MX-5 Klub Polska

Witam, jako że wiosna już blisko szukam jakiegoś stojaka lub wieszaka na hardtop do garażu. Ma może ktoś coś takiego na sprzedaż, a może macie jakiś pomysł jak samodzielnie taki "hardtophalter" wykonać?
Pozdrawiam

arcik pisze:Witam, jako że wiosna już blisko szukam jakiegoś stojaka lub wieszaka na hardtop do garażu. Ma może ktoś coś takiego na sprzedaż, a może macie jakiś pomysł jak samodzielnie taki "hardtophalter" wykonać?
Pozdrawiam

Mój stoi na strychu oparty o ścianę;) Ale [URL=http://www.miata.net]miata.net[/URL] jak zwykle ma rozwiązanie: [URL=http://www.miata.net/garage/toprack.htm]wieszaczek;)[/URL]

www.ppuhpietryga.com
Pietryga też je robi. Powinny być tańsze.

Jak nie uda ci się czegoś sensownego kupić, a masz miejsce nad Miatą, to weź pod uwagę taki sposób, jak na zdjęciach. Pokazywałem rok temu na Yahoo. Bez wprawy zdejmuję i podciągam dach (bez niczyjej pomocy) w ok. 20 minut. Wykorzystałem uchwyty skrzyniowe (z Castoramy) i zwykłe pasy parciane (podwójne- w razie jak się coś wysmyknie, dach opada na drugi pas). Podciągam po kawałku raz lewą, raz prawą stronę.

Mój przechowuję w garażu. ustawiam na dwóch dużych klocach drewnianych, by nie stał na mocowaniach, przykrywam dokladnie cały - od zew. i wew. kocykiem i opieram o ścianę ... i tak już 6 latek Przed przechowaniem smaruje oczywiście wszystkie uszczelki i sprayem traktuję zaciski.

Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł na zamówienie np. kilku sztuk takich wieszakow od Pietrygi? Może będzie taniej itd. Bo właśnie się głowię, jak tu przechować hardtop. Garaż mój za wielki nie jest, taki w sam raz na Miate

piotr k. pisze:Jak nie uda ci się czegoś sensownego kupić, a masz miejsce nad Miatą, to weź pod uwagę taki sposób, jak na zdjęciach. Pokazywałem rok temu na Yahoo. Bez wprawy zdejmuję i podciągam dach (bez niczyjej pomocy) w ok. 20 minut. Wykorzystałem uchwyty skrzyniowe (z Castoramy) i zwykłe pasy parciane (podwójne- w razie jak się coś wysmyknie, dach opada na drugi pas). Podciągam po kawałku raz lewą, raz prawą stronę.

Piotrek. Świetny pomysł. Może powinieneś go opatentować.

Dobry patent z tymi uchwytami Piotrek ale wynajmuję garaż, musiałbym spytać właściciela o zgodę. W ostateczności też postawię na klockach, tylko boję się że może się zwichrować (Karol nic o tym nie napisał, więc chyba powinno być ok) no i nie mam za dużo miejsca.
Dzięki za rady i pozdrawiam.

Nic się nie bój- to nie drewniana rakieta tenisowa. Żaden z gotowych "wieszaków" czy "stojaków" też nie likwiduje naprężeń. Zabezpiecz tylko, by się nie wywrócił.

Najcięższym elementem HT jest szyba - jak jest w dole, nic nie powinno się pokrzywić.

Stawiam od 6 lat na dwóch drewnianych klockach od europalet. Wsuwam je między chromowe wsuwy z tyłu. Szybą do dołu, naturalnie. Pod lekkim kątem 15-20 stopni, operiam na górnej części grubych uszczelek. Uszczelki konserwuje, mechanizmy zaczepów (cztery - dwa górne, dwa boczne) także. Opatulam HT w koczyk i tak stawiam na klockach i opieram o ściane. Nic się nie zwichruje, ew. możesz zabezpieczyć od dołu, by się nie zsunął - jak będzie opatulony w kocyk to się nie porysuje i będzie bez kurzu na zimę. Dobrze jest także wypastować i wypolerować przed "zakocykowaniem".

