Rollbar - dobry pomysł czy zły
Dyskusja ogólna
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Zapraszam do dyskusji - moderator
[Oryginalny post - przeniesiony z wątku dachowania ND]W NB pewnie byłoby podobnie Nie było to mocne uderzenie dachem.
[Oryginalny post - przeniesiony z wątku dachowania ND]W NB pewnie byłoby podobnie Nie było to mocne uderzenie dachem.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2139
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Nie wiem jak w NB, ale zobacz tutaj NA - też raczej delikatne uderzenie dachem - pod koniec jest w zwolnionym tempie i dopiero ostatni obrót jest na ramie szyby, wcześniej nie jest angażowana
https://youtu.be/QVY2BwmR0fM
ND to rewelacyjny samochód pod prawie każdym względem.
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
No ale ja po moim dzwonie nadal uważam, że Miata jest względnie bezpieczna. Światkowie twierdzą, że jestem pierdolnięty i mam kupę szczęścia. Ale chyba sobie rzeczywiście wrzucą na wiosnę roll i szelki.
The answer is always Miata.
Wojtek Wawa pisze: ↑15 sty 2019, 6:17Nie wiem jak w NB, ale zobacz tutaj NA - też raczej delikatne uderzenie dachem - pod koniec jest w zwolnionym tempie i dopiero ostatni obrót jest na ramie szyby, wcześniej nie jest angażowana
https://youtu.be/QVY2BwmR0fM
ND to rewelacyjny samochód pod prawie każdym względem.
Ała...
W NB będzie raczej podobnie, pierwsze oględziny wskazują, że ramka szyby jest tej samej konstrukcji...
Daj jakieś z rollbarem
- Alex
- Donator
- Posty: 4594
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
i bedziesz w kasku jezdzil? O rolla "fajnie" rozbija sie glowe
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Ja jestem wysoki (? 183 cm) i w NBfl jeździłem z rollem... Głowa nijak z nim nie kolidowała. Kwestia założenia odpowiedniego rolla, jak mniemam.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Ehhh.Wojtek Wawa pisze: ↑15 sty 2019, 6:17Nie wiem jak w NB, ale zobacz tutaj NA - też raczej delikatne uderzenie dachem - pod koniec jest w zwolnionym tempie i dopiero ostatni obrót jest na ramie szyby, wcześniej nie jest angażowana
https://youtu.be/QVY2BwmR0fM
ND to rewelacyjny samochód pod prawie każdym względem.
Zanim zaczniecie porównywać samochody, które dzieli 30 lat postępu technologicznego zwróciłbym uwagę na fakt, że od NC miaty mają seryjne pałąki przeciwkapotażowe, które w ogromnej mierze pomagają ochronić przestrzeń pasażerską przy rolce. Gdyby ND nie miała pałąków to po 10 latach użytkowania (czyli minimum jak ta NA w teście z 2007) sama ramka szyby nie utrzymałaby ciężaru auta do góry kołami podobnie jak w dwóch pierwszych generacjach. Przy dzisiejszej technologii produkcji to raczej zdziwiłbym się gdyby którykolwiek nowy kabriolet na ulicy NIE przeszedł takiego testu. Nie ma się tutaj specjalnie nad czym rozwodzić, po prostu auto spełniło swoją rolę zgodnie ze współczesnymi standardami bezpieczeństwa i całe szczęście nikomu nic się nie stało przy okazji tego jak jakiś nieogarnięty głupek wsiadł za kółko i poczuł jedność konia z jeźdźcem
Tylko na tym filmie z NA nie ma założonego dachu, a on znacznie usztywnia całą konstrukcję i ramka szyby ma wsparcie. Zobacz sobie fotki z poważniej wyglądających dachowań NB. Dach jest trochę wgnieciony, ale wszystko trzyma się kupy i na pewno kierowca nie został zgnieciony do poziomu ramion
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
Sorry, ale w to, że te kilka kawałków metalu połączonych ruchomo cokolwiek usztywnia, nie wierzę. Sam mam przełożony dach z Miaty po wypadku, który jest skrzywiony i po prostu dociągamy go ręką żeby się zamknął. Usztywniać może hardtop, pod którym jest klatka.Fifkers pisze: ↑15 sty 2019, 8:39Tylko na tym filmie z NA nie ma założonego dachu, a on znacznie usztywnia całą konstrukcję i ramka szyby ma wsparcie. Zobacz sobie fotki z poważniej wyglądających dachowań NB. Dach jest trochę wgnieciony, ale wszystko trzyma się kupy i na pewno kierowca nie został zgnieciony do poziomu ramion
The answer is always Miata.
