Strona 43 z 45

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 12 wrz 2019, 19:26
autor: Alex
nie wiem czy powinienem chwalic sie publicznie swoimi sklonnosciami do skapstwa :lol: ale postanowilem przetestowac tanie klocki Blueprint. Koszt zakupu to ok 60zl/kpl i to w zasadzie koniec ich zalet. Choc nie, daly sie zalozyc bez problemu. I przy spokojnej jezdzie hamowaly normalnie. Ale wiecej zalet nie widze zebym nie wiem jak sie wysilil.

- na torze nie mialy zamiaru hamowac, od razu bylo czuc ze puchna
- zywotnosc prawie zadna. w zasadzie skonczyly zywot na trasie KJS na nieoficjalnym 30 leciu. Jakies 30-35km jazdy. Sadze ze gdybym pojechal jeszcze jedna sesje doszedlbym do blachy. M. in. dzieki temu ze starly sie krzywo co na innych klockach nie ma miejsca.
- okrutnie zapyliły mi felgi, nawet ja nie wytrzymalem i na drugi dzien pojechalem na myjnie.

porazka kompletna

z ulga powrocilem do OEM Mazda :)

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 22 wrz 2019, 18:19
autor: creidd
Jaki zestaw tarcze + klocki kupić na tył to NB 1.6? Autem poruszam się na co dzień, bez jeżdżenia po torze. W podobnej cenie (240-250~zł) znalazłem komplety Textar i TRW. Będą ok, czy raczej nie polecacie?

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 22 wrz 2019, 20:20
autor: mutra
creidd pisze:
22 wrz 2019, 18:19
Jaki zestaw tarcze + klocki kupić na tył to NB 1.6? Autem poruszam się na co dzień, bez jeżdżenia po torze. W podobnej cenie (240-250~zł) znalazłem komplety Textar i TRW. Będą ok, czy raczej nie polecacie?
W 1.8 mam cywilny zestaw mintex. Nie spalił się na hungaroringu na drogowej oponie więc u Ciebie też powinien być ok

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 23 wrz 2019, 9:46
autor: Alex
Textar jest spoko, nigdy w zadnym aucie nie mialem z nim problemow.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 27 wrz 2019, 19:36
autor: creidd
Dzięki Panowie. W drodze do mnie zestaw z Textara, bo z Mintexa znalazłem tylko tarcze w rozsądnej cenie.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 14 paź 2019, 20:20
autor: BikeBert
Panowie.

Krótkie pytanie: które klocki pylą najmniej?

Mam obecnie TRW i po jednej jeździe jest syf na felgach, a mam kuku na punkcie czystości.

Zastanawiam się czy wrócić do oryginalnych czy jest coś lepszego pod względem pylenia.

Czytam na forach, że Hawk HPS pyli mało, ale czy mniej niż OEM (Akebono)?

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 14 paź 2019, 20:52
autor: mutra
BikeBert pisze:
14 paź 2019, 20:20
Panowie.

Krótkie pytanie: które klocki pylą najmniej?

Mam obecnie TRW i po jednej jeździe jest syf na felgach, a mam kuku na punkcie czystości.

Zastanawiam się czy wrócić do oryginalnych czy jest coś lepszego pod względem pylenia.

Czytam na forach, że Hawk HPS pyli mało, ale czy mniej niż OEM (Akebono)?
Każdy sportowy klocek który przerabiałem pylił bardziej niż seryjny.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 15 paź 2019, 19:09
autor: Domel
może ceramiczne -te podobno mniej pylą, był gdzieś nawet rabat: viewtopic.php?f=31&t=29338

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 17 paź 2019, 7:31
autor: bonito
BikeBert pisze:
14 paź 2019, 20:20
Czytam na forach, że Hawk HPS pyli mało, ale czy mniej niż OEM (Akebono)?
Używam Hawk HPS - wcale nie pyli mało, tylko dużo :) Zużywa się także bardzo szybko.
Ale - czucie hamulców i (odczuwana) skuteczność hamowania rewelacyjna!
Minus to cena (400 PLN do NC).

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 17 paź 2019, 7:52
autor: pavlacos
@bikebert
ebc red stuff - prawie zerowe pylenie (są z ceramiką)
teraz mam ate i nawet krótkie pojeżdżawki kończą się czarną felgą, ale hamują ok
(a na forach pisali że mało pylą :D)

co do textara, akurat mam w drugim aucie i piszczą jak szalone (nowe klocki!)

