powodz potop tragedia!!
pomocyy
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Profilaktycznie można też, 2x w roku, wstrzyknąć do progów po kilka cm gęstego oleju, np. przekładniowego. Sporą strzykawką bez igły robimy zastrzyki przez górne otwory w progach, w które wkręcane są śruby mocujące listwy. Przy wysokiej temparaturze olej się po progach rozchodzi i trochę konserwuje progi od wewnątrz, a nadmiar oleju uchodzi drożnymi kanałami odpływowymi.
Mako pisze:Juz trzy razy w tym roku robilem przetykanie, o ile tylne az tak bardzo sie nie zatykaja to przednie to porazka :neutral:
Gdzie są przednie kanaliki? nie mam problemu z wodą nigdzie i tylne przetykam regularnie na wszelki wypadek ale nie wiem gdzie są takie z przodu. Jakaś fota mile widziana
Rover pisze:http://www.miata.net/garage/tsb/s034_94.html
To jest co prawda NA i nawet foto jest, ale czy w NB to jest dokładnie w tym samym miejscu?
kiedyś był taki preparat w aerozolu do zamkniętych profili, Fluidol się zwał, z cieniutką długą rurką, którą można było przez te otwory odpływowe wetknąć.Rover pisze:wstrzyknąć do progów po kilka cm gęstego oleju
Przy okazji do przepychania dróg odpływowych wody z dachu doskonale się nadaje długa linka prędkościomierza (np. z malucha)
A kto zgadnie gdzie pokaże się koniec przepychadła, jeśli wepchamy je w gumową uszczelkę przy ramie przedniej szyby
516 566 767
Piszę poprawnie po polsku.
Piszę poprawnie po polsku.
Mam podobny problem, pojawil sie po raz pierwszy kilka dni temu ale wowczas go zbagatelizowalem - dzis wystapil ponownie. Samochod stał na deszczu i woda zebrała się przed siedzeniem kierowcy - dosłownie pol litra albo wiecej. Za siedzeniem sucho. Wilgotne sa tez drzwi po stronie kierowcy/oslona glosnika. Czy to któras z uszczelek? Zatkane któres z odprowadzeń?
Michal
Michal
mszczyrek pisze:Mam podobny problem, pojawil sie po raz pierwszy kilka dni temu ale wowczas go zbagatelizowalem - dzis wystapil ponownie. Samochod stał na deszczu i woda zebrała się przed siedzeniem kierowcy - dosłownie pol litra albo wiecej. Za siedzeniem sucho. Wilgotne sa tez drzwi po stronie kierowcy/oslona glosnika. Czy to któras z uszczelek? Zatkane któres z odprowadzeń?
w sobotę też mi tędy leciało, poluzowałem trochę zaczep dachu i nie leci, ramka szyby nie dolegała dobrze do uszczelki i leciało właśnie po tej ramce, klamka za mocno dociągała dach i uszczelka w tamtym miejscu się zaginała za mocno
Witam,
Ja mam trochę inny problem. Padł mi akumulator więc musiałem go wyciągnąć i przy okazji wymieniłem na nowy. Sęk w tym że stary stał DO POŁOWY !!!!!!! w wodzie.
wysuszyłem wszystko i sprawdzałem skąd leci. Nie spod dachu bo powyżej aku wszystko suche wręcz pajęczynami zarośnięte. Podejrzewam że z nadkola bo nawet jak nie pada a jest mokra droga to woda ciągle powoli się zbiera. Jakieś sugeste czym i co zalepić żeby nie było basenu w bagażniku ?
Pozdrawiam
Ja mam trochę inny problem. Padł mi akumulator więc musiałem go wyciągnąć i przy okazji wymieniłem na nowy. Sęk w tym że stary stał DO POŁOWY !!!!!!! w wodzie.
wysuszyłem wszystko i sprawdzałem skąd leci. Nie spod dachu bo powyżej aku wszystko suche wręcz pajęczynami zarośnięte. Podejrzewam że z nadkola bo nawet jak nie pada a jest mokra droga to woda ciągle powoli się zbiera. Jakieś sugeste czym i co zalepić żeby nie było basenu w bagażniku ?
Pozdrawiam
Despicable Me
zmiana co do mojego posta.. leci, dzisiaj deszcz pada i leciało mi właśnie na łączeniu tej ramki z dachem, znacie jakiś sposób na naprawę tego?
mszczyrek, poradziłeś sobie jakoś z przeciekiem?
gołym okiem widać że jest szczelina wielkości średniej kropli na łączeniu tej ramki i dachu.. macie jakieś pomysły?
mszczyrek, poradziłeś sobie jakoś z przeciekiem?
gołym okiem widać że jest szczelina wielkości średniej kropli na łączeniu tej ramki i dachu.. macie jakieś pomysły?
Hej, zauważyłem, że w bagażniku zbiera się woda w mojej NB.
Poczytałem o tych rynienkach i odpływach, ale wygląda na to, że to nie to. W kabinie jest sucho, bagażnik bliżej kabiny też suchy.
Woda zbiera się w szmacie, która leży pod kołem zapasowym. Ta szmata jest sucha bliżej kabiny.
Do tego klapa bagażnika jest zaroszona, i nadkola bliżej świateł też sa wilgotne.
