[połączony] Jakie spalanie w MX-5

[Kinio]

Nie zaświeciła się bo w mx-5 nbfl nie swieci się rezerwa, a wynik bardzo dobry

Nie wiem czy to była opcja czy zależy od wersji ale niektóre nbfl'e mają działającą kontrolkę rezerwy.

[jacek8]

Jest od rocznika 2003' razem z kontrolka zapięcia pasów

[piotr-gka]

Dokładnie

[rafal87]

Produkcje mam listopad 2002, a mam rezerwe jak i kontrole pasow.

[majkel]

Produkcje mam listopad 2002, a mam rezerwe jak i kontrole pasow.

No i bardzo dobrze, powinieneś je mieć. To rocznik modelowy 2003.

[SurfBoy23]

nie wiem, jak Wy robicie tak niskie osiągi spalania,
ja moim lansowozem a.k.a. rakietowozem 1990 1.6L jeżdżąc normalnie (bez szaleństw i deptania, a tym bardziej żadnego gonienia od świateł do świateł, a na autostradach nie przekraczając 140km/h, a i tak większość czasu raczej nie przekraczam 120km/h i staram się trzymać (równo) między 90(może 80 czasami) a 120(110)km/h), porą letnią (poprzedni sierpień/wrzesień), większość ze zdjętym dachem - na dwóch bakach zdecydowanie bardziej trasowych z lekką domieszką miejską zrobiłem wynik 8.8L na setkę.
A później jeżdżąc bardziej po mieście niż po tzw trasie i znowu analogicznie normalnie jak wyżej, czy to z dachem czy bez, spalanie na setkę wychodziło mi około 10L na setkę.
Teraz jest lato, już przejeździłem cały bak "w letniej oprawie" bez dachu i po mieście (i znowu normalnie jak wyżej jeżdżąc) i znowu koło 10L na setkę mi wyszło ...

jeśli uważacie, że dużo, to może na coś powinienem zwrócić uwagę w "hardłerze" i być może coś skorygować (?)

co mnie osobiście zastanawia, to ta różnica między wspomnianymi pierwszymi bakami, a kolejnymi nawet teraz, ponownie letnią porą - a zatem w podobnych warunkach.

(acha, auto cały czas w garażu i najrzadziej raz na dwa tygodnie wyprowadzane na spacer, choćby krótki - sami wiecie, jaką zimę mieliśmy, więc miato niejezdny był tej zimy praktycznie może jeden miesiąc)

za ewentualne konstruktywne uwagi/komentarze z góry Bóg zapłać

[Alex]

jak na wersje 115KM to spalanie masz raczej normalne, moze nawet nie za wysokie. 90ka pali mniej a i tak 9/100 w miescie wciaga, na trasie mozna zejsc do 7 ale jadac 90-100. Ty masz dodatkowo krotszy dyfer wiec przy 140 to sie wir w baku robi konkretny

NB czy NBfl ma prawo mniej palic bo silnik ma nowsze i lepsze sterowanie silnikiem

[Kurak]

Prawda, chociaż ja ostatnio lecą na Bydgoszcz cały czas autobahnem ~120-140 zrobiłem 7.2l/100. Aż się zdziwilem.
A normalnie 50 miasto, 50 trasa mnie wsysa 10+.

[SurfBoy23]

ok, mała korekta do tego, co napisałem:
napisałem, że więcej niż 140km/h z niej nie wyciskam (bo i nie ma po co), natomiast lecąc sobie autostradami raczej nie przekraczam 120km/h i staram się trzymać (równo) między 90(może 80 czasami) a 120(110) - między innymi właśnie dlatego, że słyszę, jak silnik się kręci i nawet starałem się dobrać dla niego optymalne obroty pod kątem ekonomiki spalania, żeby zobaczyć, ile spali - i w tych przedziałach km/h zatem się trzymałem i we wspomnianych litrażach spalania lądowałem jak dotąd.
I wyżej opisany tryb jazdy miał miejsce przy wszystkich wspomnianych mierzonych zużytych bakach paliwa.