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 16 lis 2019, 20:57
autor: Luca
Czytam i czytam i w zasadzie nie wiem już co wybrać. Chciałbym bowiem zmienić tarcze i klocki w mojej AE10th NB. Mam tarcze 255/251. Co byście polecili na drogę i tor (parę razy w roku). Z tego co doczytałem w regulaminie MC SPEC NB tarcze muszą być gładkie. Z góry dziękują za Wasze rady.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 16 lis 2019, 23:07
autor: Bukos
Luca pisze:
16 lis 2019, 20:57
Czytam i czytam i w zasadzie nie wiem już co wybrać. Chciałbym bowiem zmienić tarcze i klocki w mojej AE10th NB. Mam tarcze 255/251. Co byście polecili na drogę i tor (parę razy w roku). Z tego co doczytałem w regulaminie MC SPEC NB tarcze muszą być gładkie. Z góry dziękują za Wasze rady.
Kup jakąś gładką tarcz i klocki Stoptecha i będzie dobrze. Warto wymienić przewody na oplot.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 17 lis 2019, 10:29
autor: Luca
Bukos pisze:
16 lis 2019, 23:07
Luca pisze:
16 lis 2019, 20:57
Czytam i czytam i w zasadzie nie wiem już co wybrać. Chciałbym bowiem zmienić tarcze i klocki w mojej AE10th NB. Mam tarcze 255/251. Co byście polecili na drogę i tor (parę razy w roku). Z tego co doczytałem w regulaminie MC SPEC NB tarcze muszą być gładkie. Z góry dziękują za Wasze rady.
Kup jakąś gładką tarcz i klocki Stoptecha i będzie dobrze. Warto wymienić przewody na oplot.
Dzięki - tak też zrobię.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 17 lis 2019, 19:44
autor: Fifkers
Na tor to chyba lepiej wrzucić większe hamulce ze sportiva/ roczników po 2003.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 17 lis 2019, 21:44
autor: mutra
Fifkers pisze:
17 lis 2019, 19:44
Na tor to chyba lepiej wrzucić większe hamulce ze sportiva/ roczników po 2003.
Do nb1.8 nie ma raczej potrzeby, jeżeli to nie jest ekstremalna torówka. W swojej torowej Nb mam tarcze 255 na przodzie z klockiem mintex m1144 i hamulce spokojnie wytrzymują 6-8 okrążeń bez spadku siły hamowania. Ja bym się w upgrade nie bawił jeżeli tor auto będzie widzieć od czasu do czasu.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 15 gru 2019, 0:43
autor: Ross
Kupiłem hamulce BB do mojej NB 1.8, bo od początku sezonu 2020 zamierzam regularnie jeździć na jakiś tor (oraz brać udział w MC). Zorientowałem się już, że klocki najlepiej wziąć Stoptech Sport, ale nie wiem jakie wziąć tarcze. Jedni mówią, że gładkie; inni, że Rotingery GT, które są nawiercane. Która opcja lepsza? Jeśli gładkie to jakie? Celować w ATE/Zimmermann/Textar, czy np. takie Blue Print też wystarczą? Miata robi u mnie za daily, więc komfort też ma jakieś znaczenie, ale na pierwszym miejscu efektywność hamowania i wytrzymałość.
Jeszcze co do klocków, to czy jakieś ceramiczne klocki nie będą równie efektywne jak Stoptechy Sport, a jednocześnie nie będą mniej pylić? I czy same Stoptechy Sport spisują się w jeździe daily? Nie muszą być nagrzane, żeby zacząć hamować etc?

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 15 gru 2019, 6:52
autor: osvch
Tanią półkę Blue print odradzam, zaczną bić po pierwszej MC. Nacinane Rotinger w zupełności wystarczają i cenowo dobrze wypadają. Sporty dobrze hamują a po delikatnym już nagrzaniu tylko lepiej im to idzie. Miata jeździ też tak na wycieczki i "po bułki" i dobrze się hamuje. Mam ten zestaw tylko na przodzie (mid) , z tyłu trw, po jednej sesji na MC Jastrząb z tylnych klocków było mocno czuć klocki przechodząc obok auta :)
Na dobry początek, rotinger + stoptech sport to dobry wybór.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 15 gru 2019, 8:28
autor: Bukos
Mam blue printy + stoptechy. Drugi sezon tylko po torze. Nic niepokojącego nie zauważyłem. Oplot do tego i będziesz zadowolony. Kilka razy naciśniesz hamulec i jest ok.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 15 gru 2019, 10:47
autor: Ross
osvch pisze:
15 gru 2019, 6:52
Tanią półkę Blue print odradzam, zaczną bić po pierwszej MC. Nacinane Rotinger w zupełności wystarczają i cenowo dobrze wypadają. Sporty dobrze hamują a po delikatnym już nagrzaniu tylko lepiej im to idzie. Miata jeździ też tak na wycieczki i "po bułki" i dobrze się hamuje. Mam ten zestaw tylko na przodzie (mid) , z tyłu trw, po jednej sesji na MC Jastrząb z tylnych klocków było mocno czuć klocki przechodząc obok auta :)
Na dobry początek, rotinger + stoptech sport to dobry wybór.
Jeździłeś na Blue Printach i tak szybko ci się pogięły?