- KyRy
- Moderator
- Posty: 3762
- Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
- Model: NA
- Wersja: Chiquita
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
- Kontakt:
Potrójną rolkę w NA przeżyłem na własnej skórze...
I, że wyszedłem z tego bez żadnego szwanku to tylko zasługa rolla i szelek.
I, że wyszedłem z tego bez żadnego szwanku to tylko zasługa rolla i szelek.
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Akurat hardtop nie da nic, bo się oderwie co chyba potwierdzi grzes, bo u niego tak się stało
Ze zdjęć które widziałem to jak soft był założony to nigdy ramka się nie zgięła kompletnie. Trochę się to wszystko zgięło, ale nie złożyło na płasko. Niby rurki stelaża grube nie są, ale jakoś to działa i jednak usztywnia .
Ze zdjęć które widziałem to jak soft był założony to nigdy ramka się nie zgięła kompletnie. Trochę się to wszystko zgięło, ale nie złożyło na płasko. Niby rurki stelaża grube nie są, ale jakoś to działa i jednak usztywnia .
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
- VooR
- Donator
- Posty: 750
- Rejestracja: 15 maja 2017, 15:47
- Model: NB
- Wersja: Miatoza
- Lokalizacja: Poznań
Ale że niby dlaczego? Pytam, bo nie wiem. Jeżeli jesteś zapięty w pasy, a fotel z zagłówkiem zasłania rollbar, to nie wydaje mi się to prawdopodobne.
A nawet jeśli do tego by doszło, to lepiej jebnąć z dyńki w rollbar niż w glebę chyba?
"A coward dies a thousand deaths, a Souljah dies but once."
Miatoza:
1. Czarna Szóstka - 1999 NB
2. Szarak Torostwór - 2002 NBFL
3. Kafelek - 2016 ND1 ST
4. Cukierek - 2003 NBFL
5. Lifted #4 - 1999 NB/FL
Miatoza:
1. Czarna Szóstka - 1999 NB
2. Szarak Torostwór - 2002 NBFL
- Alex
- Donator
- Posty: 4594
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
zauwaz ze siedzac w aucie glowa do rollbara ma blisko, wystarczy ja lekko przechylic itd. Podczas krasza zawartosc wnetrza auta z ludzmi wlacznie jest rzucana jak niewiem, najpierw do przodu potem sie odbija, cale auto sie deformuje wiec rozne elementy sie przemieszczaja itd Zobacz sobie jakis filmik z testow zderzeniowych naprzyklad. Wobec ww spotkanie z rurka rolla robi sie mocno prawdopodobne.
nie wiem czy lepiej walnac z dynki w rolla czy w glebe. Beton bedzie pewnie porownywalny, natomiast ziemia z trawka moze byc bardziej miekka, ale tak czy owak niefajnie.
Uwazam wiec ze roll, przynajmniej taki akcesoryjny jak w NA/NB poprawia jedna kwestie a moze pogarszac druga
W tym ukladzie pojawia sie pytanie dlaczego mam w aucie rolla. No tak sam sie nad tym czasem zastanawiam Na pewno auto z nim bardziej pro wyglada
p.s. drogi adminie, czy mozna prosic o wydzielenie watku? Bo zeszlismy z tematu ND
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
Myślę, że jeśli admin by nie wyrażał zgody, czy inny mode (Arvi?), to już dawno byśmy byli przywoływani do porządku.
Co do deformacji, to ja mam w planie mały pakiet, czyli roll z zastrzałami na drzwi i frogarmsami. Zgadzam się, że człowiek lata po całej furze. Ja przy zwykłym spinie rozbiłem głowę o szybę. Co do rolla, to hmm... Jak się dobrze zepniesz z fotelem pasami, to może cię nie wyrwie w stronę rolla, a sam roll jest sztywno zamontowany jednak do punktów konstrukcyjnych samochodu. Przynajmniej tak są montowane rolle w tych Miatach które widziałem. Nie tyczy się to wynalazków takich jak widuję na spotach w kivikach, gdzie jakoś gdzieś tam jest przykręcone kilka rurek z nierdzewki, która no hmm... jakoś tak średnio się nadaje na rollbary i inne takie.