[DEXTER]

Moge dodac moj kolejny raporcik. NBFL seria 1.6
Zalene pod korek - miasto Poznan okolo 50km - trasa do Bydgoszczy - jazda po torze - powrot do Poznania - miasto Poznan okolo 50km.
Razem wyszlo 419km. Spalanie na tym dystansie 8.6 litra/100km.

Pozdr.

[remik]

Oto mój raporcik ( NB 1,8 )

Tor Poznań Track Day - prawie 170 km pod "red line" .
Wynik - ponad 17 litrów / 100 km , Ciężko obliczyć dokładnie , bo w kalkulacje wpadło 70 km spokojnej dojazdówki ..

Cały bak zniknął na imprezie , wracając musiałem dotankować ...

[dark_knight]

NA 1.8, dynamiczna jazda + korki 13+L średnia

[ree]

NA 1.8, dynamiczna jazda + korki 13+L średnia

Taa niestety u mnie też coś w ten design. Biorąc pod uwagę, że mam długi dyfer i mi przebieg zaniża to już w ogóle kosmosy wychodzą

[SurfBoy23]

NA 1.8, dynamiczna jazda + korki 13+L średnia

Taa niestety u mnie też coś w ten design. Biorąc pod uwagę, że mam długi dyfer i mi przebieg zaniża to już w ogóle kosmosy wychodzą

A trzeba było nie tuning'ować

[ree]

NA 1.8, dynamiczna jazda + korki 13+L średnia

Taa niestety u mnie też coś w ten design. Biorąc pod uwagę, że mam długi dyfer i mi przebieg zaniża to już w ogóle kosmosy wychodzą

A trzeba było nie tuning'ować

Po pierwsze primo: każdy dyfer jest lepszy niż otwarty dyfer.
Po drugie primo: zdarza mi się polatać po trasie trochę a tu długi dyfer jest pod niemal każdym względem na +, dodatkowo auto z założenia nie ma służyć do sportu/radykalnego upalania/streetracingu itd
Po trzecie primo ultimo: nad autem wisi (bardzo odległe) widmo M(MP)62, a wtedy z tym dyfrem i skrzynią, które są teraz będzie to dla mnie konfiguracja optymalna.

[SurfBoy23]

no to super, tylko pogratulować
u mnie również - i również z założenia - auto nie ma służyć do sportu/radykalnego upalania/streetracingu itd
Ma być w jak najlepszym stanie i trzeba o nie dbać, a nie je zajeżdżać.
A inna sprawa, że im wolniej jedziesz, tym dłużej Cię widzą
( to powinni jak pacierz powtarzać wszyscy pozerzy w bawarach ścigający się od świateł do świateł )

[fifomaniak]

ree, A nie pali Ci jednak mniej? Jak masz długi dyfer, który zaniża Ci podawaną prędkość (a tym samym licznik kilometrów) to robisz w rzeczywistości więcej kilometrów niż pokazuje licznik między tankowaniami, czyli palisz mniej niż Ci wychodzi

[ree]

ree, A nie pali Ci jednak mniej? Jak masz długi dyfer, który zaniża Ci podawaną prędkość (a tym samym licznik kilometrów) to robisz w rzeczywistości więcej kilometrów niż pokazuje licznik między tankowaniami, czyli palisz mniej niż Ci wychodzi

No tak ale jak kiedys policzylem to mi wyszlo 13 czy 15 po miescie, wiec sie przestraszylem i juz nie licze

[marcin3jp]

Mi w NB 1.6 seria tez wychodzilo 13... Przejezdzalem 380 km wg wskaznika ktory chyba jest zepsuty bo ostatnio jak tankowalem pod korek przy ostatniej kresce to weszlo mi tylko 38 litrow. Kupilem baniaczek i tak jezdzilem z nim w bagazniku. Moj wynik to 490 km czyli jest ok

[Fifkers]

Wskaźnik jest ok, tylko jak tankujesz na full to wskazówka wychodzi poza skalę, a jak wypalisz paliwo to wskazówka też obniża się poza ostatnią kreskę, aż do literki E. Jak wskazówka jest na ostatniej kresce to w baku masz jeszcze sporo litrów paliwa.