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 15 gru 2019, 13:28
autor: osvch
Co prawda nie w miacie, ale tak, po pół roku wymienialem. Widzę wyżej dobrą opinię, może w miatach jest inaczej. Podjęcie każdy ma inne, osobiście wolałem dopłacić na rotingery.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 15 gru 2019, 18:33
autor: Grzybohun
Może warto spróbować hella pagidy, mój znajomy mechanik je często gęsto zakłada i nigdy nie było problemów. Z własnego doświadczenia polecam zimmermany coat Z. Rotingery w połączeniu z Ferodo DS Performance skończyły mi się rowno z klockami, ale hamowały skutecznie i nie piszczały

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 13 cze 2020, 23:03
autor: Krzysiek
Witam. Potrzebuję wymienić wszystkie tarcze i klocki w mojej 1.8 NB 2000 (normalny rozmiar tarcz (255, 251)).

Mój budżet wynosi <1000zł. Jeżdże głównie po mieście, ale może kiedyś bym się wybrał na tor.
Na stronie kmparts znalazłem zestaw za 690zł. Czy jest on godny polecenia?
A może zestaw tarcze i klocki ATE w podobnej cenie?

Czy da się złożyć w tym budżecie coś lepszego? Jeżeli tak to prosiłbym o podanie konkretnych marek/modeli, bo jestem w tym zielony.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 14 cze 2020, 18:32
autor: Ross
Jak chcesz bardzo porządnie do 1000zł (z możliwością jazdy po torze) to:
Tarcze z firm: ATE, Textar, Zimmermann, Rotinger, ATM Mikoda. Najlepiej zwykłe gładkie. Przody kupisz po około 100-110zł, tyły po około 80zł.
Klocki: Stoptech Street (przód 320zł, tył 290zł).
Jak chcesz zaoszczędzić i raczej nie wybierasz się na tor albo dosłownie raz na rok i bez jakiegoś ciśnięcia to wtedy tarcze takie same, ale klocki wystarczą ci zwykłe TRW (za około 230zł masz komplet przód + tył). IMO są to jedne z najlepszych drogowych (tanich) klocków. Jeździłem na nich w niejednym aucie, w tym w MX-5 zanim włożyłem Stoptechy. Mój kumpel mechanik do aut klientów ładuje tylko klocki TRW na podstawie swojego doświadczenia.

Re: [połączony] klocki i tarcze hamulcowe do MX-5

: 15 cze 2020, 11:37
autor: Krzysiek
Ross pisze:
14 cze 2020, 18:32
Jak chcesz bardzo porządnie do 1000zł (z możliwością jazdy po torze) to:
Tarcze z firm: ATE, Textar, Zimmermann, Rotinger, ATM Mikoda. Najlepiej zwykłe gładkie. Przody kupisz po około 100-110zł, tyły po około 80zł.
Klocki: Stoptech Street (przód 320zł, tył 290zł).
Jak chcesz zaoszczędzić i raczej nie wybierasz się na tor albo dosłownie raz na rok i bez jakiegoś ciśnięcia to wtedy tarcze takie same, ale klocki wystarczą ci zwykłe TRW (za około 230zł masz komplet przód + tył). IMO są to jedne z najlepszych drogowych (tanich) klocków. Jeździłem na nich w niejednym aucie, w tym w MX-5 zanim włożyłem Stoptechy. Mój kumpel mechanik do aut klientów ładuje tylko klocki TRW na podstawie swojego doświadczenia.
dziękuje :)

nacinane/nawiercane heble - klocki ?

: 05 lip 2020, 18:46
autor: Toma Sensei
Przez sporą ilość kilometrów spędzonych po górskich większych bądź mniejszych wzniesieniach nadszedł czas zmiany hamulców, stare się kończą i po jednym przejeździe po makaronach zaczynają puchnąć.
Przewody w oplocie, tarcze nacinane i nawiercane tylko jaki klocek ?
Czy biorąc pod uwagę cenę do jakości brać EBC ? Ktoś miał klocki Galfera ? Czy jakieś bardziej drogowe klocki ?
Jeśli tak to które, by nie znikły po kilku tyś km. (wiadomo, że przy takich tarczach klocki znikają szybciej, byle by nie drastycznie szybciej)
Wiem, że sporo tu ludzi, którzy wiedzą jak hamować przed zakrętami, może się ktoś wypowie, ktoś doradzi jakie klocki?

