Mam pod maską zamontowaną podbitkę wygłuszającą. Cos takiego jak w linku ponizej
http://www.tuning-mx-5.de/shop/article_ ... f1&lang=EN
Zastanawiam sie czy zdjęcie tej podbitki pomoze w jakis sposob na obnizenie temperatury pod maską. W koncu wiekszosc mx5 nb smiga bez tego.
Do tej pory nie mialem zadnych przygód ze zbyt wysoką temperaturą w silniku. Wskaznik temperatury cieczy chlodzocej stoi ladnie w polowie. Chce sie niedlugo wybrac mx5 na urlop w cieple rejony i chcialbym zminimalizowac ryzyko jakiejkolwiek awarii.
Ma ktoś jakies porównanie przy jezdzie z podbitką bez? Oprócz zwieszonej glosnosci silnika cos sie zmienilo?
Podbitka maski a temperatury [NB]
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
-
- Donator
- Posty: 3662
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Większego wpływu nie ma na temperature silnika. Jeżeli płyn sie nie gotuje to ja bym sobie nie zawracał głowy.susi pisze: ↑19 sie 2020, 18:08Mam pod maską zamontowaną podbitkę wygłuszającą. Cos takiego jak w linku ponizej
http://www.tuning-mx-5.de/shop/article_ ... f1&lang=EN
Zastanawiam sie czy zdjęcie tej podbitki pomoze w jakis sposob na obnizenie temperatury pod maską. W koncu wiekszosc mx5 nb smiga bez tego.
Do tej pory nie mialem zadnych przygód ze zbyt wysoką temperaturą w silniku. Wskaznik temperatury cieczy chlodzocej stoi ladnie w polowie. Chce sie niedlugo wybrac mx5 na urlop w cieple rejony i chcialbym zminimalizowac ryzyko jakiejkolwiek awarii.
Ma ktoś jakies porównanie przy jezdzie z podbitką bez? Oprócz zwieszonej glosnosci silnika cos sie zmienilo?
Zdjecie tej izolacji czasem przyspiesza proces degradacji lakieru na masce - lakier sie nagrzewa i studzi w wiekszym zakresie temperatur.
Chcesz zminimalizować ryzyko awarii to wymień płyn w chłodnicy, sprawdz czy wentylator Ci działa prawidłowo, czy pasek alternatora jest naciagniety i w dobrym stanie.