[Hantkus]

W NB/fl paliwo kończy się na ament kiedy wskazówka dojdzie do środkowej poziomej kreski literki E

[wojteks]

Obliczanie spalania po kreskach nie ma sensu, jedyny sensowny sposób to tankowanie pod korek po xxx kilometrach.

[Yogi]

Jaką pojemności ma bak w nbfl?

[R.E.D.]

W NB/fl paliwo kończy się na ament kiedy wskazówka dojdzie do środkowej poziomej kreski literki E

to ciekawe bo jak mialem na srodkowej to weszlo prawie 47 litrow

Jaką pojemności ma bak w nbfl?

50 litrow

[Hantkus]

Obliczanie spalania po kreskach nie ma sensu, jedyny sensowny sposób to tankowanie pod korek po xxx kilometrach.

To jedyny sensowny sposób ale jeśli ma być naprawdę dokładnie, to ilość kilometrów na budziku musi być skorygowana o gps(sam licznik nawet na seryjnej gumie ma odchylenie a co dopiero kiedy wsadzamy różne koła/opony). U mnie na 195/50/15 licznikowe 90 mil to realne 84

EDIT: R.E.D ja też raz nalałem 50 litrów. Natomiast od 1 odbicia pistoletu do samego końca czyli że paliwo prawie się wylewa wchodzi spokojnie 3-4 litry.

[Peecer]

To jedyny sensowny sposób ale jeśli ma być naprawdę dokładnie, to ilość kilometrów na budziku musi być skorygowana o gps

Witaj witaj. Tak tylko wtrącę by wzbudzić może chwilę zastanowienia - korzystamy z GPS-ów wykorzystujących satelity USA... A jak wujek "Sam" wprowadza umyślny stały błąd (ok. 200 - 500 m) to i GPS przy 400 - 500 km może wykazać błędy.... Ot taka mała ciekawostka i wybaczcie lekki OT ale powstrzymać się już nie mogłem....

A tak pół serio pół żartem - to by wiedzieć konkretnie ile autko spala należałoby wykonać iście laboratoryjne pomiary z iście zaciekłym trzymaniem się warunków np. tankowania.....
1. To samo miejsce tankowania najlepiej grawitacyjnego by właśnie nie było tego odbicia gdyż przy różnym ciśnieniu i powietrza i pompy pompującej paliwo pierwszy raz odbije.
2. Ta sama temperatura otoczenia i paliwa (np. wszystko wykonane w hangarze) i pewnie jeszcze kilka warunków trza by spełnić i prawda jest jedna smutna - zawsze "wszystko" spalimy co wlejemy

[R.E.D.]

z doswiadczenia z roverkiem na rope zazwyczaj tankuje do pierwszego odbicia bo pozniej wszystko bylo tluste
nie zmienia faktu, ze przy srodkowej kresce nadal normalnie jechalem

[Hantkus]

z doswiadczenia z roverkiem na rope zazwyczaj tankuje do pierwszego odbicia bo pozniej wszystko bylo tluste
nie zmienia faktu, ze przy srodkowej kresce nadal normalnie jechalem

Pytanie jak długo jeszcze byś tak ujechał
Mnie się w ten sposób nie skończyło paliwo bo dopuściłem do takiej sytuacji tylko dwa razy a i tak miałem mocno podniesione tętno
Co do gps'u zgoda, tutaj masz duuużo większą wiedzę Peecer natomiast nadal jest to dla mnie obecnie najdokładniejszy sposób pomiaru

[Peecer]

Co do gps'u zgoda, tutaj masz duuużo większą wiedzę Peecer natomiast nadal jest to dla mnie obecnie najdokładniejszy sposób pomiaru

Nie ukrywam, że dla mnie też. Nie raz już mi tyłek uratował w trudniejszych warunkach.... I wcale nie przeszkadzała mi myśl błędu 200 - 500 m ....

[Hantkus]

Co do gps'u zgoda, tutaj masz duuużo większą wiedzę Peecer natomiast nadal jest to dla mnie obecnie najdokładniejszy sposób pomiaru

Nie ukrywam, że dla mnie też. Nie raz już mi tyłek uratował w trudniejszych warunkach.... I wcale nie przeszkadzała mi myśl błędu 200 - 500 m ....

No w powietrzu nie, na naszej krajówce wręcz przeciwnie