Re: nacinane/nawiercane heble - klocki ?

: 05 lip 2020, 20:35
autor: mutra
Toma Sensei pisze:
05 lip 2020, 18:46
Przez sporą ilość kilometrów spędzonych po górskich większych bądź mniejszych wzniesieniach nadszedł czas zmiany hamulców, stare się kończą i po jednym przejeździe po makaronach zaczynają puchnąć.
Przewody w oplocie, tarcze nacinane i nawiercane tylko jaki klocek ?
Czy biorąc pod uwagę cenę do jakości brać EBC ? Ktoś miał klocki Galfera ? Czy jakieś bardziej drogowe klocki ?
Jeśli tak to które, by nie znikły po kilku tyś km. (wiadomo, że przy takich tarczach klocki znikają szybciej, byle by nie drastycznie szybciej)
Wiem, że sporo tu ludzi, którzy wiedzą jak hamować przed zakrętami, może się ktoś wypowie, ktoś doradzi jakie klocki?
Tarcze raczej pełne a nie nawiercane. Klocki ebc sobie odpuść jeżeli nie wybierasz sie na tor. Zielone to nic specjalnego a żółte na zimno są dosyć tępe i strasznie piszczą.
Mintex 1144 są bardzo ok ale szybko schodzą i dosyć mocno pylą.

Re: nacinane/nawiercane heble - klocki ?

: 05 lip 2020, 22:14
autor: tytusr
Ja używam klocków Hawk performance hps. Tarcze z przodu ATE pełne, a z tyłu nacinane i wiercone..Mikoda. Klocki wydają mi się OK. Ciężko powiedzieć mi czy są aż tyle skuteczniejsze od OEM jak twierdzą sprzedawcy, ale nic nie piszczy, nic nie bije po przejechaniu ok. 15000 km.

Re: nacinane/nawiercane heble - klocki ?

: 06 lip 2020, 20:27
autor: wojteks
Toma Sensei pisze:
05 lip 2020, 18:46
by nie znikły po kilku tyś km. (wiadomo, że przy takich tarczach klocki znikają szybciej, byle by nie drastycznie szybciej)
Dobre, intensywnie używane klocki wytrzymają właśnie wspomniane kilka-kilkanaście tysięcy km, jak mają hamować to muszą się zużywać. Twarde klocki zjedzą szybko tarcze hamulcowe tak że zawsze jest coś za coś.

Co innego w spokojnie eksploatowanym dupowozie, tam dobre (OEM też) klocki wytrzymują nawet 100 tys. km i w zasadzie wymienia się komplet tarcze+klocki bo przetaczanie tanich tarcz nie ma sensu.

Re: nacinane/nawiercane heble - klocki ?

: 07 lip 2020, 9:56
autor: Toma Sensei
wojteks pisze:
06 lip 2020, 20:27
Toma Sensei pisze:
05 lip 2020, 18:46
by nie znikły po kilku tyś km. (wiadomo, że przy takich tarczach klocki znikają szybciej, byle by nie drastycznie szybciej)
Dobre, intensywnie używane klocki wytrzymają właśnie wspomniane kilka-kilkanaście tysięcy km, jak mają hamować to muszą się zużywać. Twarde klocki zjedzą szybko tarcze hamulcowe tak że zawsze jest coś za coś.

Co innego w spokojnie eksploatowanym dupowozie, tam dobre (OEM też) klocki wytrzymują nawet 100 tys. km i w zasadzie wymienia się komplet tarcze+klocki bo przetaczanie tanich tarcz nie ma sensu.

Wiem, temu też szukam jakiegoś rozwiązania, ostatnim razem kupiłem ferodo - ani to jakaś super rewelacja nie była, pyliły mocno, straciły się po 30 tyś.

Re: nacinane/nawiercane heble - klocki ?

: 07 lip 2020, 10:57
autor: Alex
tu masz watek hamulcowy:

viewtopic.php?f=25&t=510&start=1260

w skrocie: standardowe Ferodo szau nie robią. Ani specjalnie skuteczne ani trwałe. Z tanich klockow jak polecam OEM Mazda (na allegro w dobrych cenach), hamuja nieco lepiej niz Ferodo, przy mojej jezdzie trwalosc byla przynajmniej 2 x wyzsza.

Z lepszych koledzy polecaja Stoptechy, nie probowalem