Fakt jest taki, że kask jest mile widziany, ale podejrzewam, że fura z rollem, zastrzałami i kubłami z szelkami to jest maks, który przeciętna kobieta zniesie. Jak dostanie do kompletu jeszcze kask, to obawiam się, że z wypadu na kawkę w malownicze miejsce raczej nici, a Miaty nie tylko do upalania na torze służą.
Co do deformacji, to ja mam w planie mały pakiet, czyli roll z zastrzałami na drzwi i frogarmsami. Zgadzam się, że człowiek lata po całej furze. Ja przy zwykłym spinie rozbiłem głowę o szybę. Co do rolla, to hmm... Jak się dobrze zepniesz z fotelem pasami, to może cię nie wyrwie w stronę rolla, a sam roll jest sztywno zamontowany jednak do punktów konstrukcyjnych samochodu. Przynajmniej tak są montowane rolle w tych Miatach które widziałem. Nie tyczy się to wynalazków takich jak widuję na spotach w kivikach, gdzie jakoś gdzieś tam jest przykręcone kilka rurek z nierdzewki, która no hmm... jakoś tak średnio się nadaje na rollbary i inne takie.
Fakt jest taki, że kask jest mile widziany, ale podejrzewam, że fura z rollem, zastrzałami i kubłami z szelkami to jest maks, który przeciętna kobieta zniesie. Jak dostanie do kompletu jeszcze kask, to obawiam się, że z wypadu na kawkę w malownicze miejsce raczej nici, a Miaty nie tylko do upalania na torze służą.
The answer is always Miata.
- VooR
- Donator
- Posty: 750
- Rejestracja: 15 maja 2017, 15:47
- Model: NB
- Wersja: Miatoza
- Lokalizacja: Poznań
Jednak chyba wolę puknąć w rolkę niż zjeść ziemię (lub asfalt) Jeździłem chwilę bez rolki i nie czułem się komfortowo bez czegoś za plecami / nad głową.
Poza tym, że ja Miatą jeżdżę tak, że takie sytuacje raczej są bardziej prawdopodobne na torze, gdzie mam kask. Choć wiadomo, licho nie śpi.
Zawsze też na górę rolki można założyć otuliny, z tym że wizualnie już tak piękne to nie jest. No i przy niektórych rolkach pewnie dach będzie tarł.
"A coward dies a thousand deaths, a Souljah dies but once."
Miatoza:
1. Czarna Szóstka - 1999 NB
2. Szarak Torostwór - 2002 NBFL
3. Kafelek - 2016 ND1 ST
4. Cukierek - 2003 NBFL
5. Lifted #4 - 1999 NB/FL
Miatoza:
1. Czarna Szóstka - 1999 NB
2. Szarak Torostwór - 2002 NBFL
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
Wywołałem wilka z lasu...
Na pewno roll lepsza opcja niż style bar. Ten to się dopiero może urwać przy wypadku. Mnie przy uderzeniu w prawą stronę się pochylił do przodu trochę, bo to się tylko na 2 śrubach trzyma.
The answer is always Miata.
- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
Safari na iOS ma tą przypadłość, że za każdym razem jak wracam do ekranu startowego na forum to muszę się zalogować od nowa. Przy czytaniu każdego posta nowego, by zweryfikować, że nikt po nikim nie idzie, od członków nie wyzywa i szanuje zasady na giełdzie ... to bywa lekko upierdliwe.
Przeniesienie tematu to mogłabyć droga przez piekło...
Dlatego tylko z kompa mam ochotę na coś takiego się porywać.
Z drugiej strony my wyjątkowo lubimy dygresje, więc póki w takowych nie występuje content, który mogły przydać się reszcie ... wydaje mi się, że nie ma co regulować takich dyskusji.
Co do rolla ... moim zdaniem to pozycja obowiązkowa dla każdego, który szuka na zakrętach granicy przyczepności MX-5. Natomiast warunkiem koniecznym jest taka pozycja za kierownicą, by w żadnym przypadku nasza głowa się z rurą nie spotkała.
Ja jestem konkretnym kurduplem (172), więc na przedliftowych fotelach z NA pozbawionych gąbki wyglądam, jakbym na podłodze siedział. Ale jak widzę niektórych pacjentów, to obawiam się, że roll może im bardziej zaszkodzić niż pomóc - choćby przy zwykłej stłuczce.