Jakiś pomysł skąd to? Reflektory przepuszczają?
Pozdrawiam.
Poczytałem o tych rynienkach i odpływach, ale wygląda na to, że to nie to. W kabinie jest sucho, bagażnik bliżej kabiny też suchy.
Woda zbiera się w szmacie, która leży pod kołem zapasowym. Ta szmata jest sucha bliżej kabiny.
Do tego klapa bagażnika jest zaroszona, i nadkola bliżej świateł też sa wilgotne.
Jakiś pomysł skąd to? Reflektory przepuszczają?
Pozdrawiam.
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Liam pisze:Hej, zauważyłem, że w bagażniku zbiera się woda w mojej NB.
Poczytałem o tych rynienkach i odpływach, ale wygląda na to, że to nie to. W kabinie jest sucho, bagażnik bliżej kabiny też suchy.
Woda zbiera się w szmacie, która leży pod kołem zapasowym. Ta szmata jest sucha bliżej kabiny.
Do tego klapa bagażnika jest zaroszona, i nadkola bliżej świateł też sa wilgotne.
Jakiś pomysł skąd to? Reflektory przepuszczają?
Pozdrawiam.
na początek zobacz czy masz zaslepione dziurki w podłodze (pod podstawką akumulatora i korytkiem na drobiazgi z lewej strony) potem zobacz czy odpływ z anteny jest drożny i w jakim stanie jest uszczelka klapy (warto ja profilaktycznie przesmarowac smarem silikonowym)
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Liam pisze:Dzięki, sprawdzę. Tylko, że pod aku i w tym na drobiazgi jest sucho, wiec to chyba nie kwestia tego. Antena jest wymieniona na taką stała, więc może to ona jest winna.
zobacz pod tym korytkiem na drobiazgi. ono jest przykrecone wkretem do podlogi, pod nim sa dwa male otwory technologiczne i jeden duzy na kable-zobacz czy zaslepki tych otworow sa całe
Odkręciłem korytko i było pod spodem troche wody. Myślę, że to wina tej anteny, bo nie ma podłaczonego odpływu, a uszczelka nie wygląda jakby to uszczelniała.
W weekend wezmę się za uszczelnienie tego dokładnie i zobacze czy pomoże. Dzięki za podpowiedzi.
@Edit
Uszczelniłem antene, powycierałem wszystko a dzisiaj rano znowu była wilgoć w środku :/ deszcz nie padał...
Może to kwestia uszczelek? Przepuszczają wilgoć w nocy czy coś?
W weekend wezmę się za uszczelnienie tego dokładnie i zobacze czy pomoże. Dzięki za podpowiedzi.
@Edit
Uszczelniłem antene, powycierałem wszystko a dzisiaj rano znowu była wilgoć w środku :/ deszcz nie padał...
Może to kwestia uszczelek? Przepuszczają wilgoć w nocy czy coś?
- Spyder
- Donator
- Posty: 83
- Rejestracja: 05 gru 2016, 11:13
- Model: NA
- Wersja: 1.8 Base, rok '94
- Lokalizacja: Kraków
W moim przypadku (NA, ale podejrzewam, że rozwiązania są dość podobne) okazało się, że woda lała się do bagażnika przez wadliwą uszczelkę tylnej lampy. Wymiana rowiązała problem w 100%.
Pozdrawiam i życzę, aby Wasze drogi były kręte!
- janux
- Donator
- Posty: 310
- Rejestracja: 03 sie 2017, 12:21
- Model: NC
- Wersja: Sport
- Lokalizacja: Białystok
Spyder pisze:że woda lała się do bagażnika przez wadliwą uszczelkę tylnej lampy
W NC też miałem podobnie. Myślałem, że może uszczelka anteny, może jakaś inna nieszczelność. Okazało się, że miałem lekko obluzowaną tylną lampę i to przez nią woda leciała do bagażnika.
Cześć,
odgrzebię trochę temat. Zauważyłem wczoraj wodę w bagażniku w rożnych miejscach. Generalnie cały bagażnik był zroszony. Miałem podobnie chwilę po kupnie samochodu, ale 2 miesiące temu wymieniałem dach na nowy i przy okazji czyściłem wszystkie kanaliki, sprawdzałem rynnę pod dachem i wszystko było ok. Zauważyłem, że najwięcej wody zbierało mi się w tych szmatach wygłuszających dookoła baku i prawdopodobnie stamtąd wyciekało na pozostałe części bagażnika. Wyprułem wszystko z bagażnika do gołych blach i obserwuję, ale może ktoś z was spotkał się już z podobnym zagadnieniem?
odgrzebię trochę temat. Zauważyłem wczoraj wodę w bagażniku w rożnych miejscach. Generalnie cały bagażnik był zroszony. Miałem podobnie chwilę po kupnie samochodu, ale 2 miesiące temu wymieniałem dach na nowy i przy okazji czyściłem wszystkie kanaliki, sprawdzałem rynnę pod dachem i wszystko było ok. Zauważyłem, że najwięcej wody zbierało mi się w tych szmatach wygłuszających dookoła baku i prawdopodobnie stamtąd wyciekało na pozostałe części bagażnika. Wyprułem wszystko z bagażnika do gołych blach i obserwuję, ale może ktoś z was spotkał się już z podobnym zagadnieniem?