22:21
Model: NA
Lokalizacja: Rybnik

23 cze 2014, 22:17

Peecer pisze: Mrcnsb pisze:Trasa Jastrzębia Góra - Warszawa, prędkość 90-110... spalanie 6.14 8-)


No to tylko pozazdrościć lekkiej nóżki :lol:

To nie nóżka, wg mnie to autko tak wypucowane i nawoskowane, że opory powietrza ma o ładnych parę % niższe :kciuk:
Awatar użytkownika
GELO
Posty: 326
Rejestracja: 12 cze 2014, 21:16

24 cze 2014, 12:47

a ile litrów ma zbiornik paliwa w NB ? jak zatankowalem "full" nie przelało się ale wskazówka już leżała to na polowie baku zrobiłem nieco ponad 200km z tego co pamietam polowa miasto polowa trasa przy predkosci 140km/h zgadując ze zbiornik ma 45l to wychodzi niecale 9 a nie jezdze delikatnie :)
Awatar użytkownika
SPAM
Posty: 1004
Rejestracja: 01 lis 2013, 18:59
Model: NA
Wersja: #RetroTurboMiata
Lokalizacja: Łódzkie

24 cze 2014, 13:27

Silnik seria
Tankowanie przed i po Jastrzębiu ok 15l na 50km = 30L na 100km :winner:

powrót Z jastrzębia (tankowanie zaraz po torze) ok 200km trasa w kolumnie + kilka dni nabiłem 100km Łódź i okolice = 7L/100km czyli w trasie pewnie niskie 6L
piterson
Posty: 106
Rejestracja: 04 lut 2010, 22:01
Lokalizacja: Kraków

25 cze 2014, 21:56

NC 2.0 5MT - dotychczas między 9 a 10l /100km. Miasto + autostrady.

Jestem bardzo zadowolony bo jak na razie tyle samo co poprzednia NBfl 1.8
Yogi
Posty: 406
Rejestracja: 10 maja 2014, 8:26
Lokalizacja: EL

29 cze 2014, 19:35

nbfl 1.8 6b na początek wciągnęła mi niecałe 9,5L vervy
potestuje i zobacze ile 98 a ile 95 wciąga bestia
Obrazek nbfl 1.8 sportive
SurfBoy23
Posty: 120
Rejestracja: 13 lut 2013, 10:45
Lokalizacja: Wrocław

03 lip 2014, 0:30

kolego Hanktus, z całym szacunkiem, ale z deczka się wymądrzasz, a do tego niestety całkiem bezzasadnie
(co by nie wdawać się w głębszą tego ocenę ...) .
Jeśli odnosisz się do mnie, to ja nie pisałem o żadnej czystej teorii -ani też z żadną teorią kwantową tu nie wyskakiwałem- lecz pisałem właśnie o praktyce bazującej na określonej teorii i tą teorię potwierdzającą.
Podałem praktyczną, nie teoretyczną metodę - właśnie organoleptycznie sprawdzoną przez lata i w różnych samochodach - metodę od modelu auta niezależną, metodę -raz jeszcze powtórzę: praktyczną- weryfikującą określoną koncepcję pomiaru (tzw.teorię) i o tą teorię zweryfikowaną zwrotnie. Nawet zaznaczyłem stricte (i to już na samym początku), iż mówię o praktycznych pomiarach - o praktycznym podejściu do procesu pomiaru i uzyskaniu wyników jak najbardziej odwzorowujących rzeczywistą sytuację - czyli dokładnie o tym, co nas tu interesuje, a nie popadaniu w laboratoryjną (teoretyczną) dokładność tzw "warunków doskonałych", z którą w praktyce i tak nie będziemy mieć do czynienia.
I są to jak najbardziej rzeczowe argumenty, które podałem, które de facto są rezultatem określonych doświadczeń praktycznych.

Ogólny wniosek nr 1 dla kolegi Hanktus'a: chyba powinieneś czytać uważniej treść post'ów innych osób.
(to samo widać / to samo wrażenie można odnieść czytając również post'y wojteks'a i Twoje na nie odpowiedzi ... )

Twierdzisz (sarkastycznie): "Lubię takie dysputy, kiedy podaję rzeczowe argumenty sprawdzone organoleptycznie a ktoś wyskakuje z teorią kwantową..."
a tymczasem treść Twoich kolejnych następujących po sobie wypowiedzi troszkę tej rzeczowości Twoich argumentów przeczy (wystarczy wczytać się w Twoją dyskusję z wojteks'em).
Prośba: nie siej fermentu poprzez próby przemądrzania się ... (mniej przemądrzania się, a więcej merytoryki)

Ten wątek jest o spalaniu w naszych miatach i na tym oraz praktycznych kwestiach z tym związanych się skupmy.

A co do GPS'a:
po pierwsze:
nie chodzi o to, czy ja znam "coś dokładniejszego niż gps co nie kosztuje góry pieniędzy", tylko o to, czy pomiar przy użyciu GPS'a takiego, jaki jest dostępny dla pospolitego zjadacza chleba / klubowicza, ma sens czy nie - co jest oczywiście kwestią uznaniową zależną od tego, jak dokładny pomiar nas interesuje / na jakiego rozmiaru błąd pomiaru się godzimy - chodzi o rozmiar błędów, które z tego GPS'a wynikają, które użycie tego GPS'a by wprowadzało.
po drugie:
Napisałeś: "Chętnie poznam Twoje zdanie dlaczego takie mierzenie "nie ma najmniejszego sensu"
Chętnie bym Ci to wyjaśnił, ale obserwując Twoją reakcję na :
a) mojego poprzedniego post'a, oraz
b) na wypowiedzi wojteks'a
po prostu nie mam na to ochoty, a do tego stwierdzam, że najzwyczajniej szkoda na to czasu, bo przecież Ty o ile w ogóle przeczytałbyś uważnie treść odpowiedzi, to pewnie i tak wiedziałbyś lepiej ...

Zachęcam do zapoznania się z tym, czym jest tzw. GPS, skąd się wziął, do czego i dla kogo jest i był dedykowany, itd - a zapewniam, że jeśli odpowiednio starannie poszukasz i uważnie poczytasz, to znajdziesz sam odpowiedzi na nurtujące Cię w tej materii pytania. Poza tym, GPS to nie jedyny system nawigacji - są już inne, także dokładniejsze niż (cywilny)GPS.

A teraz wróćmy do kwestii spalania w naszych miatach i praktycznych aspektów/porad z tym związanych -czego niniejszy wątek dotyczy- i na tym się skupmy. (a nie na próbach deprecjonowania sąsiada i licytowaniu się "kto ma dłuższego"...)

A skoro o tym, to gratulacje dla chłopaków, którzy ze spalaniem w swoich miatach schodzą w okolicę "szóstki" (generalnie już poniżej "siódemki"/100km a nawet w jej pobliże) niezależnie czy byłoby to na samej trasie czy w mieście !
- jakiś pomysł, jak zrobić tak w NA z 1990 ? :-)
"to do is to be" - Nietzsche
"to be is to do" - Kant
"do be do be do" - Scooby Doo
:)
ODPOWIEDZ