Piotrek znów wykazał się swoim duchem konstruktora - super, trzeba to tylko usprawnić 20 min to stanowczo za długo

idzie wiosna rozmowy o zdejmowaniu daszków rozpoczęte

Uchwyt skrzyniowy i pasek to (przynajmniej w XXI wieku) nie konstrukcja, ale to jest udoskonalona, wolniejsza wersja. Pierwsza była na bloczkach i linach zakończonych czymś w rodzaju haków. Przy pierwszej próbie zsunął mi sie jeden hak i daszek prawie spadł na podłogę. Wtedy stwierdziłem: powoli ale pewnie (kurcze prawie mi wyszło znane niemieckie powiedzenie- nie będę cytował).
Radek jak już sobie komplementy prawimy, to świetne są te Twoje trzy przykazania dla GOŚĆI zlotów. Przypomniało mi się wymyślone wiele lat temu przez jakiegoś kabareciarza (chyba z Elity) 10 przykazań dla kierowców. Zapamiętałem tylko dwa:
* pamiętaj, że za każdą młodą, śliczną autostopowiczką kryje się dwóch obleśnych autostopowiczów
* pamiętaj, że długość drogi hamowania jest odwrotnie proporcjonalna do wieku autostopowiczki

piotr k. pisze:* pamiętaj, że za każdą młodą, śliczną autostopowiczką kryje się dwóch obleśnych autostopowiczów

W miacie to nie problem;)

Konrad pisze:

piotr k. pisze:* pamiętaj, że za każdą młodą, śliczną autostopowiczką kryje się dwóch obleśnych autostopowiczów

W miacie to nie problem;)

I to jeden z powodów dla których uwielbiam dwuosobowe autka: żadnej dodatkowej rodzinki, przyjaciółki, itp. ... tylko takie towarzystwo jakie sam wybierzesz i nikt nie może mieć do ciebie pretensji, wszak miejsca dodatkowego rzeczywiście brak

karol pisze:

Konrad pisze:

piotr k. pisze:* pamiętaj, że za każdą młodą, śliczną autostopowiczką kryje się dwóch obleśnych autostopowiczów

W miacie to nie problem;)

I to jeden z powodów dla których uwielbiam dwuosobowe autka: żadnej dodatkowej rodzinki, przyjaciółki, itp. ... tylko takie towarzystwo jakie sam wybierzesz i nikt nie może mieć do ciebie pretensji, wszak miejsca dodatkowego rzeczywiście brak

I większość osób da się przestraszyć mówiąc, że dach popsuty - nie da się podnieść...

a największa zaleta, to że nie da się zabrać teściowej

Tymon pisze:a największa zaleta, to że nie da się zabrać teściowej

Tak, a propos wczorajszego Dnia Teściowej (sic!)

Ja własnie zamówiłem torbę z wieszakami na hard top. A do tego odkręcając z niego dziś uchwyty urwałem śruby i bedzie wierconko. Nie pytajcie jak i dlaczego - opowiem na zlocie. Masakra

mihau

karol pisze:

Konrad pisze:

piotr k. pisze:* pamiętaj, że za każdą młodą, śliczną autostopowiczką kryje się dwóch obleśnych autostopowiczów

W miacie to nie problem;)

I to jeden z powodów dla których uwielbiam dwuosobowe autka: żadnej dodatkowej rodzinki, przyjaciółki, itp. ... tylko takie towarzystwo jakie sam wybierzesz i nikt nie może mieć do ciebie pretensji, wszak miejsca dodatkowego rzeczywiście brak

Jasne. A jaka dzika satysfakcja, jak możesz powiedzieć "sorry - podrzuciłbym Cię, ale nie mam miejsca...

jmk pisze:Jasne. A jaka dzika satysfakcja, jak możesz powiedzieć "sorry - podrzuciłbym Cię, ale nie mam miejsca...