Przeniesienie tematu to mogłabyć droga przez piekło...
Dlatego tylko z kompa mam ochotę na coś takiego się porywać.
Z drugiej strony my wyjątkowo lubimy dygresje, więc póki w takowych nie występuje content, który mogły przydać się reszcie ... wydaje mi się, że nie ma co regulować takich dyskusji.
Co do rolla ... moim zdaniem to pozycja obowiązkowa dla każdego, który szuka na zakrętach granicy przyczepności MX-5. Natomiast warunkiem koniecznym jest taka pozycja za kierownicą, by w żadnym przypadku nasza głowa się z rurą nie spotkała.
Ja jestem konkretnym kurduplem (172), więc na przedliftowych fotelach z NA pozbawionych gąbki wyglądam, jakbym na podłodze siedział. Ale jak widzę niektórych pacjentów, to obawiam się, że roll może im bardziej zaszkodzić niż pomóc - choćby przy zwykłej stłuczce.
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
Tutaj się zgadzam. Ja jestem słusznej postury i wzrostu też w miarę (185) i generalnie jestem z tych, co zamiast kubła mają drzwi i tunel. Rolla jeszcze nie mam, ale widzę, że przy fotelach z NBFL ciężko żeby głowa się z rollem spotkała. Jest to kwestia jeszcze ustawienia tego fotela. Rozważam kubły, ale wszystko w swoim czasie. Fakt, przy przedliftowych NA bym się nawet nad rollem nie zastanawiał, bo bym głowę sobie rozbił na pierwszym lepszym progu zwalniającym.Arvi pisze: ↑16 sty 2019, 18:33
Co do rolla ... moim zdaniem to pozycja obowiązkowa dla każdego, który szuka na zakrętach granicy przyczepności MX-5. Natomiast warunkiem koniecznym jest taka pozycja za kierownicą, by w żadnym przypadku nasza głowa się z rurą nie spotkała.
Ja jestem konkretnym kurduplem (172), więc na przedliftowych fotelach z NA pozbawionych gąbki wyglądam, jakbym na podłodze siedział. Ale jak widzę niektórych pacjentów, to obawiam się, że roll może im bardziej zaszkodzić niż pomóc - choćby przy zwykłej stłuczce.
The answer is always Miata.
- tomasz01
- Donator
- Posty: 3518
- Rejestracja: 16 cze 2015, 21:43
- Model: NB
- Wersja: Magic
- Lokalizacja: Warszawa Usrynów
Miałem dokładnie ten problem - w fotelach przedliftowych NA połowa głowy wystawała ponad.
W NB teraz założyłem fotele z NBFL, wyciąłem gąbkę z siedzenia i już siedzę praktycznie na równo z górą fotela
W NB teraz założyłem fotele z NBFL, wyciąłem gąbkę z siedzenia i już siedzę praktycznie na równo z górą fotela
- Mattia
- Donator
- Posty: 439
- Rejestracja: 29 lis 2016, 21:56
- Model: NA
- Wersja: 1.8, daily, salon
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
zgadzam się z Alexem: rollbar może uratować w przypadku wywrotki, ale może też zabić w przypadku uderzenia naszej miaty w tył
znany jest wypadek miatowego guru, który przestrzega przed rollbarem w sytuacji, gdy ktoś nam wjedzie w tyłek - https://forum.miata.net/vb/archive/inde ... 08182.html
konsekwencje takiego zdarzenia, to nie guz!!! gdy ktoś nam wjedzie w tyłek, po uderzeniu w rollbar możemy w najlepszym razie liczyć na złamanie kości potylicznej i krwiak nadtwardówkowy!!!
przez pierwszy rok przygody z mx5 nie zdecydowałem się na rollbar po namowie jednego z liderów MC: przyjąłem za nim, że prawdopodobieństwo wyrolowania w spokojnej jeździe miejskiej jest mniejsze niż to, że ktoś mi wjedzie w tyłek na światłach
a gdy zacząłem jeździć na tor, wstawiłem rollbar i wydłużyłem zagłówek tak, żeby chronił w razie uderzenia w tył auta (mam 186 cm wzrostu)
zainteresowanym polecam wcześniejszy wątek, gdzie bezpieczeństwo z rollbarem jest szerzej opisane - viewtopic.php?p=413340#p413340
zebrałem tam wszystkie informacje, które udało mi się znaleźć na ten temat na naszym Forum