Cześć wszystkim,
Mam problem z dachem. Do tej pory nie przeszkadzało mi to, ale ostatnio działa mi to na unerwienie.
Jako, że z mazda nie jest moją miłością to nie poświęcam jej tyle czasu co saabowi
Jak widać na zdjęciach, ostatni pręt po złożeniu dachu nie naciąga go. Za każdym razem muszę robić to ręcznie.
Będę wdzięczny za rady jak rozwiązać ten problem.
Usterka dachu, pomoc w diagnozie.
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- niemampojeciaa
- Posty: 1430
- Rejestracja: 14 lut 2010, 19:34
- Model: Inny
- Lokalizacja: East Lansing
te pasy naciągające ten ostatni pałąk jest w złym miejscu. powinien być wyżej a co za tym idzie by go naciągał. Z tym dachem było coś kombinowane bo jest materiał naklejony w koło szyby. Zmień położenie tych pasów i będzie ok
Przyznam się szczerze, że nie za bardzo wiem o co chodzi. Ostatni pałąk nie ma żadnych pasów, przesuwa się luźno do tyłu. Jak go naciągnę ręcznie, to widać, że jest ok.
Raczej na pewno było coś kombinowane, ale na szczęście długo tam nie będzie siedział. Po sezonie doczeka się nowego
Raczej na pewno było coś kombinowane, ale na szczęście długo tam nie będzie siedział. Po sezonie doczeka się nowego
- szy
- Donator
- Posty: 741
- Rejestracja: 28 maja 2014, 9:39
- Model: ND
- Wersja: GT-S
- Lokalizacja: San Diego
Na drugim zdjęciu u góry z lewej masz ukośnie biegnący pasek o szerokości ok 2cm. Te paski (jest drugi identyczny z drugiej strony auta) są odpowiedzialne za ustawianie pałąka w poprawnej pozycji, ale u Ciebie te pasy są źle założone. Najprościej to zobaczyć mając pod ręką auto w którym to jest zrobione dobrze - niedługo będziesz miał pod nosem zlot mazdaspeed, tam sobie to możesz zobaczyć
- niemampojeciaa
- Posty: 1430
- Rejestracja: 14 lut 2010, 19:34
- Model: Inny
- Lokalizacja: East Lansing
Ok, teraz już zaskoczyłem o co chodzi. Wrócę do domu to sprawdzę te paski. Dla pewności mógłbym poprosić o zdjęcie w lepszej jakości, nie widzę dokładnego miejsca podłączenia tych pasków do pałąków, zaznaczyłeś dwa miejsca, czy to znaczy że powinny być dwa paski?
- niemampojeciaa
- Posty: 1430
- Rejestracja: 14 lut 2010, 19:34
- Model: Inny
- Lokalizacja: East Lansing
Wielkie dzięki za informacje. Problem już namierzony i nie jest już taki straszny
Paski faktycznie mam dobrze przynitowane do pałąka. Niestety połączenie paska z karoserią
to była jakaś wielka sztuka
U kolegi niemampojeciaa widać , że pasek jest solidnie przykręcony do karoserii.
U mnie ktoś przyczepił pasek do spinki od wykładziny i za którymś razem urwało spinkę
Wielkie dzięki za informacje.
Pozdrawiam
Paski faktycznie mam dobrze przynitowane do pałąka. Niestety połączenie paska z karoserią
to była jakaś wielka sztuka
U kolegi niemampojeciaa widać , że pasek jest solidnie przykręcony do karoserii.
U mnie ktoś przyczepił pasek do spinki od wykładziny i za którymś razem urwało spinkę
Wielkie dzięki za informacje.
Pozdrawiam
- niemampojeciaa
- Posty: 1430
- Rejestracja: 14 lut 2010, 19:34
- Model: Inny
- Lokalizacja: East Lansing
ten pasek przykręć pod listwę i będzie git