Witam wszystkich. Ja chyba mam pecha albo poprostu moje auto mnie nie lubi :/
Dopiero co udało mi się rozwiązać problem uciekającego płynu chłodniczego i już następnego dnia kolejny bubel.
Na grobingu zostałem nieźle przyblokowany przez dwa inne samochody. Szczerze mówiąc nieźle się nakręciłem kierownicą i wyjechałem. Gdy parkowałem u siebie pod domem wyraźnie wyczułem, że gdy kręce kierownicą na luzie bez obrotów to w ogóle nie czuć wspomagania. Słychać za to przy kręceniu taki jak by "jęk", a gdy skrece kola na maxa to jakiś pisk/gwizd jak by paska albo jak by coś o coś lekko tarło. Płyn wspomagania mam na połowie wskaźnika. Pasek jest w całości. Wspomaganie nie działa tylko wtedy gdy auto jest na luzie i stoi w miejscu. Czytałem ze NA tak ma, że po ostrzejszych manewrach wspomaganie lubi paść. Już powoli nie mam siły do mojego autka niech już będzie w pełni sprawne.
Problem z układem wspomagania oraz powrót dziwnych dźwięków.
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- KarolFnatic
- Posty: 52
- Rejestracja: 12 sie 2016, 21:02
- Model: NA
- Wersja: 1.6 93r.
- Lokalizacja: Wrocław
- KarolFnatic
- Posty: 52
- Rejestracja: 12 sie 2016, 21:02
- Model: NA
- Wersja: 1.6 93r.
- Lokalizacja: Wrocław
Lexx pisze:Dolej plynu, jak nie pomoze moze warto bedzie rozejrzec sie za uzywana pompa? Najpewniejszym sporoben naprawy to przejscie na pompe elektryczna z Opla, kontrowersyjne rozwiazanie ale pewne.
Ile taka pompa kosztuje. Nie ma problemów z montażem?
- KarolFnatic
- Posty: 52
- Rejestracja: 12 sie 2016, 21:02
- Model: NA
- Wersja: 1.6 93r.
- Lokalizacja: Wrocław
Wybacz, że znów pytam. Jaka dokładnie pompę mam kupić, z jakiego Opla?