Zwykle robię to delikatniej - sorry, mam vana z kratką;)

A można dach przechowywać na płasko, tak jakby leżał na samochodzie?

ma ktos dostep do tego forum by sciagnac fotki wieksze?

http://forum.miata.net/vb/showthread.php?t=321824

wpadlem na pomysl by hardtop w garazu podwieszac na scianie pionowej szybą ku górze, nie zajmowalby mi wtedy 4mkw w domu
mysle ze jakies mocowanie moznaby zmajstrowac ale moze sa gotowe, ktos sie spotkał?

mi sie widzi mocowanie na 4punkty 2 od gory za klemy srebrne wystajace oraz 2 od spodu na ten zatrzask, moznaby wtedy zrobic dystans od sciany aby nie gniesc uszczelek ani nie odcisnac wzoru na scianie, ciezar byby rozlozony rownomiernie.

tu jest
http://mazda-mx5.sgpetch.co.uk/pages/accessories/detail/model=18/category=ROOT-extras/accessory=Detachable+Hard+Top+Wall+Hanging+Bracket/id=869

oraz http://mazda-mx5.sgpetch.co.uk/pages/accessories/detail/model=19/category=ROOT-extras/accessory=Hardtop+Wall+Hanging+Bracket/id=1452

po 2005r inny? wogole po 2005 byly hardtopy stosowanie a nie skladany dach twardy?

na koniec pokrowiec http://mazda-mx5.sgpetch.co.uk/pages/accessories/detail/model=18/category=ROOT-extras/accessory=Detachable+Hard+Top+Cover/id=984

Pozdr.

Ostatnio jak byłem u Pietrygi to mówił własnie o takim czymś. Niestety nie mam HT więc tematem nie byłem za bardzo zainteresowany. Może zadzwoń do niego skoro to produkuje na zachód to dla klubowiczy na pewno ma jakąś dobrą ofertę. Temat chyba bardziej do techn.

ewentualnie taki stojak jak to:
http://www.miatamania.com/Shop/ViewProducts.aspx?PlateIndexID=78151
lub do podwieszenia pod sufitem jak to:
http://www.miatamania.com/Shop/ViewProducts.aspx?PlateIndexID=76709

Sporo takich gadżetów widziałem swego czasu na brytyjskim ebay...

Pozdr
eM

SNCF pisze:wogole po 2005 byly hardtopy stosowanie a nie skladany dach twardy?

Po 2005 masz wybór - albo masz prawdziwego roadstera ze szmatą, albo otwieraną konserwę wzorem Merca SLK

Wroniasty pisze:

SNCF pisze:wogole po 2005 byly hardtopy stosowanie a nie skladany dach twardy?

Po 2005 masz wybór - albo masz prawdziwego roadstera ze szmatą, albo otwieraną konserwę wzorem Merca SLK

no tak ale przy konserwie przeciez sie go nie sciaga

chyba ze jak ktos ma szmate to moze dokupic nakladany jak do NA/NB tylko ksztaltem do NC ?

Pozdr

P.S. narazie otrzymalem taka informacje

Witam
Posiadam wieszak do mocowania na ścianie hatdtopu do mazdy mx5 na-nb cena 250 zł plus koszt przesyłki około 40 zł
Pozdrawiam T.Pietryga

ale poprosilem o zdjecia i czy to cena dla forumowiczow zapytalem

SNCF pisze:po 2005r inny? wogole po 2005 byly hardtopy stosowanie a nie skladany dach twardy?

Są hardtopy do wersji po 2005, ale mają inny kształt niż do starszych wersji, i cenę dość abstrakcyjną...

Po
eM

a nie ma przeciwwskazań do trzymania dachu w pionie? Wiem że bagażniki dachowe, takie kufry trzeba przechowywać na płasko bo mogą się odkształcic. w przypadku bagażnika to pikus, ale dach?

Ja trzymam w pionie na podkładkach ze styropianu i dużej ilości warstw gąbki i nic się nie odkształca. To bardzo sztywna konstrukcja. Wg mnie nie ma możliwości odkształcenia przez takie przechowywanie.